witam niestety ustalone 50 gr WG, powoduje u mnie dużą senność mroczki przed oczami i ogólnie osłabienie :-(
mam 24 lata 165 cm i 65 kg
bardzo proszę mi coś poradzić, co do proporcji i do rodzaju pożywienia w intensywnej nauce
dziękuję
No niestety, naukowo mózg potrzebuje aż mol glukozy do poprawnego funkcjonowania, więc można zjeść dwa - na wszelki wypadek! :wink:
czyli 2 gr WG na kilogram??
proszę mi jeszcze powiedzieć czy cukier trzcinowy nierafinowany jest dobry do stosowania w ŻO ?
A co to są te "WG"?
zrozumiałam, że mam jesć 100 gr węglowodanów na dzień czy o to chodzi?
a co z tym cukrem?
Może o to, a może zupełnie o coś innego... :D
Sam już nie wiem... :wink:
PS
Powtórzę pytanie: a co to są te "WG"?
no to kto mi powie w końcu jakmam jesć? bo nie chce popełnić jakiegoś błędu, żeby mi cholesterol nie skoczył :?
A tego to już zupełnie nie wiem... :(
Cytat: hutshi w 2010-03-12, 12:30:16
...bo nie chce popełnić jakiegoś błędu, żeby mi cholesterol nie skoczył :?
I co z tego,że Ci skoczy,czy też się obnizy?Jak się boisz miażdżycy,to sobie zrób rezonans,bo badanie może nic nie pokazać,o czym się niedawno przekonałam.
Z tym,że wątpię by Ci jakiś lekarz z NFZ-u dał skierowanie na rezonans-musisz z własnej kieszeni,tak co parę lat ,jak już tak się obawiasz tego cholesterolu.
czy może mi ktoś w końcu udzielić porady jak się żywić przy wytężonym wysiłku umysłowym??
Ponoć dla dotlenienia mózgu dobrze jest trochę postać na głowie, ew. rękach :) , ale to nie jest jedzeniem. A może jest? Można też wyprawić się z Adminem i Renią na przebieżkę, uprzednio wypijając filiżankę śmietanki :)
Cytat: hutshi w 2010-03-12, 19:24:33
czy może mi ktoś w końcu udzielić porady jak się żywić przy wytężonym wysiłku umysłowym??
Tak.
Tak samo jak przy wysilku fizycznym oczywiscie bedac na ZO.
Wychodzac z zalozenia, ze muzg steruje wszystkim nalezaloby stwierdzic, ze w zaleznoci od tego na jakiej diecie jestes, to muzg bedzie sterowal tym czym ma do dyspozycji. Bedac na diecie wysokoweglowodanowej bedzie najlepsze dla Ciebie paliwopochodzace ze spalenia weglowodanow, czyli co?
a bedac na diecie wysokotluszczowej bedzie dlaciebie najlepszym paliwem co?
No pewnie, ze tluszcz w obu przypadkach. Tak?
Proponuje BTW 1:2.5-3,5:0,5-1,5 :D
A jak teraz jesz?
staram się codziennie zjadać 5 żółtek ( omlety na słodko z dodatkiem cukru trzcinowego )
do pół litra esencjonalnego wywaru z nóżek i skórek głównie zupa grzybowa uwielbiam taką
popijam wiejską śmietanę 30 % ( 250 ml lub nawet do pół litra na dobę )
mięsa nie lubię więc w to miejsce zjadam śledzie
z warzyw jem brokuły albo kalafior a z owoców to tylko kiwi ze wzg. Na dużą zaw. Wit C
zdarza się jednak ,że mam chęć na tę czekoladę
biorę też magnez 2 tabletki dziennie
i popijam dużo herbaty czerwonej
oraz mate bo słyszałam ze dobra jest właśnie dla uczących się
tak mniej więcej wygląda mój codzienny jadłospis
5 żółtek dziennie bez mięsa to trochę za mała białka. Powinno być na 1kg masy 1 g. A w miejsce tabletek magnezu zastąp np. orzechy, pestki z dyni lub słonecznik może być też kostka gorzkiej czekolady. Lepsza jest herbata zielona /liściasta/lekko pobudza i nie będziesz śpiący.Co do zawartości wit.C w kiwi to pamiętaj, że owoce przywożone z daleka są zrywane niedojrzałe więc nie zawierają zbyt dużo tej witaminy. Najlepsze są owoce pochodzące z terenów na których mieszkamy. Np.cytrusy rosną w klimacie gorącym więc mają działanie wychładzające, a my mieszkamy w klimacie zimnym. Ze względu na zawartość fruktozy to nie przesadzaj z owocami.
A co to jest mate?
Cytat: hutshi w 2010-03-18, 12:07:51
staram się codziennie zjadać 5 żółtek ( omlety na słodko z dodatkiem cukru trzcinowego )
do pół litra esencjonalnego wywaru z nóżek i skórek głównie zupa grzybowa uwielbiam taką
popijam wiejską śmietanę 30 % ( 250 ml lub nawet do pół litra na dobę )
mięsa nie lubię więc w to miejsce zjadam śledzie
z warzyw jem brokuły albo kalafior a z owoców to tylko kiwi ze wzg. Na dużą zaw. Wit C
zdarza się jednak ,że mam chęć na tę czekoladę
biorę też magnez 2 tabletki dziennie
i popijam dużo herbaty czerwonej
oraz mate bo słyszałam ze dobra jest właśnie dla uczących się
tak mniej więcej wygląda mój codzienny jadłospis
a mozesz to wszystki,tak krotko ujac w proporcje BTW?
będąc na ZO bardzo łatwo przedawkować białko, co robiłam na samym początku ...
ja trzymam B- do 50 gr na dobęi WG też do 50 gr , a tłuszczu nie liczę
ps a kostka czekolady to za mało by dostarczyć organizmowi potrzebną ilość magnezu
człowiek potrzebuje tego pierwiastka 350 mg na dobę trza by było zjeść przynajmniej ze 2 czekolady gorzkie
lub 200 gr jakiś orzechów a 200 gr orzechów to średnio 30 gr białka wiec łatwo bym przedawkowała białko... plus jeszcze do tego te żółtka i śledzie....
a co do mięs, śledzie to też mięso, a oprócz białka mają także kwasy omega więc lepsze od mięsa
a mate to bardzo popularny napój herbaciany w Ameryce południowej bardzo dobry :lol:
Śledź solony ma b.dużo sodu (w 100g aż 5930 mg sodu).
Żółtka zawierają wszystko oprócz wit.C.
Nie jedz cukru trzcinowego oraz 1-2 x w tyg. czek gorzka.
WW z warzyw NIGDY nie przedawkujesz.
Halina - o co chodzi z tym cukrem trzcinowym ?
trzcinowy podobno "lepszy" niz buraczany :P
Cukier trzcinowy tzw melasa ma do zwykłego cukru bardzo daleko - właśnie przez tą całą obróbkę. Ale cukier to jednak cukier.
Baca, melasa to nie jest cukier trzcinowy tylko produkt uboczny powstaly podczas produkcji cukru.Melasa moze byc trzcinowa i/albo buraczana.
Bylem kiedys na wycieczce w cukrowni .........i pamietam :lol: ten smrod i wlasnie ten gesty plyn....zwany melasa.
Cytat: BACA w 2010-03-18, 18:56:40
Halina - o co chodzi z tym cukrem trzcinowym ?
Bo cukier trzcinopwy czy buraczany, to tylko cukier. Trzcinowy jest mniej słodki co nie znaczy, że jest biologicznie lepszy.
W cukrze nie ma zycia. Czy widziałeś kiedy w cukrze jakieś 'żyjątka'?
Cytat: hutshi w 2010-03-18, 17:27:29
będąc na ZO bardzo łatwo przedawkować białko, co robiłam na samym początku ...
ja trzymam B- do 50 gr na dobęi WG też do 50 gr , a tłuszczu nie liczę
ps a kostka czekolady to za mało by dostarczyć organizmowi potrzebną ilość magnezu
człowiek potrzebuje tego pierwiastka 350 mg na dobę trza by było zjeść przynajmniej ze 2 czekolady gorzkie
lub 200 gr jakiś orzechów a 200 gr orzechów to średnio 30 gr białka wiec łatwo bym przedawkowała białko... plus jeszcze do tego te żółtka i śledzie....
a co do mięs, śledzie to też mięso, a oprócz białka mają także kwasy omega więc lepsze od mięsa
Piszesz na samym poczatku.......to jak dlugo juz jestes na diecie?
A tak w ogole to jestes na DO czy ZO?
hutshi, magnez jest potrzebny człowiekom napędzanym na cukier
na do/zo napędzamy się tłuszczem i nie trzeba aż tyle magnezu.
Wszystko jest w książkach, o dobrym białku, o dobrych tłuszczach i witaminie C też jest! Na stronie http://forum.dr-kwasniewski.pl też pewnie jest, więc nawet nie musisz książki kupować :lol:
Jak chcesz jeść dużo magnezu i dużo witaminy C i dużo kwasów omega-3 i omega-6 to musisz zmienić dietę bo na diecie kwaśniewskiego tego wcale dużo nie potrzeba.
I też lubię mate :) !
Cytat: hutshi w 2010-03-18, 12:07:51
... magnez 2 tabletki dziennie
i popijam dużo herbaty czerwonej
oraz mate bo słyszałam ze dobra jest właśnie dla uczących się
tak mniej więcej wygląda mój codzienny jadłospis
Ale jaja
"Znowu wróciło do łask! Dietetycy są przekonani, ze jajko to produkt idealny, który pomaga nam zachować młodość i zdrowie. Jest w nim mnóstwo składników odżywczych i to w proporcjach najlepszych dla naszego organizmu. Najważniejsze z nich to: BIAŁKO-budulec dla mięśni, wpływa na kondycję całego ciała. CHOLINA I LECYTYNA - związki które poprawiają pamięć. LUTEINA i ZEAKSANTYNA -wzmacniają wzrok i zmniejszają ryzyko pojawienia się tzw. zwyrodnienia plamki. MIKROELEMENTY - m.in. żelazo, cynk, fosfor, chrom i potas, które są niezbędne do prawidłowej pracy serca, układu odpornościowego, krwiotwórczego i nerwowego.WITAMINY-B12,która reguluje przemianę materii, poprawia samopoczucie i pomaga walczyć ze stresem, A-poprawia wzrok, E -walczy z wolnymi rodnikami i D-chroni nasze zęby i kości, pomaga przyswajać wapń. TŁUSZCZE- aż 75% stanowią tłuszcze nienasycone omega 3 i omega 6. Średniej wielkości jajko zawiera też 212 mg cholesterolu...tyle, że jedynie mała ilość zawartego w pokarmie przenika bezpośrednio do krwi"... o czym doskonale wiedzą - Żywiący się w/g zasad DRA JANA KWASNIEWSKIEGO. Przedruk z "Gwiazdy mówią" 5/2007
02.02.2007, 08:54:32
Takie artykuły to aż miło poczytać.. :D
Cytat: Halina Ch. w 2010-03-19, 18:07:13
Cytat: hutshi w 2010-03-18, 12:07:51
... magnez 2 tabletki dziennie
i popijam dużo herbaty czerwonej
oraz mate bo słyszałam ze dobra jest właśnie dla uczących się
tak mniej więcej wygląda mój codzienny jadłospis
Ale jaja
"Znowu wróciło do łask! Dietetycy są przekonani, ze jajko to produkt idealny, który pomaga nam zachować młodość i zdrowie. Jest w nim mnóstwo składników odżywczych i to w proporcjach najlepszych dla naszego organizmu. Najważniejsze z nich to: BIAŁKO-budulec dla mięśni, wpływa na kondycję całego ciała. CHOLINA I LECYTYNA - związki które poprawiają pamięć. LUTEINA i ZEAKSANTYNA -wzmacniają wzrok i zmniejszają ryzyko pojawienia się tzw. zwyrodnienia plamki. MIKROELEMENTY - m.in. żelazo, cynk, fosfor, chrom i potas, które są niezbędne do prawidłowej pracy serca, układu odpornościowego, krwiotwórczego i nerwowego.WITAMINY-B12,która reguluje przemianę materii, poprawia samopoczucie i pomaga walczyć ze stresem, A-poprawia wzrok, E -walczy z wolnymi rodnikami i D-chroni nasze zęby i kości, pomaga przyswajać wapń. TŁUSZCZE- aż 75% stanowią tłuszcze nienasycone omega 3 i omega 6. Średniej wielkości jajko zawiera też 212 mg cholesterolu...tyle, że jedynie mała ilość zawartego w pokarmie przenika bezpośrednio do krwi"... o czym doskonale wiedzą - Żywiący się w/g zasad DRA JANA KWASNIEWSKIEGO. Przedruk z "Gwiazdy mówią" 5/2007
02.02.2007, 08:54:32
Szkoda, ze tak zadko uczastniczysz w/na tym forum.
mam mózg wyprany tym co piszą w gazetach w takim razie...
a informacje o podaży skł. odżywczych wzięłam z ksiażki pt "Wielkie tabele kalorii i wartości odżywczych "
czytałam książki dr Kwaśniewskiego owszem pisał On że w żółtkach jaj są wszystkie skł. potrzebne dla człowieka, ale nie zgadzały mi się one w tym co piszą w tabelach stąd te moje kombinacje z tym magnezem wit C i tp ....
po prostu chcę się dobrze czuć a ostatnimi czasy mam jakieś osłabienie i mroczki przed oczami i nie wiem co robię źle, ze tak się dzieję
przypomnieć muszę że choruję równieżna neurastenię
Przyjęło się powszechne mniemanie, że DO jest lekarstwem na wszelkie choroby. Otóż - nie! Odzywianie optymalne pozwala organizmowi odzyskac energię do walki o przetrwanie. Podobnie jest u zwierząt. One odżywiają się Intuicyjnie, człowiek zaś utracił tę umiejętność i swoje odżywianie podporządkowuje zmysłom, które - jak wiemy - oszukują skutecznie.
Cytatmam mózg wyprany tym co piszą w gazetach w takim razie...
a informacje o podaży skł. odżywczych wzięłam z ksiażki pt "Wielkie tabele kalorii i wartości odżywczych "
czytałam książki dr Kwaśniewskiego owszem pisał On że w żółtkach jaj są wszystkie skł. potrzebne dla człowieka, ale nie zgadzały mi się one w tym co piszą w tabelach stąd te moje kombinacje z tym magnezem wit C i tp ....
Czyli po prostu zaufalas gazecie a 40 letnie doswiadzenie i wiedze dr. Jana Kwasniewskiego kwestionujesz.
I tu się Pan myli...
Zaufałam Mu już pół roku temu ( jak zaczęłam szukać ratunku ) ale to nie oznacza że jestem nieomylna i wszystko już wiem.... tak więc mam prawo pytać i pogłębiać tę ufność
a poza tym to przecież pisałam, że mam mózg wyprany :shock:
...no coz pomylka jest rzecza ludzka.....dlatego jest tyle ludzi. :lol:
Ale jak juz teraz jest czysty mozg po tym praniu, to mysle, ze wszystko bedzie OK.
To zabawne, że o magnezie napisano tu już ... kilka lat temu, tylko szukać się nie chce!
Przecież to strasznie nudne wracać do tematu, który sztucznie jest rozdmuchany i podtrzymywany przez "seplenentatorów".
PS
jeśli ktoś mniema, że ma "za mało Mg", to niech go sobie zje w dowolnym dostarczycielu chlorofilu, a nie w pigułkach!
no i właśnie o to chodzi by oczyścić się z tych błędnych informacji które serwują nam gazety
ale niestety te gazetki to pierwsze źródło informacji jakie człowiek czyta i niestety ufa im
jedyne co dla mnie było podejrzane od samego początku to to, żeby jeść 5 porcji warzyw i owoców :shock: czysta paranoja moim zdaniem !
a poza tym to od samego początku miałam świadomość że człowiek nie jest zbudowany z tkanki roślinnej więc niez buduje z niej organizmu...
czyli jest w tym jakaś logika ...
tak samo np białko roślinne jest przyswajalne w 30 % a zwierzęce aż w 70 % a z jajka w 100 % czyli samemu można wywnioskować jakie pokarmy są najlepsze
Hutshi nie jestem expertem w ZO ale moge napisac ci jak to jest u mnie. Jak jem malo wegli to dzieje sie tak jak u ciebie(ziewam jestem senna itd). Musisz sama wyprobowac ile wegli jest dla ciebie potrzebnych. kup sobie Ketodiastix w aptecedo mierzenia cial ketonowych i na pewno nie popelnisz bledu z weglowodanami. Ciala ketonowe nie powinny wystepowac. Jezeli sa to musisz zwiekszyc podaz weglowodanow. Ja jak mialam 2 krzyzyki dodawalam do meni 10 gram weglowodanow .
Ja mam 168 cm a wegli zjadam ok 80 gram. Inaczej skorcze w nogach ketoza sennosc itd. Troche czasu jednak to trwalo zanim sobie to ustalilam.
Ja mam 163 cm i muszę zjadać 60-70g węglowodanów, żeby nie mieć ketonów.
A ja nie mierzę ciał ketonowych. Jak czuje nad ranem, że jestem na granicy złapania skurczu w nogach to znak, że można sobie pozwolić na dwie, trzy kostki czekolady więcej. :)
Ja jak nie zmierzę - to nie uwierzę.. :wink:
..a mierzę wtedy, gdy obudzę się z "ciężką" głową i niewyspana..nie pijąc alkoholu poprzedniego dnia - oczywiście.. 8)
U mnie odpada - zawsze jestem niewyspany :lol: musiałbym codziennie mierzyć ;)
:lol: ..może powinieneś zacząć sam spać.. 8) ..może Ci ciasno w łóżku.. :lol:
Za długo zabiegałem żeby teraz odpuszczać ;)
:oops: :lol:
Trzeba się żywić tak by dobre EIKOZANOIDY były w przewadze - to oczywiste.
Cytat: sewero w 2010-04-14, 17:51:36
Hutshi nie jestem expertem w ZO ale moge napisac ci jak to jest u mnie. Jak jem malo wegli to dzieje sie tak jak u ciebie(ziewam jestem senna itd). Musisz sama wyprobowac ile wegli jest dla ciebie potrzebnych. kup sobie Ketodiastix w aptecedo mierzenia cial ketonowych i na pewno nie popelnisz bledu z weglowodanami. Ciala ketonowe nie powinny wystepowac. Jezeli sa to musisz zwiekszyc podaz weglowodanow. Ja jak mialam 2 krzyzyki dodawalam do meni 10 gram weglowodanow .
Ja mam 168 cm a wegli zjadam ok 80 gram. Inaczej skorcze w nogach ketoza sennosc itd. Troche czasu jednak to trwalo zanim sobie to ustalilam.
.... brak weglowodanow w moim odzywianiu objawial sie niesamowitym roztargnieniem.Dochodzilo do tego,ze nie moglam sie wyslowic ani skoncentrowac.Taki stan zawsze sie powtarzal i byl niesamowicie nieprzyjemny dla mnie i mojego otoczenia.Zwiekszalam bialko i tluszczu zostawiajac weglowodany na poziomie do 50g,W dniach wykonywania pracy zawodowej przechodzilam koszmar,bo zaspokoiwszy podaz bialka i tluszczu bylam przekonana,ze weglowodany moga poczekac.Nic glupszego,teraz gdy zwiekszylam ilosc weglowodanow poprzednie stany sie nie powtarzaja.
Zadziwiaja mnie tylko ludzie,gdy uparcie twierdza,ze nie jedza wogole weglowodanow lub tylko 50g na dobe.
Stwierdzenie,ze Diete nalezy ustalac dla kazdego indywidualnie jest nadal aktualne. :P
Cały ten wątek, od pierwszego po ostatni post, jest wielce pocieszny. ^^
Cytat: adampio w 2010-03-19, 13:04:35
Cytat: hutshi w 2010-03-18, 17:27:29
będąc na ZO bardzo łatwo przedawkować białko, co robiłam na samym początku ...
ja trzymam B- do 50 gr na dobęi WG też do 50 gr , a tłuszczu nie liczę
ps a kostka czekolady to za mało by dostarczyć organizmowi potrzebną ilość magnezu
człowiek potrzebuje tego pierwiastka 350 mg na dobę trza by było zjeść przynajmniej ze 2 czekolady gorzkie
lub 200 gr jakiś orzechów a 200 gr orzechów to średnio 30 gr białka wiec łatwo bym przedawkowała białko... plus jeszcze do tego te żółtka i śledzie....
a co do mięs, śledzie to też mięso, a oprócz białka mają także kwasy omega więc lepsze od mięsa
Piszesz na samym poczatku.......to jak dlugo juz jestes na diecie?
A tak w ogole to jestes na DO czy ZO?
Na DO? :shock: Przecież to jawny obciach. :lol:
Ja teraz też jestem pod wrażeniem. :D
Gdyby porównać umysł do rządu, który ponoć najbardziej ze wszystkich organów pracuje umysłowo, to wrażenie to porównać mogę tylko z ludzką wyobraźnią. :lol: