społeczeństwu - Prof. Stanisław K. Wiąckowski - http://www.stachurska.eu/?p=13558 .
Powiedzcie, czy to jest normalne, że krowy stoją cały rok na okrągło w oborach, zamiast - od wiosny do jesieni - paść się na łąkach?
Jak najbardziej normalne!
Wysokowydajne krowy nie mogą się szwędać po łąkach! 8)
Cytat: renia w 2013-05-19, 20:08:45
Powiedzcie, czy to jest normalne, że krowy stoją cały rok na okrągło w oborach, zamiast - od wiosny do jesieni - paść się na łąkach?
Jak to drzewiej bywało...
A takie wspominki i tęsknota za dawnym, dobrym to objaw... :lol:
Krowięciny teraz w niektórych krajach mają taki wypas, wliczając klimatyzację, że niejednemu w oborze by się spodobało bardziej niż pod gołym niebem. :wink:
Cytat: admin w 2013-05-19, 20:21:24
Krowięciny teraz w niektórych krajach mają taki wypas, wliczając klimatyzację, że niejednemu w oborze by się spodobało bardziej niż pod gołym niebem. :wink:
Masaż, zimny browar, orzeszki...
Cytat: Gavroche w 2013-05-19, 20:12:22
Cytat: renia w 2013-05-19, 20:08:45
Powiedzcie, czy to jest normalne, że krowy stoją cały rok na okrągło w oborach, zamiast - od wiosny do jesieni - paść się na łąkach?
Jak to drzewiej bywało...
A takie wspominki i tęsknota za dawnym, dobrym to objaw... :lol:
Zdrowego rozsądku... :D :P
Cytat: admin w 2013-05-19, 20:21:24
Krowięciny teraz w niektórych krajach mają taki wypas, wliczając klimatyzację, że niejednemu w oborze by się spodobało bardziej niż pod gołym niebem. :wink:
Full wypas to jest na łące. Mleko jest wtedy lepsze - więc i masło i śmietanka... :D
Cytat: Gavroche w 2013-05-19, 20:23:44
Masaż, zimny browar, orzeszki...
E to tylko dla byków zarezerwowane na Kobe beef, a krówki to ciąża, poród, ciąża, poród, a w międzyczas 305 dni laktacji. :D
Cytat: admin w 2013-05-19, 20:21:24
Krowięciny teraz w niektórych krajach mają taki wypas, wliczając klimatyzację, że niejednemu w oborze by się spodobało bardziej niż pod gołym niebem. :wink:
Nawet myjnie automatyczne mają... :lol: Normalnie SPA... :shock:
Cytat: renia w 2013-05-19, 20:26:01
Cytat: admin w 2013-05-19, 20:21:24
Krowięciny teraz w niektórych krajach mają taki wypas, wliczając klimatyzację, że niejednemu w oborze by się spodobało bardziej niż pod gołym niebem. :wink:
Full wypas to jest na łące. Mleko jest wtedy lepsze - więc i masło i śmietanka... :D
Głupstwa wypisujesz, bo w "ekologię" najwidoczniej popadłaś. :(
Jest dla mnie jeszcze jakaś nadzieja? :shock: 8)
Tego nie wiem, ale magisterium pisałem z produktywności bydła i dość dobrze się na tym jeszcze znam. :D
Cytat: renia w 2013-05-19, 20:26:01
Full wypas to jest na łące. Mleko jest wtedy lepsze - więc i masło i śmietanka... :D
I dzwonkowanie. Np. w Szwajcarii już dzwonkują, podsłuchałem. :D
Cytat: admin w 2013-05-19, 20:31:19
Tego nie wiem, ale magisterium pisałem z produktywności bydła i dość dobrze się na tym jeszcze znam. :D
I co? Poważnie uważasz, że masło robione z mleka krów stojących cały czas w oborze, nie jest gorsze od tego, które jest robione z mleka krów jedzących świeżą trawę?
Cytat: RafałS w 2013-05-19, 20:33:09
Cytat: renia w 2013-05-19, 20:26:01
Full wypas to jest na łące. Mleko jest wtedy lepsze - więc i masło i śmietanka... :D
I dzwonkowanie. Np. w Szwajcarii już dzwonkują, podsłuchałem. :D
Piękny widok i dźwięk... :D
Cytat: RafałS w 2013-05-19, 20:33:09
I dzwonkowanie. Np. w Szwajcarii już dzwonkują, podsłuchałem. :D
Tylko w chowie ekstensywnym. :?
Można prościej? Po chłopsku? 8) Jak krowie na rowie... :lol: :lol: :lol:
Cytat: renia w 2013-05-19, 20:34:29
I co? Poważnie uważasz, że masło robione z mleka krów stojących cały czas w oborze, nie jest gorsze od tego, które jest robione z mleka krów jedzących świeżą trawę?
Naturalnie, ponieważ krowy nie tracą energii na dojście na pastwisko, bo świeżą zielonkę pastwiskową dostają prosto do korytka.
Przywożą pokos, aby krówki się nie męczyły :D
Cytat: renia w 2013-05-19, 20:38:59
Można prościej? Po chłopsku? 8) Jak krowie na rowie... :lol: :lol: :lol:
Dobrze, dobrze, już mam... :D 8)
http://www.modr.mazowsze.pl/porady-dla-rolnikow/produkcja-zwierzeca/102-ekstensywny-chow-bydla-miesnego.html
Cytat: renia w 2013-05-19, 20:38:59
Można prościej? Po chłopsku? 8) Jak krowie na rowie... :lol: :lol: :lol:
Bo to krowy świadome swojego interesu, potrzeby ruchowej, a nie tylko interesu chodowcy czy rynku. :wink: :D
Cytat: admin w 2013-05-19, 20:40:19
Cytat: renia w 2013-05-19, 20:34:29
I co? Poważnie uważasz, że masło robione z mleka krów stojących cały czas w oborze, nie jest gorsze od tego, które jest robione z mleka krów jedzących świeżą trawę?
Naturalnie, ponieważ krowy nie tracą energii na dojście na pastwisko, bo świeżą zielonkę pastwiskową dostają prosto do korytka.
Przywożą pokos, aby krówki się nie męczyły :D
Na pewno nie mają cały dzień świeżej trawy. Pewnie dają im jakąś mieszankę z paszą i antybiotykami... 8) A ruch jest potrzebny w każdym wieku... 8)
Pewnie na pewno, bo Renia tak chce! :wink: :D
A na samej "trawie" bez paszy treściwej i stymulatorów nie ma wydajności. W mleku jest mniej składników odżywczych i tyle. :D
Bo nie wszystko jest takie złe, jak "ekolodzy" straszą, a niektórzy po nich powtarzają. :?
Krowy do tego nawet wysokowydajne, nie potrzebują stałego dostępu do paszy, co wynika z fizjologii przeżuwania. 8)
Cytat: RafałS w 2013-05-19, 20:43:55
Bo to krowy świadome swojego interesu, potrzeby ruchowej, a nie tylko interesu chodowcy czy rynku. :wink: :D
Nie, to czysta kalkulacja - krowy puszczają przeważnie tam, gdzie nie da rady skosić maszynowo. 8)
Czysta kalkulacja to i "kosiarki" czyste-ekologiczne. :)
No to teraz wiem wszystko i mogę zakładać hodowlę... :wink:
To ci jeszcze podpowiem: koniecznie w oborze muszą być lizawki i stały dostęp do wody pitej do woli. To drugie szczególnie jest bardzo ważnym warunkiem wysokiej wydajności, o czym wielu zapomina. :?
Dzięki lizawkom i dodatkom mineralnym do pasz w mleku jest więcej mikroelementów, czyli mleko jest lepsze. 8)
Konieczne jest też dolistne nawożenie miedzią i cynkiem runi pastwiskowej, ponieważ te dwa pierwiastki wybitnie wpływają na porost i na wydajność, i na jakość mleka. :D
W niektórych rejonach konieczna jest też suplementacja kobaltem i molibdenem, bo bez tego nie ma wydajności i jakości... :?
A co z bykami? Muszą być? Czy zapładnianie jest sztuczne? 8)
Dziś byki krów nie widzą i vice versa. :?
:? co za świat? Was to samo czeka... 8) :lol: :lol: :lol:
U człowieka będzie akurat zbędna kobieta z racji powszechnego użycia sztucznej macicy. :? :wink:
:? Chyba my jako ludzie w ogóle na tej planecie nie jesteśmy potrzebni. Bez nas byłaby w lepszej kondycji.
Ale to by nie miało sensu... :?
Bo Ziemia nie jest idealnym siedliskiem dla tej puli genów, bo ponoć gdzie indziej lepiej to wszystko działa. :wink:
Higiena poznawania życia we wszechświecie i jego harmonijny rozwój względem ciał niebieskich z ich specyficzną biosferą wymagają uniwersalnych kosmicznych norm. A nie akcji typu hop siup niczym jakieś upadłe anioły. :D
Normy unijne nie wystarczą? 8) :wink:
Jaki piękny, elastyczny rozwój tematu - od krów do norm Kosmosu... :D
Nawet nie trzeba sięgać kosmosu. Przykłady międzykontynentalnych skażeń gatunkowych z naszej historii, choć o skalę mniejsze to również bardzo obrazowe.
Cytat: renia w 2013-05-19, 22:09:29
Normy unijne nie wystarczą? 8) :wink:
Podgladajac male beef farmy u nas ,nie jest tak zle ,krowki sie karmia na pastwisku prawie 10 miesiecy .Przez 2 miesiace podkarmiaja sianem .Nie moga rywalizowac z duzymi farmami z Alberty.Ale maja zbyt na swoje mieso .Bo jednak ludzie zaczynaja doceniac wartosc krow pasionych na pastwiskach .
Ja sam tylko takie mieso kupuje .
Cytat: renia w 2013-05-19, 21:51:55
:? Chyba my jako ludzie w ogóle na tej planecie nie jesteśmy potrzebni. Bez nas byłaby w lepszej kondycji.
Ale to by nie miało sensu... :?
Przed wieczorem jakoś lepiej Ciebie się czyta. ;) :D
Link jest coś wart tylko dla ... swoich. ;)
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4660.msg217712#msg217712
Cytat: RafałS w 2013-05-19, 22:29:15
Nawet nie trzeba sięgać kosmosu. Przykłady międzykontynentalnych skażeń gatunkowych z naszej historii, choć o skalę mniejsze to również bardzo obrazowe.
Niech spróbują na Marsie pohuczeć :lol:
Cytat: Optymalny Farmer w 2013-05-20, 05:41:07
Cytat: renia w 2013-05-19, 22:09:29
Normy unijne nie wystarczą? 8) :wink:
Podgladajac male beef farmy u nas ,nie jest tak zle ,krowki sie karmia na pastwisku prawie 10 miesiecy .Przez 2 miesiace podkarmiaja sianem .Nie moga rywalizowac z duzymi farmami z Alberty.Ale maja zbyt na swoje mieso .Bo jednak ludzie zaczynaja doceniac wartosc krow pasionych na pastwiskach .
Ja sam tylko takie mieso kupuje .
Na mięso karmi się najtańszym, naturalnym szajsem, a mięśnie muszą być w ruchu.
Bydło mięsne nie musi mieć też komfortu cieplnego, które dla dużej rogacizny wynosi około +5
oC
Na mleko jest to dziś nie do przyjęcia, jak się chce osiągnąć przyzwoitą wydajność mleczną.
PS
W hameryce tak zgłupieli, że krowy zaczęli karmić tanią glukozą kukurydzianą zamiast żywym błonnikiem, ale szybko się z tego wycofali z powodów ekonomicznych i teraz skarmiają glukozą własnych "obywateli", bo zdrowie bydła ważniejsze! :D
Cytat: admin w 2013-05-20, 07:39:37
Cytat: Optymalny Farmer w 2013-05-20, 05:41:07
Cytat: renia w 2013-05-19, 22:09:29
Normy unijne nie wystarczą? 8) :wink:
Podgladajac male beef farmy u nas ,nie jest tak zle ,krowki sie karmia na pastwisku prawie 10 miesiecy .Przez 2 miesiace podkarmiaja sianem .Nie moga rywalizowac z duzymi farmami z Alberty.Ale maja zbyt na swoje mieso .Bo jednak ludzie zaczynaja doceniac wartosc krow pasionych na pastwiskach .
Ja sam tylko takie mieso kupuje .
Na mięso karmi się najtańszym, naturalnym szajsem, a mięśnie muszą być w ruchu.
Bydło mięsne nie musi mieć też komfortu cieplnego, które dla dużej rogacizny wynosi około +5oC
Na mleko jest to dziś nie do przyjęcia, jak się chce osiągnąć przyzwoitą wydajność mleczną.
PS
W hameryce tak zgłupieli, że krowy zaczęli karmić tanią glukozą kukurydzianą zamiast żywym błonnikiem, ale szybko się z tego wycofali z powodów ekonomicznych i teraz skarmiają glukozą własnych "obywateli", bo zdrowie bydła ważniejsze! :D
Bo wysokokulturalne odmiany muszą mieć samo najlepsze!
Cytat: admin w 2013-05-20, 07:39:37
, bo zdrowie bydła ważniejsze! :D
Cóż kiedyś plemiona w dżungli uważały, ze świnia jest ważniejsza od człowieka. Kobiety karmiły świnie piersią. Do naszych czasów zachowała się chyba jedna pani w dżungli, karmicielka świń.
Może to taki powrót do korzeni. 8)
Dziękuję. :wink: :lol:
Cytat: Dasna w 2013-05-20, 07:48:25
Cytat: admin w 2013-05-20, 07:39:37
, bo zdrowie bydła ważniejsze! :D
Cóż kiedyś plemiona w dżungli uważały, ze świnia jest ważniejsza od człowieka. Kobiety karmiły świnie piersią. Do naszych czasów zachowała się chyba jedna pani w dżungli, karmicielka świń.
Może to taki powrót do korzeni. 8)
Nam na studiach o tym mówili i zdjęcia pokazywali. Dla mnie to było chore. W życiu bym świni nie karmiła piersią, nawet, gdyby ona miała zdechnąć... 8) :lol:
Cytat: Dasna w 2013-05-20, 07:48:25
Cytat: admin w 2013-05-20, 07:39:37
, bo zdrowie bydła ważniejsze! :D
Cóż kiedyś plemiona w dżungli uważały, ze świnia jest ważniejsza od człowieka. Kobiety karmiły świnie piersią. Do naszych czasów zachowała się chyba jedna pani w dżungli, karmicielka świń.
Może to taki powrót do korzeni. 8)
Bo piersi są do karmienia i pieszczena, a nie dla raka... :shock: :wink:
Cytat: renia w 2013-05-20, 07:51:24
Nam na studiach o tym mówili i zdjęcia pokazywali. Dla mnie to było chore. W życiu bym świni nie karmiła piersią, nawet, gdyby ona miała zdechnąć... 8) :lol:
Bo mieszkasz nie wśród "karmicielek", a wśród Europejczyków.
Cejrowski w swojej ksiazce "Gringo.." pisal, ze jak indianie zabija malpe, ktora wychowuje mlode to adoptuja wszystkie male malpy i potem jak dorosna to je wypuszczaja na wolnosc.
Bo o jedzenie trzeba dbać, jak się nie chce głodować. 8)
Cytat: Zyon w 2013-05-20, 08:29:11
Cejrowski w swojej ksiazce "Gringo.." pisal, ze jak indianie zabija malpe, ktora wychowuje mlode to adoptuja wszystkie male malpy i potem jak dorosna to je wypuszczaja na wolnosc.
I co? Też je kobiety piersią karmiły?
Tego nie wiem, ale pisal o "adopcji" a nie o "hodowli".
Bo takie mięso bardziej smakuje dzikim! :D :wink:
Cytat: Zyon w 2013-05-20, 08:33:51
Tego nie wiem, ale pisal o "adopcji" a nie o "hodowli".
Kiedyś chciałam mieć małą małpkę w domu... :lol: na szczęście mi przeszło... :lol:
... karmienie piersią? :roll: :wink:
Na koncu ksiazki sa zdjecia malp pieczonych, autor napisale, ze malpa to przysmak dla dzikich ale on mial problem z tym, bo upieczona malpa ma raczlki jak ...male dziecko
Cytat: admin w 2013-05-20, 08:38:26
... karmienie piersią? :roll: :wink:
To też... :lol:
Cytat: Zyon w 2013-05-20, 08:39:24
Na koncu ksiazki sa zdjecia malp pieczonych, autor napisale, ze malpa to przysmak dla dzikich ale on mial problem z tym, bo upieczona malpa ma raczlki jak ...male dziecko
...rączki?
Słyszałam, że są tacy, którzy jedzą mózg jeszcze żyjącej małpy... :shock: To powinno być karalne...
Cytat: Zyon w 2013-05-20, 08:39:24
Na koncu ksiazki sa zdjecia malp pieczonych, autor napisale, ze malpa to przysmak dla dzikich ale on mial problem z tym, bo upieczona malpa ma raczlki jak ...male dziecko
Najwyraźniej skażony kulturą chrześcijańską, "miłości bliźniego zarodka..." :?
Cytat: renia w 2013-05-20, 08:43:43
Cytat: Zyon w 2013-05-20, 08:39:24
Na koncu ksiazki sa zdjecia malp pieczonych, autor napisale, ze malpa to przysmak dla dzikich ale on mial problem z tym, bo upieczona malpa ma raczlki jak ...male dziecko
...rączki?
Słyszałam, że są tacy, którzy jedzą mózg jeszcze żyjącej małpy... :shock: To powinno być karalne...
Tak , raczki jak u malego dziecka. Oczywiscie on jest swiadom, ze to raczej uwarunkowanie kulturowo-cywilizacyjne ale wszystko w koncu siedzi w glowie.
Co do jedzenia mozgu zywej malpy to na poczatku lat 90 w wypozyczalniach video byla taka seria "Oblicza smierci" gdzie byla pokazana taka scena z "ekskluzywnej" restauracji. Stol mial na srodku otwor, gdzie sie zakuwalo malpe, tak ze tylko glowa jej wystawala ponad blat, mistrz ceremonii nozem odkrajal jej gorna czesc czaszki jak sie odkraja wierzch ananasa i ci "smakosze" jedli lyzeczkami jak lody a malpa wrzeszczala. Paru tam wymiotowalo od tego "przysmaku"
Cytat: admin w 2013-05-20, 08:44:31
Cytat: Zyon w 2013-05-20, 08:39:24
Na koncu ksiazki sa zdjecia malp pieczonych, autor napisale, ze malpa to przysmak dla dzikich ale on mial problem z tym, bo upieczona malpa ma raczlki jak ...male dziecko
Najwyraźniej skażony kulturą chrześcijańską, "miłości bliźniego zarodka..." :?
No na pewno :D
Cytat: Zyon w 2013-05-20, 08:52:55
Cytat: renia w 2013-05-20, 08:43:43
Cytat: Zyon w 2013-05-20, 08:39:24
Na koncu ksiazki sa zdjecia malp pieczonych, autor napisale, ze malpa to przysmak dla dzikich ale on mial problem z tym, bo upieczona malpa ma raczlki jak ...male dziecko
...rączki?
Słyszałam, że są tacy, którzy jedzą mózg jeszcze żyjącej małpy... :shock: To powinno być karalne...
Tak , raczki jak u malego dziecka. Oczywiscie on jest swiadom, ze to raczej uwarunkowanie kulturowo-cywilizacyjne ale wszystko w koncu siedzi w glowie.
Co do jedzenia mozgu zywej malpy to na poczatku lat 90 w wypozyczalniach video byla taka seria "Oblicza smierci" gdzie byla pokazana taka scena z "ekskluzywnej" restauracji. Stol mial na srodku otwor, gdzie sie zakuwalo malpe, tak ze tylko glowa jej wystawala ponad blat, mistrz ceremonii nozem odkrajal jej gorna czesc czaszki jak sie odkraja wierzch ananasa i ci "smakosze" jedli lyzeczkami jak lody a malpa wrzeszczala. Paru tam wymiotowalo od tego "przysmaku"
Ja bym, nawet na taki film nie mogła patrzeć...
Cytat: Zyon w 2013-05-20, 08:52:55
Cytat: renia w 2013-05-20, 08:43:43
Cytat: Zyon w 2013-05-20, 08:39:24
Na koncu ksiazki sa zdjecia malp pieczonych, autor napisale, ze malpa to przysmak dla dzikich ale on mial problem z tym, bo upieczona malpa ma raczlki jak ...male dziecko
...rączki?
Słyszałam, że są tacy, którzy jedzą mózg jeszcze żyjącej małpy... :shock: To powinno być karalne...
Tak , raczki jak u malego dziecka. Oczywiscie on jest swiadom, ze to raczej uwarunkowanie kulturowo-cywilizacyjne ale wszystko w koncu siedzi w glowie.
Co do jedzenia mozgu zywej malpy to na poczatku lat 90 w wypozyczalniach video byla taka seria "Oblicza smierci" gdzie byla pokazana taka scena z "ekskluzywnej" restauracji. Stol mial na srodku otwor, gdzie sie zakuwalo malpe, tak ze tylko glowa jej wystawala ponad blat, mistrz ceremonii nozem odkrajal jej gorna czesc czaszki jak sie odkraja wierzch ananasa i ci "smakosze" jedli lyzeczkami jak lody a malpa wrzeszczala. Paru tam wymiotowalo od tego "przysmaku"
Potwierdzam. Ten wierzch czaszki ścinało się maczetą.
nawet nie wiedziałem, że taka obiecanka była :shock:
CytatPytany o sposoby zahamowania rozwoju wielkoprzemysłowego tuczu zwierząt, co jako cel wskazało w programie PiS, odparł, że dla osiągnięcia tego celu "w zupełności wystarczy" egzekwowanie obecnych przepisów.
"Chodzi o to, żeby one spełniały warunki ochrony środowiska i te wszystkie wymagania, które przewiduje polskie prawo. Z tego co wiem, nie spełniają one tych wymagań, a organy kontrolne, które tym się zajmują, są bardzo liberalne" - powiedział, zapowiadając, że w przyszłości kontrole takich zakładów będą wykonywane bardziej rzetelnie.
http://stooq.pl/n/?f=1007658&c=1&p=0
Jurgiel o czterech priorytetach w resorcie rolnictwa
http://www.rp.pl/Rolnicy/312109991-Minister-rolnictwa-chce-zakladac-nowe-wsie-w-zachodniej-Polsce.html
jak za Bieruta . Jeszcze nam Renię przymusowo wysiedlą na ziemie odzyskane ;-)
http://www.rp.pl/Rolnicy/312109990-Krzysztof-Jurgiel-Ziemia-rolna-dla-rolnikow.html
mieszkania tylko dla miastowych ;-)
jajka tylko dla optymalnych
:lol:
Włoszczyzna do Włoch... ;)
Czyli będzie więcej drobiu z soją.
Eksperci: możliwy jest dalszy spadek pogłowia świń
http://stooq.pl/n/?f=1012950&c=1&p=4+22
Kryzys na rynku paliwowym, słaba waluta i problemy hodowlane spowodowały, że obecnie najcenniejszym dobrem eksportowym Norwegii znów jest łosoś.
http://www.rp.pl/Przemysl-spozywczy/301139956-Norweski-losos-drozszy-niz-ropa.html
Dobre rolnictwo to jakie?
http://kopalniawiedzy.pl/rolnictwo-ekologia-uprawa-intensywne-rolnictwo,28813
Zależy kto badania robi... :roll: :wink:
Dobre to takie, które najtańszym kosztem jest wstanie wycisnąć maksymalną ilość ziaren z jednego nasiona. 8)
A już najbardziej lubię takie tekściki "Autorzy badań podkreślają, że intensywne rolnictwo musi być połączone z mechanizmami zapobiegającymi jego rozprzestrzenianiu się. Można to zrobić np. poprzez dopłaty do działalności rolniczej..." :lol:
Od razu proponuje aby się nie męczyć z tymi dopłatami, tylko od razu PGRy wprowadzić aby autorzy badań bez przeszkód mogli wdrażać swoją wiedzę. :lol:
:lol:
Dobre :lol:
Jasne, planowa gospodarka rolna, to podstawa komunizmu. 8)
A najlepiej niech Włodzimierz spuści stonkę, która im wpierdzieli połowę plonów i nie trzeba będzie dopłat aby się nie rozprzestrzeniali robić. :? ;)
Cytat: Blackend w 2018-09-17, 19:22:12
Dobre to takie, które najtańszym kosztem jest wstanie wycisnąć maksymalną ilość ziaren z jednego nasiona. 8)
CytatPawlak życzy PSL "porządnie wycisnąć brukselkę"
https://www.tvn24.pl/pawlak-zyczy-psl-porzadnie-wycisnac-brukselke,247268,s.html 8) :lol:
Polskie chłopy to potrafią, bo jak nie to marsz gwiaździsty z kosami w rękach. ;) 8)
Jasne, tylko niech Unia wstrzyma przez PiS te "niesprawiedliwe dopłaty" do hektara, a zaraz się chłopki przebudzą. 8)
Już są pomruki niezadowolenia (ostatnie podróże Morawieckiego na prawo od Wisły), bo nie wszyscy są beneficjentami 500+, a tu się jeszcze okazuje, że na emerytów już nie ma. 8)
Cytat: Blackend w 2018-09-17, 20:40:56
Polskie chłopy to potrafią, bo jak nie to marsz gwiaździsty z kosami w rękach. ;) 8)
:lol:
Taki silny duch w narodzie że o chleb to walczyć potrafimy
Jasne, o chleb jest walka, ale jak na gorzałę braknie, to rewolucja jest pewna. ;)
Cytat: admin w 2018-09-17, 20:57:47
Jasne, tylko niech Unia wstrzyma przez PiS te "niesprawiedliwe dopłaty" do hektara, a zaraz się chłopki przebudzą. 8)
Nie wszyscy śpią.
W sondażach mizernie to wygląda. :?
Dlatego zabrać marchewkę i przeciągnąć po krzyżu bacikiem infantylny naród, aby oprzytomniał z zauroczenia komunistycznego! :shock: 8)
Niech przez dupsko lepiej wejdzie, jeśli przez głowę nie trafia, że pieniądze się zarabia, a nie dostaje. :?
To jest wina "durnego" narodu a nie wprowadzonej polityki z "marchewką"... :roll:
W wyniki sondażowe nie wierzę. Narodu polskiego nie można traktować hurtem. Po wyborach obaczymy na czym stoimy. Ale czy ta bierność jest właściwa? :(
A to zależy od genów, jak stadne, to nie właściwa. ;) 8)
Nic nowego, ale warto przypomnieć:
https://kopalniawiedzy.pl/Filipiny-Agta-praca-wypoczynek-czas-wolny-rolnictwo-rolnicy-lowcy-zbieracze,30102