forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Dieta Optymalna => Wątek zaczęty przez: janek w 2009-05-04, 10:07:43

Tytuł: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: janek w 2009-05-04, 10:07:43
Z dieta kwasniewskiego "spotkalem" sie juz przed laty. Wtedy bylem "podobno" zdrowy...?
Dzis po latach (kiedy sie optymalnie nie odzywialem!) mam ponad 100kg(dokladnie dzisiaj 106!) przy wzroscie 183cm i "cierpie" na nietypowa chorobe, zwana stwardnieniem rozsianym.
Od ponad roku odzywiam sie nie spozywajac bialek zwierzecych naszych "krewnych" czyli ssakow.
Mieso i przetwory nie przechodzi mi po prostu przez gardlo !
Jajka, ryby nie wywoluja u mnie tego odruchu...!
Wracajac, do przed laty zarzuconej idei zywienia optymalnego, stoje przed problemem: jak pogodzic moj "wstret" do zwierzecych bialek z moja choroba i nadwaga ...?
Moze ktos z forum ma "ciekawe" informacje...?
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: adampio w 2009-05-04, 10:42:51
Cytat: janek w 2009-05-04, 10:07:43
Z dieta kwasniewskiego "spotkalem" sie juz przed laty. Wtedy bylem "podobno" zdrowy...?
Dzis po latach (kiedy sie optymalnie nie odzywialem!) mam ponad 100kg(dokladnie dzisiaj 106!) przy wzroscie 183cm i "cierpie" na nietypowa chorobe, zwana stwardnieniem rozsianym.
Od ponad roku odzywiam sie nie spozywajac bialek zwierzecych naszych "krewnych" czyli ssakow.
Mieso i przetwory nie przechodzi mi po prostu przez gardlo !
Jajka, ryby nie wywoluja u mnie tego odruchu...!
Wracajac, do przed laty zarzuconej idei zywienia optymalnego, stoje przed problemem: jak pogodzic moj "wstret" do zwierzecych bialek z moja choroba i nadwaga ...?
Moze ktos z forum ma "ciekawe" informacje...?

Ja bym sie nie przejmowal tym faktem.

Jaja sa podstawa ZO, tluszcze, ryby jako B tez jest dobre.
Prawde mowiac zjadam okolo 100 gr miesa dziennie ale bez mieska tez bym mogl sie obejsc. Sery, smietana, jaja, kurczak, indyk z wieksza iloscia masla, smalcu...
Ja nie widze tu problemu.
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: adampio w 2009-05-04, 10:44:56
CytatJa nie widze tu problemu.

Oczywiscie nalezy pamietac o poprawnym BTW
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. w 2009-05-04, 10:45:20
Janku. Dieta optymalna polega na spożywaniu GŁÓWNIE białka zwierzęcego i TYLKO! to może Ci pomóc.
Ajak przemóc niechęć? Niestety na początku trzeba pomóc sobie rozumem, a nie apetytem.
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: MONIKAW w 2009-05-04, 10:57:27
Halinko a jaja, tłuste ryby,ptactwo???
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. w 2009-05-04, 10:59:40
Cytat: adampio w 2009-05-04, 10:42:51

Jaja sa podstawa ZO, tluszcze, ryby jako B tez jest dobre.
(...) Sery, smietana, jaja, kurczak, indyk z wieksza iloscia masla, smalcu...
Ja nie widze tu problemu.
Przy SM-ie nabiał stanowczo bym ograniczyła.
Poczytaj:
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=597  

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=430  

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=336  
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. w 2009-05-04, 11:49:59
Cytat: MONIKAW w 2009-05-04, 10:57:27
Halinko a jaja, tłuste ryby,ptactwo???
Jaja w perwszym okresie są SUPER, ale później poddałabym wniklwej obserwacji .
Ryby - owszem, tylko po co tyle wydawać na nie pieniędzy (są takie drogie).
Ptactwo jest dobre, tylko tak trudno znaleźć PRAWDZIWY drób.
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2009-05-04, 12:10:39
"Halina Ch.", przeczytałam wszystkie artykuły zawarte w podanych przez Ciebie linkach i najważniejsza jest dla mnie końcówka ostatniego artykułu.  Mianowicie :..Zalecane 20 g białka na dobę, którą to ilość Pan starał się stosować przez 1,5 roku nie mogło wyjść z ust lekarza, który zna zasady Żywienia Optymalnego i podstawy biochemii. W Oświęcimiu spożycie białka było wyższe, aczkolwiek było to białko o niskiej wartości biologicznej.
   Żywienie Optymalne zaleca spożywanie białka o najwyższej wartości biologicznej, ale nic nie mówi o jego ilości. Należy tylko utrzymywać określone proporcje między B:T:W w diecie, a ile człowiek zje przy tym białka, będzie zależało od zapotrzebowania organizmu na główne składniki odżywcze i energię.
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2009-05-04, 12:13:02
Dzięki za podanie tych artykułów, warto sobie odświeżać wiadomości. :)
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: adampio w 2009-05-04, 12:13:11
CytatŻywienie Optymalne zaleca spożywanie białka o najwyższej wartości biologicznej, ale nic nie mówi o jego ilości. Należy tylko utrzymywać określone proporcje między B:T:W w diecie, a ile człowiek zje przy tym białka, będzie zależało od zapotrzebowania organizmu na główne składniki odżywcze i energię.

Powiedzial Pan dr. Jan Kwasniewski
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2009-05-04, 13:21:56
Cytat: adampio w 2009-05-04, 12:13:11
CytatŻywienie Optymalne zaleca spożywanie białka o najwyższej warto¶ci biologicznej, ale nic nie mówi o jego ilo¶ci. Należy tylko utrzymywać okre¶lone proporcje między B:T:W w diecie, a ile człowiek zje przy tym białka, będzie zależało od zapotrzebowania organizmu na główne składniki odżywcze i energię.

Powiedzial Pan dr. Jan Kwasniewski
Oczywiście, zapomniałam dodać. :)
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: adampio w 2009-05-04, 13:30:03
Cytat: renia w 2009-05-04, 13:21:56
Cytat: adampio w 2009-05-04, 12:13:11
CytatŻywienie Optymalne zaleca spożywanie białka o najwyższej warto¶ci biologicznej, ale nic nie mówi o jego ilo¶ci. Należy tylko utrzymywać okre¶lone proporcje między B:T:W w diecie, a ile człowiek zje przy tym białka, będzie zależało od zapotrzebowania organizmu na główne składniki odżywcze i energię.

Powiedzial Pan dr. Jan Kwasniewski
Oczywiście, zapomniałam dodać. :)

Nie, nie Renia, to nie o to chodzilo. Wyslalismy wiadomosc prawie jednoczesnie.
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2009-05-04, 15:21:42
Czyli, Ciebie "Adampio" ten sam fragment zainteresował?
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: adampio w 2009-05-04, 15:23:52
Cytat: renia w 2009-05-04, 15:21:42
Czyli, Ciebie "Adampio" ten sam fragment zainteresował?
Dokladnie. To jest odpowiedz na te wszystkie wyliczone ilosci bialka.

Nie chce mi sie szukac ale jest tez na temat jedzenia serow !!!!!
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2009-05-04, 15:25:29
Powoli, powoli i będziemy całkiem zgodni :D. Tylko, czy nie będzie nudno?
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2009-05-04, 15:30:19
Wiem, że tutaj chodzi nie tylko o zapoznanie się z zasadami DO, ale najtrudniesze jest poznanie potrzeb swojego organizmu, przy różnych chorobach.
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: adampio w 2009-05-04, 15:48:48
Cytat: renia w 2009-05-04, 15:30:19
Wiem, że tutaj chodzi nie tylko o zapoznanie się z zasadami DO, ale najtrudniesze jest poznanie potrzeb swojego organizmu, przy różnych chorobach.


:wink:
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi w 2009-06-19, 22:03:22
Halina Ch ostatnio przygotowywałam dla kogoś info o SM i znalazłam różne ciekawe teksty z forum. Chyba nie będziesz miała za złe jak je tu wkleję. ?

to tekst dr.Witoszek z tego forum.

Poniższy wpis jest cyklem odpowiedzi osobom z SM na pytania dt. częstego chorowania w SMach i związku "infekcji" z rzutami, dt. składu zdrowej diety, dt. produkcji przeciwciał i regeneracji mieliny.   Lecytyny - należące do fosfolipidów, zawierają cholinę.  Stanowią istotny składnik wszystkich błon komórkowych w organizmie człowieka. Także mieliny. Występują w mózgu, móżdżku, żółtkach, wątrobie, nasionach roślin oleistych (s. lniane, soja, słonecznik, migdały, wiesiołek, orzechy). Soja jest produktem zawierającym w sumie najmniej węglowodanów w suchej masie – pośród wszystkich roślin strączkowych. Porównywalnie mało – podobnie jak orzechy ziemne, które również należą do strączkowych). Zdecydowanie mniej ma soja węglowodanów niż suchy groch i fasola. Białka też nie ma wiele. Dla optymalnych problemem jest to, że w dniu gdy optymalny/a jada produkty bogatobiałkowe roślinne zauważam, ze NIE MA tolerancji na bogatobiałkowe zwierzece. I odwrotnie. Dlaczego? Przypuszczam, że jemy jaja/karczek w posiłku „do syta” i nawet małe ilości białek tego samego dnia zjedzone „potem” są ...niepotrzebne. Postępowanie powyższe odzwierciedla trochę mój stosunek do proporcji. Nie mam czasu gotować i przeliczać stosunkow w każdym posiłku. Dlatego wolę stosować monodietę by na posiłek „optycznie” i SMAKOWO dobrać dawkę produktu. Jestem w konsekwencji zwolenniczką odżywiania się INTUICYJNEGO. Oczywiście w ramach diety tłustej.      Jeżeli chodzi o ilość tłuszczu. Dla pacjenta z SM, który ma wstręt do mięsa, boczku, jaj, żółtek, ryb zalecam to 3x2 łyżki oliwy z oliwek na dobę (lepsza z I tłoczenia). Wolałabym mimo wszystko zalecać go przed posiłkiem. By zmniejszyć ilość jadanych NIE TŁUSTYCH posiłków. Zalecam robić mieszankę lecytynową (chleb lniany - Kuchnia Forum) i jadać go z boczkiem. Dla tych co nie lubią „monodietetycznego” podejścia.      Jod, obecny w rybach morskich, tranie, algach i nawet w pasie powietrza do 100kg od wybrzeża morskiego. Jod przyśpiesza regenerację. Najlepiej "widać" to na śluzówkach. Jak wyściółki (układu oddechowego, przewodu pokarmowego, też skóra) są zdrowe - zdrowe są również narządy. Dlatego przy anginach, ogólnie infekcjach, bywa, że następują rzuty. Śluzówka słaba, komórki jej-zdefektowane - wpuszczają bakterie, wirusy. Zdefektowana błona komórkowa powstaje gdy brak w/w czynników. Zdefektowana-słaba śluzówka JEST gdy stosujemy dietę wysokowęglowodanową (dbajmy o stężenie trójglicerydów na czczo 45 - 60mg% po 15-17 godzinach bez jedzenia). Gdy brak w/w czynników i mamy nadmiar węglowodanów w diecie błony komórkowe składające się głównie z tłuszczów nienasyconych tworzą się z węglowodanów. To bardzo długi i pracochłonny/energochłonny szlak. Dlatego - w terapii SM "królują" diety niskowęglowodanowe. Dobrze by zawierały tłuszcze - regulują wtedy pracę jelit i śluzówki układu oddechowego (nie mówiąc o cerze). Tłuszcze są IDEALNYM materiałem energetycznym. Dla pacjentów bojących się boczku/jaj/żółtek/majonezu, podgardla zalecam oliwę z oliwek. Organizm zaopatrzony w IDEALNY materiał energetyczny produkuje możliwie najmniej substancji niepotrzebnych. Jak opisałam wcześniej produkty mleczne mają działanie cukrotwórcze  dlatego rotowanie ich (jadanie co 4 -7  jest zasadne. Problem w tym, że obserwuję w SMach działanie późne produktów mlecznych, po 24-48 godzinach od powtarzanej prowokacji produktem mlecznym.Ciemne pieczywo nie zawiera wogóle choliny, niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (kwas linolowy, linolenowy, palmitooleinowy, arachidonowy już nie mówiąc o omega3, którego w zbożach nie ma wcale), nie zawiera wogóle witaminy A, witaminy E, witaminy C, jodu. Nie zawiera zatem żadnych czynników sprzyjających odnowie/budowie błon komórkowych (gardła, przewodu pokarmowego, skóry) czy mieliny. Na marginesie: zboża bezglutenowe mają takie same braki jak glutenowe. I glutenowe i bezglutenowe należą do rodziny traw. Owoce z wymienionych korzystnych składników zawierają tylko witaminę C, która obecna jest TAKŻE w WARZYWACH. Nie jest konieczne jedzenie owoców jak pamiętamy, że istnieją warzywa (ziemniaki, papryka, pomidory, inne).     Magnez jest w warzywach. Także w czekoladzie gorzkiej („gorzka” zawiera mniej cukru niemniej jednak mimo swych oczywistych walorów nie powinna być jadana codziennie – wywołuje często NISZCZENIE ŚRÓDBŁONKÓW (?) działa alergizująco/wywołuje nietolerancję. Dlatego zalecam jadać czekoladę gorzką również w systemie rotacyjnym (czyli KIEDY JEST OCHOTA, byle nie codziennie/co drugi dzień).      Zespół witamin B obecny jest w produktach uznawanych zwykle za ciężkostrawne (wieprzowina, baranina, kury/indyki/gęsi, jaja, tłuste ryby). Z uwagi na w/w "szkodliwość" pełnoziarnistych zbóż glutenowych mimo, że zawierają zespół B, nie zawierają tego, co zwiera zestaw białko zwierzęce (czy roślinne), tłuszcze stałe, oleje, jarzyny.     Interferony są doskonałym lekiem, mimo działań ubocznych. Mają JEDNĄ wadę, są drogie.Orzechy są źle tolerowane przez osoby urodzone na wiosnę. Z powodu mi.in. reakcji krzyżowych. Osoby urodzone na wiosnę, częściej mają nietolerancję zbóż glutenowych (nie mylić z alergią).Uznaję, że od masła jest zdrowsza slonna, oliwa z oliwek, inne oleje roślinne, kokos, boczek, żółtka. Za dużo widuję nietolerancji produktów mlecznych (od masła po kefir) w zarówno w astmach jak i autyzmie, już nie mówiąc o skórze, katarach i bólach stawowych. Mleczne (włącznie z masłem) zalecam rotować.Śluzówki zatok leczą się jak w/w "śluzówki układu oddechowego". Na zdrowych śluzówkach nie rosną ani bakterie, ani grzyby. Zdrowe śluzówki nie wydzielają. Dla mnie infekcja to „ostre przeładowanie” organizmu produktami z których śluzówka ma trudność się utworzyć (zboża, cukry proste, białka w pr. mlecznych)Zastosuj tak W KATARZE: 3-6 dni na diecie BEZ węglowodanów. Zalecane: smalec, podgardle, wszystkie oleje roślinne, rosoły, żółtka/jaja, wszystkie warzywa (sugeruję gotowane), ryby, jak lubisz wieprzowinę/boczek, wołowinę, cielęcinę, podgardle, boczek, rosoły, majonez, kury/indyk. BEZ panierki, bez łyżeczki mleka/śmietany/masła. PO TRZECH dobach tej diety eliminacyjnej (eliminuje zboża, mleczne, owoce) nie powinno być kataru W OGÓLE (może zostać ok.20% kataru, gdy występował jeszcze kaszel). Przy kontynuacji tej diety PO 4 dobach - kataru jest jeszcze mniej. Sposób jest sprawdzony na wielu pacjentach z katarami jakiegokolwiek pochodzenia. Po tym okresie ok. 6 dni można jeden dzień „pogrzeszyć” i zjeść coś z poza listy (najlepiej też optymalnie czyli tłusto i ubogowęglowodanowo: śmietana-śniadanie, obiad frytki+karczek/jaja/ryba) i...na 3-6 dni znów wrócić do listy "Dobrych Produktów" (najlepiej tłustej, ubogowęglowodanowej). Jeżeli jesteś młoda dwa takie cykle wystarczą do uzyskania dłuższej poprawy i BRAKU NAWROTÓW INFEKCJI na jakiś czas. W razie nawrotu kataru rano - poprzedni dzień ZAWSZE obfituje w ZBOŻA, OWOCE, CUKRY proste, PRODUKTY MLECZNE. To one ZAWSZE, z powodu jadania ich nadmiarów są przyczyną infekcji/alergii. Mimo że jestem specjalistą laryngologiem traktuję te dwie choroby jak jedną ponieważ w obu jest defekt budowy błon komórkowych z powodu BRAKÓW NNKT a tak dokładniej NADMIARÓW ŚMIECI i BRAKÓW IDEALNEGO (tłuszcz stały!)  MATERIAŁU ENERGETYCZNEGO. Teraz mam nadzieję jest zrozumiałe dlaczego infekcja "napędza" rzut SM. Nadmiar śmieci (wysokie trójglicerydy), braki TŁUSZCZÓW STAŁYCH INNYCH NIŻ MLECZNE.WSZYSTKO CO SIĘ ROBI MA BYĆ ZGODNE Z PRZEKONANIEM/"WEWNĘTRZNYM DOKTROREM".I. Zrozumiałe kwestie (fakty):- duże nasilenie choroby w układzie oddechowym współistnieje z rzutem SM.- duże nasilenie choroby w układzie pokarmowym współistnieje z rzutem SM.Śluzówka tych tkanek (układu oddechowego, pokarmowego) to komórki stosunkowo szybko dzielące się.Ich choroba jest spójna z chorobą całego organizmu. Jako specjalista laryngolog stwierdzam, że NIE MA INFEKCJI  - jest natomiast ZEZWOLENIE NA WNIKNIĘCIE AGRESORA. Nie każdy kontaktujący się z chorobą zakaźną zachoruje na nią.Nie byłam chora na infekcję od 11 lat, mimo, że w poradni laryngologicznej mam codziennie co najmniej 30-40 chorych! II. Istota  produkcji przeciwciał we wszystkich chorobach z autoimmunoagresji. Przeciwciała powstają z glukozy i pokarmów glukogennych (wszystkie produkty mleczne). TECHNICZNIE – NIE MA MOŻLIWOŚCI PRODUKCJI PRZECIWCIAŁ Z BOCZKU/SŁONINY – JEDYNIE taka możliwość istnieje WOBEC STSOSOWANEJ ZA DUŻEJ ILOŚCI WĘGLOWODANÓW DOBOWO (Z BIAŁKA TWORZA SIĘ WĘGLOWODANY). Dlatego zalecam ROTOWANIE wszystkich mlecznych, włącznie z masłem. Sęk w tym, że w SM (i ciężkich migrenach i ciężkich padaczkach i autyzmie) zauważam reakcję układową po produkcie mlecznym po 48 godzinach. Jeżeli pacjent przeoczy jej WCZEŚNIEJSZE objawy w ukł.oddechowym czy pokarmowym. KAŻDA DYSFUNKCJA PRZEWODU POKARMOWEGO CZY UKŁADY ODDECHOWEGO odbija się „czkawką narządową”, sprzyja niszczeniu mieliny.  Każde uczucie ściekania po tylnej ścianie gardła, każda potrzeba oczyszczenia nosa/gardła codziennie jest PATOLOGIĄ śluzówki. Nie powinno jej być. W swojej książce Dietą Dobrych Produktów  (str. 225) daję gwarancję likwidacji tej przypadłości PO trzech dobach. Są to objawy nadmiaru węglowodanów.Przeciwciała nie powstają z tłuszczu (innego niż mleczny), nie powstają z aminokwasów ketogennych. Trzeba jednak zaznaczyć, że wszystkie nadmiary są szkodliwe."Wchodzimy do lodówki" gdy jest nam smutno, jesteśmy źli, samotni, zmęczeni. Nie jedzenie powinno wtedy rozwiązywać te kwestie. Można zwrócić wtedy uwagę na coś niskokalorycznegociepłego (rosół z żółtkiem czy ziemniakiem, czy zupa warzywna z olejem lub bez; ciepła woda/herbata, warzywo). Warto akcentować terapię zajęciową. Ci, którzy mają pasję - lepiej funkcjonują. Można ją wygenerować. Wystarczy zwracać uwagę na to co się robi i wykonywać to co sprawia radość. Można małymi kroczkami pytać się "czy sprawi mi to radość?". W organizmie ma być równowaga między dawaniem i braniem. Nie można pracować/działać TYLKO dla innych. Gdy działanie to sprawia nam rodość działamyTEŻ DLA SIEBIE.III. Budowa osłonek mielinowych, choć trudna dla dorosłego osobnika, zachodzi.Lepiej by produkować je z półfabrykatów (stare komórki, a właściwie ich błony "tniemy" -układ limfocytarny- na kawałki, które nadają się do powtórnego użycia) niż z dłuższego szlaku - z glukozy.99% suchej masy komórki to systemy błonowe. Półfabrykaty to: błona komórki, błona jądra, błona mitochondriów, błona ap. Goldiego, błona lizosomów, błony siateczki endoplazmatycznej. Dlatego dieta niskowęglowodanowa jest O.K. Pomaga wykorzystywać Swoje stare komórki. Recycling. Lepiej by się nie starzały tak szybko. Podatne na starzenie (uszkodzenia) są struktury zdefektowane budowane na długiej taśmie produkcyjnej (z glukozy).Na diecie nisko/średniowęglowodanowej, eliminacyjnej (rotujęcej zboża, pr. mleczne) nie produkowane są przeciwciała.Istnieje jeszcze jeden "knif". Organizm (metabolizm) "chodzi"  najchętniej już sprawdzonymi torami. Sięgnięcie po nowe (tory metaboliczne) - sprawia kłopot.Tak działają alergeny/substancje nietolerowane. Mała ich ich ilość wywołuje często nieadekwatną do dawki pokarmów reakcje w każdym układzie. Wszystko to po to by ...podtrzymać życie.Pięknie mechanizm ten tłumaczy prof biologii/paleontologii(?) Konarzewski "Na początku był głód".Tłuszcze mają jeszcze inny korzystny aspekt działania - wypierają z diety węglowodany.Jestem  przeciwniczką zbóż. Zalecam ich jadanie TYLKO gdy jest ochota. Nie zawierają witaminy A,C,E, Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych, Jodu czyli nie zawierają podstawowych antyutleniaczy i podstawowego budulca błon komórkowych czy mieliny.Pamiętajmy, że post JEST dietą wykorzystującą tłuszcz jako główny materiał energetyczny.Cel mamy jeden - by być zdrowym i szczęśliwym. Różne drogi do niego prowadzą. Wiedza jest tylko narzędziem, nie celem. Niemniej jednak wiedzącym - łatwiej (zwykle). Zawsze zachęcam do własnych poszukiwań badając odpowiedź ukł pokarmowego i oddechowego. Nie należy się bać reakcji skórnych. "Choroba w ten sposób wychodzi ze środka na zewnątrz". Skórą łatwiej "oczyścić się" z toksyn. Alergologia również docenia likwidację chorób układowych ...kosztem powstania zmian skórnych.

Pozdrawiam

Sylwia

Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: marian05 w 2009-06-19, 22:36:21
Cytat: janek w 2009-05-04, 10:07:43
Z dieta kwasniewskiego "spotkalem" sie juz przed laty. Wtedy bylem "podobno" zdrowy...?
Cytat
W czasie mojego pobytu w Arkadii w Jastrzebiej gorze poznalem chlopaka z Norymbergii cierpiacego na SM wiem ze tamtejsi lekarze zalecili mu diete skladajaca sie z wysokowartosciowych bialek  - mozg cielecy i mozliwie durzo szpiku kostnego.To byl jego pierwszy pobyt  w zasadzie nie umial juz chodzic . Po czternastodniowym pobycie w Arkadii i po pradach selektywnych poruszal sie lepiej.Po powrocie do domu (mieszkam rowniez w niemczech )rozmawialem z nim telefonicznie powiedzial ze odczowa poprawe stanu zdrowia - prowadzacym go lekarzem byl Przemek Pala ktory dziala teraz w Lido w Jastrzebiej Gorze.
Pozdrawiam Marian
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: marian05 w 2009-06-20, 00:38:31
Cytat: marian05 w 2009-06-19, 22:36:21
Cytat: janek w 2009-05-04, 10:07:43
Z dieta kwasniewskiego "spotkalem" sie juz przed laty. Wtedy bylem "podobno" zdrowy...?
Cytat
W czasie mojego pobytu w Arkadii w Jastrzebiej gorze poznalem chlopaka z Norymbergii cierpiacego na SM wiem ze tamtejsi lekarze zalecili mu diete skladajaca sie z wysokowartosciowych bialek  - mozg cielecy i mozliwie durzo szpiku kostnego.To byl jego pierwszy pobyt  w zasadzie nie umial juz chodzic . Po czternastodniowym pobycie w Arkadii i po pradach selektywnych poruszal sie lepiej.Po powrocie do domu (mieszkam rowniez w niemczech )rozmawialem z nim telefonicznie powiedzial ze odczowa poprawe stanu zdrowia - prowadzacym go lekarzem byl Przemek Pala ktory dziala teraz w Lido w Jastrzebiej Gorze.
Pozdrawiam Marian
Mialo byc MS
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: janek w 2009-06-20, 14:08:41
Skoro mieszkasz w Niemczech, wiesz tez z pewnoscia, jak trudne jest kupienie normalnego mozdzku?
Na moje pytanie (minelo juz pare lat...) patrzono na mnie troche dziwnie ???Byl to czas BSE itd.
Moze przy okazji mozesz mi powiedziec od jakich slow pochodzi skrot SM(strwardnienie myeliny, strata myeliny, stwardnienie mozgu?) ??? Nie daje mi to spokoju.
Apropos diety :
To odzywianie nigdy nie sprawialo mi trudnosci. Kompletne zrezygnowanie ze "smacznych weglowodanow" - troche wiecej...!
Niestety , wowczas majac nastolatki w domu, bylo to trudne. Teraz, "dzieki" MS jestem rencista, dzieci duze i na swoim, czyli moge robic , co chce. Zona, pielegniarka, tez mi nie przeszkadza, choc przekonana nie jest!
Najwieksze problemy sprawiaja mi tzw "proporcje".
Proporcje dla kilku miliardow ludzi na ziemi!!!???
Ostatnio natknalem sie na "Abnehmen im Schlaf", czyli chudniecie w czasie snu !
Brzmi fajnie, zonie bardzo pomoglo, tyle ze jest kobieta przed 50-tka i aktywnie pracuje!
W tej formie odzywiania je sie weglowodany np TYLKKO rano, na sniadanie, a potem nie.
Calkowita przeciwnosc, choc idea podobna.
Z kolei u mnie najwiekszy apetyt na weglowodany jest wieczorem, nie rano...?
Autor tego "pomyslu" pomogl wielu ludziom chorym np na cukrzyce, na duza otylosc, itd
Tez sprawdzone i skometowane przez naukowcow!!! Tez umocnione szeregami badan klninicznych!!!
Rano: tylko weglowodany, ile zmozesz! W poludnie: wszystko pomieszane, tyle, ze tlusciochy mniej weglowodanow, a na kolacje TYLKO bialko !!! Oczywiscie malo, bardzo malo tluszczu!
I badz tu madry i pisz wiersze....
183cm, 105-106kg, aktywnosc fizyczna mala, wiek 50 !
I co ????
Masz tu jakas propozycje?
Te "madre ksiazki" lezy w laubie w ogrodzie (ogrod , to jedyny rzecz, ktora dostalem bez recepty!!!)....
Przeczytane, czesciowo zapomniane....
No i...co dalej....????

Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: marian05 w 2009-06-20, 14:32:22
Hej Janek
MS - Multiple Skleroze
Mozdzek mozna w niemczech kupic w duzych zezniach przynajmniej u mnie w Bayern.
Jeden z moich znajomych lekarzy optymalnych w ciagu dnia je bialka i tluszcze a wieczorem suche weglowodany calkiem bez tluszczu, (Ziemniaki i inne warzywa)
Proponuje Ci pojechac do Lido w Jastrzebiej Gorze( nie dostaje od nich prowizji)po prostu znam tamtejszych lekarzy i dietetyczki mam do nich calkowite zaufanie
Pozdrawiam Marian
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: viola44 w 2009-06-20, 14:55:57
Cytat: marian05 w 2009-06-20, 14:32:22
Hej Janek
MS - Multiple Skleroze
Mozdzek mozna w niemczech kupic w duzych zezniach przynajmniej u mnie w Bayern.
Jeden z moich znajomych lekarzy optymalnych w ciagu dnia je bialka i tluszcze a wieczorem suche weglowodany calkiem bez tluszczu, (Ziemniaki i inne warzywa)
Proponuje Ci pojechac do Lido w Jastrzebiej Gorze( nie dostaje od nich prowizji)po prostu znam tamtejszych lekarzy i dietetyczki mam do nich calkowite zaufanie
Pozdrawiam Marian

z tymi warzywami na sucho chyba nie jest głupi pomysł z uwagi na witaminy rozpuszczalne z w wodzie... 8)
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: grizzly w 2009-06-20, 15:37:15
Cytat: viola44 w 2009-06-20, 14:55:57
z tymi warzywami na sucho chyba nie jest głupi pomysł z uwagi na witaminy rozpuszczalne z w wodzie... 8)

Z tymi witaminami to jest "bardzo delikatny temat" w dodatku to jak
"Puszka Pandory"  8)

To bardzo podobna "historia" jak z cholesterolem.  :shock:

Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: viola44 w 2009-06-20, 16:10:52
Cytat: grizzly w 2009-06-20, 15:37:15

Z tymi witaminami to jest "bardzo delikatny temat" w dodatku to jak
"Puszka Pandory"  8)

To bardzo podobna "historia" jak z cholesterolem.  :shock:


:shock: no właśnie dochodzę do różnych wniosków a będzie ich pewnie przybywało.....za oknem pada a ja ślęcze na harperem, wciągnął mnie niczym topielca pod wodę... :D :D mam nadzieje że" nie utonę"... :D :D  :shock:



Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: Teresa Stachurska w 2009-06-20, 16:35:10
Violu,

potrzebuję żródła dla informacji, że nadmiar białek jest przetwarzany na węglowodany. Może pani ma coś na podorędziu?
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2009-06-20, 16:42:44
O witaminach i mikroelementach jest pięknie, krótko i zrozumiale w "Biochemii" Davidsona.
A wszyściutko wypunktowane jak dla dzieci w czterech punktach:
1. źródła, 2. metabolizm, 3. funkcje, 4. niedobór.
Nawet "tabelka" podręczna jest z następującymi kolumienkami:
Witamina, forma(y) kofaktora, enzymy związane z kofaktorem, choroby wywołane niedoborem.
Prościej już się nie da!
Poczytaj sobie "misiaczku", a "bardzo delikatny temat" powinien ci ustąpić.  :D
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: viola44 w 2009-06-20, 16:56:52
Cytat: admin w 2009-06-20, 16:42:44
O witaminach i mikroelementach jest pięknie, krótko i zrozumiale w "Biochemii" Davidsona.
A wszyściutko wypunktowane jak dla dzieci w czterech punktach:
1. źródła, 2. metabolizm, 3. funkcje, 4. niedobór.
Nawet "tabelka" podręczna jest z następującymi kolumienkami:
Witamina, forma(y) kofaktora, enzymy związane z kofaktorem, choroby wywołane niedoborem.
Prościej już się nie da!
Poczytaj sobie "misiaczku", a "bardzo delikatny temat" powinien ci ustąpić.  :D
:D :D admin delikatny temat trzeba bardzo delikatnie rozpracować,  :) mam nadzieję iż jesteś zadowolony z dociekliwych, chłonnych wiedzy forumowiczów. :lol: :lol:
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2009-06-20, 17:01:01
Cytat: viola44 w 2009-06-20, 16:56:52
mam nadzieję iż jesteś zadowolony z dociekliwych, chłonnych wiedzy forumowiczów.

To oczywista oczywistość. Uczyć się, uczyć się myśleć samodzielnie, a nie powtarzać brednie po bredzących.  :wink:
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: viola44 w 2009-06-20, 17:08:00
Cytat: admin w 2009-06-20, 17:01:01
Cytat: viola44 w 2009-06-20, 16:56:52
mam nadzieję iż jesteś zadowolony z dociekliwych, chłonnych wiedzy forumowiczów.

To oczywista oczywistość. Uczyć się, uczyć się myśleć samodzielnie, a nie powtarzać brednie po bredzących.  :wink:
admin, cały czas się uczę serio...i porównuje moje wnioski z bredzącymi i nie bredzącymi... :D :D
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: viola44 w 2009-06-20, 17:10:21
Cytat: Teresa Stachurska w 2009-06-20, 16:35:10
Violu,

potrzebuję żródła dla informacji, że nadmiar białek jest przetwarzany na węglowodany. Może pani ma coś na podorędziu?

tutaj kiedyś pisałam coś na ten temat...
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=2645.msg73348#msg73348

jak poszperam i coś mi się nasunie to napisze..w tym momencie muszę wyjść... :D
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2009-06-20, 17:14:29
Szybciutko omówię źródła:
biotyna: syntetyzowana przez florę bakteryjną jelit. Bogatym źródłem: wątroba, żółtko.
kobalamina: wytwarzana jedynie przez drobnoustroje. Nie występuje w roślinach. Bogare źródło: produkty zwierzęce.
folian: syntetyzowany przez florę bakteryjną jelit. Bogate źródło: wątroba. Ze starych "zaszłości" - łatwo ulega zniszczeniu podczas gotowania. (mój komentarz: i niech ulega, będą miały z czego go zresyntetyzować bakterie jelitowe - jak całą resztę). I tu pada surojadkowa teoria "ochrony" wita i nie wita  :wink:
Znudziło mnie to już, bo się powtarza albo: flora jelit, albo żółtka, mięso, mleczne, podroby... (czasem jakieś warzywo)
Rozpuszczalne w tłuszczach - źródła: żółtka, masło, śmietana... (jakiś orzech czasem)
Wyjątkiem jest jedynie wit. C -na którą zwraca uwagę Dr Jan Kwaśniewski, a o której już na Forum pisał "toan".  :D

PS
jako źródło witamin kompletnie zniknęły "suszone drożdże" - wieloletni lider "witaminowych poglądów naukowych"  :wink:

Czy teraz jasne, dlaczego prawidłowe żywienie nie wymaga żadnej suplementacji "sztucznymi tabletkami"?
Na Diecie Optymalnej można zagadnienie zapotrzebowania na witaminy i mikroelementy pominąć zupełnie.

źródło: Davidson, "Biochemia" wyd. 2002r. s. 291-300.
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2009-06-20, 17:53:33
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3313.msg53894#msg53894 - nie jest zły ten tekst - obiektywnie stwierdzam.  :wink:
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: viola44 w 2009-06-20, 17:59:37
admin, faktycznie czytałam o tym w harperze .
Jak w prosty sposób stwierdzić u siebie niedobór witaminy C?.możesz napisać?
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2009-06-20, 18:07:22
Cytat: viola44 w 2009-06-20, 17:59:37
Jak w prosty sposób stwierdzić u siebie niedobór witaminy C?.możesz napisać?

a proszę bardzo.
c.d. artykułu opublikowanego w Miesięczniku OSBO - OPTYMALNI.

(...)
Jak w prosty sposób stwierdzić u siebie niedobór witaminy C?.
Podczas mycia zębów, gdy w plwocinie  stwierdzi się ślady krwi, stanowi to sygnał ostrzegawczy. W takim przypadku należy dojeść codziennie świeże (mrożone) owoce z bitą śmietanką, do czasu ustąpienia objawów.
                                                                               
                                                                        mgr inż. Tomasz Kwaśniewski.

Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: viola44 w 2009-06-20, 18:31:13
Cytat: admin w 2009-06-20, 18:07:22
Cytat: viola44 w 2009-06-20, 17:59:37
Jak w prosty sposób stwierdzić u siebie niedobór witaminy C?.możesz napisać?

a proszę bardzo.
c.d. artykułu opublikowanego w Miesięczniku OSBO - OPTYMALNI.

(...)
Jak w prosty sposób stwierdzić u siebie niedobór witaminy C?.
Podczas mycia zębów, gdy w plwocinie  stwierdzi się ślady krwi, stanowi to sygnał ostrzegawczy. W takim przypadku należy dojeść codziennie świeże (mrożone) owoce z bitą śmietanką, do czasu ustąpienia objawów.
                                                                               
                                                                        mgr inż. Tomasz Kwaśniewski.


dziękuje
w zimie miałam coś takiego, kupowałam mrożone truskawki i szybko mi ustapiło...
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2009-06-20, 18:35:24
 :D - to oficjalna publikacja, więc musi być sama prawda.  8)
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: grizzly w 2009-06-20, 20:54:20
Cytat: admin w 2009-06-20, 16:42:44
...Poczytaj sobie "misiaczku", a "bardzo delikatny temat" powinien ci ustąpić.  :D...

Drogi Panie Tomaszu  8)
Nie jest tajemnica, ze najlepszym zrodlem witamin(tych poznanych) sa odpowiednie
(bogate) produkty naturalne. Jest jednak pewien problem.
My i nasze otoczenie zmieniamy sie ustawicznie i tutaj pojawia sie klopoty.  :shock:

Oczywiscie nie sposob kwestionowac mozliwosci wystepowania stanow
"niedoboru makro i mikroelementow".
Nie twierdze, ze tak musi sie dziac u kazdego czlowieka!

Waznym zadaniem dla zainteresowanego jest mozliwosc
"zdiagnozowania" takich problemow i skuteczne ich likwidowanie.
Moim zdaniem to jest bardzo wazne.  8)

Przecietny czlowiek moze miec z tym problem!  :shock:

Dodatkowo jeszcze jesli chce "wystartowac' w Maratonie "120-150 lat"
to monitorowanie "tych czynnikow" bezwzglednie go nie ominie!  8)

Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: adampio w 2009-06-20, 22:45:11
Cytat: viola44 w 2009-06-20, 17:59:37
admin, faktycznie czytałam o tym w harperze .
Jak w prosty sposób stwierdzić u siebie niedobór witaminy C?.możesz napisać?

Nie wez tego za krytyke. Jezeli czytalas to juz na Harperze, jak to to mowisz, jezeli jestes na ZO, to nie rozumiem pytania!
Viola moze w koncu powiesz o co tu tak na prawde chodzi.
Wit C nie produkujesz, ja tez nie,  i co dalej.......przytocz jakis madry kawalek z Harpera, brakuje nam dobrych kawalkow!!!

Moze jak kozom uda nam sie? Wyprodukowac wit. C, co mowi Harper?
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: michal w 2009-06-21, 02:12:05
Cytat: adampio w 2009-06-20, 22:45:11
Cytat: viola44 w 2009-06-20, 17:59:37
admin, faktycznie czytałam o tym w harperze .
Jak w prosty sposób stwierdzić u siebie niedobór witaminy C?.możesz napisać?
 

Nie wez tego za krytyke. Jezeli czytalas to juz na Harperze, jak to to mowisz, jezeli jestes na ZO, to nie rozumiem pytania!
Viola moze w koncu powiesz o co tu tak na prawde chodzi.
Wit C nie produkujesz, ja tez nie,  i co dalej.......przytocz jakis madry kawalek z Harpera, brakuje nam dobrych kawalkow!!!

Moze jak kozom uda nam sie? Wyprodukowac wit. C, co mowi Harper?

adampio, co Ty dziś taki nerwowy chłopie? :) Wyluzuj, bo widzę, że już chyba trzeci post z rzędu mieszasz z błotem (Opal, MonikaW). :) Wszystkie fajne dziewuchy a tak po nich jedziesz? :) Tak między nami mówiąc, to nawet nie wiem o co Ci chodzi w tym, który zacytowałem i myślę, że Violetka będzie musiała się namęczyć, żeby Ci odpowiedzieć. ;)
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: kangur w 2009-06-21, 03:16:46
Cytat: grizzly w 2009-06-20, 20:54:20

Drogi Panie Tomaszu  8)
Nie jest tajemnica, ze najlepszym zrodlem witamin(tych poznanych) sa odpowiednie
(bogate) produkty naturalne. Jest jednak pewien problem.
My i nasze otoczenie zmieniamy sie ustawicznie i tutaj pojawia sie klopoty.  :shock:

Oczywiscie nie sposob kwestionowac mozliwosci wystepowania stanow
"niedoboru makro i mikroelementow".
Nie twierdze, ze tak musi sie dziac u kazdego czlowieka!

Waznym zadaniem dla zainteresowanego jest mozliwosc
"zdiagnozowania" takich problemow i skuteczne ich likwidowanie.
Moim zdaniem to jest bardzo wazne.  8)

Przecietny czlowiek moze miec z tym problem!  :shock:

Dodatkowo jeszcze jesli chce "wystartowac' w Maratonie "120-150 lat"
to monitorowanie "tych czynnikow" bezwzglednie go nie ominie!  8)


Misiu!
Czy pozwolisz, ze uscisne twoja kudlata lape za powyzsze stwierdzienia.
Jak monitorowanie tych czynnikow zacznie sie rozwijac tak jak wspolczesna informatyka, to "Maraton 120-150 lat" stanie sie rzeczywistoscia.
Jak narazie, to "likarz" jest narzedziem monitorujacym na podstawie "ksiazki kucharskiej" opracowanej przez koncerny farmaucetyczne.
Tu musi wkroczyc technika, ktora potrafilaby "widziec" calego czlowieka nie powodujac szkod zdrowotnych. Najlatwiej "leczy" sie czlowieka w ksiazkach i zbiera sie z tego niezla kase, a o kase przeciez chodzi.
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: viola44 w 2009-06-21, 09:40:43
Cytat: adampio w 2009-06-20, 22:45:11
Nie wez tego za krytyke. Jezeli czytalas to juz na Harperze, jak to to mowisz, jezeli jestes na ZO, to nie rozumiem pytania!
Viola moze w koncu powiesz o co tu tak na prawde chodzi.
Wit C nie produkujesz, ja tez nie,  i co dalej.......przytocz jakis madry kawalek z Harpera, brakuje nam dobrych kawalkow!!!

Moze jak kozom uda nam sie? Wyprodukowac wit. C, co mowi Harper?

Michał trafnie zauważył, ciężko połapać się o co Ci chodzi...


oto przykład "gonitwy myśli"... :shock:
cyt.
-Nie wez tego za krytyke.
-Viola moze w koncu powiesz o co tu tak na prawde chodzi.
-brakuje nam dobrych kawalkow!!!
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2009-06-21, 10:01:56
Upraszczając: z wyjątkiem kilku pierścieni i kilku łańcuchów z grupami i pierwiastkami funkcyjnymi, które muszą być dostarczone w pożywieniu, resztę organizm potrafi sobie zrobić sam lub z pomocą bakterii jelitowych (głównie - resynteza wcześniej ugotowanych, upieczonych, strawionych czy w inny sposób "utraconych" dla surojadków).
I problem miktoelementów i witamin znika sam.
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2009-06-21, 10:28:49
Dlatego regularne antybiotykowe trucie jelitowej flory bakteryjnej przy katarze, grypie... musi być wspomagane osłonowo "garścią witamin" jadanych "na surowo"  :wink: , aby nie dopuścić do awitaminoz. Ostatnio przy antybiotyku wypisują też "bakterie jelitowe w tabletkach"  :wink:
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: viola44 w 2009-06-21, 10:42:37
Cytat: admin w 2009-06-21, 10:28:49
Dlatego regularne antybiotykowe trucie jelitowej flory bakteryjnej przy katarze, grypie... musi być wspomagane osłonowo "garścią witamin" jadanych "na surowo"  :wink:, aby nie dopuścić do awitaminoz. Ostatnio przy antybiotyku wypisują też "bakterie jelitowe w tabletkach"  :wink:

np. dobry jest Multilac,  9 szczepów bakteryjnych, głównie Lactobacillus i Bifidobacterium,  kupiłam sobie ostatnio i kończe właśnie zażywać, antybiotyków raczej nie zażywam, ostatni chyba z 10 lat temu, postanowiłam wypróbować, w końcu stwierdziłam że zaszkodzić nie zaszkodzi, i co się okazało, jestem zadowolona, że tak powiem brzuch mi się wyciszył, nie mam skurczów jelit, ogólnego dyskomfortu, polecam nie tylko przy antybiotykoterapii ...to tak z autopsji... :)
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2009-06-21, 10:48:00
Najlepszy na DO do szczepienia jest oryginalny "Emmentaler" szawjcarski (Swiss cheese), o czym już na tym Forum wspominałem.  :D
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: viola44 w 2009-06-21, 10:53:46
Cytat: admin w 2009-06-21, 10:48:00
Najlepszy na DO do szczepienia jest oryginalny "Emmentaler" szawjcarski (Swiss cheese), o czym już na tym Forum wspominałem.  :D

a w sklepach w Polsce to on oryginalny jest ? są podróby tego sera, ja się nie znam  :D dlatego pytam..
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2009-06-21, 10:58:46
We Włocławku jest na serowych stoiskach w "marketach".
Dobre są też "szwajcary kozie"  :D

PS
Nie podaję nazwy mleczarni, bo "kangoooruuu" będzie bredziło o kryptoreklamie... :lol:
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: grizzly w 2009-06-21, 11:27:33
Cytat: admin w 2009-06-21, 10:58:46
... o kryptoreklamie...

Cel uswieca srodki!  8)

Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2009-06-21, 11:34:58
No musi się jakoś biedaczysko rozelektryzować z tej (nie)skrywanej agresji...  :lol:

PS
podam tylko, że w okolicach Hondrich jest pewna mleczarenka, w której się dużo nauczyłem.
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: adampio w 2009-06-21, 14:18:42
Cytatadampio, co Ty dziś taki nerwowy chłopie? Smile Wyluzuj, bo widzę, że już chyba trzeci post z rzędu mieszasz z błotem (Opal, MonikaW). Smile Wszystkie fajne dziewuchy a tak po nich jedziesz? Smile Tak między nami mówiąc, to nawet nie wiem o co Ci chodzi w tym, który zacytowałem i myślę, że Violetka będzie musiała się namęczyć, żeby Ci odpowiedzieć. Wink

Mieszam z blotem Opai i MonikaW? Gdzie?

A tak poza tym stajac w obronie "ucisnionych" dzielisz forum na grupy. A tu nie o to chodzi. Kazdy kto ma cos do powiedzenia mowi a jak nie ma to nie mowi. Wszyscy jestesmy na tyle dorosli aby sami mowic za siebie. Jezeli ktos powinien sie w takich kwestiach wypowiadac to Admin a Ty z tego co wiem to jestes tylko urzytkownikiem forum. I jezeli nie rozumiesz postow, to na nie nie odpowiadaj badz zapytaja o co chodzi.OK?
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: grizzly w 2009-06-21, 14:58:22
Cytat: adampio w 2009-06-21, 14:18:42
...A tak poza tym stajac w obronie "ucisnionych" dzielisz forum na grupy...

Adam teraz to "walnales" jak juhas "......." o drzewo!  :P
Co to za pretensje o "podzialy"?  :shock:

Co Tobie swita?  Spolecznosc "zaprogramowanych" cyborgow? :shock: :cry:

Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: michal w 2009-06-21, 15:28:46
Cytat: adampio w 2009-06-21, 14:18:42
Cytatadampio, co Ty dziś taki nerwowy chłopie? Smile Wyluzuj, bo widzę, że już chyba trzeci post z rzędu mieszasz z błotem (Opal, MonikaW). Smile Wszystkie fajne dziewuchy a tak po nich jedziesz? Smile Tak między nami mówiąc, to nawet nie wiem o co Ci chodzi w tym, który zacytowałem i myślę, że Violetka będzie musiała się namęczyć, żeby Ci odpowiedzieć. Wink

Mieszam z blotem Opai i MonikaW? Gdzie?

Cytat: adampio w 2009-06-20, 23:07:23
Cytat: adampio w 2009-06-20, 22:56:52

Nazwałem to "mieszaniem z błotem" tylko dlatego, że sam o bardziej miłą "krytykę" (CUDZYSŁÓW!) burmuszysz się jak... po prostu trochę, a przecież jesteś nie tylko mężczyzną, ale w dodatku góralem, no to sam rozumiesz, że mogłem pomyśleć, że z miastowymi Kobietami trzeba by bardziej ostrożnie. Mea culpa. ;) Reszty posta nie rozumiem, więc -- zgodnie z Twoją radą -- niech pójdzie w niepamięć. :)
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: viola44 w 2009-06-21, 16:34:13
Cytat: michal w 2009-06-21, 15:28:46
Reszty posta nie rozumiem, więc -- zgodnie z Twoją radą -- niech pójdzie w niepamięć. :)

słowo pisane podobnie jak werbalny przekaz stanowią w pewnym stopniu o człowieku, chaos myśli może świadczyć o  "chaosie torów metabolicznych"  a to już jest poważna sprawa...   :roll:
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: adampio w 2009-06-21, 16:39:03
Cytat: grizzly w 2009-06-21, 14:58:22
Cytat: adampio w 2009-06-21, 14:18:42
...A tak poza tym stajac w obronie "ucisnionych" dzielisz forum na grupy...

Adam teraz to "walnales" jak juhas "......." o drzewo!  :P
Co to za pretensje o "podzialy"?  :shock:

Co Tobie swita?  Spolecznosc "zaprogramowanych" cyborgow? :shock: :cry:


"gryzzli" podzialy istnieja od czasow potopu, czylo od okolo 10000 lat.  Z grubsza mozna podzielic na dwie grupy: rzadzeni i rzadzacy, uciskani i uciskajacy madrzy i glupi, chorzy i zdrowi, mezczyzni i kobiety :D itd.itp
Nic nowego.
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: viola44 w 2009-06-21, 17:08:39
to ja teraz jestem zdziwiona
Cytat: adampio w 2009-06-21, 16:39:03
...A tak poza tym stajac w obronie "ucisnionych" dzielisz forum na grupy...


Cytat: grizzly w 2009-06-21, 14:58:22
Co to za pretensje o "podzialy"?  :shock:
Co Tobie swita?  Spolecznosc "zaprogramowanych" cyborgow? :shock: :cry:


Cytat: adampio w 2009-06-21, 16:39:03

"gryzzli" podzialy istnieja od czasow potopu, czylo od okolo 10000 lat.  Z grubsza mozna podzielic na dwie grupy: rzadzeni i rzadzacy, uciskani i uciskajacy madrzy i glupi, chorzy i zdrowi, mezczyzni i kobiety :D itd.itp
Nic nowego.


:D :D fajnie jest czasami "zatrybić" słowo pisane....aczkolwiek nie mówię iż każdemu musi to" iść jak po maśle" :(
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: adampio w 2009-06-21, 17:16:16
a ja nie.
Czasami prowokacja trzeba wymusic fakty, ktore odslaniaja przynaleznosc do poszczegolnych grup. :D
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: Opal w 2009-06-21, 20:21:13
Cytat: michal w 2009-06-21, 15:28:46
Cytat: adampio w 2009-06-21, 14:18:42
Cytatadampio, co Ty dziś taki nerwowy chłopie? Smile Wyluzuj, bo widzę, że już chyba trzeci post z rzędu mieszasz z błotem (Opal, MonikaW). Smile Wszystkie fajne dziewuchy a tak po nich jedziesz? Smile Tak między nami mówiąc, to nawet nie wiem o co Ci chodzi w tym, który zacytowałem i myślę, że Violetka będzie musiała się namęczyć, żeby Ci odpowiedzieć. Wink

Mieszam z blotem Opai i MonikaW? Gdzie?

Cytat: adampio w 2009-06-20, 23:07:23
Cytat: adampio w 2009-06-20, 22:56:52

Nazwałem to "mieszaniem z błotem" tylko dlatego, że sam o bardziej miłą "krytykę" (CUDZYSŁÓW!) burmuszysz się jak... po prostu trochę, a przecież jesteś nie tylko mężczyzną, ale w dodatku góralem, no to sam rozumiesz, że mogłem pomyśleć, że z miastowymi Kobietami trzeba by bardziej ostrożnie. Mea culpa. ;) Reszty posta nie rozumiem, więc -- zgodnie z Twoją radą -- niech pójdzie w niepamięć. :)

Nie było mnie tutaj przez "chwilę" i teraz czytam takie słowa. Czy chciał mnie ktoś zranić? Udało się, możecie być z siebie dumni.
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: kangur w 2009-06-22, 01:11:33
Cytat: admin w 2009-06-21, 10:58:46
We Włocławku jest na serowych stoiskach w "marketach".
Dobre są też "szwajcary kozie"  :D

PS
Nie podaję nazwy mleczarni, bo "kangoooruuu" będzie bredziło o kryptoreklamie... :lol:

Lactobacillus helveticus
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2009-06-22, 07:49:20
Cytat: kangur w 2009-06-22, 01:11:33
Lactobacillus helveticus

No i jeszcze gatunek i rasa samic, pasza wpływająca na właściwości organoleptyczne mleka, wyjściowa flora mleka specyficzna dla obory... chodzi głównie o Mono, Diplo i Streptokokken i jeszcze kilkanaście ważnych czynnkiów wpływających na specyfikę smaku sera danej mleczerni. Te bakterie też się liczą w "szczepieniu".
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2009-06-22, 08:35:35
Kilka rad praktycznych przy zakupie sera szwajcarskiego.
Na etykiecie nazwa: "Vollfett" - oznacza pełnotłusty o zawartości 48-50% Fett i. T. (w suchej masie - s.m.)
W zasadzie kupujemy dwa rodzaje serów:
1. "Extrahartkase" (bardzo twardy ser) typu Sbrinz lub Hobelkase. Pierwszy ma 30% wody (Wasser), 33% tłuszczu (Fett) (48% s.m. - % Fettgehalt in der Trockenmasse) 32% białka (Eiweiss), 1,2% Ca i 0,7% P, a drugi: kolejno - 25, 38, (50), 33, 1,2 i 0,8
2. "Hartkase" (twardy ser) typu Emmentaler, Greyerzer, Alpkase:
pierwszy: 36, 31, (48), 29, 1,5 i 0,65
drugi: 36, 31, (49), 28, 0,9 i 0,55
trzeci: 37, 31, (49), 28, 0,7 i 0,45.

Jak widać różnice w składzie makroelementów są niewielkie, ale w fosforze organicznym (tym do ATP) już spore!.
Zapach sera jest ważny, ale trzeba się sporo nawąchać, aby złapać o co chodzi... więc nie da się tego opisać  :(
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: kangur w 2009-06-22, 10:00:33
Danke schon Herr Kasemeister.
Przejrzalem wszystkie sery w tutejszych supermarkietach i nic podobnego nie moglem znalezc.
Podaja tylko glowne skladniki odzywcze. Zawartosci fosforu czy baterii nie podaja.
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2009-06-22, 10:15:29
Cytat: kangur w 2009-06-22, 10:00:33
Zawartosci fosforu czy baterii nie podaja.

"kangur"

no nie przesadzaj. Sery mają niewile wspólnego z elektryką.  :D
Ale też cię pokarało okolicą, że nawet porządnego sera nie potrafisz znaleźć  :shock:
Współczyję szczerze.

PS
nie podają też zawartości NaCl (a powinni), aby nie przerazić tych, co im "sól podnosi ciśnienie" :lol:
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: kangur w 2009-06-22, 12:05:14
Cytat: admin w 2009-06-22, 10:15:29
Cytat: kangur w 2009-06-22, 10:00:33
Zawartosci fosforu czy baterii nie podaja.

"kangur"

no nie przesadzaj. Sery mają niewile wspólnego z elektryką.  :D
Ale też cię pokarało okolicą, że nawet porządnego sera nie potrafisz znaleźć  :shock:
Współczyję szczerze.

PS
nie podają też zawartości NaCl (a powinni), aby nie przerazić tych, co im "sól podnosi ciśnienie" :lol:

Dziekuje za "baterie" i wspolczycie.
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2009-06-22, 12:16:51
Kochany "kangur"
najważniejsze żebyś potrafił sobie serka szwajcarskiego kupić, jeśli ci trzeba, a literówki - drobnostka.  :D
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2009-07-15, 19:25:16
Cytat: admin w 2009-06-22, 08:35:35
Kilka rad praktycznych przy zakupie sera szwajcarskiego.
Kupiłam, na próbę, 200g szwajcarskiego Emmentalera. Jest on twardy i ma na wierzchu 0,5 centymetrową zeschniętą skorupę. Zapach też nieciekawy  :? . Kosztował sześćdziesiąt parę zł/kg. Myślę, że ta cena odstrasza potencjalnych klientów, przez co ser zalega w ladzie chłodniczej i jest nieświeży. Czy to jemu coś szkodzi?..,a może wręcz przeciwnie? Mi on nie smakuje. W innym sklepie był francuski Emmentaler, ale też nieśweży, nie wiem czy warto szukać dalej, czy on taki musi być ususzony? :roll:
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2009-07-15, 20:10:17
 :D Nie kupuje szwajcarskiego bo to nie dobre jest.
Ne ma to jak nasze krajowe :) dobra cena, dobry smak :)
Nikomu nie wierze - może gdzieś tam z małego gospodarstwa w Alpach co to w telewizji pokazują to pewnie raz na jakiś czas bym się skusił, ale u nas w sklepach?  :shock: Nie  widzę powodu przepłacać, ale to moje zdanie jest ;)
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2009-07-15, 20:19:42
Moje na razie jest podobne. Popytam jeszcze w hurtowniach.
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2009-07-15, 22:31:53
A... jeszcze jedno. Słyszałam kiedyś, że nie ma polskich zdrowych serów :shock: .Wszystkie za któtko są wytwarzane, przez co są niedojrzałe. :? Ale, jak to się ma do prawdy, tego nie mam pojęcia  :roll:
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2009-07-16, 22:25:03
Cytat: renia w 2009-07-15, 22:31:53
Słyszałam kiedyś, że nie ma polskich zdrowych serów :shock: .Wszystkie za któtko są wytwarzane, przez co są niedojrzałe. :?

Może to prawda, a może to negatywne public relations zachodniej konkurencji?
Niby zachodnie to lepsze? Z tymi ich "normami", które nam narzucają?
Tak szczerze to już nic nie jest zdrowe (mięso, warzywa, wyroby mleczne) wszystko sztucznie pędzone i szprycowane.
Wygląda na to, że jedynym wyjściem jest założenie gospodarstwa agroturystycznego. Wtedy będzie zdrowo i nienaukowo ;)
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2009-07-16, 22:35:52
Ja już coraz częściej myślę o małym gospodarstwie, blisko miasta, a inwentarzu tyle, co dla siebie. Mój mąż mnie już całkiem nie poznaje :shock:, byłam przeciwniczką wsi, nie odrożniałam kaczuszki od gęsiątka, przed kogutem uciekałam z krzykiem przez całe podwórze, a teraz  :shock: :lol:
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2009-07-16, 22:48:02
Ja też jestem mieszczuch i wszyscy moi dziadkowie i pradziadkowie (tyle się dokopałem) z obydwu stron to też mieszczuchy.
Nie przestawie się i nie chcę się przestawiać no chyba, że... ;)
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2009-07-16, 22:52:08
Nie rozumiem.. :roll:
Cytat: Blackend w 2009-07-16, 22:48:02

Nie przestawie się i nie chcę się przestawiać no chyba, że... ;)
..chyba, że..co?  :shock: Jakaś ja niekumata..
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2009-07-16, 22:54:34
Cytat: renia w 2009-07-16, 22:52:08
..chyba, że..co?

no takie niedomówienie żeby tak tajemniczo niby było ;)  :D
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2009-07-16, 23:00:04
..no niby tak.. :wink: 8)
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2009-07-17, 00:03:51
My tak możemy sobie myśleć o wiosce,  :roll: ale nasze dzieci (no nie nasze, tylko te Twoje i te moje), to na pewno o wsi nie marzą. Moje nawet słuchać nie chcą. Słyszę tylko: a co my byśmy tam robili? :lol: Pożyją w takim zatrutym środowisku dłużej, to pewnie też zdanie zmienią. :)
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: adamel w 2009-09-29, 11:41:22
Cytat: renia w 2009-07-15, 20:19:42
Moje na razie jest podobne. Popytam jeszcze w hurtowniach.
Większość serów twardych, produkowanych w polskich przetwórniach to wyroby seropodobne. Twardy, to znaczy po prostu twardy i koniec. Moim zdaniem najlepszy, który można dostać w niektórych marketach, to importowany "Old Amsterdam"- mimo ceny, radzę spróbować. :)
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2009-09-29, 12:35:49
A czy ser się psuje - jak za długo leży w sklepie? Czy taki uschnięty z zewnątrz na centymetr nie jest szkodliwy?
Ostatnio kupowałam ser, taki z dużymi dziurami (nie pamiętam nazwy), to był z kolei wilgotny w środku, jakby taki niedojrzały. Ja nie mam szczęścia do dobrych serów, może będę musiała na wyższe półki spojrzeć..
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: adamel w 2009-09-29, 13:49:35
Im dłużej ser dojrzewa, tym mniejsza możliwość jego wyschnięcia. Ten, o którym piszę ma bardzo długi termin ważności, ponieważ dojrzewa ok. 2 lat. Nie da rady go kroić w cienkie plastry, bo się kruszy.
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: Opal w 2009-09-29, 15:24:07
adamel skąd ta wiedza o dojrzewaniu? :lol: serów oczywiście ;)
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: Halina Ch. w 2009-09-29, 15:33:38
Jak o serach to ja was zastrzelę  8)
twaróg tłusty firmy "Pilos" .... zawartość tłuszczu w 100 g 8%  :shock: :shock: :shock:
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: adamel w 2009-09-29, 16:40:16
A casem se co pocytom, abo pooglondom... :roll:
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: adampio w 2009-09-29, 18:10:40
Cytat: Halina Ch. w 2009-09-29, 15:33:38
Jak o serach to ja was zastrzelę  8)
twaróg tłusty firmy "Pilos" .... zawartość tłuszczu w 100 g 8%  :shock: :shock: :shock:

Ja ostatnio jak bylem w Polsce tez taki kupilem. Do 200 gr twarogu dodalem 50 gr masla i 150 gr smietany 38% iiiiiiiiiimialem dopiero twarozek, palce lizac.
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: renia w 2009-09-29, 18:20:38
Cytat: Halina Ch. w 2009-09-29, 15:33:38
Jak o serach to ja was zastrzelę  8)
twaróg tłusty firmy "Pilos" .... zawartość tłuszczu w 100 g 8%  :shock: :shock: :shock:
..dla tych co produkują, lub spożywają jogurty 0% tłuszczu - to taki 8%-towy serek, wydaje się bardzo tłusty..  :)
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: talgo w 2009-10-12, 18:17:32
tak zapytam z ciekawości
jeżeli ktoś ma problemy z krążeniem np.cierpnące ręce i bóle kręgosłupa spowodowane zwyrodnieniem dysków
to w takim przypadku są jakies produkty żywieniowe szczególnie zalecane przy takich schorzeniach
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: talgo w 2009-10-13, 20:51:32
halo halo jest tam kto :D
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: Ewa w 2009-10-14, 00:32:58
Tak, jeść Optymalnie :D - mało, tłusto i wartościowe produkty
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: admin w 2009-10-14, 15:19:08
... i koniecznie w prosty sposób zdenaturować obce geny - szczególnie GMO-wskiego pochodzenia.  :wink:
Nawet, gdy się je jada w minimalnych ilościach. Tak na wszelki wypadek...
Tytuł: Odp: Odzywianie w " nietypowych " przypadkach...?
Wiadomość wysłana przez: talgo w 2009-10-14, 15:45:07
aha bo myslałem ze są jakies konkretnie zalecane produkty
przy takich schorzeniach np kolagen