Było - http://www.stachurska.eu/?p=1659 .
Zaraz będzie - http://wiadomosci.onet.pl/nauka/naukowcy-z-wroclawia-udoskonalili-kurze-jajo,1,5457246,wiadomosc.html . 25 mln zł i proszę bardzo...
Cytat: Teresa Stachurska w 2013-03-31, 20:22:55
25 mln zł i proszę bardzo...
Czyli sukces, czy droga klapa? :roll:
"Prof. Frank B. Hu twierdzi, że spożywanie dwóch, a tym bardziej trzech i więcej jajek dziennie jest szkodliwe. Przyznaje jednak, że jest to jedynie jego przekonanie, bo nie ma na to jednoznacznych dowodów wynikających z badań"...
Cały tekst: http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,13658962,Naukowcy_wiedza__ile_jajek_mozemy_zjesc_bezkarnie.html#LokKrajTxt#ixzz2P93O1EFr
Naukowcy "widzą"... z przekonania... :?
..."wiedzą"...powinno być...
Ne widzą, że nie wiedzą ;)
Tak czy tak powinni szerzej otworzyć oczy... :shock: przynajmniej jedno... :wink:
Ale można mieć oczy otwarte i nadal nie widzieć ;)
Jeśli się ma klapki na oczach... 8)
Cytat: renia w 2013-03-31, 20:44:35
"Prof. Frank B. Hu twierdzi, że spożywanie dwóch, a tym bardziej trzech i więcej jajek dziennie jest szkodliwe. Przyznaje jednak, że jest to jedynie jego przekonanie, bo nie ma na to jednoznacznych dowodów wynikających z badań"...
Cały tekst: http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,13658962,Naukowcy_wiedza__ile_jajek_mozemy_zjesc_bezkarnie.html#LokKrajTxt#ixzz2P93O1EFr
Naukowcy "widzą"... z przekonania... :?
Głupotę nabywa się w raz z wiekiem, wyjątka nie potwierdza reguła :lol: :lol: Love Comes Again Dj :D
prof. Trziszka był na którymś ze spotkań w Kiekrzu.Wyglądało to dość rozsądnie.A jednak.... 8)
Może to przez nacisk lobby farmaceutycznego... :roll: na samo badanie jajek tyle milionów by pewnie nie dostali...
Było już z tymi tabletkami z jajek killka lat wstecz.
Można było wydać te 25 baniek na dalszy rozwój hodowli kur.
Parę kurników by można z tego postawić :-D . A są tylko te... badawcze kariery.
Bardzo dobrze, bo dalsze badania są konieczne, a co za tym idzie dalsze miliony, bo kwadraturę jaja nie tak łatwo udowodnić. :D
Cytat: admin w 2013-04-01, 10:44:15
Bardzo dobrze, bo dalsze badania są konieczne, a co za tym idzie dalsze miliony, bo kwadraturę jaja nie tak łatwo udowodnić. :D
Że nie łatwo to ja niekwestionuję. W innym razie to każdy chętny by sobie takie jajo już dawno w domu zrobił samodzielnie.
http://youtu.be/XLBebdJaRx4 :D
No i po co nam kury? :D
A tak dla jaj. :)
:lol:
Dobrze zrozumiałem??? Zrobili kurę, która znosi margarynę w skorupce???
Nie, tylko karmili podłą algą i nic więcej.
Teraz będą tabletki z jajek robić, bo ludzie się tak przyzwyczaili do łykania pigułek, że normalne jajko nie, tylko susz muszą z fiolki pobierać. :lol:
No bo jajko trudno połknąć... :? 8)
Mam nadzieję, że za kilka lat jeszcze będą jajka normalne w sprzedaży???
Jeśli nie to założymy optymalne hodowle... :D Chyba tego nie mogą zakazać... :roll:
Cytat: renia w 2013-03-31, 20:44:35
"Prof. Frank B. Hu twierdzi, że spożywanie dwóch, a tym bardziej trzech i więcej jajek dziennie jest szkodliwe. Przyznaje jednak, że jest to jedynie jego przekonanie, bo nie ma na to jednoznacznych dowodów wynikających z badań"...
Cały tekst: http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,13658962,Naukowcy_wiedza__ile_jajek_mozemy_zjesc_bezkarnie.html#LokKrajTxt#ixzz2P93O1EFr
Naukowcy "widzą"... z przekonania... :?
Slowem, bysty obserwator 8) Po co ksiazki jak mozna obserwowac... :lol: To teraz taki trend "naukowy"
Cytat: renia w 2013-04-01, 19:18:25
Jeśli nie to założymy optymalne hodowle... :D Chyba tego nie mogą zakazać... :roll:
Mam nadzieję, że tego nie zrobią...
Z drugiej strony kto pozwolił ludziom ciągle poprawiać przyrodę??? Ciągle poprawiają i ciągle im nic z tego nie wychodzi po za coraz większym zagrożeniem dla życia człowieka...
A co stoi na przeszkodzie? :roll:
Teraz chłopu nic nie wolno przetwarzać w gospodarstwie, więc i jaj nie będzie, tylko tabletki z jajec kupowane w aptece... :lol:
Apteki powinni przemianować na "suplemenciarnie". 8)
Cytat: admin w 2013-04-01, 19:22:34
A co stoi na przeszkodzie? :roll:
Teraz chłopu nic nie wolno przetwarzać w gospodarstwie, więc i jaj nie będzie, tylko tabletki z jajec kupowane w aptece... :lol:
Apteki powinni przemianować na "suplemenciarnie". 8)
Napiszę krótko... szlak mnie trafia jak słyszę takie informacje o poprawianiu przyrody...
W ameryce surowego mleka nie da sie kupic, bo jest to zabronione.
Cytat: Zyon w 2013-04-01, 19:24:42
W ameryce surowego mleka nie da sie kupic, bo jest to zabronione.
Właśnie tego się przestraszyłem jak usłyszałem o tych jajkach i od razu przyszło mi to do głowy, że wcześniej czy później nie będzie można kupić normalnego jajka...
Cytat: Zyon w 2013-04-01, 19:20:09
Cytat: renia w 2013-03-31, 20:44:35
"Prof. Frank B. Hu twierdzi, że spożywanie dwóch, a tym bardziej trzech i więcej jajek dziennie jest szkodliwe. Przyznaje jednak, że jest to jedynie jego przekonanie, bo nie ma na to jednoznacznych dowodów wynikających z badań"...
Cały tekst: http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,13658962,Naukowcy_wiedza__ile_jajek_mozemy_zjesc_bezkarnie.html#LokKrajTxt#ixzz2P93O1EFr
Naukowcy "widzą"... z przekonania... :?
Slowem, bysty obserwator 8) Po co ksiazki jak mozna obserwowac... :lol: To teraz taki trend "naukowy"
Naukowcy mają "naukową intuicję", a ta jest zmienna ...jak zaobserwowałam... 8) :lol:
Cytat: Zyon w 2013-04-01, 19:24:42
W ameryce surowego mleka nie da sie kupic, bo jest to zabronione.
A pasteryzowane jest szczególnie szkodliwe... :?
http://nandi.pl/index.php?go=art_pij_mleko
Cytat: Zyon w 2013-04-01, 19:24:42
W ameryce surowego mleka nie da sie kupic, bo jest to zabronione.
I bardzo dobrze, bo mleko surowe może być groźne dla życia! :evil:
Jak się ma pecha to można choćby gruźlicę złapać lub inne paskudztwo, co ginie w pasteryzacji. :D
Ale są takie "kozaki" surojedki-hanniusie, co to wiedzą lepiej, więc szkoda słów. :lol:
Cytat: RG w 2013-04-01, 19:20:26
Cytat: renia w 2013-04-01, 19:18:25
Jeśli nie to założymy optymalne hodowle... :D Chyba tego nie mogą zakazać... :roll:
Mam nadzieję, że tego nie zrobią...
Z drugiej strony kto pozwolił ludziom ciągle poprawiać przyrodę??? Ciągle poprawiają i ciągle im nic z tego nie wychodzi po za coraz większym zagrożeniem dla życia człowieka...
A skąd ludzie mogą wiedzieć czy Pan Bóg znał się na biochemii? 8)
Cytat: renia w 2013-04-01, 19:30:36
Cytat: Zyon w 2013-04-01, 19:24:42
W ameryce surowego mleka nie da sie kupic, bo jest to zabronione.
A pasteryzowane jest szczególnie szkodliwe... :?
http://nandi.pl/index.php?go=art_pij_mleko
O właśnie, właśnie, o takich mi chodziło! :D
Jak pięknie potrafią "udowadniać", że "białe jest białe, a pasteryzowane do bani" ... :wink:
Każde mleko jest do bani. Znaczy dla cieląt - niezbędne do życia, a nie człowieka.
Cytat: renia w 2013-04-01, 19:32:23
Cytat: RG w 2013-04-01, 19:20:26
Cytat: renia w 2013-04-01, 19:18:25
Jeśli nie to założymy optymalne hodowle... :D Chyba tego nie mogą zakazać... :roll:
Mam nadzieję, że tego nie zrobią...
Z drugiej strony kto pozwolił ludziom ciągle poprawiać przyrodę??? Ciągle poprawiają i ciągle im nic z tego nie wychodzi po za coraz większym zagrożeniem dla życia człowieka...
A skąd ludzie mogą wiedzieć czy Pan Bóg znał się na biochemii? 8)
A wiara? co oni boga w sercu nie mają? Ufają księdzu więc tym bardziej powinni bogu przecież :D
Chociaż muszę to napisać zgodnie z prawdą: mleko zsiadłe z młodymi kartoflami i koprem jest zdrowe na diecie wysokowęglowodanowej. :?
Cytat: RG w 2013-04-01, 19:34:29
Cytat: renia w 2013-04-01, 19:32:23
Cytat: RG w 2013-04-01, 19:20:26
Cytat: renia w 2013-04-01, 19:18:25
Jeśli nie to założymy optymalne hodowle... :D Chyba tego nie mogą zakazać... :roll:
Mam nadzieję, że tego nie zrobią...
Z drugiej strony kto pozwolił ludziom ciągle poprawiać przyrodę??? Ciągle poprawiają i ciągle im nic z tego nie wychodzi po za coraz większym zagrożeniem dla życia człowieka...
A skąd ludzie mogą wiedzieć czy Pan Bóg znał się na biochemii? 8)
A wiara? co oni boga w sercu nie mają? Ufają księdzu więc tym bardziej powinni bogu przecież :D
Poganie jedni... :evil: :twisted: :lol:
A propos mleka... http://youtu.be/FEgc6Jk_n4M ( :? co wrażliwsi - nie oglądać)
Niektórzy hamerykanie zalecili już przez drut mleko. :wink:
Cytat: RafałS w 2013-04-01, 12:03:26
A tak dla jaj. :)
A mnie się jawi, że po to aby... podłymi algami móc je karmić. ;) :D
No a jeżeli nie kury, to chociaż ludzie żeby sobie podjadali. ;) Bo tego "towaru" w eko-sklepach w bród.
Czyli dla kokosów? :wink:
Oczywiście! Przecież jedno i drugie z łatwością możemy odnaleźć w naszych morzach, rzekach, łąkach i lasach. :D
Bez akcyzy, na niskim VAT, że o dochodzie z takiego procederu nie wspomnę. ;)
(Wiem, wiem. Kolejną teorię spiskową uknułem... sobie. :lol:)
Cytat: Zyon w 2013-04-01, 19:24:42
W ameryce surowego mleka nie da sie kupic, bo jest to zabronione.
Nie jest tak zle ,ja kupuje kozie mleko niepasteryzowane i nie mam problemow ,niby nie wolno ale who cares ,Oni swoje my swoje ,na szczescie nie mamy unijnych komisarzy ,co to kazdej kozie cycki mierza
Cytat: renia w 2013-04-01, 19:18:25
Jeśli nie to założymy optymalne hodowle... :D Chyba tego nie mogą zakazać... :roll:
Własnie, ponieważ mieszkam na wsi, to sobie założyłem małą ferme kurek zielononóżek, perliczek, i gęsi.
Każde śniadanie od 15 tu lat to jajecznica na słoninie z 1 całego + 5 żółtek + szczypiorek.
Przez wszystkie te lata tygodniowo zjadam około 60 jajek (więkrzość żółtka). Nikt nie jest w stanie
przestraszyć mnie cholesterolem. Pozdrawiam
Pięknie... :D Aż się rozmarzyłam... :roll: :wink:
O to to. Ja też przymknąłem oko. :D
Kraj optymalnych "faremek". Mmm ... bez fotoradarów, z darmowym netem, prądem, gazem i tylko co dziesiąte jajo dla tych, którzy muszą mieć władzę, bo tyle w zupełności wystarczy. :D Z uwagi na niebezpieczeństwo tego... no... cholesterolu, a raczej strachu przed nim. Na przykład. :lol: Pyszne!
A!
I jedna "Jadzia", no góra dwie- żeby tego wszystkiego doglądały. :shock: Mogą być optymalne, a przez to długowieczne. ;)
Teraz cholesterolem juz nie strasza, teraz rozrzucaja ulotki z "darmowymi" badaniami cholesterolu :D Czyli najpierrw zachecaja, straszenie to juz drugi etap
Straszą, straszą :) Od wczoraj wisi na Onecie "dobra rada" Medonetu w tej kwestii.
http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,pokaz-slajdow,361105,1,dieta-na-obnizenie-cholesterolu,index.html .
Chwalą - https://www.facebook.com/video.php?v=10152972817863557&fref=nf
Na szczęście "mądrość narodowa" nie daje wiary! :lol:
Ja mam zaraz ochotę taki film przesłać znajomym i krewnym, ale po zastanowieniu się mi przechodzi... :roll:
Szkoda fatygi...
Ciekawe dlaczego ten zamęt robią wśród ludu? :shock:
To się źle skoczy! :? ;)
To znaczy, że mogą Ci skoczyć? :roll: :lol:
Mnie jest już dokładnie obojętne, albowiem za guru, ani ze publiczną małpę nie mam zamiaru robić. :?
Szkoda, że Ojciec mnie wcześniej nie słuchał, żylibyśmy sobie teraz w łagodnym klimacie... 8)
Ja tylko do Twojej literówki się odniosłam. 8)
To nie moja literówka, tylko spartańska - niektórych polskich liter jeszcze nie pisze i nie poprawia.
Cos jak andek. 8)
Czyli piszesz z komórki?
Cytat: admin w 2015-04-12, 08:09:44
Mnie jest już dokładnie obojętne, albowiem za guru, ani ze publiczną mapę nie mam zamiaru robić. :?
Szkoda, że Ojciec mnie wcześniej nie słuchał, żylibyśmy sobie teraz w łagodnym klimacie... 8)
Jak znam życie, to rodzice ustawiają dzieci do życia w przyszłości, a nie odwrotnie.
A tu proszę, ojciec syna nie słuchał, to dopiero nieposłuszny ojciec.
Cytat: renia w 2015-04-12, 08:38:07
Czyli piszesz z komórki?
Nie z win 10 tech-preview pro 64. 8)
Super się zapowiada nowy NT. :D
A na komórkę zaraz andka 5.0 będę mial dostępnego.
Aha... 8)
Cytat: Helena w 2015-04-12, 09:57:11
Cytat: admin w 2015-04-12, 08:09:44
Mnie jest już dokładnie obojętne, albowiem za guru, ani ze publiczną małpę nie mam zamiaru robić. :?
Szkoda, że Ojciec mnie wcześniej nie słuchał, żylibyśmy sobie teraz w łagodnym klimacie... 8)
Jak znam życie, to rodzice ustawiają dzieci do życia w przyszłości, a nie odwrotnie.
A tu proszę, ojciec syna nie słuchał, to dopiero nieposłuszny ojciec.
No popa, jakie to niewytumaczalnie dziwne! :shock:
Tylko dla betonu.... ;)
:lol:
http://m.youtube.com/watch?v=_GYyanxF6-I
:lol:
Cytat: admin w 2015-04-12, 11:25:36
Cytat: Helena w 2015-04-12, 09:57:11
Cytat: admin w 2015-04-12, 08:09:44
Mnie jest już dokładnie obojętne, albowiem za guru, ani ze publiczną małpę nie mam zamiaru robić. :?
Szkoda, że Ojciec mnie wcześniej nie słuchał, żylibyśmy sobie teraz w łagodnym klimacie... 8)
Jak znam życie, to rodzice ustawiają dzieci do życia w przyszłości, a nie odwrotnie.
A tu proszę, ojciec syna nie słuchał, to dopiero nieposłuszny ojciec.
No popa, jakie to niewytumaczalnie dziwne! :shock:
:lol:
Heleno, ojciec sobie, a syn sobie i żyliby. :wink: :D Dasz wiarę. :lol: :lol: :lol: Nie pytam. ;)
Cytat: Radzio w 2015-04-13, 16:50:44
Heleno, ojciec sobie, a syn sobie i żyliby. :wink: :D Dasz wiarę. :lol: :lol: :lol: Nie pytam. ;)
Sam wiesz, dlatego nie pytasz.
Cytat: Helena w 2015-04-12, 09:57:11
Cytat: admin w 2015-04-12, 08:09:44
Mnie jest już dokładnie obojętne, albowiem za guru, ani ze publiczną mapę nie mam zamiaru robić. :?
Szkoda, że Ojciec mnie wcześniej nie słuchał, żylibyśmy sobie teraz w łagodnym klimacie... 8)
Jak znam życie, to rodzice ustawiają dzieci do życia w przyszłości, a nie odwrotnie.
A tu proszę, ojciec syna nie słuchał, to dopiero nieposłuszny ojciec.
Wracając do tematu - Prawo mówi:
"Czcij Ojca i Matkę swoją..."
Większość nie wie co znaczy "czcij" - a nie jest to tylko "szacunek"
Dlatego mądry Ojciec słucha syna, gdy przychodzi pora, aby później był czczony. 8)
Cytat: Helena w 2015-04-13, 21:45:30
Cytat: Radzio w 2015-04-13, 16:50:44
Heleno, ojciec sobie, a syn sobie i żyliby. :wink: :D Dasz wiarę. :lol: :lol: :lol: Nie pytam. ;)
Sam wiesz, dlatego nie pytasz.
Heleno tak, widzę to. :D A zupełnie przy okazji, ale to zupełnie przy niej widzę też, że nie jesteś ani ojcem, ani synem. :D :lol: ;) aniani
Skoro okazję wypatrzyłem, to dzień za dobry uznawszy tak napiszę:
Temat, który tu poruszyłaś jestem w stanie w zbiór z podobnymi powiązać, co stanowi przypadłość- z okresu, gdy byłem Geniuszem, a zanikającą(na szczęście :D) bezpowrotnie. :D
Dla przykładu:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=5081.msg362511#msg362511;
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4788.msg361075#msg361075;
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4554.msg359425#msg359425;
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4843.msg362359#msg362359kropka :D
W zbiorze zawrę też takie życzenia:
-" Niech dzieci Twoje dadzą ci więcej szczęścia, którego Ty nie żałowałeś/aś swoim rodzicom "... i nie ma przeproś!* oraz ... ;)
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4775.msg361334#msg361334, ponieważ ... jeszcze się taki nie urodził, który by mnie zdołałała z Mariuszkiem skłócić. O! :D :lol: :lol: :lol:
*- to dla tych, którzy wierzą, w cokolwiek. :D
Żółtka można tak zamaskować, że nawet cudaki zjedzą:
CytatSkładniki na 12 porcji: 6 jaj, 1 dojrzałe awokado, 2 łyżeczki chrzanu, sól, pieprz, ząbek czosnku, kiełki (np. rzodkiewki), ewentualnie rzeżucha, 2 łyżeczki oliwy.
Przygotowanie: Gotujemy jajka. Przecinamy na pół. Ze środka wyjmujemy żółtka, które przekładamy do blendera.
Obieramy awokado, wyjmujemy pestkę, miąższ przekładamy również do blendera. Dodajemy obrany ząbek czosnku, sól, pieprz, dolewamy oliwę. Dokładamy 2 łyżki chrzanu. Najlepiej domowej roboty.
Wszystko miksujemy.
Przygotowanym w blenderze farszem wypełniamy połówki jajek. Dekorujemy kiełkami lub rzeżuchą.
http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/malwina-zaborowska/blogi/news-jajka-faszerowane-pasta-z-awokado,nId,1709696
http://s3.postimg.org/mcrhvjqer/image.jpg (http://s3.postimg.org/mcrhvjqer/image.jpg)
8)
Fajne. 8)
Fajny czas przygotowania. Niestety przekracza mój całodniowy limit przy garach :lol:
:lol:
Najlepiej zatrudnić panią do takich spraw. ;)
Otóż to! 8) ;)
Cytat: Jarek w 2017-04-19, 16:16:03
Fajny czas przygotowania. Niestety przekracza mój całodniowy limit przy garach :lol:
Najlepsze jaja to chlaśnięte o patelnię i za moment plaśnięte na talerz - w częstych przypadkach nawet plaśnięcie na talerz można pominąć! :D
:lol:
Pewnie. A komu się tam talerz wyciągać chce, i jeszcze potem myć. Na życiu nie oszczędzam :lol:
Jajecznica z patelni, to pychota, szczególnie to zeskrobane. ;)
A jak co tłuszczu zostanie, to skibką chleba starczy przetrzeć aby się nic nie zmarnowało i myć nie trzeba... ;)
Ale tylko tym zdrowym, pełnoziarnistym... 8)
To oczywista oczywistość, pełnym błonnika... ;)
Inaczej nie ma perystaltyki w jelitach... :? 8)
Na perystaltykę najlepiej 10xWIO zapite śmietanką i samo idzie. ;)
Ruchem jednostajnie przyspieszonym... :lol: 8)
A mnie jakaś infekcja chciała przyatakować, więc wykonałam przez 2 dni kogel-mogel z 4 żółtek i pół łyżeczki cukru, po południu rosół z natką pietruszki i już jestem jak nówka sztuka 8)
Nie śmigana. ;)
Mnie parę dni temu popołudniu łamało i już, już miałem nadzieję... ale rano przeszło i znowu jak zwykle do roboty. :? ;)
Jak pech to pech 8)
Przez cały tydzień. :lol:
Jakie proporcje dajecie w koglu-moglu?
Łyżeczka cukru na duże żółtko jest smakowo ok, ale słabo się miksuje.
Więcej cukru to lepsza konsystencja, ale za to za słodkie...
Jak żyć? :?
Lepiej dodać skrobi ziemniaczanej, śmietanki i usmażyć na smalcu naleśniki 8) :D
Cytat: Gavroche w 2021-11-16, 18:27:37
Jakie proporcje dajecie w koglu-moglu?
Łyżeczka cukru na duże żółtko jest smakowo ok, ale słabo się miksuje.
Więcej cukru to lepsza konsystencja, ale za to za słodkie...
Jak żyć? :?
Mnie łyżeczka plaska starcza na 3-4szt, ale bełtam tylko do chwili, gdy cukier się rozpuści, bo bardziej zmiksowane mi nie smakuje. 8)
No, ale jak komu to nie pasuje - to absolutnie nie polecam.
A te gluty (chalazy) mnie nie przeszkadzają, co niektórych do torsji ponoć doprowadza, jak zobaczą, że w koglu są.
Ja lubię puch i przykładowo łyżeczka na dwa żółtka mi już puszku nie daje.
Powrózki białkowe są spoko, zwykle na łopatkach miksera i tak zostają. :D
Tak czy siak, dobry suplement EAA.
Ostatni raz robiłem sobie kogel mogel za łebka i wtedy dawałem płaską łyżeczkę na jedno żółtko. 8)
Tylko, że wtedy to był substytut batonika albo coś w podobie, a teraz jak odzwyczaiłem się od słodkiego, to pewnie jedna łyżeczka na 3 żółtka, to byłoby aż nadto. ;) 8)
U mnie bez roboty: ŻÓŁTKO BEZ DODATKÓW I BEŁTANIA DO JAMY USTNEJ I ŚWITO. :P
:lol:
Jak zwierzęta! :P
I pewno wodą popijasz?! ;-)
Cytat: Gavroche w 2021-11-17, 09:27:03
:lol:
Jak zwierzęta! :P
I pewno wodą popijasz?! ;-)
nIE PIJĘ PO JEDZENIU. :)
Cytat: Blackend w 2021-11-17, 09:19:48
Ostatni raz robiłem sobie kogel mogel za łebka i wtedy dawałem płaską łyżeczkę na jedno żółtko. 8)
Tylko, że wtedy to był substytut batonika albo coś w podobie, a teraz jak odzwyczaiłem się od słodkiego, to pewnie jedna łyżeczka na 3 żółtka, to byłoby aż nadto. ;) 8)
A mnie się smak na słodkie nie zmienił, lubię jak cukier drapie w gardło. ;-)
Tylko malutko się tego zjada na tłuszczówce. :(
Cytat: Zofia w 2021-11-17, 09:29:36
Cytat: Gavroche w 2021-11-17, 09:27:03
:lol:
Jak zwierzęta! :P
I pewno wodą popijasz?! ;-)
nIE PIJĘ PO JEDZENIU. :)
A to niedobrze, woda jest niezbędna do trawienia protein. 8)
Cytat: Zofia w 2021-11-17, 09:29:36
Cytat: Gavroche w 2021-11-17, 09:27:03
:lol:
Jak zwierzęta! :P
I pewno wodą popijasz?! ;-)
nIE PIJĘ PO JEDZENIU. :)
:lol:
Cytat: Gavroche w 2021-11-17, 09:31:54
A to niedobrze, woda jest niezbędna do trawienia protein. 8)
Ale jest taka teoria, że picie zobojętnia i rozcieńcza - co ponoć szkodzi trawieniu! ;)
jakby woda dopędziła żółtko, to byłby "kompot żółtkowy" :lol:
Dlatego "korytodosyta' rozwiązuje wszelkie problemy l
Cytat: admin w 2021-11-17, 09:35:35
Cytat: Gavroche w 2021-11-17, 09:31:54
A to niedobrze, woda jest niezbędna do trawienia protein. 8)
Ale jest taka teoria, że picie zobojętnia i rozcieńcza - co ponoć szkodzi trawieniu! ;)
A to dla tych, co nie znają fizjologii. :D
Jak się nie popije posiłku, to woda zostanie i tak ściągnięta do żołądka z okolicznej tkanki przecież.
Pamiętam jak w PRLu rozcieńczali suplement krzemowy, ale to po to aby dla większej liczby potrzebujących starczyło. ;)
Dbano o lepsze nawodnienie. ;-)
Skojarzył mi się dowcip:
Budzą się rano apostołowie po jednej z ostatnich wieczerzy. Niemiłosiernie skacowani.
- WODY! Woła jeden z nich.
Nagle zrywa się Piotr.
- Tylko nie wysyłajcie po nią Jezusa!
:lol:
:D
:lol:
:lol:
Cytat: Gavroche w 2021-11-17, 09:46:15
Jak się nie popije posiłku, to woda zostanie i tak ściągnięta do żołądka z okolicznej tkanki przecież.
Dlatego niektórzy zamiast pić więcej, to solą na zatwardzenie... ;)