Schabowy - kupiłam w tym samym sklepie mięsnym co zawsze, w marketach mięsa nie kupuję... i było to bardzo dziwne mięso jakie widziałam.Miało taką galaretowatą "konsystencję" i wyciekała a niego różowa ( z krwi? ) galaretka... po rozbiciu galaretka się rozwaliła, mięso było nadal galaretowate... po upieczeniu skurczyło sie o połowę... Myślę,że było ostrzykiwane jakąś chemią na zatrzymanie wody i stąd ten krwawo - galaretowaty wyciek i dziwne "konsystencja" tego mięsa.Ale nie jestem pewna... w smaku było normalne, jak schab.Co o tym myślicie?
tak wyglądało przed rozbiciem, z prawej strony widać tą wyciekającą różową galaretkę...
http://i50.tinypic.com/3311s9e.jpg
http://i48.tinypic.com/2rzfhhw.jpg
tutaj po rozbiciu
http://i47.tinypic.com/91070l.jpg
tu ten sam kawałek po upieczeniu
http://i49.tinypic.com/245kda0.jpg
To strasznie rakotwórcze mięso, napompowane patogenami, zgodnie z normami europejskimi. :shock: :wink:
A na poważnie, to można sobie wpisać w goooooooglu np frazę: "dodatki utrzymujące wodę w mięsie"
Matko z córką i synem :shock: Adminie nie strasz ... wszyscy to jedliśmy... :? więcej nie kupię... już w całości ten schab był taki galaretkowato - gumowaty, od razu przed krojeniem wydał mi się dziwny... teraz będę bardzo uważać w sklepie i jak wyczuję znów taka konsystencję tego mięsa to nie wezmę.Będę musiała normalnie macać to mięso w sklepie zanim zapłacę... bo ekspedientka wybiera kawałek, waży i od razu sama pakuje do woreczka...
Pewnie się komu za dużo emulgatora, czy innego paskudztwa utrzymującego wodę w mięsie nastrzyknęło.
Da się zjeść... :wink:
Ale z keczupem ;)
:lol:
Cytat: Blackend w 2012-09-05, 11:00:43
Ale z keczupem ;)
Koniecznie z Włocławka!
Robią jeszcze z pomidora uprawy polowej, a nie jakichś mutantów GMO!
Ostatnio do mięs pakują dużo skrobi modyfikowanej, dlatego nie trzeba do obiadu karfoli podawać... :wink:
A kto by jadł kartofle? :shock:
No chyba, że jaka frytka czasami podkradziona z dziecięcego talerza, albo placek ziemniaczany od czasu do czasu ;)
Niektórzy lubią to warzywo, ale jadać nie trzeba. 8)
Szkoda miejsca w żołądku na takie węglowodany. :wink:
Dodatki skrobi można wykryć płynem Lugola, ale na te nowoczesne metody uzdatniania mięsa pewnie trzeba jakieś ciężkie działa wytoczyć.
Wystarczy kupować mięso z małej jatki, gdzie nie ma szptyc igłowych, ani masownic, ani komór wędzarniczych z farbami... :D
W dzisiejszym "rynkowym" świecie, to chyba trzeba by samemu upolować, aby miec pewność, że to nie szprycowane i chemią nie karmione ;)
Mnie szczęście sprzyja, bo cztery przecznice dalej, mają takie mięso i wyroby, jakie chcę... :wink:
Pyszny pasztet i pasztetową też robią! :D
Receptury podałem bezpłatnie, bo to mi się opłacało! :wink:
I nawet nie wiedzą, że robią pod Dietę Optymalną! :lol:
Szczęście sprzyja lepszym ;)
Nie zawsze, jak to w życiu... :? :wink:
Cytat: wisienka w 2012-09-05, 10:31:40
Schabowy - kupiłam w tym samym sklepie mięsnym co zawsze, w marketach mięsa nie kupuję... i było to bardzo dziwne mięso jakie widziałam.Miało taką galaretowatą "konsystencję" i wyciekała a niego różowa ( z krwi? ) galaretka... po rozbiciu galaretka się rozwaliła, mięso było nadal galaretowate... po upieczeniu skurczyło sie o połowę... Myślę,że było ostrzykiwane jakąś chemią na zatrzymanie wody i stąd ten krwawo - galaretowaty wyciek i dziwne "konsystencja" tego mięsa.Ale nie jestem pewna... w smaku było normalne, jak schab.Co o tym myślicie?
tak wyglądało przed rozbiciem, z prawej strony widać tą wyciekającą różową galaretkę...
http://i50.tinypic.com/3311s9e.jpg
http://i48.tinypic.com/2rzfhhw.jpg
tutaj po rozbiciu
http://i47.tinypic.com/91070l.jpg
tu ten sam kawałek po upieczeniu
http://i49.tinypic.com/245kda0.jpg
normalnie z takiego miesa poznopopoludniowa zmiana robi dzial grilowy,,cos na grila,, ,posypywany obficie przyprawami, musialas zalapac sie jeszcze na kawalek bez przypraw :lol:
Cytat: admin w 2012-09-05, 12:06:43
Cytat: Blackend w 2012-09-05, 11:00:43
Ale z keczupem ;)
Koniecznie z Włocławka!
Robią jeszcze z pomidora uprawy polowej, a nie jakichś mutantów GMO!
@ Ketchup pikantny, Włocławek - pomidory (161 g), woda, cukier, przeciery z cebuli i selera, substancja zagęszczająca - acetylowany adypinian diskrobiowy, sól, ocet, regulator kwasowości - kwas cytrynowy, przyprawy.
wolę :
@ Culinair ketchup, Heinz - skład: pomidory (z 207 g pomidorów na 100 g ketchupu), cukier, ocet balsamiczny 7,5 proc., ocet, sól, melasa, zioła, ekstrakt bazylii i oregano, przyprawy. Nie ma dodatków poprawiających trwałość i wygląd sosu.
Robią Pudliszki.
lub ten
@ Ketchup łagodny, Heinz - skład: pomidory (132 g), ocet, cukier, sól, ekstrakty przypraw i ziół (z selerem), przyprawy. Bez konserwantów i zagęszczaczy.
http://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24-na-weekend/ile-kosztuje-nas-tanie-mieso-gotujemy-sobie-farmagedon,23,525
Dla producentów niewiedza konsumentów jest wygodna. Nie zależy im, aby zmieniać obecny stan rzeczy. Dlatego – jak wynika z badania Linking Environment and FarmingJedną z nich jest sztuczne przyśpieszanie wzrostu zwierząt poprzez stosowanie ogromnych ilości antybiotyków.
Chów przemysłowy jest największą i najbardziej okrutną pomyłką ludzkości. Nie jest opłacalny dla nikogo oprócz producentów. Ten model pogłębia problem niedożywienia, bo ogromne ilości roślin uprawnych przeznaczane są na pasze dla zwierząt zamiast na pokarm dla ludzi. Nie opłaca się zużywać kilkunastu kilogramów paszy, aby wyprodukować zaledwie 1 kg mięsa. Większą część tej ziemi uprawnej można po prostu lepiej i efektywniej wykorzysta :shock:
Natomiast przeciętny Amerykanin już w 2009 r. zjadał średnio 120 kg mięsa każdego roku. Gdyby każdy mieszkaniec Ziemi chciał się tak odżywiać, potrzebowalibyśmy czterech-pięciu planet, by wyżywić świat. A według prognoz w 2050 r. na naszej planecie będzie żyło już 9 mld ludzi.
Rolnicy mogliby produkować trzy-cztery razy więcej, ale nie pozwalają im na to przepisy. Prawo organiczna produkcję do posiadanego areału ziemi. Rolnik może hodować tylko taką liczbę zwierząt, na jaką pozwala mu posiadana ziemia, na której będzie zagospodarowywał gnojowicę. Dopóki jest u nas taki stan prawny, to nie ma obawy, aby ten model gwałtownie się rozwijał w Polsce – uspokaja Choiński
Chiny - – Jeszcze pół wieku temu jedzono tam zaledwie 5 kg rocznie na głowę – dziś to już 56 kg :shock:
w Niemczech już 10 proc. społeczeństwa, czyli 7 mln osób to wegetarianie i weganie. :shock: Polska Dziś można szacować, że to około 5 proc. społeczeństwa :shock:
Na szczęście nie ma jeszcze ustawy, że jedynie słuszny jest Włocławek. ;) :lol:
Cytatacetylowany adypinian diskrobiowy
Toż to skrobia zwykła jest. :)
Ale jak brzmi! :shock: ;)
Zniechęcająco... :lol:
chyba odstraszająco ;-)
Mendelejew by się zmartwił, że słaba promocja jego tablicy ;-) . W pomidorach wystarczająco.
Najlepszy Hellmanns, bo ma korek niekapek bardzo wygodny w użyciu. :D
Cytat: Blackend w 2016-01-23, 13:03:40
Najlepszy Hellmanns, bo ma korek niekapek bardzo wygodny w użyciu. :D
Podobno Hellmanns nie może się nazywać keczupem, bo pomidorów tam nie ma... :P
https://www.hellmanns.pl/produkty/ketchupy/extra-hot
To mój ulubiony. :D
:P ;)
A może to Heinz? :lol:
Ja lubię ze szkła taki z Włocławka albo Pudliszek albo Łowicza.
Keczup to keczup, co tu się rozwodzić nad łyżką jakiejś paćki. :D
Podobno keczup wymyślili Chińczyczy, przerabiając jakąś zupę z Polinezji na sos, a sama nazwa oznacza sos rybny.
Heinz? obejrzałem
https://www.youtube.com/watch?v=m1YkRP4PbYY
i kupiłem w szkle ;-) . Fajna historia.
https://www.youtube.com/watch?v=qds5bA0FeSU
Ale korek niekapek to najważniejsze kryterium wyboru, bo jakże tak chlastać ketchupem po okolicy, a nie tam gdzie trzeba... ;)
Cytat: admin w 2016-01-23, 14:11:27
Ale korek niekapek
Może droższy model, bo tańszy
pierdzi rozpryskowo,
pierwsza rzecz jaką rozbrajam, ale to tak z raz na pół roku, z potrzeby kontrolowanego sponiewierania,
bo przecież ketchup to w zasadzie koncentrat pomidorowy plus syf,
więc po co nie przyzwyczaić się do koncentratu pomidorowego zamiast.
8)
Bo nie ma korka niekapka? :lol:
Cytat: admin w 2016-01-23, 14:11:27
Ale korek niekapek to najważniejsze kryterium wyboru, bo jakże tak chlastać ketchupem po okolicy, a nie tam gdzie trzeba... ;)
Oczywiście, bardzo sobie cenimy ten innowacyjny pomysł. :lol:
Cytat: vvv w 2016-01-23, 14:37:32
Ale korek niekapek
Może droższy model, bo tańszy
pierdzi rozpryskowo,
Cytat
Dokładnie ten model, który wcześniej wkleiłem sprawdza się doskonale. :D
Tu jest dwójka dorastającej młodzieży, więc keczupu schodzi sporo. 8)
Wiem coś o tych korkach, bo kiedyś przy stole w gościach mi odpadł i pół zawartości tego plastiku wylądowało na talerzu, na szczęście, ale kilka rozbryzgów było i na obrusie... :? ;)
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-01-23, 12:31:09
Cytat: admin w 2012-09-05, 12:06:43
Cytat: Blackend w 2012-09-05, 11:00:43
Ale z keczupem ;)
Koniecznie z Włocławka!
Robią jeszcze z pomidora uprawy polowej, a nie jakichś mutantów GMO!
@ Ketchup pikantny, Włocławek - pomidory (161 g), woda, cukier, przeciery z cebuli i selera, substancja zagęszczająca - acetylowany adypinian diskrobiowy, sól, ocet, regulator kwasowości - kwas cytrynowy, przyprawy.
Piszesz o tym w plastiku czy w słoiku? :roll:
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-01-23, 12:31:09
.
http://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24-na-weekend/ile-kosztuje-nas-tanie-mieso-gotujemy-sobie-farmagedon,23,525
Dla producentów niewiedza konsumentów jest wygodna. Nie zależy im, aby zmieniać obecny stan rzeczy. Dlatego – jak wynika z badania Linking Environment and Farming
Jedną z nich jest sztuczne przyśpieszanie wzrostu zwierząt poprzez stosowanie ogromnych ilości antybiotyków.
Dlatego znajomy TIR-em wozi polską wieprzowinę na zachód (co pisałam), a w drodze powrotnej - zachodnią do nas... :?
A Wy to świństwo kupujecie w Biedronkach... :P :lol:
Cytat: renia w 2016-01-23, 16:21:45
Dlatego znajomy TIR-em wozi polską wieprzowinę na zachód (co pisałam), a w drodze powrotnej - zachodnią do nas... :?
A Wy to świństwo kupujecie w Biedronkach... :P :lol:
dokładnie.
Cytat: renia w 2016-01-23, 16:16:53
Piszesz o tym w plastiku czy w słoiku? :roll:
http://metrocafe.pl/metrocafe/1,145523,15492036,Co_dobry_ketchup_miec_powinien__a_czego_nie_.html
A jak na zachód ,to dobrze . :lol:
Ketchup jest dobry, jak się go nie je :lol:
Cytat: admin w 2016-01-23, 15:11:35
Wiem coś o tych korkach, bo kiedyś przy stole w gościach mi odpadł i pół zawartości tego plastiku wylądowało na talerzu, na szczęście, ale kilka rozbryzgów było i na obrusie... :? ;)
No to pewnie już więcej Ciebie nie zaprosili... :? 8) :lol: :wink:
Jeszcze za pranie obrusa policzyli i za zmarnowany ketchup... :roll: 8)
Cytat: renia w 2016-01-23, 16:39:03
zmarnowany ketchup... :roll: 8)
węglowodanów nigdy nie za wiele ;-) . Optymalny nie ma
smaka na nie, więc nadarzyła się niepowtarzalna okazja ;-)
Cytat: renia w 2016-01-23, 16:21:45
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-01-23, 12:31:09
.
http://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24-na-weekend/ile-kosztuje-nas-tanie-mieso-gotujemy-sobie-farmagedon,23,525
Dla producentów niewiedza konsumentów jest wygodna. Nie zależy im, aby zmieniać obecny stan rzeczy. Dlatego – jak wynika z badania Linking Environment and Farming
Jedną z nich jest sztuczne przyśpieszanie wzrostu zwierząt poprzez stosowanie ogromnych ilości antybiotyków.
Dlatego znajomy TIR-em wozi polską wieprzowinę na zachód (co pisałam), a w drodze powrotnej - zachodnią do nas... :?
A Wy to świństwo kupujecie w Biedronkach... :P :lol:
Ale żywą wieprzowinę tak wozi? :lol:
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-01-23, 16:28:00
Cytat: renia w 2016-01-23, 16:21:45
Dlatego znajomy TIR-em wozi polską wieprzowinę na zachód (co pisałam), a w drodze powrotnej - zachodnią do nas... :?
A Wy to świństwo kupujecie w Biedronkach... :P :lol:
dokładnie.
Cytat: renia w 2016-01-23, 16:16:53
Piszesz o tym w plastiku czy w słoiku? :roll:
http://metrocafe.pl/metrocafe/1,145523,15492036,Co_dobry_ketchup_miec_powinien__a_czego_nie_.html
Ale tutaj nie pisze czy to szkło czy plastik. W słoiczkach są lepsze (tylko te kupuję, ale wolimy łagodny) - bo pasteryzowane, a w plastiki muszą sporo konserwantów wrzucić, aby jakoś ten ketchup nie pleśniał na tych ciepłych półkach w sklepie...
Cytat: Gavroche w 2016-01-23, 16:42:38
Cytat: renia w 2016-01-23, 16:21:45
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-01-23, 12:31:09
.
http://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24-na-weekend/ile-kosztuje-nas-tanie-mieso-gotujemy-sobie-farmagedon,23,525
Dla producentów niewiedza konsumentów jest wygodna. Nie zależy im, aby zmieniać obecny stan rzeczy. Dlatego – jak wynika z badania Linking Environment and Farming
Jedną z nich jest sztuczne przyśpieszanie wzrostu zwierząt poprzez stosowanie ogromnych ilości antybiotyków.
Dlatego znajomy TIR-em wozi polską wieprzowinę na zachód (co pisałam), a w drodze powrotnej - zachodnią do nas... :?
A Wy to świństwo kupujecie w Biedronkach... :P :lol:
Ale żywą wieprzowinę tak wozi? :lol:
Tak, na holu je ciągnie... 8) czasami przed samochodem te świnie biegają, wtedy klaksonem je pogania... 8)
Jak przekroczą prędkość, to świnia dostaje mandat... 8)
Cytat: renia w 2016-01-23, 16:43:49
a w plastiki muszą sporo konserwantów wrzucić, aby jakoś ten ketchup nie pleśniał na tych ciepłych półkach w sklepie...
już sam plastik sprawia, że się nie psuje ;-)
Półtusze do nas wożą świeże i mrożone (na wyroby)
Dlatego "moja pani" mówiła, że mięso u nas lepiej smakuje niż u niej (to kupowane z marketów)...
Cytat: renia w 2016-01-23, 16:50:10
Dlatego "moja pani" mówiła, że mięso u nas lepiej smakuje niż u niej (to kupowane z marketów)...
Może ,ale nie zawsze . :lol:
Cytat: renia w 2016-01-23, 16:44:51
Cytat: Gavroche w 2016-01-23, 16:42:38
Cytat: renia w 2016-01-23, 16:21:45
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-01-23, 12:31:09
.
http://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24-na-weekend/ile-kosztuje-nas-tanie-mieso-gotujemy-sobie-farmagedon,23,525
Dla producentów niewiedza konsumentów jest wygodna. Nie zależy im, aby zmieniać obecny stan rzeczy. Dlatego – jak wynika z badania Linking Environment and Farming
Jedną z nich jest sztuczne przyśpieszanie wzrostu zwierząt poprzez stosowanie ogromnych ilości antybiotyków.
Dlatego znajomy TIR-em wozi polską wieprzowinę na zachód (co pisałam), a w drodze powrotnej - zachodnią do nas... :?
A Wy to świństwo kupujecie w Biedronkach... :P :lol:
Ale żywą wieprzowinę tak wozi? :lol:
Tak, na holu je ciągnie... 8) czasami przed samochodem te świnie biegają, wtedy klaksonem je pogania... 8)
Jak przekroczą prędkość, to świnia dostaje mandat... 8)
:lol: :lol: :lol:
:lol:
:shock:
Warszawa (PAP/PAP Legislacja) - Zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej, od 25 lutego br. każdy rolnik utrzymujący świnie, nawet jedną sztukę na własne potrzeby, ma obowiązek zarejestrować siedzibę stada oraz prowadzić księgę rejestracji świń - poinformował w piątek resort rolnictwa.
http://stooq.pl/n/?f=1026850
No to sobie przesrali u rolnikow
Uuuu, to teraz sobie nikt świnki na balkonie czy w łazience nie wyhoduje, jak to dawnymi czasy bywało :( :wink:
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-03-04, 19:26:38
:shock:
Warszawa (PAP/PAP Legislacja) - Zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej, od 25 lutego br. każdy rolnik utrzymujący świnie, nawet jedną sztukę na własne potrzeby, ma obowiązek zarejestrować siedzibę stada oraz prowadzić księgę rejestracji świń - poinformował w piątek resort rolnictwa.
http://stooq.pl/n/?f=1026850
To jest świństwo... :shock: Jak w czasie wojny... :?
Teraz z pewnością zacznie się "partyzantka". Jak coś jest zabronione, to dopiero nabiera rozmachu... 8) :lol:
Partyzantka jest od dawna, ale tym wymogiem, beda mieli podstawy do czestszych kontroli i mozliwosci karania. Do tej pory na uzytek wlasny nie trzeba bylo rejestrowac. No i wiadomo, ze horda nowych urzedasow sie przyda, bo wiadomo, petentow przybedzie.
już opowiadałem :roll: , że znajomy rolnik zamknął świński interes, gdy przyszli do niego na kontrolę i zabawek dla świń nie miał. Miał 6 świń i już nie ma. W bidronce pewnie kupi schab w promocji.
To robota unii, wymyslaja bat w postaci choroby jakichs dzikow a potem jak z platka. Biurokracja i gaszcz przepisow to jest to o co im chodzi, latwiej kontrolowac.
Wszystko oczywiście dla naszego dobra... 8)
Oczywiście, wszystko dla Waszego dobra, bo dla mojego nie, jakby co. ;) :lol:
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-03-04, 20:47:39
już opowiadałem :roll: , że znajomy rolnik zamknął świński interes, gdy przyszli do niego na kontrolę i zabawek dla świń nie miał. Miał 6 świń i już nie ma. W bidronce pewnie kupi schab w promocji.
A świnie to czym zazwyczaj się bawią? :roll:
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-03-04, 20:47:39
zabawek dla świń nie miał
Jak PiS zechce utrzymać się przy władzy to powinien kretyństwom wypowiedzieć wojnę. To już może lepiej mieszkać w kraju jednopartyjnym
gdzie wszystko wolno poza publicznym manifestowaniem religii i publicznym manifestowaniem niechęci do jedynej partii niż w kraju gdzie trzeba kupować zabawki dla zarejestrowanej świni.
Chiny są takie właśnie pełne wolności praktycznych, a nie pozornych i kwitną.
8)
Cytat: Anulka177 w 2016-03-04, 23:10:40
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-03-04, 20:47:39
już opowiadałem :roll: , że znajomy rolnik zamknął świński interes, gdy przyszli do niego na kontrolę i zabawek dla świń nie miał. Miał 6 świń i już nie ma. W bidronce pewnie kupi schab w promocji.
A świnie to czym zazwyczaj się bawią? :roll:
W zasadzie wszystkim, chodzi o nudę klatkową. :D
Zawiesza się różne rzeczy z bezpiecznych materiałów, daje piłki z lanej gumy, klocki drewna, może być słoma do żucia i rycia w niej, kaczany kukurydzy czy wiechcie drobnych gałązek.
Jako zwierzęta stadne powinny mieć też zapewniony bezpieczny kontakt fizyczny ze sobą.
To bardzo wysoko rozwinięte psychicznie zwierzęta, i tak należy je traktować, póki nie dostaną w łeb. 8)
Człowiek patrząc na swoje upodobania wymyśla potrzeby zwierząt... :roll:
Raczej tylko niektórzy wykazują na tyle empatii, by je zaspokoić. :)
Ale by móc je zaspakajać, najpierw trzeba je znać... :roll: a nie ludzkie potrzeby przypisywać zwierzętom...
Potrzeba zabawy to cecha wszystkich ssaków, zwłaszcza młodych i udomowionych, nie tylko ludzi, nie zadzieraj nosa. ;)
...nie rób takiej miny... :? :lol:
Świni jest potrzebna piłka, jak świni siodło... :lol:
:D
Chrum, chrum...
Wolałbym mieszkać z oswojoną świnką, niż z kotem, na ten przykład.
Psychika zbliżona do mojej. ;)
Masz świńskie myśli... :roll: :lol:
Cytat: Gavroche w 2016-03-05, 09:32:22
:D
Chrum, chrum...
Wolałbym mieszkać z oswojoną świnką, niż z kotem, na ten przykład.
Psychika zbliżona do mojej. ;)
Nie ty jeden :D
https://www.facebook.com/estherthewonderpig/videos/929299967177228/ :lol:
Podobno z takich zachowań pochodzi wirus grypy. ;)
Cytat: grenis w 2016-03-05, 12:52:41
Cytat: Gavroche w 2016-03-05, 09:32:22
:D
Chrum, chrum...
Wolałbym mieszkać z oswojoną świnką, niż z kotem, na ten przykład.
Psychika zbliżona do mojej. ;)
Nie ty jeden :D
https://www.facebook.com/estherthewonderpig/videos/929299967177228/ :lol:
Mlaszcze jak świnia... 8) :lol: ale szczęśliwa :D
Muszę spytać tego gościa, od którego świniaka kupuję, czy "moja" świnia miała się czym bawić zanim ją poćwiartował. Bo to pewnie ma wpływ na smak mięsa, jak taka świnia jest zbyt zestresowana. Już wystarczy, że nieba nie widzi.... 8)
Powinien świniom wieczorami grać na gitarze i serenady śpiewać... :roll: 8)
Albo chociaż puszczać Mozarta... :?
Może chociaż dla tej następnej, co pewnie już tam w chlewiku rośnie, kupię jakąś piłkę czy grzechotkę? :roll:
ale jak można z takiego przyjaciela później schabowe zrobić? :? :roll: ;-)
CytatMuszę spytać tego gościa, od którego świniaka kupuję, czy "moja" świnia miała się czym bawić
obgryzają sobie ogonki dla zabawy, gdy nie mają zabawek - gryzaków. Z czego później zrobić ''ogonówkę '' ? ;-)
Cytat: Anulka177 w 2016-03-05, 14:28:53
Może chociaż dla tej następnej, co pewnie już tam w chlewiku rośnie, kupię jakąś piłkę czy grzechotkę? :roll:
Wyśmieje Ciebie, kup jej iPada... 8)
Cytat: renia w 2016-03-05, 14:32:39
Cytat: Anulka177 w 2016-03-05, 14:28:53
Może chociaż dla tej następnej, co pewnie już tam w chlewiku rośnie, kupię jakąś piłkę czy grzechotkę? :roll:
Wyśmieje Ciebie, kup jej iPada... 8)
Dla kotów już są aplikacje:
https://www.gamesforcats.com/
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-03-05, 14:30:37
ale jak można z takiego przyjaciela później schabowe zrobić? :? :roll: ;-)
Aż tak to ja się ze świniami nie spoufalam 8)
Cytat: renia w 2016-03-05, 14:32:39
Wyśmieje Ciebie, kup jej iPada... 8)
:lol:
Cytat: renia w 2016-03-05, 14:32:39
Cytat: Anulka177 w 2016-03-05, 14:28:53
Może chociaż dla tej następnej, co pewnie już tam w chlewiku rośnie, kupię jakąś piłkę czy grzechotkę? :roll:
Wyśmieje Ciebie, kup jej iPada... 8)
:lol:
No i wyszlo, eurokolchoz zmusza
http://parezja.pl/komisja-europejska-nakazuje-rejestracje-swin/
I obowiązkowe szczepienia... :? i "naloty" i donosy i kary...
I brak mięsa "ulepszanego"... :? i nowe etaty... :roll:
CytatParlament Europejski opowiedział się w czwartek za zakazem prewencyjnego leczenia zwierząt antybiotykami, a także poparł wspieranie badań nad nowymi metodami leczenia w weterynarii. Nowe przepisy mają pomóc w walce z rosnącą odpornością bakterii na antybiotyki.
http://stooq.pl/n/?f=1027839&c=3&p=4+22
a to dobrze, czy źle, bo nie wiadomo, czy cieszyć się, czy płakać? ;)
Na wszelki wypadek płakać 8)
płakać. :cry: Bo w bidronce jeszcze będzie długo pewnie mięso z Belgii czy Danii. A gdy wprowadzą już ten zakaz to zabronione będzie jedzenie rakotwórczej żywności (czerwone mięso)
Ale "dobra zmiana" przecież wymyśli jak obejść te nieludzkie, antypolskie przepisy unijne! ;)
Bo Prezes wie jak to się robi. :D
Niekoniecznie, jakoś z Komisją Wenecką mu nie wyszło... :?
A bo Piotrowicza posłał, a tam nie ma Pierwszych Sekretarzy przecież... ;)
Czyli następna tragedia: "Odprawa posłów weneckich" 8)
Wszystko da się naprawić, tylko chęci muszą być. 8)
Kaczyzmu nie da się naprawić. 8)
Najgorsze co kartofel zrobił, to ten podział społeczeństwa, którego dokonał! :shock: :?
Ludziska się "nienawidzą" bez powodu! :(
A będzie jeszcze gorzej!
Wszystko to coraz bardziej eskaluje...
Faktycznie, w społeczeństwie bardzo namieszali. Nie wiem, czy chcieli dobrze, ale wiem, że wyszło jak zwykle.... :?
Każde napuszczanie na siebie ludzi jest złe. :?
Ale to jest celowe, podzielonym społeczeństwem łatwiej rządzić. 8)
Cytat: admin w 2016-03-11, 18:52:31
Wszystko da się naprawić, tylko chęci muszą być. 8)
Jasne, propozycja juz padla ... ktos podniesie rekawice?
http://www.superstacja.tv/wiadomosc/2016-03-11/pawel-kukiz-wzywa-do-kompromisu-w-sprawie-tk/
Cytat: Blackend w 2016-03-11, 19:32:48
Każde napuszczanie na siebie ludzi jest złe. :?
Ale to jest celowe, podzielonym społeczeństwem łatwiej rządzić. 8)
Zgadza się, Platfusy mieli fantastycznego nauczyciela (Prezesa), i teraz korzystają z nauki . 8)
Cytat: grenis w 2016-03-11, 19:36:39
Jasne, propozycja juz padla ... ktos podniesie rekawice?
http://www.superstacja.tv/wiadomosc/2016-03-11/pawel-kukiz-wzywa-do-kompromisu-w-sprawie-tk/
nie ma. Jest strategia być totalną opozycją jak poprzednicy i już. To do niczego nie doprowadzi nawet gdyby się ugięli, bo później Pisiaki wstawią swoich sędziów do Ajatollahu Rzeplińskiego i to samo będą następcom robić.
Cytat: Maniek w 2016-03-11, 19:03:07
A będzie jeszcze gorzej!
Wszystko to coraz bardziej eskaluje...
Cytatproblem, gdy skupiamy się na rzeczach negatywnych i obniżamy sobie tym samym nastrój, ponieważ wpadamy w błędne koło własnej fizjologii.
Oddelegowane do przetwarzania myśli negatywnych splątane ze sobą synapsy działają sprawniej niż te odpowiadające za myśli pozytywne. I to właśnie dlatego częściej niż optymistyczne będą nam się w głowach pojawiały myśli negatywne
http://tvnmeteoactive.tvn24.pl/informacje-tvn-meteo-active,3005/narzekanie-nie-sluzy-nikomu-co-wiecej-zmienia-mozg,196135,0.html
:lol:
Cytat: admin w 2016-03-11, 19:02:08
Najgorsze co kartofel zrobił,
http://tvnmeteoactive.tvn24.pl/informacje-tvn-meteo-active,3005/narzekanie-nie-sluzy-nikomu-co-wiecej-zmienia-mozg,196135,0.html
CytatTwoje narzekanie nie tylko odciska piętno na mózgu, ale także krzywdzi Twoje ciało. Marudzenie i skupianie się jedynie na problemie oraz przykrych lub wywołujących w Tobie złość konsekwencjach, jakie ów problem wywołał, powoduje, że rośnie w organizmie stężenie hormonu stresu, jak przyjęło się powszechnie określać kortyzol.
A im więcej kortyzolu, tym słabszy układ odpornościowy, a wyższe ciśnienie krwi będące synonimem wyższego zagrożenia chorobami serca, otyłością, cukrzycą i szeregiem innych chorób powiązanych z tą dolegliwością. Wyzwalany przez myślenie o kłopotach kortyzol na dłuższą metę obniża także gęstość kości, podnosi poziom cholesterolu i redukuje zdolność do zapamiętywania oraz uczenia się.
:lol:
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-03-11, 20:25:35
Cytat: Maniek w 2016-03-11, 19:03:07
A będzie jeszcze gorzej!
Wszystko to coraz bardziej eskaluje...
Cytatproblem, gdy skupiamy się na rzeczach negatywnych i obniżamy sobie tym samym nastrój, ponieważ wpadamy w błędne koło własnej fizjologii.
Oddelegowane do przetwarzania myśli negatywnych splątane ze sobą synapsy działają sprawniej niż te odpowiadające za myśli pozytywne. I to właśnie dlatego częściej niż optymistyczne będą nam się w głowach pojawiały myśli negatywne
http://tvnmeteoactive.tvn24.pl/informacje-tvn-meteo-active,3005/narzekanie-nie-sluzy-nikomu-co-wiecej-zmienia-mozg,196135,0.html
:lol:
Cytat: admin w 2016-03-11, 19:02:08
Najgorsze co kartofel zrobił,
http://tvnmeteoactive.tvn24.pl/informacje-tvn-meteo-active,3005/narzekanie-nie-sluzy-nikomu-co-wiecej-zmienia-mozg,196135,0.html
CytatTwoje narzekanie nie tylko odciska piętno na mózgu, ale także krzywdzi Twoje ciało. Marudzenie i skupianie się jedynie na problemie oraz przykrych lub wywołujących w Tobie złość konsekwencjach, jakie ów problem wywołał, powoduje, że rośnie w organizmie stężenie hormonu stresu, jak przyjęło się powszechnie określać kortyzol.
A im więcej kortyzolu, tym słabszy układ odpornościowy, a wyższe ciśnienie krwi będące synonimem wyższego zagrożenia chorobami serca, otyłością, cukrzycą i szeregiem innych chorób powiązanych z tą dolegliwością. Wyzwalany przez myślenie o kłopotach kortyzol na dłuższą metę obniża także gęstość kości, podnosi poziom cholesterolu i redukuje zdolność do zapamiętywania oraz uczenia się.
:lol:
:D
Jak to szło? "Pierdolnięty, zawsze uśmiechnięty"? ;)
Cytat: Maniek w 2016-03-11, 20:39:32
Jak to szło? "Pierdolnięty, zawsze uśmiechnięty"?
nie wiem. Nie chodzę na manifestacje, nie skacze, więc nie podejmę intonacji.
Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-03-11, 20:45:48
Cytat: Maniek w 2016-03-11, 20:39:32
Jak to szło? "Pierdolnięty, zawsze uśmiechnięty"?
nie wiem. Nie chodzę na manifestacje, nie skacze, więc nie podejmę intonacji.
Aha. Fajnie. Siedź sobie dalej. Filozofie. :D
https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-stosowaniu-antybiotykow-w-nbsp-hodowli-zwierzat-w-nbsp-woj-lubuskim.html
Cytat: admin w 2016-03-11, 19:02:08
Najgorsze co kartofel zrobił, to ten podział społeczeństwa, którego dokonał! :shock: :?
Ludziska się "nienawidzą" bez powodu! :(
A gdyby tak odstawić TV to może to wrażenie by ustąpiło.
Chocholi taniec - z braku lepszego klasycznego odnośnika.
:shock: :(
W perfidny sposób od samego początku manipulują, podkręcają emocje, najpierw tematami zastępczymi typu gołe dupsko w teatrze, a na zaborze Polski i Polaków przez UE i wypowiedzeniu Israel wojny kończąc. Takich prymitywnych i głupich rządów to nawet za tow. powojennych nie było. 8)
Przeżyje się, tylko co Naród zrobi później, bo głupiej to można wybrać tylko partię Razem... :roll: :lol:
:lol:
Naród wybierze tych którzy pisuarów przelicytują, bo naród wie, że rząd ma swoje pieniądze tylko nie chce się w wystarczającym stopniu podzielić. 8)
:lol:
Rządy ludu są piękne, póki banki finansują deficyt... 8)
Podobnie jak kredyt frankowy. :lol:
Cytat: admin w 2018-03-16, 08:20:29
banki
Cytat Zysk netto sektora bankowego w okresie od stycznia do października 2017 roku wyniósł 11,7 miliardów złotych, czyli spadł o 3,5 procent w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku - podał Narodowy Bank Polski.
Cytat Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że w całym sektorze bankowym pracuje 168 tys. osób.
11700000000 / 168000=69643zł
69643/12=5804zł/miesiąc
W zasadzie produkują słupki cyfr i ledwo zipią, bo wiadomo za 6 tysi to ...
:shock: :wink:
Ale tam ponoć się za dużo zarabia i później jest tylko z tego kłopot jak u Matiego. :( ;)
Cytat: vvv w 2018-03-16, 10:46:11
W zasadzie produkują słupki cyfr i ledwo zipią, bo wiadomo za 6 tysi to ...
:shock: :wink:
:D
W świetle aktualnych wydarzeń, te 6 tysięcy, powiedziane po kryjomu, za które pracuje debil, albo złodziej, to taka igraszka.
Dziś oficjalnie mówią, że za 12 tysi, to nie starcza do pierwszego... :lol:
Takich głupot już dawno nie czytałam, a czytam niemało :lol: http://www.national-geographic.pl/national-geographic/nauka/powinnismy-ostrzegac-przed-miesem-jak-przed-cukrem-alarmuja-dietetycy
A to świetna nowina dla propagatorów 5*wio i wegetarian. :D
Powinni powszechnie rozgłaszać, bo po co tyle mięsa marnować w bebechach tych, co im to mięso "szkodzi" :shock: ;)
Wystarczy zapamiętać, że czerwone mięcho jest szkodliwe, a grillowane rakotwórcze i przestanie więcej złe szkodzić. ;)
Dokładnie, nikt w bandzioch przecież tej trucizny na siłę nie pcha! ;)
Ale mięso złe, tłuszcz zły i cukier zły, to jak żyć? :? :shock: :lol:
Tylko 5xwio i pokornie czekać na 500+. 8)
5*wio ze wskazaniem na "w", bo w "o" pono "naukowcom" fruktoza zaczęła przeszkadzać... ;)
Cytat: Blackend w 2018-03-16, 15:20:36
Tylko 5xwio i pokornie czekać na 500+. 8)
O! Właśnie tak.
A mięsny omijać jak obszar zapowietrzony! :lol:
Cytat: Anulka177 w 2018-03-16, 15:15:30
Ale mięso złe, tłuszcz zły i cukier zły, to jak żyć? :? :shock: :lol:
Co na ten chleb brać... :?
A to już ustaliliśmy, że najlepiej smalec. ;)
Ale pewnie cieniutko smarować, bo ponoć tłuszcz też jest szkodliwy... :?
Cytat: Anulka177 w 2018-03-16, 15:15:30
Ale mięso złe, tłuszcz zły i cukier zły, to jak żyć? :? :shock: :lol:
Jak to jak?
Żywienie medyczne. :D
O tak żywienie medyczne ma przyszłość i zawsze "kolejne badania są konieczne"... :D
Ale z trzeciej strony, jakoś pacjenci w śpiączce na odżywianiu do-jelitowym, latami mają się dobrze, jakoś cukrzycy i otyłości nie dostają i czasami nawet w końcu się budzą, więc w sumie wszystko wiadomo. Jak ktoś chce się paść naukowo i kolorowo, a w śpiączce akurat nie jest, to wolna wola do samo-otumanienia razy zyski ze sprzedaży przeważają.
:? :wink:
Weź na przykład tłuszczy powiedz, że akumulator (wlutowany) z czasem podlega chemicznym zmianom prowadzącym do zwiększenia rezystancji wewnętrznej i żeby się ustrojstwo nie wieszało trzeba ograniczyć pobór prądu to piana na cały świat.
A zwykły kierowca wie, że jak akumulator ma kilka lat to w silne mrozy już tyle razy nie zakręci i jakoś procesów o to nie ma.
Smutne, że medialna techniczna/logiczna/medyczna świadomość społeczna dryfuje w kierunku fermy drobiowej, że jak się jednemu kurczakowi koszmar przyśni i obudzi się z wrzaskiem to reszta reaguje łańcuchowo do paniki i zadeptania włącznie.
8) :wink:
A co w tym takiego smutnego?
Przecie jak moje auto odpali, a sąsiada nie, to ile radości z samego rana. :lol:
No właśnie, a tu jak komuś nie odpali, to nie mają problemu przyjść do mnie abym wziął kable i pomógł. :? ;) :lol:
W sumie i tak wiadomo, że najważniejszy jest kolor auta by na myjni oszczędzać.
:shock: 8) :wink:
Najważniejsze jest, by auta lubić. 8)
Ja przykładowo nie lubię i mnie jeszcze żadne nie cieszyło czy zajmowało, a mialem ze trzy powszechnie uważane za fajne. ;)
Za to jak dostałem z laboratorium z Poznania grupę hodowlaną nornika burego, to z tydzień chodziłem podniecony jak dzieciak. :lol:
Cytat: Gavroche w 2018-03-17, 11:14:40
nornik bury
A co to je?... a już wiem ...
CytatSowa, lis, kuna, wydra europejska, tchórz, myszołów, żmija zygzakowata.
^^wiki^^
:shock: :wink:
Ja sie podniecam autem, jak obok siedzi gadająca sikorka :lol:.
Cytat: vvv w 2018-03-17, 10:42:13
Smutne, że medialna techniczna/logiczna/medyczna świadomość społeczna dryfuje w kierunku fermy drobiowej, że jak się jednemu kurczakowi koszmar przyśni i obudzi się z wrzaskiem to reszta reaguje łańcuchowo do paniki i zadeptania włącznie.
8) :wink:
To kurczaki mają sny? :shock: :lol:
A są jakieś przeciwwskazania, aby nie miały? :roll: ;)
Nie moja to bajka, ale nic nie mam "na przeciwko"... :roll: Niech sobie śnią, że są orłami... :wink:
Cytat: Jarek w 2018-03-17, 11:28:13
Ja sie podniecam autem, jak obok siedzi gadająca sikorka :lol:.
Zaraz się człowiek zastanawia czy są siedzenia rozkładane. ;)
:lol:
I czy klima działa :wink:
O tej porze, to raczej grzane fotele... ;)
Jak dobry kierowca, to nawet bez grzanych foteli sprawi, że będzie gorąco 8)
Wiadomo. Bryka musi być wypasiona, i koniecznie gwiazda z przodu, żeby tej z boku nie ubliżyć :lol:
Cytat: Anulka177 w 2018-03-17, 16:00:42
Jak dobry kierowca, to nawet bez grzanych foteli sprawi, że będzie gorąco 8)
Nie na cudach to polega, niestety :lol:
Cytat: Anulka177 w 2018-03-17, 16:00:42
Jak dobry kierowca, to nawet bez grzanych foteli sprawi, że będzie gorąco 8)
:lol:
Nie trzeba klimy włączać 8)
Cytat: Anulka177 w 2018-03-16, 12:07:52
Takich głupot już dawno nie czytałam, a czytam niemało :lol: http://www.national-geographic.pl/national-geographic/nauka/powinnismy-ostrzegac-przed-miesem-jak-przed-cukrem-alarmuja-dietetycy
O matko :shock: :shock:
50% cukier, 50% mieso a ile % tluszcz? Rano mowili w radiu, ze tluszcz tez tuczy...
Wiadomo, że to tłuszcz tuczy, bo słonina to sam tłuszcz przecież i trochę wody! ;)
A węglowodany są jedynym źródłem energii, bo nawet w ostatnich rezerwach energetycznych organizmu - tłuszczu okołonerkowym nie ma nic węglowodanów! 8)
:lol: :lol: :lol:
Węglowodany to jest paliwo dla mózgu, jak ich jest mało to mózg się wyłącza... :? 8)
Ponoć właśnie tak jest i nie ma co nad tym dyskutować, bo szkoda czasu tłumaczyć, że glikoliza kończy się na pirogronianie... ;)
Ale jak dolozyc ten tluszcz to wyjdzie 150% :shock: Cos sie ci nauakowcy nie dogadali... :D
Zamówiłem sobie z tej strony po kilogramie krokodyla i kangura, strusia już jadłem. :D
https://bbq.pl/miesa-egzotyczne,cp9,pl.html
Dziś na obiad chyba kangur, bo krokodyl ponoć rybny nieco, a ryba to w piątek. ;-)
No, no - pełen egzotyczny wypas! :shock: ;)
A dziś w pewnej audycji tv mówili, że tylko jeść - tylko to, co w promieniu 50km rośnie! 8)
Na szczęście nic nie mówili o biegającym pożywieniu, więc chyba tego strusia i krokodyla można! :D
Teraz wszystko można przez Internet kupić, to czemu nie spróbować? :D
Te regionalną teorię powtarzają od czasu do czasu, może to i ma sens, np. w kontekście środków chemicznych stosowanych na tych sprowadzanych roślinkach.
Bo w tę "energetyczną" teorię trudno uwierzyć..
Jasne... 8)
https://www.msn.com/pl-pl/kuchnia/wiadomosci-o-zywieniu/kr%C3%B3lowa-mi%C4%99s-ma-najwi%C4%99cej-witamin-i-najmniej-cholesterolu/ar-AA15KisL?ocid=msedgntp&cvid=772e786860d64ff6851f9ab67ef63d8f - mięso pełne witamin? :shock:
No jak tak można po latach propagandy "toksycznego" mięsa... :(
Tak na wszelki wypadek przypomnę, że młody Kwach klasyfikuje wartość biologiczną pokarmu wg zawartości cholesterolu* - wprost proporcjonalnie - im więcej tym wyżasza wartość biologiczna, ale to ja tak klasyfikję, więc z całą pewnością to stwierdzenie jest błędne. ;) :lol:
Dla przypomnienia również: cały kompleks witamin B jest produkowany przez mleczny zestaw microbiote dawniej zwaną florą, łącznie z kobalaminą, która jednak się kiepsko wchłania przez niski poziom swoistych dla tej witaminy białek receptorowych i transportowych - reszta witamin wchłanialnych na zasadzie dyfuzji czyli głównie b-compleks i K są dobrze wychwytywane z okrężnicy. 8)
Dlatego jeśli jakikolwiek "naukowiec" twierdzi, że w Diecie Optymalnej jest zbyt mało witamin z grupy b -to znaczy, że powtarza "naukowe" głupoty z czasów gdy postanowiono wprowadzić powszechną suplementację statyn.
* powyższe nie dotyczy nasion i młodych liści, ale to osobna kwestia do ewentualnego uzasadnienia.
WB zwierzęcych - cholesterol, ok, a WB roślin - ?
Zauważyłem, że im więcej cholesterolu w produkcie zwierzęcym tym wyższa wartość biologiczna.
W roślinach - skład strawnego azotu wyciągowego.
Białko pszenicy składa się w około 70% z glutenu, a 30% to albumina z globuliną, co jeszcze bardziej podnosi wartość odżywczą białka zboża.