Powiedzcie mi jak się mają ludzie z nietolerancją kazeiny na diecie. Co jedzą?
mleka nie piją
a jak to jest ze śmietaną, masłem - czytałam w necie różne rzeczy - jest napisane że najczęściej produkty te mają przynajmniej jej śladową ilość.
CZy na ŻO / czy już w tym przypadku DO.
Jak się czują?
Masło ponoć można jeść a śmietany i mleka nie...kiedyś pisała tutaj "Ewa" , która była uczulona na kazeinę i zrezygnowała z mlecznych. Pisała, że dla niej nie stanowiło to problemu.
Ja mleka nie piję chociaż nie mam żadnego uczulenia...Doktor Kwaśniewski mleka nie zaleca...
...mi by było trudniej żyć bez kofeiny... 8)
Biada im, bo taki ich los skazujący na 5*wio... I GMO! :?
Lepiej też, aby mięsa, a szczególnie podrobów i tłuszczu nie jedli, bo dla nich mięso, szczególnie wieprzowe jest rakotwórcze, a tłuszcz szkodliwy, powodując uporczywe biegunki mydlane! :wink:
W związku z tym liczni przyjmują, że kazeina się nadaje tylko na guziki, ale jak się spojrzy na skład aminokwasowy, to jest doskonałe białko do budowy hemoglobiny, białek osocza, neuroprzekaźników, a żółtkami nadaje się do wszystkiego. :D
Bo nie każdy musi być na Diecie Optymalnej! :oops:
No i niech tak zostanie. :lol:
I żeby nie było, że nie ostrzegałem... :wink: :D
och adminie a zawsze lubisz zagadki
i trza linie dokładnie czytać żeby wiedzieć czy + czy - przed zdaniem postawić :)
JA się pytam jak się mają a nie czy maja czy nie mają być. :)
no.
:)D
Reniu ale to na pewno jakiś inny nik niż "Ewa" - bo obecna "Ewa" to zdaje się moja mama
Ale nic to jeszcze przegrzebię - b to chyba było jakoś z nietolerancją mleka w haśle.
A mleka ja też nie piję - mak w nim moczę do deserów z makiem:) - ale już potem nie mielę - bo mi się nie chce - tort mimo to jest pyszny jak się go tak zrobi:)
kazeina Twój wróg jak piszą naukowcy.
CytatDlaczego serwatka jako źródło protein jest tak popularna?
Przede wszystkim dlatego, że kazeina, będąca składnikiem większości protein zawartych w mleku, jest po zakrzepnięciu (twaróg) dla człowieka ciężko strawna. Białka kazeiny mogą u niektórych powodować reakcje alergiczne, pojawiły się nawet podejrzenia, że ze względu na swą tendencję do podwyższania poziomu cholesterolu mogą być one realnym zagrożeniem dla zdrowia. ave :twisted: ;) W najlepszym przypadku sprawiają one większości konsumentów problem, spowodowany swa skłonnością do zaflegmiania. Oprócz tego skład aminokwasowy białek kazeiny nie jest tak idealny, jak to jest w przypadku większości frakcji proteinowych serwatki. Proteinami tymi są alfa-laktalbumina, beta-laktoglobulina, immunoglobuliny, albumina surowicza, rozpuszczalna kazeina oraz pepton proteozy. W samej serwatce można również znaleźć tzw. szczepy proteinowe czyli peptydy. Jednym z najcenniejszych jest tak zwany glikomakropeptyd. Wykorzystuje się go między innymi w leczniczych oraz specjalistycznych dietach.
http://www.megabol.pl/products/dynamize/dynamize_art.htm
To na niebiesko nie uczula przypadkiem wg Wandy Sławek ;)
Musze przyznać,że (naj)bardziej podchodzą mi kluseczki żółtkowe
Kazeina jest straszna, bo składa się głównie z aminokwasów egzogennych, a to powinno przyjmować się w tabletkach lub napojach proteinowych, aby było "naukowo". :wink: :D
I do tego ma tyle fosfatydianu TUCZĄCEGO jak rzadko co! :shock: :D
Lepiej już 5*wio niż mleczne! :D
Cytat: zofijeczka w 2012-10-04, 12:17:10
Reniu ale to na pewno jakiś inny nik niż "Ewa" - bo obecna "Ewa" to zdaje się moja mama
Nie wiem czy była "Ewa" z Forum i obecna to ta sama osoba...Twoja mama nie ma nietolerancji (laktozy czy kazeiny)? :roll:
Adminie
ale ja nie przechodzę na bezkazeinową diete i serniczki jem.
chodzi mi o osobę która nie może jeść kazeiny
a tu od tematu odbiegamy i zastanawiamy się czy zdrowa czy nie zdrowa.
Mnie byłoby w sumie trudno bez śmietanki przeżyć :D i takich tam.
A tak w ogóle to własnie wymyślam menu na przyszły tydzień :D
Znalazłam wypowiedź "Ewy" w związku z mlecznymi...
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3884.msg84149#msg84149
Reniu - nie moja mama nie ma tego problemu. i też kocha śmietanki :)
no własnie :))
Jeszcze parę słów na temat trawienia kazeinianu wapnia z mleka w uproszczeniu.
Kazeinian wapnia, rozpuszczalny w wodzie u młodych ssaków w żołądku zamienia się w parakazeinian, czyli "ser żółty", a u dorosłych w kazeinę, czyli "twaróg". Obie substancje są dobrze trawione przez pepsynę.
Dlatego lepiej jest zjadać (para)kazeinę niż ją wypijać... :wink:
Cytat: admin w 2012-10-04, 14:40:10
Jeszcze parę słów na temat trawienia kazeinianu wapnia z mleka w uproszczeniu.
Kazeinian wapnia, rozpuszczalny w wodzie u młodych ssaków w żołądku zamienia się w parakazeinian, czyli "ser żółty", a u dorosłych w kazeinę, czyli "twaróg". Obie substancje są dobrze trawione przez pepsynę.
Dlatego lepiej jest zjadać (para)kazeinę niż ją wypijać... :wink:
Od dziecka jem mnóstwo twarogu, a od ok. 11 lat niemal codziennie.
Nigdy mi się nie znudził, nie przejadł ani nie zaszkodził.
Z jajami stanowi świetny duet.
Cytat: admin w 2012-10-04, 14:40:10
Jeszcze parę słów na temat trawienia kazeinianu wapnia z mleka w uproszczeniu.
Kazeinian wapnia, rozpuszczalny w wodzie u młodych ssaków w żołądku zamienia się w parakazeinian, czyli "ser żółty", a u dorosłych w kazeinę, czyli "twaróg". Obie substancje są dobrze trawione przez pepsynę.
Dlatego lepiej jest zjadać (para)kazeinę niż ją wypijać... :wink:
8) Nie daję rady sobie ze swoją logiką. :lol: ;)
Jak organizm ma chęć na "ser żółty", a nie na "twaróg", to już jest młody, czy jeszcze jest młody? :D To znaczy... chciałem napisać
niedojrzały- oczywiście. :lol: ;)
Radziu, też tego nie rozumiem, ale z tego jakoś tak wychodzi.... :? :wink:
Cytat: Gavroche w 2012-12-14, 20:40:46
Z jajami stanowi świetny duet.
Kazeina z jajami daje "kopa", zapita śmietanką lub z masłem, bo ma prawie 1% fosforu organicznego, co jest tożsame z ATP, z żółtek są te tak zwane mikroelementy, witaminy, a śmietana - wiadomo - zdrowe, zwierzęce, nienasycone kwasy tłuszczowe 3-6 omega, NNKT i to w idealnej proporcji, nie licząc niezdrowych, roślinnych, nasyconych kwasów tłuszczowych takich jak np.: w oleju kokosowym i a do tego około 350 ważnych "ciał czynnych", których nawet w tabelach żywieniowych nie wymieniają, bo nie ma miejsca. :D
I najważniejsze - niezwykle ważne ciało czynne -CHOELSTROL - gratis, dzięki czemu organizm nie musi go zbyt wiele produkować na potrzeby budulcowe! 8)
Twaróg, żółtka i śmietana lub masło w proporcji podanej przez Dr-a Kwaśniewskiego w zupełności wystarcza do życia, choć żelazo i wit.C trzeba co jakiś czas uzupełniać, ale z produktów naturalnych.
Piękne to i prawdziwe! :D
Cytat: admin w 2012-12-15, 08:09:06
Cytat: Gavroche w 2012-12-14, 20:40:46
Z jajami stanowi świetny duet.
Piękne to i prawdziwe! :D
Bez dwóch zdań.
Choć jestem wielkim miłośnikiem mięsa świnek, twaróg z jajami może nawet ex aequo stawiam.
Ale tylko może i tylko czasem.
Gruby płat smażonej wątroby zapewni i żelazo i nawet wit.C...
Nabiał: śmietana, masło, śmietanka dobrze odchudzają
Twaróg :
CytatWielu ludzi twierdziło, że to jedynie wysoka zawartość wapnia w nabiale zapobiegała katabolizmowi mięśni i wspomagała redukcję tkanki tłuszczowej, do takich właśnie konkluzji doszedł Dawson-Hughes razem ze współpracownikami oraz doktor Jacobsen w zgoła innym badaniu[4][5]. Ale, co się okazuje, to nie wysoka zawartość wapnia jest bezpośrednim powodem cudownych właściwości produktów mlecznych. To zasługa właśnie samego nabiału, nie tylko zawartego w nim wapnia. Okazuje się bowiem, że nabiał brany pod uwagę osobno jest w tym wypadku jednym z głównych sprawców przyśpieszonego procesu odchudzania, natomiast dodając do tego sporą zawartość wapnia, mamy efekt zwiększony, w którym znacznie przyśpieszone zostają wszelkie procesy redukujące tkankę tłuszczową. Takie właśnie rezultaty uzyskał Zemel w swoim badaniu przeprowadzonym w 2004 roku, gdzie uznał kombinację nabiału z wapniem za główny czynnik przyśpieszający odchudzanie[6]. Potwierdziło tą tezę badanie Lorenzena z 2007 roku, gdzie wyniki mówią same za siebie; tylko wapń pochodzenia naturalnego, konsumowany w postaci produktów mlecznych, nabiałowych doprowadził do świetnych wyników w ubytku tkanki tłuszczowej, natomiast suplementacja samego wapnia w tabletkach, bez dodatkowej konsumpcji nabiału, nie odniosła zadowalających rezultatów[7].
http://rekompozycja.pl/2012/09/11/nabial/
szkoda,że "cebulak" nie wie ... ;)
Za to jak sery żółte muszą odchudzać, skoro mają tyle wapnia i białka :).
A odpowiedź insulinowa "akuratna" jest
http://tiny.pl/hkv7k
Wynik badania jest prawidłowy, ale wnioski jak zwykle są z "kosmosu". :D
Można bardzo utyć na nabiale i w takim przypadku doświadczenie będzie przeprowadzone prawidłowo, ale wnioski będą... :?
Bo liczy się tylko PROPORCJA między GSO, co genialnie wyłożył Dr Kwaśniewski, a czego "naukowcy" pojąć nie potrafili, nie potrafią i najprawdopodobniej potrafić nie będą! 8)
Adaś też twierdzi, że japońska to bez glutenu i laktozy.
A moja połówka od kilku miesięcy na chudym twarogu, kluchach i ziemniakach pięknie, powolutku chudnie i ma mnóstwo energii.
Bo dieta wysokowęglowodanowa na białku zwierzęcym jest znacznie lepsza niż "propozycje" wiodących instytutów "naukowych" :D
Wegetarianizm zbilansowany na strączkowych też jest lepszy od 5*wio, żeby nie było niedomówień! 8)
Wszystkie diety mieszane typu 30-30-40, ale wyrażone w procencie energii, są do bani.
Więcej na ten temat w "Jak nie chorować?".
Cytat: admin w 2012-12-15, 14:38:51
Wegetarianizm zbilansowany na strączkowych też jest lepszy od 5*wio, żeby nie było niedomówień! 8)
Też tak uważam, dlatego mądrzejszym wegetarianom służy, a innym nie :(
A ci ovowege to całkiem spoko są i można z nimi podyskutować nawet... :wink:
Najgorsze fanatyki są na "liściach". :?
Cytat: Gavroche w 2012-12-15, 14:34:20
A moja połówka od kilku miesięcy na chudym twarogu, kluchach i ziemniakach pięknie, powolutku chudnie i ma mnóstwo energii.
Siem jej nie znudziło? :) Może efekty widoczne są, to 'bawi' się dalej? ;)
Cytat: admin w 2012-12-15, 14:42:42
A ci ovowege to całkiem spoko są i można z nimi podyskutować nawet... :wink:
Najgorsze fanatyki są na "liściach". :?
A ja uważam, że na owocach, niezrównoważeni kompletnie :D
Frutarianizm, psiamać!
W owocach drzemie "moc"-cukry proste-dobre energetyczne kwasy tłuszczowe C16. A z liści można "wycisnąć" co najwyżej żelazo :lol: :D
Cytat: MariuszM w 2012-12-15, 14:44:43
Cytat: Gavroche w 2012-12-15, 14:34:20
A moja połówka od kilku miesięcy na chudym twarogu, kluchach i ziemniakach pięknie, powolutku chudnie i ma mnóstwo energii.
Może efekty widoczne są, to 'bawi' się dalej? ;)
To na pewno, ale to jest też łatwa i przyjemna kuchnia, prozdrowotna i niektóre rzeczy jemy razem, tylko ja dowalam fatu :D
Cytat: MariuszM w 2012-12-15, 14:48:02
W owocach drzemie "moc"-cukry proste-dobre energetyczne kwasy tłuszczowe C16. A z liści można "wycisnąć" co najwyżej żelazo :lol: :D
I lit.
Cytat: Gavroche w 2012-12-15, 14:50:03
To na pewno, ale to jest też łatwa i przyjemna kuchnia, prozdrowotna i niektóre rzeczy jemy razem, tylko ja dowalam fatu :D
Związki, małżeństwa mieszane tłuszczowo-węglowodanowe...jest dla mnie nadzieja :lol: ;) Ciekawe co dziecko wybierze jak podrośnie? Dietę mamy czy taty? :D
Cytat: MariuszM w 2012-12-15, 14:48:02
z liści można "wycisnąć" co najwyżej żelazo :lol: :D
Nie bardzo, bo jest trójwartościowe, czyli niewchłanialne, no chyba, że ma się bakterie "żelaziste" w jelitach, co je redukują.
Magnezu za to jest w bród. Że suplementować nie trzeba, choć i tak "naukowo" suplementują. :D
Cytat: MariuszM w 2012-12-15, 14:53:52
Cytat: Gavroche w 2012-12-15, 14:50:03
To na pewno, ale to jest też łatwa i przyjemna kuchnia, prozdrowotna i niektóre rzeczy jemy razem, tylko ja dowalam fatu :D
Związki, małżeństwa mieszane tłuszczowo-węglowodanowe...jest dla mnie nadzieja :lol: ;) Ciekawe co dziecko wybierze jak podrośnie? Dietę mamy czy taty? :D
Przeszkody są zawsze do pokonania, tylko chcieć trzeba 8)
Dziecko na razie raczej japońska, tylko z podwyższonym poziomem tłuszczu z mięs, jaj i masła.
A w przyszłości to pewno chipsy, snickersy i cola :lol:
Cytat: admin w 2012-12-15, 14:55:18
Cytat: MariuszM w 2012-12-15, 14:48:02
z liści można "wycisnąć" co najwyżej żelazo :lol: :D
Nie bardzo, bo jest trójwartościowe, czyli niewchłanialne, no chyba, że ma się bakterie "żelaziste" w jelitach, co je redukują.
Magnezu za to jest w bród. Że suplementować nie trzeba, choć i tak "naukowo" suplementują. :D
Bo chlorofi.
I z buzi podobno po nim ładnie pachnie :P
Chlorofil jest "krwiotwórczy", bo w jelitkowie rozkłada się do pierścieni, a później składa się z tych pierścieni, tylko zamiast Mg wchodzi Fe. Jeden warunek - musi być pod dostatkiem Fe+2
Cytat: admin w 2012-12-15, 15:07:42
Chlorofil jest "krwiotwórczy", bo w jelitkowie rozkłada się do pierścieni, a później składa się z tych pierścieni, tylko zamiast Mg wchodzi Fe. Jeden warunek - musi być pod dostatkiem Fe+2
Jasne, ale lepiej wątróbką i szpikiem niż natką.
I wit.C bo ona odbiera proton z żelastwa trójwartościowego, przez co ponoć jest "antyoksydantem" :shock: :wink:
Albo może daje elektron?
Nie pamiętam, bo dawno się o tym uczyłem. :? :wink:
Choć raczej odrywa rodnik tlenowy ...
No wszystko mi się dziś pomieszało. :?
Cytat: Gavroche w 2012-12-15, 15:12:10
Cytat: admin w 2012-12-15, 15:07:42
Chlorofil jest "krwiotwórczy", bo w jelitkowie rozkłada się do pierścieni, a później składa się z tych pierścieni, tylko zamiast Mg wchodzi Fe. Jeden warunek - musi być pod dostatkiem Fe+2
Jasne, ale lepiej wątróbką i szpikiem niż natką.
Natka jest ok, mrożę na zimę i dodaję do omletów, jajecznic etc. ,szczypior, koperek podobnie. Zajmują mało miejsca zamrażarce , a ile smaku wnoszą do potraw to ich. :) he he
Wątroba to podstawa, najlepsza jest wątroba zasmażana z kapustą kiszoną albo odwrotnie na smalcu-pychotka. 8)
Cytat: MariuszM w 2012-12-15, 14:53:52
Cytat: Gavroche w 2012-12-15, 14:50:03
To na pewno, ale to jest też łatwa i przyjemna kuchnia, prozdrowotna i niektóre rzeczy jemy razem, tylko ja dowalam fatu :D
Związki, małżeństwa mieszane tłuszczowo-węglowodanowe...jest dla mnie nadzieja :lol: ;)
Dr. Kwaśniewski pisał, że osoby różnie odżywiające się, mają różne metabolizmy, przez to inne fale elektromagnetyczne wytwarzają i mają inne zainteresowania, priorytety i odbierają po prostu na innych falach... :? :lol:
To trochę tak jak zwierzęta drapieżne ciężko "dogadują" się z trawożernymi... :lol: chociaż je lubią... :lol: :wink:
Cytat: renia w 2012-12-15, 16:00:54
Cytat: MariuszM w 2012-12-15, 14:53:52
Cytat: Gavroche w 2012-12-15, 14:50:03
To na pewno, ale to jest też łatwa i przyjemna kuchnia, prozdrowotna i niektóre rzeczy jemy razem, tylko ja dowalam fatu :D
Związki, małżeństwa mieszane tłuszczowo-węglowodanowe...jest dla mnie nadzieja :lol: ;)
Dr. Kwaśniewski pisał, że osoby różnie odżywiające się, mają różne metabolizmy, przez to inne fale elektromagnetyczne wytwarzają i mają inne zainteresowania, priorytety i odbierają po prostu na innych falach... :? :lol:
Z całym szacunkiem dla doktora, my się wspaniale dogadujemy :D
Ja od początku związku na niskich węglach, moja białka na prawieniekorycie powoli ewoluującym do Ww, a mała ma wszystko w nosie i po prostu je.
Cytat: renia w 2012-12-15, 16:06:54
To trochę tak jak zwierzęta drapieżne ciężko "dogadują" się z trawożernymi... :lol: chociaż je lubią... :lol: :wink:
Nic podobnego, widziałaś jak border colie z miłością patrzy na owce :lol:
...nie widziałam... :(
Tu:
http://www.youtube.com/watch?v=tumhp4O_lR0
A ja widziałam... pięknie pracują i te ich słynne hipnotyzujące spojrzenie... 8) Świetnie też pracują ACD ,ale one z bydłem chociaż i z owcami sobie poradzą, sprytne osiłki z nich.
Cytat: wisienka w 2012-12-15, 17:57:49
A ja widziałam... pięknie pracują i te ich słynne hipnotyzujące spojrzenie... 8) Świetnie też pracują ACD ,ale one z bydłem chociaż i z owcami sobie poradzą, sprytne osiłki z nich.
No, australijskie krowiarki to pieski na schwał i klepie również, ale to prawie colie...
Ech, życie za krótkie by z każdą rasą pomieszkać pod jednym dachem :(
Cytat: Gavroche w 2012-12-15, 17:31:52
Tu:
http://www.youtube.com/watch?v=tumhp4O_lR0
Ładne i mądre. :D Ale nasz labrador mi się bardziej podoba... 8) :lol:
Cytat: renia w 2012-12-15, 18:03:03
Cytat: Gavroche w 2012-12-15, 17:31:52
Tu:
http://www.youtube.com/watch?v=tumhp4O_lR0
Ładne i mądre. :D Ale nasz labrador mi się bardziej podoba... 8) :lol:
My mamy flat coated retrievery, mniej znani kuzynki laba i goldena :D
flat coated retrievery (http://www.google.pl/search?q=flat+coated+retrievery&hl=pl&tbo=u&tbm=isch&source=univ&sa=X&ei=t7DMUKOCIcqThgePpoGICg&ved=0CDcQsAQ&biw=1024&bih=677)
Faktycznie podobne i ładne... :D
Cytat: renia w 2012-12-15, 18:08:51
flat coated retrievery (http://www.google.pl/search?q=flat+coated+retrievery&hl=pl&tbo=u&tbm=isch&source=univ&sa=X&ei=t7DMUKOCIcqThgePpoGICg&ved=0CDcQsAQ&biw=1024&bih=677)
Faktycznie podobne i ładne... :D
Dawna angielska rasa aporterów, szczęśliwie nie stała się tak popularna jak labki i goldeny.
Nasze psy polują z pasją i wylegują się całymi dniami z nie mniejszą przyjemnością :lol:
To drugie nasz pies też potrafi... 8) :lol:
Ale czasami energia go "rozsadza" i goni bez przerwy jak głupi... 8) :lol:
Cytat: admin w 2012-12-15, 08:09:06
Cytat: Gavroche w 2012-12-14, 20:40:46
Z jajami stanowi świetny duet.
Kazeina z jajami daje "kopa", zapita śmietanką lub z masłem, bo ma prawie 1% fosforu organicznego, co jest tożsame z ATP, z żółtek są te tak zwane mikroelementy, witaminy, a śmietana - wiadomo - zdrowe, zwierzęce, nienasycone kwasy tłuszczowe 3-6 omega, NNKT i to w idealnej proporcji, nie licząc niezdrowych, roślinnych, nasyconych kwasów tłuszczowych takich jak np.: w oleju kokosowym i a do tego około 350 ważnych "ciał czynnych", których nawet w tabelach żywieniowych nie wymieniają, bo nie ma miejsca. :D
I najważniejsze - niezwykle ważne ciało czynne -CHOELSTROL - gratis, dzięki czemu organizm nie musi go zbyt wiele produkować na potrzeby budulcowe! 8)
Twaróg, żółtka i śmietana lub masło w proporcji podanej przez Dr-a Kwaśniewskiego w zupełności wystarcza do życia, choć żelazo i wit.C trzeba co jakiś czas uzupełniać, ale z produktów naturalnych.
Piękne to i prawdziwe! :D
No to super, w mojej pracy dziwia sie, ze mi sie ten trwarog ze smietana i jajka nie znudzily. Najbardziej dziwi sie moj kolega, ktory ze mna pracuje, tak ze 120 kg wagi, nazywam go kung fu panda hehe.
Codziennie przynosi reklamowke jedzenia, objetosciowo tyle, ze sie codziennie pytam, czy na caly tydzien. O ok 9 juz zaczyna zasypiac, pisalem o nim na dd, rano oczywisice bulek kupa, jakies owoce i pol dnia ataki sennosci.
Cytat: renia w 2012-12-15, 18:20:53
Ale czasami energia go "rozsadza" i goni bez przerwy jak głupi... 8) :lol:
To zakładamy wygodne buty i idziemy na długi spacer.
Pies dodaje sensu spacerowi, bez psa i kijków, to tylko zboczeńcy chodzą, twierdzi moja pani gospodarzowa :lol:
A zmęczony pies, to szczęśliwy pies.
Ja jestekm piekielnie zmeczony ale nie wiem czy szczesliwy.
Cytat: Gavroche w 2012-12-15, 18:26:56
To zakładamy wygodne buty i idziemy na długi spacer.
Na spacery (do lasu, nad jezioro) bierze go mój syn. On właściwie jest jego "panem". Ja tam nie chcę mu zabierać przyjemności... 8)
Cytat: renia w 2012-12-15, 18:31:49
Cytat: Gavroche w 2012-12-15, 18:26:56
To zakładamy wygodne buty i idziemy na długi spacer.
Na spacery (do lasu, nad jezioro) bierze go mój syn. On właściwie jest jego "panem". Ja tam nie chcę mu zabierać przyjemności... 8)
Słusznie i wychowawczo.
I zdrowo, bo marsz jest świetną formą ruchu, zwłaszcza szybki i długi.
Cytat: Gavroche w 2012-12-15, 18:26:56
...
Pies dodaje sensu spacerowi, bez psa i kijków, to tylko zboczeńcy chodzą, twierdzi moja pani gospodarzowa :lol:
A zmęczony pies, to szczęśliwy pies.
:lol: :lol:
Zboczeniec, powiada... :shock: piszę list do Mikołaja- o kijki. :)
Mam pytanie do Admina.
Jak tłuste mleko, śmietanę z niego i twaróg, mogła produkować czerno-biała krówka, mojej ŚP.Babci powiedzmy 20 lat temu?
Latem padła się na nadwiślańskich łąkach, zimę na sianku w obórce spędzała w województwie lubelskim?
Z tego co pamiętam dawała dwa razy dziennie po wiaderku mleka.
Nie wiem, bo jednoznacznie można określić % tłuszczu metodą Gerbera, ale...
Jeśli mleko miało 4% tłuszczu, a z 10l odwirowano 1l śmietanki, to około 38% tłuszczu śmietanka będzie miała, jeśli z tego odwirowanego mleka zrobi się twaróg, to wyjdzie twaróg chudy a może z 1% będzie miał?
Jeśli z tego litra śmietanki zrobi się masło, to będzie miało około 70-85% tłuszczu w zależności ile się wody wtłoczy, czy wygniecie.
% wody (tłuszczu) w maśle ustala się zaś przez prażenie w temp 105oC, do czasu gdy próbka przestaje perlić i nie traci już masy.
Na dziko wychodzi dziko, a standaryzowane ma tyle, co na etykiecie podają.
...a dobrze, że piszecie o twarogu... :D zapomniałam go dzisiaj kupić... :shock: 8)
Super.
Dzięki, a możliwe żeby taka krowina dawała mleko 7 %?
Jaki jest max % tłuszczu w krowim mleku?
11?
U mieszańców zebu karmionych wytłokami arachidowymi?
Zwartość tłuszczu w mleku to cecha osobnicza, czy zależna wyłącznie od diety?
Teraz czarno-białe w mieszance z HF daje średnio 5%, a polskie czerwone około 6% i dobre jerseyki ponoć do 8%, ale średnio chyba mniej.
O krowach uczyłem się w stanie wojennym, więc jestem już kiepskim expertem! :wink:
Ale szybko mogę się nauczyć w razie potrzeby, bo szybko się uczę! :D
Mi to wystarczy :D
Czyli taka babinka jak siedzi z mlekiem, masłem, śmietaną i twarogiem, to twaróg najpewniej chudy ma...
Niekoniecznie, bo jak do zrobionego twarogu doda sobie śmietanki... :wink:
Ale jak siedzi, to raczej taka naiwna nie jest, aby śmietankę dla obcych marnować! :?
U babinek pod halą mirowską można przyjąć, że twarogi są raczej beztłuszczowe, ale wszystkich jedną miarką brać nie można też.
W smaku i konsystencji, czyli oceną organoleptyczną można rozróżnić twarogi szczególnie chude od tłustych, ale trzeba mieć trochę wprawy, nie tyle jednak, co kiper! 8)
ja spotkalem sie z tym,ze twarogi 'wiejskie' z bazaru maja 'ekstra' wode gratis :D w porownaniu do sklepowych :p
To się robi tak: 100g twarogu blenduje się z 2-3 łyżkami śmietanki na gładką masę, dolewa 200ml śmietanki 30%, waniliny wg uznania i nie więcej niż 3 płaskie łyżeczki cukru, wyblendować na jednolitą masę. Można jak kto lubi dodać 2-4 surowe żółtka i nie liczyć tylko jeść łychą do woli. Bo to twaróg pełnoporcjowy, bezresztkowy i nie obciąża żołądka... :D
Cytat: admin w 2012-12-22, 18:05:12
To się robi tak: 100g twarogu blenduje się z 2-3 łyżkami śmietanki na gładką masę, dolewa 200ml śmietanki 30%, waniliny wg uznania i nie więcej niż 3 płaskie łyżeczki cukru, wyblendować na jednolitą masę. Można jak kto lubi dodać 2-4 surowe żółtka i nie liczyć tylko jeść łychą do woli. Bo to twaróg pełnoporcjowy, bezresztkowy i nie obciąża żołądka... :D
Jak do woli to ja bym skończył w okolicach kilograma :D
A wanilinę to nie z ligniny się robi?
Nie ważne z czego, ważne że ma pierścień, grupę metylową i starczy... :wink:
Cytat: Gavroche w 2012-12-22, 18:24:42
...A wanilinę to nie z ligniny się robi?
Prędzej z kupy chyba. :|
Cytat: Gavroche w 2012-12-22, 18:24:42
Jak do woli to ja bym skończył w okolicach kilograma :D
To ty kawał byka jesteś :D
Cytat: Blackend w 2012-12-22, 18:30:10
Cytat: Gavroche w 2012-12-22, 18:24:42
Jak do woli to ja bym skończył w okolicach kilograma :D
To ty kawał byka jesteś :D
Tylko mój żołądek :D
Jeden taki u Haszka się tłumaczył żołądkiem, a nie u Hugo... :wink: :D
Cytat: admin w 2012-12-22, 18:56:44
Jeden taki u Haszka się tłumaczył żołądkiem, a nie u Hugo... :wink: :D
He,he, tak naprawdę żołądek nie ma tu nic do rzeczy.
Ja tak lubię twarożek, że nie znam umiaru, z każdą jego łyżeczką robię się zdrowszy :lol:
Cytat: admin w 2012-12-22, 18:56:44
Jeden taki u Haszka się tłumaczył żołądkiem, a nie u Hugo... :wink: :D
Baloun to ikona dzisiejszych US'tuczników ;)
Cytat: Gavroche w 2012-12-22, 19:00:43
Ja tak lubię twarożek, że nie znam umiaru, z każdą jego łyżeczką robię się zdrowszy :lol:
No ale to jest twarożek ze śmietanką i jeszcze z żółtkami :shock:
Ja po jednej porcji wymiękam ;)
Cytat: Blackend w 2012-12-22, 19:02:35
Baloun to ikona dzisiejszych US'tuczników ;)
Załatwili społeczeństwo na cacy tą zachłannością na zielony papier, ale tak się nie da długo "przewodzić" Wolnemu Świtu... :?
I ani McD, ani Coca-Cola, tylko statyny i kukurydza ...
Cytat: Blackend w 2012-12-22, 19:04:21
Cytat: Gavroche w 2012-12-22, 19:00:43
Ja tak lubię twarożek, że nie znam umiaru, z każdą jego łyżeczką robię się zdrowszy :lol:
No ale to jest twarożek ze śmietanką i jeszcze z żółtkami :shock:
Ja po jednej porcji wymiękam ;)
Waniliowy z cukrem!
Nie popuszczam, póki dna nie zobaczę :lol:
Cytat: admin w 2012-12-22, 19:08:08
I ani McD, ani Coca-Cola, tylko statyny i kukurydza ...
I ani nie GMO...
Ale cholesterol mają za to w normie :D
Kukurydza chyba jest GMO... :roll:
GMO czy nie GMO - nie ma znaczenia :D
Cytat: Blackend w 2012-12-22, 19:19:06
Ale cholesterol mają za to w normie :D
Coś za coś, ale norma jest wyżyłowana na stan przedśmiertny... :wink: :?
Taki trend, wyżyłowane normy dążą do perfekcji ;)
I będzie jak w tym kawale, co to już prawie nie żarło ale wcześniej zdechło ;)
Cytat: Blackend w 2012-12-22, 19:41:23
Taki trend, wyżyłowane normy dążą do perfekcji ;)
I będzie jak w tym kawale, co to już prawie nie żarło ale wcześniej zdechło ;)
Co to? :shock: :)
Cytat: MariuszM w 2012-12-22, 20:30:00
Cytat: Blackend w 2012-12-22, 19:41:23
Taki trend, wyżyłowane normy dążą do perfekcji ;)
I będzie jak w tym kawale, co to już prawie nie żarło ale wcześniej zdechło ;)
Co to? :shock: :)
Ja znam tak:
Facet chciał świnkę odzwyczaić od jedzenia.
Po zakończeniu eksperymentu mówi do sąsiada:
- Jeszcze, cholera, z tydzień i by się odwyczaiło!
Ale zdechło.
Czyli:
Przychodzi US'tucznik do znachora (po ich niemu "lekarza") i mierzą mu cholesterol.
A że są perfekcjonistami w swoim fachu, żyłują normy, żyłują i już prawie osiągają idealne znachorskie (po ich niemu naukowe) zero, gdy nagle przedwcześnie delikwent padł :? :D
Cytat: admin w 2012-12-22, 18:28:26
Nie ważne z czego, ważne że ma pierścień, grupę metylową i starczy... :wink:
Fajny przepis, na slodko nigdy nie probowalem, te waniline to sie kupuje czy produkuje??
Cytat: Zyon w 2012-12-22, 21:25:02
Cytat: admin w 2012-12-22, 18:28:26
Nie ważne z czego, ważne że ma pierścień, grupę metylową i starczy... :wink:
Fajny przepis, na slodko nigdy nie probowalem, te waniline to sie kupuje czy produkuje??
To olejek do ciast może być.
nigdy nie uzywalem, w skladzie musi byc wanilina? to tylko smakowo czy oprocz smaku jakis walor?
Cytat: Zyon w 2012-12-22, 23:31:35
nigdy nie uzywalem, w skladzie musi byc wanilina? to tylko smakowo czy oprocz smaku jakis walor?
Podbija testosteron :lol:
Cytat: Gavroche w 2012-12-22, 22:38:51
Cytat: Zyon w 2012-12-22, 21:25:02
Cytat: admin w 2012-12-22, 18:28:26
Nie ważne z czego, ważne że ma pierścień, grupę metylową i starczy... :wink:
Fajny przepis, na slodko nigdy nie probowalem, te waniline to sie kupuje czy produkuje??
To olejek do ciast może być.
Właśnie!
A jak olejek do ciast to tylko z Delecty, bo najlepszy jest, a tylko przy okazji z Włocławka! :wink:
Cytat: Gavroche w 2012-12-23, 07:24:41
Cytat: Zyon w 2012-12-22, 23:31:35
nigdy nie uzywalem, w skladzie musi byc wanilina? to tylko smakowo czy oprocz smaku jakis walor?
Podbija testosteron :lol:
a cukier nie? :lol: mozna zrotowac na stefie :D
Cytat: Gavroche w 2012-12-23, 07:24:41
Cytat: Zyon w 2012-12-22, 23:31:35
nigdy nie uzywalem, w skladzie musi byc wanilina? to tylko smakowo czy oprocz smaku jakis walor?
Podbija testosteron :lol:
Najbardziej podbija testosteron jak się powącha, a nie spróbuje... :wink:
Można jeszcze sobie zrobić twaróg pieczony, na rozgrzane masło albo smalec położyć plaster twarogu, zrumienić z obu stron i ... Wyłączyć.
Poczekać aż cały tłuszcz wciągnie, przesypać papryką albo innymi przyprawami . Osobiście nie robiłem, wiec dokładnie gramatury nie podaję, ale ponoć pyszne. :D
Miłych eksperymentów kulinarnych... 8)
Przekażę szefostwu ;)
Cytat: admin w 2012-12-23, 07:51:33
Cytat: Gavroche w 2012-12-22, 22:38:51
Cytat: Zyon w 2012-12-22, 21:25:02
Cytat: admin w 2012-12-22, 18:28:26
Nie ważne z czego, ważne że ma pierścień, grupę metylową i starczy... :wink:
Fajny przepis, na slodko nigdy nie probowalem, te waniline to sie kupuje czy produkuje??
To olejek do ciast może być.
A jak olejek do ciast to tylko z Delecty, bo najlepszy jest, a tylko przy okazji z Włocławka! :wink:
Właśnie!
I wtedy duzo tego olejku dodac do tego przeisu powyzej?? Czy cukier mozna zastapic np kawalkiem owoca?
Przyprawy daje się pod siebie - "do smaku", bo smak jest subiektywny.
Owoc można, a nawet więcej, tylko lepiej aby god proporcjum było zachowane. :wink:
Cytat: admin w 2012-12-23, 10:49:50
god proporcjum
To mi sie podoba :D :D
Tak pytam, bo wczesniej byla wzmianka o tych "pierscieniach" w wanilinie, i myslalem, ze to jest kluczowe w tej sprawie :) Ja z reguly twarog jadan na slono/ostro, na slodko nigdy nie probowalem
Nie "kluczowe" tylko "przy okazji" :wink:
Pierścień i grupa metylowa cenne są, ale nie aż tak.
Cytat: admin w 2012-12-23, 10:49:50
Przyprawy daje się pod siebie - "do smaku", bo smak jest subiektywny.
Owoc można, a nawet więcej, tylko lepiej aby god proporcjum było zachowane. :wink:
Znalazlem cos takiego jak cukier wanilinowy, czy to mozna dac zamiast 3 lyzeczek cukru i bedzie od razu z wanilina?
Znalazlem tez olejek ale jego sklad to olej roslinny Delectyi aromat zapachowy ale ani slowa o wanilinie
Cytat: Zyon w 2012-12-23, 15:03:22
Cytat: admin w 2012-12-23, 10:49:50
Przyprawy daje się pod siebie - "do smaku", bo smak jest subiektywny.
Owoc można, a nawet więcej, tylko lepiej aby god proporcjum było zachowane. :wink:
Znalazlem cos takiego jak cukier wanilinowy, czy to mozna dac zamiast 3 lyzeczek cukru i bedzie od razu z wanilina?
Znalazlem tez olejek ale jego sklad to olej roslinny Delectyi aromat zapachowy ale ani slowa o wanilinie
Możesz dać jedną łyżeczkę cukru-pozwalam :)
Masz jakiegoś hopla na punkcie cukru? Jak tak,ten się nada http://www.pyszneizdrowe.pl/index.php?p224,cukier-waniliowy-eko-40g-5-saszetek-arche ;) :lol: :twisted:
Cytat: Zyon w 2012-12-23, 15:03:22
Cytat: admin w 2012-12-23, 10:49:50
Przyprawy daje się pod siebie - "do smaku", bo smak jest subiektywny.
Owoc można, a nawet więcej, tylko lepiej aby god proporcjum było zachowane. :wink:
Znalazlem cos takiego jak cukier wanilinowy, czy to mozna dac zamiast 3 lyzeczek cukru i bedzie od razu z wanilina?
Znalazlem tez olejek ale jego sklad to olej roslinny Delectyi aromat zapachowy ale ani slowa o wanilinie
Najlepiej się ożenić i zaraz ma się z głowy takie przyziemne sprawy, bo dobra kobieta się tym zajmie... :wink:
Cytat: MariuszM w 2012-12-23, 15:15:33
Możesz dać jedną łyżeczkę cukru-pozwalam :)
Masz jakiegoś hopla na punkcie cukru? Jak tak,ten się nada http://www.pyszneizdrowe.pl/index.php?p224,cukier-waniliowy-eko-40g-5-saszetek-arche ;) :lol: :twisted:
Prawda?
Ma jakieś lęki z tym cukrem... :D
Tu łyżeczki nie, bo nie teges, a chałwunia i browarek cacy?
Cytat: admin w 2012-12-23, 15:33:55
Cytat: Zyon w 2012-12-23, 15:03:22
Cytat: admin w 2012-12-23, 10:49:50
Przyprawy daje się pod siebie - "do smaku", bo smak jest subiektywny.
Owoc można, a nawet więcej, tylko lepiej aby god proporcjum było zachowane. :wink:
Znalazlem cos takiego jak cukier wanilinowy, czy to mozna dac zamiast 3 lyzeczek cukru i bedzie od razu z wanilina?
Znalazlem tez olejek ale jego sklad to olej roslinny Delectyi aromat zapachowy ale ani slowa o wanilinie
Najlepiej się ożenić i zaraz ma się z głowy takie przyziemne sprawy, bo dobra kobieta się tym zajmie... :wink:
A jak źle się trafi... :roll: :?
Jak jest nie po drodze, to się idzie inną drogą. Chyba,że druga połowa dobrze się maskuje aż do ślubu- pech x2 :D
Cytat: MariuszM w 2012-12-23, 16:29:26
Jak jest nie po drodze, to się idzie inną drogą. Chyba,że druga połowa dobrze się maskuje aż do ślubu- pech x2 :D
Mariusz, coś takiego jak pech nie istnieje :)
Wszystko jest uzaleznione od każdej naszej decyzji... podejmując każdą decyzję musimy obliczyć ryzyko, następnie ustalić priorytety i podporządkować życie do życia z ustaleniem przyczyn wyższch sprawujących kontrolę nad dążeniem do zaspokojenia kolejności priorytetów...
Wtedy wszystko sie ukłąda po Naszej myśli... jeśli wszystko ustalimy prawidłowo to zawsze będą dwa wyjścia... i oba Nas zadowolą :)
Można też założyć najgorszy możliwy scenariusz, potem będzie tylko lepiej...
Cytat: Gavroche w 2012-12-23, 16:47:00
Można też założyć najgorszy możliwy scenariusz, potem będzie tylko lepiej...
To też jest wyjście... nie mniej prawidłowo podejmowane decyzje wtedy zależą od tego jak głęboko było dno od którego potrafiliśmy się odbić... i najważniejsze, czy zdajemy sobie z tego sprawę :)
Cytat: RG w 2012-12-23, 16:48:34
Cytat: Gavroche w 2012-12-23, 16:47:00
Można też założyć najgorszy możliwy scenariusz, potem będzie tylko lepiej...
To też jest wyjście... nie mniej prawidłowo podejmowane decyzje wtedy zależą od tego jak głęboko było dno od którego potrafiliśmy się odbić... i najważniejsze, czy zdajemy sobie z tego sprawę :)
Związek to powazna sprawa i ciezka praca.
Ale jak się ludzie kochają lub maja inna motywację, jakoś to leci :lol:
Tak, to są tak zwane priorytety, czyli motywacje, w związku musimy przchodzić wszystko pokolei, nie można przeskakiwać etapów bo wtedy piramida się wali... zauroczenie, miłość, ślub, zapewnienie dobrobytu, dzieci, wychowanie dzieci, przyjaźń, wypuszczenie dzieci w świat... jeśli miłość przrrodziła się w prawdziwą przyjaźń to już nic więcej wtedy nie potrzeba... wystarczy tylko pielęgnowąc osiągnięcia... szkoda, że tak ważne jest dbanie o zdrowie aby wypełnić dobry żywot... ale to już inna sprawa :)
Cytat: admin w 2012-12-23, 15:33:55
Cytat: Zyon w 2012-12-23, 15:03:22
Cytat: admin w 2012-12-23, 10:49:50
Przyprawy daje się pod siebie - "do smaku", bo smak jest subiektywny.
Owoc można, a nawet więcej, tylko lepiej aby god proporcjum było zachowane. :wink:
Znalazlem cos takiego jak cukier wanilinowy, czy to mozna dac zamiast 3 lyzeczek cukru i bedzie od razu z wanilina?
Znalazlem tez olejek ale jego sklad to olej roslinny Delectyi aromat zapachowy ale ani slowa o wanilinie
Najlepiej się ożenić i zaraz ma się z głowy takie przyziemne sprawy, bo dobra kobieta się tym zajmie... :wink:
No dobra a tak na serio ? :D Jak zapytalem ekspedientke o waniline to tylko cukier wanilinowy mi pokazala, wiec jednak nie wszystkie kobiety maja to obcykane :D
To trzeba wybrać taką laskę waniliową... 8)
No wez :lol: Powiedz Renia, czy zamiast cukru mozna waniliowy i bedzie wanilina czy lepiej ten olejek ? :P
Tak na serio to sama nie wiem. Raz używam olejku a raz cukier waniliowy (np. do śmietanki bitej jest dobry)...Myślę, że to nie ma dużego znaczenia. Są to małe ilości...
Trochę chyba nie dokładnie odpowiadam. :roll: Nie wiem co to jest wanilina i czy to jest to samo co wanilia czy jest jej składnikiem to nie mam pojęcia.
Gdyby ludzie mieli tylko takie problemy. Czy laska czy cukier :P Ja wybieram laskę, i jakby to dziwnie i dwuznacznie nie zabrzmiało ;) :lol:
Cytat: renia w 2012-12-23, 17:19:19
To trzeba wybrać taką laskę waniliową... 8)
Wiadomo, że laska jest najlepsza, ale ma ziarenka i nie każdemu to pasuje, jak się źle odcedzi. :?
Cukier waniliowy jest aromatyzowany wanilią, a cukier wanilinowy waniliną - sztuczny zapach waniliowy.
Swój cukier waniliowy się robi w zakręcanym szklanym słoju - zasypać do pełna zwykłym cukrem, wcisnąć 2-3 laski wanilii, zakręcić fest i wykazać się cierpliwością, aż cukier się zaromatyzuje... :D
Im dłużej, tym intensywniej.
No ale w tym przepisie bylo "waniliny wg uznania" wiec cukier wanilinowy tez ujdzie? Bo juz sie gubie w tym.. :lol:
Ujdzie, tylko traktować jak zwykły cukier, a ta "wanilina" - to właśnie olejek do ciast -2-3 krople wystarczą.
Ale z Delecty najlepszy, bo to zdrowe... Kujawy. :wink:
No miotalem sie miotalem a teraz sklepy pozamykane a ja mam tylko cukier wanilinowy z delekty :? Wiec nie ma co nawet podchodzic do robienia :?
No zrobilem sobie to cos, do twarogu dalem trzy lyzki smietany 30, dalem tylko lyzeczke cukru wanilinowego i kawaleczek chalwy waniliowej plus 3 zoltka, zblendowalem, dodalem smietanke. Nawet fajne, kwaskowato-waniliowe choc dla mnie ta minimalna w sumie ilosc slodkiego jest za duza. Jutro sporobuje zrobic na swoj smak, czyli kwasno-slono, dodam ogorka kiszonego, sol, pieprz czosnek
Wzialem 200g twarogu tlustego, do tego smietane 30% president, wpakowalem 4 zoltka, ogorka kiszonego, pieprz cayenne (lubie jak w morde piecze) pieprze ziolowy, sol, czosnek, curry i to zmiksowalem i normalnie pycha ! :D :D Co prawda nie mialo pierscieni :( ale nic to, pierscienie dojem sobie w chalwie :lol: :lol: :lol:
Cytat: Zyon w 2012-12-24, 11:13:56
Wzialem 200g twarogu tlustego, do tego smietane 30% president, wpakowalem 4 zoltka, ogorka kiszonego, pieprz cayenne (lubie jak w morde piecze) pieprze ziolowy, sol, czosnek, curry i to zmiksowalem i normalnie pycha ! :D :D Co prawda nie mialo pierscieni :( ale nic to, pierscienie dojem sobie w chalwie :lol: :lol: :lol:
Obie wersje brzmią nieźle :D
I Reczywiscie, "do syta" ale ja to moglbym tego z wiadro wsunac chyba :D
Cytat: Zyon w 2012-12-24, 11:48:27
I Reczywiscie, "do syta" ale ja to moglbym tego z wiadro wsunac chyba :D
Bracie mój!
My oba koczowniki, tak?
A to oni nabiał lubili, czy jak?
Cytat: Gavroche w 2012-12-24, 11:59:26
Cytat: Zyon w 2012-12-24, 11:48:27
I Reczywiscie, "do syta" ale ja to moglbym tego z wiadro wsunac chyba :D
Bracie mój!
My oba koczowniki, tak?
A to oni nabiał lubili, czy jak?
Ja juz nie pamietam ale chyba takk, chyba kiedys gadalismy o tym :D
Ponoc oni to moga wuswac na potege, bo maja grube B
Teraz to o koczownikow to trzeba innych ekspertow pytac, zeby nie zmieszac koczownika z rolnikiem i lowca... :D
Cytat: Zyon w 2012-12-24, 11:13:56
Wzialem 200g twarogu tlustego, do tego smietane 30% president, wpakowalem 4 zoltka, ogorka kiszonego, pieprz cayenne (lubie jak w morde piecze) pieprze ziolowy, sol, czosnek, curry i to zmiksowalem i normalnie pycha ! :D :D Co prawda nie mialo pierscieni :( ale nic to, pierscienie dojem sobie w chalwie :lol: :lol: :lol:
Z ciekawości: ile śmietany 30 % do 200 g twarogu?
Cytat: Zyon w 2012-12-24, 11:13:56
Wzialem 200g twarogu tlustego, do tego smietane 30% president, wpakowalem 4 zoltka, ogorka kiszonego, pieprz cayenne (lubie jak w morde piecze) pieprze ziolowy, sol, czosnek, curry i to zmiksowalem i normalnie pycha ! :D :D Co prawda nie mialo pierscieni :( ale nic to, pierscienie dojem sobie w chalwie :lol: :lol: :lol:
Ty już jak yarosh miksujesz... 8) :lol:
Cytat: Zyon w 2012-12-24, 12:03:24
Teraz to o koczownikow to trzeba innych ekspertow pytac, zeby nie zmieszac koczownika z rolnikiem i lowca... :D
Z takiej mieszanki to by chyba koczkodan wyszedł... :roll: :lol:
Cytat: Teresa Stachurska w 2012-12-24, 12:03:46
Cytat: Zyon w 2012-12-24, 11:13:56
Wzialem 200g twarogu tlustego, do tego smietane 30% president, wpakowalem 4 zoltka, ogorka kiszonego, pieprz cayenne (lubie jak w morde piecze) pieprze ziolowy, sol, czosnek, curry i to zmiksowalem i normalnie pycha ! :D :D Co prawda nie mialo pierscieni :( ale nic to, pierscienie dojem sobie w chalwie :lol: :lol: :lol:
Z ciekawości: ile śmietany 30 % do 200 g twarogu?
kubek 200ml
Cytat: renia w 2012-12-24, 12:16:21
Cytat: Zyon w 2012-12-24, 11:13:56
Wzialem 200g twarogu tlustego, do tego smietane 30% president, wpakowalem 4 zoltka, ogorka kiszonego, pieprz cayenne (lubie jak w morde piecze) pieprze ziolowy, sol, czosnek, curry i to zmiksowalem i normalnie pycha ! :D :D Co prawda nie mialo pierscieni :( ale nic to, pierscienie dojem sobie w chalwie :lol: :lol: :lol:
Ty już jak yarosh miksujesz... 8) :lol:
kurcze popadlem w niewole bledowania :( :? :lol:
Nie wiem czy to jest wyleczalne... :roll: :? :lol:
niedlugo zaczne jesc surowy owies i miksowac ciastka karmelowe z cukrem :? :lol:
Cytat: Zyon w 2012-12-23, 22:34:30
No zrobilem sobie to cos, do twarogu dalem trzy lyzki smietany 30, dalem tylko lyzeczke cukru wanilinowego i kawaleczek chalwy waniliowej plus 3 zoltka, zblendowalem, dodalem smietanke.
Musiała wyjść zupa twarogowo-śmietankowa 200g twarogu i 200g śmietanki plus żółtka ;)
Ja wolę zrobić pastę, a resztę śmietanki "chłeptać" jak koteczek w kubku :)
Wyszlo cos jak pasta ale rzadsze, co mi z pasty jak chleba nie uzywam
Aby się z miseczki nie wylewało, aby można było posmarować np. placka,bym nie musiał chlipać...? :)
Wiem,wiem wymagać za dużo nie ma co .... :lol:
Z rzadko bo z rzadka noszę sobie głowę na karku, nigdy odwrotnie :lol: :twisted:
Takie bogactwo past cię omija,bo chleba nie jadasz. :shock: Oj joj joj :D
Paste zebys nie musial chlipac ale jednoczesnie wolisz chleptac, zdecyduj sie w koncu. Czym sie rozni chlipanie od chleptania?
Jeśli pastę to z masłem - http://www.stachurska.eu/?p=2784 , dodatek chleba zbędny, wystarczy widelec :) . Na przystawkę może być papryka pokrojona w badylki. Można też pól na pol z kwaszonym ogórkiem.
Cytat: Zyon w 2012-12-24, 13:22:38
Cytat: renia w 2012-12-24, 12:16:21
Cytat: Zyon w 2012-12-24, 11:13:56
Wzialem 200g twarogu tlustego, do tego smietane 30% president, wpakowalem 4 zoltka, ogorka kiszonego, pieprz cayenne (lubie jak w morde piecze) pieprze ziolowy, sol, czosnek, curry i to zmiksowalem i normalnie pycha ! :D :D Co prawda nie mialo pierscieni :( ale nic to, pierscienie dojem sobie w chalwie :lol: :lol: :lol:
Ty już jak yarosh miksujesz... 8) :lol:
kurcze popadlem w niewole bledowania :( :? :lol:
Chyba tak, dzisiaj znowu to jadlem, pyszne to :shock:
A ja tę wersję na słodko tłukę :D
Kostka twarogu, kubek śmietany, 4 żółtka, saszetka 15 g cukru wanilinowego, blender i pychota!
Sycące na maksa.
hehe ty cukrolubie :D ja nie mialem cukru wanilinowego to wrzucilem kawalek chalwy waniliowej :D smakowalo ....chawlowo :lol:
ale wersja slona lepsza 8)
Cytat: Zyon w 2012-12-29, 18:29:37
hehe ty cukrolubie :D ja nie mialem cukru wanilinowego to wrzucilem kawalek chalwy waniliowej :D smakowalo ....chawlowo :lol:
ale wersja slona lepsza 8)
Nie wiem czy to z dzieciństwa czy taka wada moja, ale twaróg to mi się ze słodkim kojarzy.
Tą breję się bardzo przyjemnie je, ale pajda sera białego maźnięta dżemem mamy lub babci nie ma sobie równych.
Twoje ogórki się chowają :D
kurcze...nigdy nie jadlem twarogu z dzemem :shock: w ogole taki smak jakos mnie z lekka odrzuca, twarog to dla mnie zawsze bylo slono-kwasne :D
Kwestia wychowania mzoe, pamietam, ze jak bylem maly to takim standardem podworkowym bylo wskoczenie do domu na kromke chleba z maslem, posolic i szybko z powrotem. A jeden koles wlasnie przyniosl taka kromke z maslem ale ..pocukrzona :shock: No probowalismy tego i kazdy cie dziwil, jak to tak, takie to bylo inne. Albo kromke chleba polewal smietana i cukrem ...
Znam!
Kanapki z solą i z pieprzem ulubione :D
Ale kroma babcinego chleba umoczona w garze śmietany i posypana cukrem, niezapomniane.
Świeży chleb ze smalcem ze skwarkami i solą był pyszny... 8)
Cytat: Gavroche w 2012-12-29, 12:01:23
A ja tę wersję na słodko tłukę :D
Kostka twarogu, kubek śmietany, 4 żółtka, saszetka 15 g cukru wanilinowego, blender i pychota!
Sycące na maksa.
Ja wersję z jajkami gotowanymi, śmietaną i szczypiorkiem "robię" już dwa lata... 8) :lol: ale wciąż wierzę w to, że ją zrobię... :D
Ktoś coś, że kazeina jest be?
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Protein_Digestibility_Corrected_Amino_Acid_Score
Kazeina ma 1, jaja mają 1, a 1+1=2. :lol:
A reakcje krzyzowe i nietolerancje? :? -4
Przy kazeinie ponoć można się zatruć wapniem*, bo dużo jest... ;)
Dlatego nie wolno jeść sera i twarogu, a łykać lepiej tabletki magnezowo-wapniowe. 8)
* dlaczego nie można przedawkować wapnia zawartego w pokarmie pisałem gdzieś na Forum dawno temu...
Adam cos pisal, ze wapnia nie wolno za duzo, bo grozi to zwapnieniem.... :?
To może przypomnę, że składniki mineralne wykazują zdolność do wchłaniania wg szeregu zdolności do jonizacji hydrolitycznej, a zaporą przed przedawkowaniem, jest stężenie we krwi. I więcej nie trzeba wiedzieć.
No tak, to ja juz nie wiem co myslec, musze zwazyc wasze autorytety i zdecydowac :lol: :lol:
Ja niestety opieram się na starych podręcznikach szkolnych... :?
Są najmniej sfałszowane i dopasowane do intelektu ówczesnej "młodzieży"... ;) :D
Znaczy mają więcej ciekawego tekstu, a mniej nieistotnych obrazków... :lol:
Chciałem kupić sobie z rok temu najnowsze wydanie Stryer, ale to same kolorowe obrazki teraz! :shock:
A Adas na internetach i nowoczesnych ksiazkach - nie wspomne zeby nie byc oskarzonym o dilowanie :D
Cytat: admin w 2015-10-20, 09:22:38
To może przypomnę, że składniki mineralne wykazują zdolność do wchłaniania wg szeregu zdolności do jonizacji hydrolitycznej, a zaporą przed przedawkowaniem, jest stężenie we krwi. I więcej nie trzeba wiedzieć.
Hofemeister?
Yes, ale mi z głowy wypadło! 8) :?
Cytat: admin w 2015-10-20, 09:31:02
Ja niestety opieram się na starych podręcznikach szkolnych... :?
To jakieś wstecznictwo... :shock: 8)
Wstecznictwo to jest, gdy jajka po pięćdziesięciu latach wracają do jadłospisu, bo już nie są tak "naukowo" niezdrowe! :lol:
Cytat: renia w 2015-10-20, 14:03:26
Cytat: admin w 2015-10-20, 09:31:02
Ja niestety opieram się na starych podręcznikach szkolnych... :?
To jakieś wstecznictwo... :shock: 8)
To jakas przestarzala wiedza, nie ma nic o omega3, k2mk7, odkwaszaniu.....
Cytat: admin w 2015-10-20, 14:13:10
Wstecznictwo to jest, gdy jajka po pięćdziesięciu latach wracają do jadłospisu, bo już nie są tak "naukowo" niezdrowe! :lol:
To jest postęp (wstecznictwo pozytywne)... :D :lol: Albo w skrócie "pobudka".... :idea: :shock:
:lol:
Cytat: Zyon w 2015-10-20, 14:34:51
Cytat: renia w 2015-10-20, 14:03:26
Cytat: admin w 2015-10-20, 09:31:02
Ja niestety opieram się na starych podręcznikach szkolnych... :?
To jakieś wstecznictwo... :shock: 8)
To jakas przestarzala wiedza, nie ma nic o omega3, k2mk7, odkwaszaniu.....
Ani kolorowych obrazków, ani dołączonej płyty CD... :?
Cytat: Zyon w 2015-10-20, 14:34:51
To jakas przestarzala wiedza, nie ma nic o omega3, k2mk7, odkwaszaniu.....
Właśnie i testu buraczanego na glutenozę ... :lol:
Nawet fenomenu brzasku nie znali... :?
Jak oni wtedy żyli bez tych wszystkich chorób? :shock:
I nie wiedzac tego wszystkiego co tutaj: http://natemat.pl/158813,9-produktow-ktore-udowodnia-ci-ze-nic-nie-wiesz-o-zdrowym-odzywianiu
A bo przedtem szczaw i ulęgałki były w modzie... ;)