Składniki:
- boczek świeży 1100 g (kupiłam chudy, przy tłuściejszym można dać pół na pół boczek z łopatką albo karkówką)
- wątróbka wieprzowa 250 g
- smalec 110 g
- cebula 100g
- bułka tarta 20 g
- 4 żółka
- 2 białka
- przyprawy (dałam pieprz naturalny, sól, majeranek, pół łyżeczki cukru i sok z 1/2 cytryny - dla zlikwidowania goryczy wątróbki)
Boczek zmieliłam w maszynce z sitem z dużymi dziurkami - razem z wątróbką. Cebulę też przepuściłam przez maszynkę ale już przez drobne sito.
Dodałam jajka, przyprawy i po dokładnym wymieszaniu całości, formowałam płaskie kotleciki (wyszły akurat 100 gramowe). Smażyłam je na patelni na rumiano z obydwóch stron, a następnie dusiłam je pod przykryciem na małym "ogniu" jeszcze 20 minut - tak aby w środku nie były surowe).
Osobno na patelni usmażyłam jeszcze dwie cebule - na smalcu z przyprawami - i dodałam je do kotlecików. To już zależy od upodobania - nie wliczałam tego dodatku w BTW potrawy.
Przygotowane mięso z wątróbką i przyprawami...
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fb126259bd474d26.html
Gotowy obiadek... (nie moja to porcja - za duża jak dla mnie)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7eb93003d5ed80c8.html
W 100 g kotlecików jest B - 10,9 g T - 39,3 g W - 1,8 g
Proporcje B: T: W wynoszą 1: 3,6: 1,6
Fajne :)
A jak smakowo?
Bardzo. Lepiej niż takie zwyczajne bez wątróbki... :D
Dobrze by było dodać do tej cebuli jeszcze parę pieczarek... :roll:
Cebuli "nie ma", pieczarek "też nie będzie"- przekombinujesz w ... tym... no... BTW. ;) :D A 40% tużtuż. :?
Albo popraw wpis. ;)
I widelec na lewo ;)
Cytat: Radzio w 2013-04-06, 16:57:16
Cebuli "nie ma", pieczarek "też nie będzie"- przekombinujesz w ... tym... no... BTW. ;) :D A 40% tużtuż. :?
Albo popraw wpis. ;)
Jaki błąd jest?
Błędu nie ma, ale liczby w dwóch ostatnich rzędach dziwne mi się wydają. :D Mogę się mylić!
Cytat: Blackend w 2013-04-06, 17:18:11
I widelec na lewo ;)
:lol: rzeczywiście nie zauważyłam tego. Gdybym usiadła do tego talerza to by było inaczej... :roll: bystry jesteś... :D
Wungel!
Cytat: Blackend w 2013-04-06, 17:18:11
I widelec na lewo ;)
Prawdziwa cnotka.... :D
No jak nie z michy, tylko z talerzyka, "to nie ma, to tamto" ;)
Cytat: Radzio w 2013-04-06, 17:21:03
Błędu nie ma, ale liczby w dwóch ostatnich rzędach dziwne mi się wydają. :D Mogę się mylić!
Masz rację. Dzięki. Węglowodanów jest znacznie mniej niż białka. Przecinek mam źle o jedno miejsce. Powinno być węglowodanów w proporcji 0,16 czyli całość:
B: T: W wynosi 1: 3,6 : 0,16. Na kartce mam dobrze, a przepisałam źle. Dobrze, że jeszcze do Biura OSO tego przepisu nie wysłałam... :D
Może jeszcze coś wyłapiecie... :roll: poczekam... :D
Cytat: Blackend w 2013-04-06, 17:26:04
No jak nie z michy, tylko z talerzyka, "to nie ma, to tamto" ;)
Zostanę przy misi, reszta mi ... . ;) Choć z talerzyka sumiennie uczę się jeść. :lol:
Cytat: Gavroche w 2013-04-06, 17:23:11
Wungel!
Co z tym "wunglem"? Chodzi o ten błąd w B :T :W?
Cytat: renia w 2013-04-06, 17:31:55
Cytat: Gavroche w 2013-04-06, 17:23:11
Wungel!
Co z tym "wunglem"? Chodzi o ten błąd w B :T :W?
Tak, tak, już skorygowane.
:D
Cytat: Radzio w 2013-04-06, 17:29:52
Cytat: Blackend w 2013-04-06, 17:26:04
No jak nie z michy, tylko z talerzyka, "to nie ma, to tamto" ;)
Zostanę przy misi, reszta mi ... . ;) Choć z talerzyka sumiennie uczę się jeść. :lol:
Bo pamiętam, że było Was na forum dwóch. ;) I wpisy są itegoitego. :D
Reniu, tradycyjnie: fotkę z talerzem możesz przesłać? To dam u się.
:D się robi...
Dzięki :)
Szybko kurier Ci je doniósł... :roll: chyba jeszcze ciepłe były... :lol: :wink:
Jo :) :D
Jest na stronie - http://www.stachurska.eu/?p=13198 .
Już działa Twój program w komputerze?
Aha Teresa, widelec powinien być z lewej strony... 8)
Cytat: renia w 2013-04-07, 19:49:29
Już działa Twój program w komputerze?
Nie, nie. Pan Admin wkleił foto.
Widelec u leworęcznych zaś to z której strony? :)
Też się nad tym zastanawiałam... :roll: :lol: Ale chyba nóż trzymają w lewej a widelec w prawej... :roll: ale sami nie wiedzą jak...i nie używają sztućców... :lol: :wink:
Widocznie dał lustrzane odbicie. :wink:
Dla leworęcznych nie robi się wyjątków w ułożeniu sztućców.
Widelec może być w prawej ręce jedynie, gdy nie korzysta się z noża przy sałatkach, ponoć. :wink:
Cytat: renia w 2013-04-07, 20:37:31
Też się nad tym zastanawiałam... :roll: :lol: Ale chyba nóż trzymają w lewej a widelec w prawej... :roll: ale sami nie wiedzą jak...i nie używają sztućców... :lol: :wink:
...miało być: albo sami nie wiedzą...
Cytat: admin w 2013-04-07, 20:38:59
Widocznie dał lustrzane odbicie. :wink:
Dla leworęcznych nie robi się wyjątków w ułożeniu sztućców.
Widelec może być w prawej ręce jedynie, gdy nie korzysta się z noża przy sałatkach, ponoć. :wink:
A do ryb? Dwa widelce? Czy nóż i widelec?
Mnie najlepiej wszystko smakuje z ręki... :D
Sztućce to rozpowszechniony snobizm. Ale trzeba się męczyć. :?
Z własnej ręki czy wolisz być karmiony? :lol:
Karmiony posrednio - tak jest najlepiej ;)
Cytat: renia w 2013-04-07, 20:57:51
Z własnej ręki czy wolisz być karmiony? :lol:
Spróbuj, to się przekonasz! :lol: :lol: :lol:
A co gryziesz? :shock: ;) :lol:
Cytat: admin w 2013-04-07, 21:05:02
Cytat: renia w 2013-04-07, 20:57:51
Z własnej ręki czy wolisz być karmiony? :lol:
Spróbuj, to się przekonasz! :lol: :lol: :lol:
Wolę nie ryzykować, bo bym mogła stracić palec przypadkiem... :lol:
Cytat: Blackend w 2013-04-07, 21:08:48
A co gryziesz? :shock: ;) :lol:
No skąd, otrzymałem staranne wychowanie! :D
No tak zaliże na śmierć ;)
Cytat: renia w 2013-04-07, 21:09:43
Wolę nie ryzykować, bo bym mogła stracić palec przypadkiem... :lol:
Ale na manicure byś miała oszczędności! :wink: :D
Na jednym palcu słaba oszczędność... :lol:
To by się kalkulowało tylko wtedy, gdyby nie było już potrzeby robienia ani manicure ani pedicure... :lol:
To wróćmy do źródła - http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7eb93003d5ed80c8.html :)
...i na ziemię... :lol:
:)
Masz zamiar je zrobić?
Mam duszone na maśle, ale następnym razem - chętnie :) Boczek lubię, od wątróbki się nie odżegnuję, kotletów mielonych nigdy dość :) Tak raz na tydzień, a nawet od czasu do czasu i dwa. Albo raz na dwa tygodnie, znaczy jak głowa stanie :lol: Ale smakują mi na serio.
pyszne dawno mielonych nie jadłem, wyszły lepiej niż dobrze :)
:D