cześć :)
kto się pisze na maraton w Warszawie w sobotę 12. kwietnia?
http://www.orlenmarathon.pl/
ja co prawda nie zamierzam, ale zarejestrowałem siebie i córkę na marszobieg 4,6 km
Gavro bierz kamizelkę 30kg i przybywaj, może damy radę :)
:lol: 8)
Widziałem bilboardy :lol:
Ale to Orlen, nie lubię ich i nie pobiegnę! :roll:
:lol:
Cytat: Gavroche w 2014-04-03, 07:58:17
Widziałem bilboardy :lol:
Ale to Orlen, nie lubię ich i nie pobiegnę! :roll:
:roll: A może zatankujesz ....i jednak. :roll:
Bieganie jest przereklamowene, nie bede :lol:
Cytat: Zyon w 2014-04-03, 08:22:35
Bieganie jest przereklamowene, nie bede :lol:
Co za aspołeczna postawa. :mrgreen: :lol:
I pewnie jeszcze masło "pijesz" :shock:.
Cytat: Gavroche w 2014-04-03, 07:58:17
Widziałem bilboardy :lol:
Ale to Orlen, nie lubię ich i nie pobiegnę! :roll:
no ale to 4.5 km spod Zamku pod Stadion
nie trzeba biec można iść z ketlami :)
ja też ich nie za bardzo lubię ale pomyśl - arcywróg funduje Ci tee shirt - czyż można sobie wyobrazić bardziej wyrafinowaną intrygę? :)
Ojtam ojciec zawracasz rzyc bieganiem, gadaj lepiej co tam w krainie zelaza slychac, i w ogole co tak zagladasz rzadko? :lol:
Cytat: Zyon w 2014-04-03, 19:07:58
Ojtam ojciec zawracasz rzyc bieganiem, gadaj lepiej co tam w krainie zelaza slychac, i w ogole co tak zagladasz rzadko? :lol:
oj czasem zaglądam ale nie mam śmiałości pisać :)
zresztą o nic nie muszę pytać bo już wszystko wiem :))
ale teraz się przełamałem bo wiosna panie, trzeba jakąś zmianę w rozpisce wprowadzić
Cytat: zbiggy w 2014-04-03, 19:21:07
zresztą o nic nie muszę pytać bo już wszystko wiem :))
O to calkiem odwrotnie do mnie, bo ja juz teraz nic nie wiem :lol:
btw Zyon masz jakies optymalne przepisy na drinki, takie żeby były pyszne i nie miały za dużo cukru? :)
Drinki, czyli? :D Wyskokowe?
Cytat: Zyon w 2014-04-03, 19:38:59
Drinki, czyli? :D Wyskokowe?
no a jakie? ;)
np. nie piję coli i jak na imprezce jest tradycyjna łycha+cola to co robić? czystego blenda niezbyt mi się chce
No lycha z cola czyli tzw mazut to jest raczej towarzyska fopa, choc ostatnio popularna, bo i poziom towarzystw dramatycznie spada :D Choc lycha (i brendasy, winiaki) nadaje sie glownie do plukania ust, to jednak i tak najlepszym wyjsciem jest po prostu tygodniowa adaptacja przy wieczornych filmach. Po tygodniu lapiesz smaczki i niuanse i nawet smakuje :D
A wodke to ja z cytryna preferuje i lodem jezeli juz musze udawac drinki :D
Cytat: Gavroche w 2014-04-03, 07:58:17
Widziałem bilboardy :lol:
Ale to Orlen, nie lubię ich i nie pobiegnę! :roll:
Teraz agitują do oddania 1%, też będą pomagać. :D Tfu, prze... prze... przekazania. :lol: