http://www.stachurska.eu/?p=7485
Teresa, a te białe paski na górze to jest słoninka... :roll:
Jo, parę skwareczek, więcej nie było pod ręką akurat.
Aha... 8)
Słabe proporcje... 8)
To przez tę wątróbkę, bo ona chuda jest ;) :lol:
Pasztetu nie robi się z gotowanych mięs... Receptura dostępna za ... Co ja będę mówił... Mówcie mi "do ręki".
Górale robią z surowego - http://goralskiejadlo.blogspot.com/2011/09/pasztet-wieprzowy.html . Jo?
Cytat: Teresa Stachurska w 2012-04-06, 23:22:44
Górale robią z surowego - http://goralskiejadlo.blogspot.com/2011/09/pasztet-wieprzowy.html . Jo?
w takim razie to nie jest pasztet tylko jakis klops w postaci placka :lol: -pasztet robi sie glownie z watroby i innych podrobow, ja robie z watrobki z indyka,sloniny,cebuli-przyprawy to pieprz i galka muszkatolowa-to jest taki pasztet do smarowania plackow czy pieszywa optymalnego 8)
Gwidon, tę wątróbkę i słoninę wcześniej Pan gotuje, czy miele surowe?
Cytat: Teresa Stachurska w 2012-04-07, 13:40:34
Gwidon, tę wątróbkę i słoninę wcześniej Pan gotuje, czy miele surowe?
wszystko sie gotuje do miekkosci w niewielkiej ilosci wody okolo 20-30 min. ,i chlodne pozniej przemiela 2 razy doprawia i gotowe 8) niebo w gebie :P
Dziękuję :)
W mojej lodówce , oprócz żarówki znajduje się dobre paliwo(wytopiona słonina) , najlepsze części zamienne(jajka) i zawsze pasztet http://jedzoptymalnie.pl/kulinaria.php?id=13 z póżniejszymi zmianami.
W zamrażarce gotowizna w 3-4 wydaniach z "Dumną Krysią" http://jedzoptymalnie.pl/kulinaria.php?id=241 włącznie.
ok 5,5 kg pasztetu wołowego.
<img src=http://allegro.zapodaj.net/thumbs/6b21ebfd8dc7.jpg alt=hosting zdjęć zapodaj.net /> (http://allegro.zapodaj.net/6b21ebfd8dc7.jpg.html)
najprostszy jest mój - i najzdrowszy ;-)
2,5 kilo wątroby wołowej , 2 kila podgardla, kilo słoniny, i dodatki smakowe ( w jednym borowiki, w innym orzechy włoskie )
i zmielić ugotowane,
z 10 jajek dołożyć
- 2 godziny pieczenia.
a ile jedzenia! :shock: zdrowo, tanio i pożywnie! ;-)
Drzewko o tej porze? :shock:
Cytat: Gavroche w 2015-11-27, 19:51:32
Drzewko o tej porze? :shock:
w sklepach już są wyprzedaże świąteczne ! ;-) A Ty się dziwisz. Zosia zawczasu wszystko robi. Cały dom w bombkach i stroikach, czuję się jak podczas wigilii... i ten zapach, .. ach .. ! ;-) (głowizna zapachniała podczas napełniania salaterek )
Ja też mam w sklepie to badziewie, ale to w zakupowy nastrój ma wpędzać, a w domu? :?
Jeszcze śniegu nie ma.
Pasztet jak pasztet... 8) mnie też ta choinka zdziwiła. Też jeszcze ozdób świątecznych w mieszkaniu nie mamy. W połowie grudnia gdzieś tak wystawię je (w sklepie szybciej, aby prowokować już do zakupów świątecznych (słodycze już na święta kupują, chociaż pewnie szybciej je zjedzą i znowu kupią :lol: 8). Wiem, że to jest niemoralnie, ale co tam... 8))
Chociaż serwetkę świąteczną już pod kwiatkiem (kwitnącym grudniem) już na stole mamy...
Cytat: Gavroche w 2015-11-27, 20:08:33
Jeszcze śniegu nie ma.
I może nie być. A co mają powiedzieć na Antypodach ? ;-) Zosia kazała mi choinkę kupić. Ale nigdzie nie ma jeszcze ;-) ! Dziwi ją to ;-)
Cytat: Gavroche w 2015-11-27, 20:08:33
Ja też mam w sklepie to badziewie, ale to w zakupowy nastrój ma wpędzać, a w domu? :?
Jeszcze śniegu nie ma.
Pisałam w tym samym czasie, prawie to samo... :lol:
Cytat: Diogenes z Synopy w 2015-11-27, 20:13:58
Cytat: Gavroche w 2015-11-27, 20:08:33
Jeszcze śniegu nie ma.
I może nie być. A co mają powiedzieć na Antypodach ? ;-) Zosia kazała mi choinkę kupić. Ale nigdzie nie ma jeszcze ;-) ! Dziwi ją to ;-)
Jeszcze będziecie robić gwiazdkę w maju... :shock: :lol:
Cytat: renia w 2015-11-27, 20:13:05
aby prowokować już do zakupów świątecznych (słodycze już na święta kupują, chociaż pewnie szybciej je zjedzą i znowu kupią :lol: 8). Wiem, że to jest niemoralnie, ale co tam... 8))
dodawaj gratis białka z jajek. Może trochę sumienie mniej będzie Cię gryźć ;-) ?
Nic mnie nie gryzie. :lol:
Cytat: Diogenes z Synopy w 2015-11-27, 20:13:58
Cytat: Gavroche w 2015-11-27, 20:08:33
Jeszcze śniegu nie ma.
I może nie być. A co mają powiedzieć na Antypodach ? ;-) Zosia kazała mi choinkę kupić. Ale nigdzie nie ma jeszcze ;-) ! Dziwi ją to ;-)
A mogłoby się udać mieć dwie: jedną na adwent i drugą na święta :)