Musze sie pochwalic :lol: na wadze wskazuje 99,5 kg. i do tego to rewelacyjne samopoczucie :D Wkoło wszyscy psikaja,kaszla etc. a ja zdrowa i szczesliwa.Kupiłam sobie rower stacjonarny na te jesienne długie wieczory i jak narazie jeżdze tylko tylko pól godziny dziennie bo pupa boli :( ale mam zamiar dodawc tych minut, powoli dojde do godzinki dziennie.Tylko cos mi sie ze spaniem pokreciło :shock: bo wyspana budze sie juz o 5 rano,wieczorem nie jestem w stanie obejrzec zadnego filmu,bo najzwyczajniej na nim zasypia :(.
Gratulacje!
Oby waga dalej spadała. :D
Krystyna to bardzo fajnie, cieszymy sie razem z toba, ale jezeli z okazji kazdego zejscia o pare kilo w dol bedziesz zakladac oddzielny temat, to troche utrudni czytanie forum :) Prioponuje wpisywac sie w jednym temacie, temat pt waga zdaje sie ok na tego typu informacje.
Cytat: admin w 2012-10-15, 18:51:28
Gratulacje!
Oby waga dalej spadała. :D
Jak nie to ją przez okno... 8)
Dołączam się do gratulacji :)
Jeśli mniej jak sto, to superrro. :D
Mam plakac,wspolczuc,doceniac,przyklasnac wlasnym wyborom :shock:
Kto przygarnie KROPKA-mnie. Aaaa nieznosny mariusz! ;) wellnes w modzie teraz jest... ;)
p.s dobrze platne he he
Dziekuje kochani, za wsparcie i za to ze zawsze słuzycie dobrA radą :D Dzisiaj z moją suczka idziemy na krycie, ostatnie 4 dni atakowala samca (paskuda) w konsekwencji bylismy z psiakami u weterynarza na asemilacji czy jakos tak :lol: Tak bardzo zalezy mi na jej ciązy bo miała juz 8 ciąz urojonych i za kazdym razem zapalenie pochwy i obawa ze moze byc ropomacicze :( Reniu wiem to nie tu powinnam to pisac :( ale prosze o wybaczenie :P pozdrawiam
Ja tez proszę o wybaczenie, ale z ranka ten post wydał mi się pasjonujący. :lol: Pardon , chyba na inseminację. :D
Cytat: Dasna w 2012-10-16, 09:16:41
Ja tez proszę o wybaczenie, ale z ranka ten post wydał mi się pasjonujący. :lol: Pardon , chyba na inseminację. :D
Dasna własnie dobrze poprawiłas bo ucieko mi to słowo :lol: inseminacja- musze zapamietac.
Nie , no wiesz , może być i asymilacja z płcią przeciwną. :lol:
Cytat: krystyna48 w 2012-10-16, 09:13:19
Dziekuje kochani, za wsparcie i za to ze zawsze słuzycie dobrA radą :D Dzisiaj z moją suczka idziemy na krycie, ostatnie 4 dni atakowala samca (paskuda) w konsekwencji bylismy z psiakami u weterynarza na asemilacji czy jakos tak :lol: Tak bardzo zalezy mi na jej ciązy bo miała juz 8 ciąz urojonych i za kazdym razem zapalenie pochwy i obawa ze moze byc ropomacicze :( Reniu wiem to nie tu powinnam to pisac :( ale prosze o wybaczenie :P pozdrawiam
Nie moje to Forum...
Co to za suka, co jej tylko jedno w głowie! :shock: :wink:
Znaczy jaka rasa? :wink:
A do tego ta inseminacja to taki totolotek, jak się rozpłodnika na żywo nie widzi! :evil:
To tylko pomoże asymilacja. :D
Cytat: admin w 2012-10-16, 10:18:02
Co to za suka, co jej tylko jedno w głowie! :shock: :wink:
Znaczy jaka rasa? :wink:
A do tego ta inseminacja to taki totolotek, jak się rozpłodnika na żywo nie widzi! :evil:
psina to Labrador a rozpłodnik tez był,pobierali od niego nasienie-biedny psiak nie mogłam na to patrzec :( po tym wszystkim musielismy trzymac mojego psa tylnymi łapkami ku górze tak zeby była w pionie 20 minut.Teraz jak juz wiem jak to wygląda to niezdecydowalabym sie by pieski to przechodziły :( ale jak to mówią mądry polak po szkodzie.
Ile to trzeba się nacierpieć, aby potomstwa się dochować! :shock:
A nie mogli tego rozpłodnika tak po prostu dostawić do tej suczki, to może prościej by było? :D
Zasymilowałyby się zwierzaki, a nie tak bezdusznie, bezuczuciowo z pośrednikiem... :? :(
Cytat: admin w 2012-10-16, 15:24:45
Ile to trzeba się nacierpieć, aby potomstwa się dochować! :shock:
A nie mogli tego rozpłodnika tak po prostu dostawić do tej suczki, to może prościej by było? :D
Zasymilowałyby się zwierzaki, a nie tak bezdusznie, bezuczuciowo z pośrednikiem... :? :(
Dostawialismy tzn weterynarz dostawiał ale pies krył najpierw głowe,potem bok głowy czyli uszy :( chyba nie był w temacie biedaczek.Krył pierwszy raz,moze dzisiaj pójdzie lepiej o 19 psinki maja intymny wieczór :lol:
To po co brać nasienie od takiego biedaka, który sam genów nie umie przekazać? :(
Pewnie się rozgrzewał... :wink:
No nie powiem, wysublimowana ta rozgrzewka ;)
No jak, przecie musi być ta "gra wstępna"... :wink:
W tym przypadku wolał nie grać, tylko od razu po łbie , a potem dopiero... ;)
Cytat: krystyna48Tak bardzo zalezy mi na jej ciązy bo miała juz 8 ciąz urojonych i za kazdym razem zapalenie pochwy i obawa ze moze byc ropomacicze
Ale po co sprowadzać na ten świat kolejne szczenięta? Jestem zaciekłą przeciwniczką rozmnażania psów, zwłaszcza z powodu urojonej ciąży... Hodowlą i rozmnażaniem niech sie zajmą profesjonalne hodowle.A suczkę, którą męczą ciąże urojone, najlepiej po prostu wysterylizować.Czy to weterynarz podpowiedział takie rozwiązanie? Co to za weterynarz co radzi,żeby sukę kryć aby uniknąć ropomacicza? Aby tego uniknąć najlepsza jest sterylizacja i to im wcześniej tym lepiej.Wet konował... średniowiecze normalnie w tych lecznicach niektórych... a schroniska pękają w szwach...Na dodatek, tego weta należałoby poinformować,że weszła nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt, która zabrania rozmnażania psów i kotów i sprzedawania ich, jedynie mogą to robić profesjonalne hodowle, zarejestrowane i zrzeszone w Związku.Ta zmiana w ustawie, miała zapobiec właśnie ilości porzucanych
zwierząt.No chyba,że masz zarejestrowaną w Związku Kynologicznym hodowle,płacisz za to podatki, to wtedy nie ma problemu ;)
http://www.youtube.com/watch?v=ayI3I-SdRPcZobacz ile psów jest do adopcji...
http://forum.labradory.org/index.php?c=25&sid=76703166f21afcfa37f4a46d4683b359http://www.niechcianeizapomniane.org/forum/starszy-labrador-szuka-domu-t3616.htmlhttp://www.fundacjaprima.pl/a tutaj wszystko na temat sterylizacjihttp://www.zwierzaki-kielce.za.pl/sterylizacja.htmSama mam sterylizowaną sukę , nie mam z nią żadnych problemów, samce mi nie "śpiewają" pod okami ;), urojonej mieć nie będzie, sterylka także uchroniła ją przed nowotworem sutków.Żadnych cieczek, "głupawki cieczkowej" w domu i tym podobnych... święty spokój! Mój samiec jest wykastrowany, nie gania za sukami w rui, nie ucieka na spacerach, nie "gwałci" nikomu nóg ani poduszek w domu, jest spokojny i nie ma z nim problemów.Po co rozmnażać? Tysiące psów zasila co roku schroniska w tym także labków!
Sorrki za offa, ale skoro już o tym mowa...
Ło matko i córko!
Żeby tak wycinać bez litości genitalia! :shock:
No rozumiem rak szyjki macicy, czy inne torbiele, ale tak zdrową macicę siachać? :shock: :shock: :shock:
Cytat: admin w 2012-10-16, 19:23:21
Ło matko i córko!
Żeby tak wycinać bez litości genitalia! :shock:
No rozumiem rak szyjki macicy, czy inne torbiele, ale tak zdrową macicę siachać? :shock: :shock: :shock:
Uwierz mi adminie,że żaden z moich psów nie zauważył braku... czegokolwiek u siebie... ;)
Nie uczłowieczajmy psów, suka nie musi dla zdrowia mieć przynajmniej raz w życiu szczeniąt, to średniowieczny mit... Dla jej zdrowia, właśnie nie powinniśmy jej rozmnażać, każda ciąża jest zagrożeniem dla suki , nigdy nie wiadomo jak skończy się sama ciąża i jak przebiegnie poród, poza tym to spore obciążenie dla organizmu, to nie człowiek, nie urodzi jednego potomka...tak samo samiec - wcale nie musi kryć suki, a kumple na placu na pewno nie będą się z niego śmiać jak mu coś sie wytnie... ;) na kozetkę do psychoanalityka tez nie trafi, żeby podniósł mu poczucie własnej wartości... ;)
Że nie wspomnę znowu o przepełnionych schroniskach...
a tu sama ustawa:
http://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/0/7CF2E7245B5F93B4C12578E600266A06/$file/4504.pdf
Ja nie wiem dlaczego, głównie kobiety są za trzebieniem zwierząt domowych... :shock:
Mogę się tylko domyślać... :wink:
Nie kaleczy się żadnego żywego bez powodu. 8)
Cytat: wisienka w 2012-10-16, 19:43:42
...
Uwierz mi adminie,że żaden z moich psów nie zauważył braku... czegokolwiek u siebie... ;)
...
Ja bym wiary jednak do tego nie mieszał. To drażliwy wątek. ;) :D
Cytat: admin w 2012-10-16, 19:51:02
Ja nie wiem dlaczego, głównie kobiety są za trzebieniem zwierząt domowych... :shock:
Mogę się tylko domyślać... :wink:
Nie kaleczy się żadnego żywego bez powodu. 8)
Nie trzebiłam, ale tam gdzie trzebią to raczej zgodnym chórem.
Cytat: Teresa Stachurska w 2012-10-16, 22:18:33
Cytat: admin w 2012-10-16, 19:51:02
Ja nie wiem dlaczego, głównie kobiety są za trzebieniem zwierząt domowych... :shock:
Mogę się tylko domyślać... :wink:
Nie kaleczy się żadnego żywego bez powodu. 8)
Nie trzebiłam, ale tam gdzie trzebią to raczej zgodnym chórem.
Nawet komarka, muszkę plujkę, pajączka? ;) :D Oczywiście- to szkodniki, nie stworzenia boże. :lol:
Z krycia nic nie wyszło :( piesek pomomo swoich 3 lat,najwidoczniej nie nadaje sie do krycia.Interesowala go kazda strona suczki tylko nie zad :lol: njbardziej zas podobały mu sie uszy :shock: Nadzieja w inseminacji ale wiem ze to jak w toto lotku.Najbardziej obawiam sie tych urojonych ciąż i ropomacicza.bede musiaa pomyslec nad sterylizacją psiaka.
Musi przejsc na optymalne jedzenie. :lol:
Cytat: adampio w 2012-10-17, 13:25:03
Musi przejsc na optymalne jedzenie. :lol:
[/quote
pomysle nad tym :lol:
Cytat: adampio w 2012-10-17, 13:25:03
Musi przejsc na optymalne jedzenie. :lol:
Witam,
Jedyny post trzymający się optymalnego tematu :D
Jak to można ewoluować od <100 do krycia w ucho... :lol:
Jak się szybko czyta, to oftopy nie przeszkadzają, a nawet są czasem potrzebne, no ale jak się czytać nie chce, a tylko oczekuje "recepty", a nawet karmienia przez drut, to faktycznie może wkurzać! :D
Ale tutaj to ten offtop zrobiła, sama sobie, osoba otwierająca wątek... :?
...a może to się wszystko łączy w temacie i okazuje się, że ten pies też ma mniej niż 100 kilo... :shock:
"A pies mu mordę lizał" i nic z tego nie wyszło ;)
Cytat: admin w 2012-10-21, 08:41:06
Jak się szybko czyta, to oftopy nie przeszkadzają, a nawet są czasem potrzebne, no ale jak się czytać nie chce, a tylko oczekuje "recepty", a nawet karmienia przez drut, to faktycznie może wkurzać! :D
O tak, zdecydowanie brak recept jest wkurzajacy :D
U nas na ośrodku "zdrowia" to nie ma problemu z receptami. Nawet nie trzeba chodzić do lekarza tylko się piszę na karteczce co się "potrzebuje". Kolejka jest jak w piekarni... 8)
Tu jest za darmo i na wszystko - http://www.youtube.com/watch?v=6wU2CxhyGKY - :D
I to działa, ale szczęśliwie nie na wszystkich! 8)
odin, dwa, tri, tolko spokojno... :lol: :lol: :lol:
Bez żadnego wysiłku z własnej strony, wystarczy oglądać i się zdrowieje! :wink:
SUPER! :lol:
Pewnie nie jeden doktorat w KGB na tym powstał - jak wodzić tłum za nos nie używając przemocy :D
...i robić na tym kasę...
No oczywiście, że dla kasy, przeciez nie z miłości do bliźniego swego ;)
Z miłości do bliźniego się służyło, ale za komuny ... :wink: :D
Do komunii nadal można ;)
Taka komuna jest fajna, bo w życie wchodzi dopiero po śmierci! :wink:
Jak po smierci, to da się wytrzymać, bo za życia, to ja juz jestem (i całe szczęście) po komunie ;)