Witam serdecznie,
jestem Basia, mam 35 l, jestem pełnoetatową mamą z nadwagą (165cm/90kg). Miliony diet, suplementów, tabletek z recepty i efektów jojo. Ręce opadają...choć ogólnie zdrowa jestem ;)
Z DO spotkałam się przypadkiem, książka przeczytana, od trzech dni jadam ściśle wg zaleceń pana dr. (dzisiaj BTW: 1:2,4:0,2 - dojem ziemniaczkiem gotowanym przed snem, BTW 74:183:12). Odnotowane - 2kg (hurrraaa!)
Mam kilka pytań:
1) mam wrażenie, że jest mi cieplej zwłaszcza gdy się ruszam, szybciej się pocę (nie przeszkadza mi to, ale czy tak ma być?) Moja stała tem do tej pory to ok 35,8C i zimno ciągle.
2) skąd będę wiedziała, że mój organizm się już przestawił/przebudował? Jakie są "objawy"
3) czy robię coś nie tak? Jestem otwarta na wszelkie sugestie
Na razie to chyba tyle, pozdrawiam serdecznie, z góry dziekując za przyjęcie mnie na forum i wszelkie rady
Cześć, Baśka! :lol:
Trzy dni to strasznie mało czasu, te 2 kilo to pewnie głównie woda.
Cieplej Ci, bo tłuszcze to turbo paliwo, no i lato ciepłe mamy. ;)
Będziesz wiedzieć, że jesteś zaadaptowana do tłuszczówki, ale to trudno zdefiniować, najczęściej to spadek zapotrzebowania na jedzenie.
Trudno powiedzieć, czy robisz coś źle, bo i niewiele napisałaś... :P
Możesz wrzucić swój przykładowy jadłospis, obadamy, generalnie należy pamiętać, że proporcja to jedna część medalu, a druga to produkty o najwyższej wartości biologicznej.
Wytrwałości życzę. :D
Cytat: BasiaS w 2015-08-27, 18:26:58
3) czy robię coś nie tak? Jestem otwarta na wszelkie sugestie
Może trochę stereotypowo podpowiem:
- proszę zapoznać się z tym tekstem http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80 8)
Najlepiej kilka razy, albo przynajmniej raz w tygodniu na początku przygody z ŻO. ;) :D
:shock:
A jak zrozumie, że ma jeść "formułę 30g"! ;)
Cytat: Blackend w 2015-08-27, 21:25:24przynajmniej raz w tygodniu
Przed posiłkiem, a nawet zamiast.
:wink:
O właśnie, może skierować do Witoszkowej, będzie przynajmniej na nią! ;) :lol:
Sam nie wiem co mnie tak nagle na litość wzięło? :shock: ;)
Te tanie jajka mnie uśpiły. ;) :lol:
Szperam po forum a tu już taki odzew :shock:
Dziekować!
Własciwie wczoraj i przedwczoraj to to samo:
śniadanie:
3 jajka na masełku (łyżeczka)
kawusia czarna
obiadek to żeberka ok 200gr
śmietana 30% 250ml (sorki wypita prawie duszkiem, nie mogłam się powstrzymać)
potem długo nic i na wieczór jabłuszko (z robalkiem) oraz 1 piwo jasne pełne
dzisiaj śniadanie: 2 jajka i 1 żótko oraz 1 kiłbaska toruńska na łyżeczce smalcu + kawusia czarna
w obiad: dwie białe z masłem (łyżeczka) i musztardą (łyżeczka)+śmietana jak wyżej bo łazi za mną ja duch
wieczorem 1 jasne pełne na spółke z małżonkiem
liczę wszystko na klalkulatorze wyszukanym wcześniej tu na forum. To co źle robię?
Cytat: BasiaS w 2015-08-27, 21:57:20na wieczór jabłuszko (z robalkiem) oraz 1 piwo jasne pełne
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80 CytatWęglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.
:wink:
Tak wiem, alr to było na 6 godzin przed snem i to takie moje prosto z działeczki i dzieci zerwały... dobra, wiem nie jadalne, nie zjadłam całego bo mi nie smakowało, no ale policzyć trza było.
Swoją drogą objetościowo to dość mało zjadam (ile by to sałaty, marchewki i innych owocków było...), to ma tak być? No i jak dzisiaj powinnam ale nie mam ochoty na tego ziemniaka to powinnam go jednak zjeść?
Cytat: BasiaS w 2015-08-27, 21:57:20
kawusia czarna
Sprobuj z maslem, jak ci bedzie ciezko robic proporcje, to jak znalazl :D
kawa z masłem :shock: tak na serio czy sobie ze mnie jaja robicie?
Jasne, że dla jaj, bo kawa to kawa, a nie napój mleczny. ;)
Ale kawa z masłem - jak najbardziej już tak - 7% VAT. :lol:
Cytat: BasiaS w 2015-08-27, 18:26:58
Witam serdecznie,
jestem Basia, mam 35 l, jestem pe³noetatow± mam± z nadwag± (165cm/90kg). Miliony diet, suplementów, tabletek z recepty i efektów jojo. Rêce opadaj±...choæ ogólnie zdrowa jestem ;)
Z DO spotka³am siê przypadkiem, ksi±¿ka przeczytana, od trzech dni jadam ¶ci¶le wg zaleceñ pana dr. (dzisiaj BTW: 1:2,4:0,2 - dojem ziemniaczkiem gotowanym przed snem, BTW 74:183:12). Odnotowane - 2kg (hurrraaa!)
Mam kilka pytañ:
1) mam wra¿enie, ¿e jest mi cieplej zw³aszcza gdy siê ruszam, szybciej siê pocê (nie przeszkadza mi to, ale czy tak ma byæ?) Moja sta³a tem do tej pory to ok 35,8C i zimno ci±gle.
2) sk±d bêdê wiedzia³a, ¿e mój organizm siê ju¿ przestawi³/przebudowa³? Jakie s± "objawy"
3) czy robiê co¶ nie tak? Jestem otwarta na wszelkie sugestie
3) To i owo zawsze się znajdzie.
2) Po prostu przyjmij, że Twój okres przebudowy, a więc ścisła "dieta optymalna", zakończy się z momentem uzyskania przez Ciebie Twej "wagi należnej" lub przynajmniej będzie ona już blisko. Objawem będzie wolność od nadwagi.
1) Na to pytanie konkretnie nie odpowiem, ale patrząc na Twój wzrost i wiedząc jaką masz nadwagę zauważyć mogę, że:
- grubo przesadzasz z ilością zjadanego tłuszczu (183 gT x ~9kcal = ~1647 kcal), bowiem sprawne chudnięciu to takie, gdy organizm spala intensywnie własny zmagazynowany tłuszcz dla wyprodukowania energii. Pochłaniając tyle tłuszczu z pokarmu bardzo utrudniasz to zadanie. Do tego przy takiej ilości tłuszczu endogennego (podskórnego) i egzogennego (pokarmowego) skazujesz się na ciała ketonowe;
- w pierwszych dniach przebudowy organizm "demontuje" dawne szlaki metaboliczne zastępując je nowymi. Owszem, proces ten sprawia, że na brak glukozy nie ma co narzekać, ale mimo wszystko tych węglowodanów zjadasz nazbyt mało (12 g/D);
- mniej tłuszczu, troszkę więcej węglowodanów i będzie lepiej. Troszkę więcej białka potrzeba w pierwszych dniach przebudowy, gdy organizm buduje sobie nowe szlaki, niestety ciężko ocenić czy ilość zjadana przez Ciebie jest zbyt duża, czy jeszcze zbyt mała nie wiedząc z jakich produktów owe białko czerpiesz.
PS Najlepsza książka o "diecie optymalnej" nosi tytuł "Jak nie chorować?". ;) Reszta to tylko dopełnienie.
Cytat: BasiaS w 2015-08-27, 22:43:51
kawa z mas³em :shock: tak na serio czy sobie ze mnie jaja robicie?
Niektórzy niestety piją tak kawę serio, ale Ty już naprawdę dość tłuszczu masz w diecie... :?
Cytat: BasiaS w 2015-08-27, 21:57:20
liczê wszystko na klalkulatorze wyszukanym wcze¶niej tu na forum. To co ¼le robiê?
Największym problemem jest właśnie owy kalkulator. Porzuć go jak najprędzej, a wyjdzie Ci to wyłącznie na zdrowie.
CytatSwoją drogą objetościowo to dość mało zjadam (ile by to sałaty, marchewki i innych owocków było...), to ma tak być? No i jak dzisiaj powinnam ale nie mam ochoty na tego ziemniaka to powinnam go jednak zjeść?
Gdybym ja się obżerał tak tłuszczem, to też bym już nie miał ochoty na dodatkowe kcal ze skrobii. ;)
Dziekuję anakin, to możesz mi wskazać ile ma być T i B i W dla mnie konkretnie, dostosuję się.
Jeśli chodzi o jajka to teoretycznie są to z wolnego chowu lub ściółkowego, podobnie się ma z mięsem, wędliną czy nabiałem, znaczy napisane na etykietach, że dobre i naturalne, bez dodatków E...cośtam w składzie. Niestety nie mam nikogo w rodzinie/znajomego rolnika...
Cytat: anakin w 2015-08-27, 23:47:41
Największym problemem jest właśnie owy kalkulator. Porzuć go jak najprędzej, a wyjdzie Ci to wyłącznie na zdrowie.
Gdybym ja się obżerał tak tłuszczem, to też bym już nie miał ochoty na dodatkowe kcal ze skrobii. ;)
To nie dobry ten kalkulator? to jak się dowiem czy dobrze jem....ech im więcej wiem tym mniej rozumiem (albo jakoś tak).
Cytat: BasiaS w 2015-08-27, 23:49:01
Dziekujê anakin, to mo¿esz mi wskazaæ ile ma byæ T i B i W dla mnie konkretnie, dostosujê siê.
W tym cały szkopuł, że ja (ani nikt inny) nie mogę Ci tego wskazać. To już musisz sama oszacować w oparciu o sugestię: mniej tłuszczu, bo własnego masz dostatek, za to troszkę więcej skrobii, żeby życie miało smaczek. Z produktów białkowych polecam jaja i sery żółte. Kiełbaski raczej bym sobie na tym etapie darował. Piwo tym bardziej podczas okresu przebudowy... Widział kto piwo w produktach zalecanych na "diecie optymalnej"? ;)
PS Ja jestem na "żywieniu optymalnym" (dla ludzi zdrowych, czyli wolnych od syndromu metabolicznego), to mi wolno. Grunt to odróżniać wytyczne dla "diety optymalnej" w chorobach (jak otyłość) od "żywienia optymalnego". 8)
Cytat: BasiaS w 2015-08-27, 22:43:51
kawa z masłem :shock: tak na serio czy sobie ze mnie jaja robicie?
Jaja tylko na masle a nie z maslem :D
http://kobietapo30.pl/kawa-maslem-dodaje-energii-odchudza-skutecznie/
Zdradze ci w sekrecie, ze moj znajomy pogonil 10 kilo 2 miechy tylko jak zaczal pic kawe z maslem. Swiadomosc dietetyczna przyszla pozniej :D
Co dla jednych jest podłogą... :P
Do mnie to tłumienie głodu na długi czas jest minusem kawy z tłuszczem. :D
I tak szybko lecę z wagi jak nie trenuję i nie jem dostatecznie dużo, dlatego po kilku próbach zostaję przy napojach sauté. ;)
Ale przy odchudzaniu to może i dobry pomysł. 8)
Właśnie chciałam się napić kawy...to spróbuję z tym masłem.
Żeby nie było, to nie chodzi mi tylko o te kg, bo już się oswoiłam z sobą, znaczy czego nie możesz zwalczyć, należy polubić. Ale racja, chciałabym spróbować się ich pozbyć :lol: DO jest moją ostatnia deską ratunku i chcę by było sposobem na życie. Dlatego chcę wiedzieć więcej i więcej. ksiązki i materiały dostępne w necie czytam, szukam, również tutaj na forum, jednak nie na wszystko znajduję odpowiedzi. Więc pozwólcie, że będę pytała;
dlaczego nie mogę/powinnam jeść całych jajek, tzn często w przepisach są tylko żółtka, nawet w jajecznicy. Dlaczego? Czy jeśli zjem 3 jajka na maśle to one mogą być całe, z białkiem?
Cytat: BasiaS w 2015-08-28, 12:20:00
jednak nie na wszystko znajduję odpowiedzi. Więc pozwólcie, że będę pytała;
dlaczego nie mogę/powinnam jeść całych jajek, tzn często w przepisach są tylko żółtka, nawet w jajecznicy. Dlaczego? Czy jeśli zjem 3 jajka na maśle to one mogą być całe, z białkiem?
leniuszek z Ciebie. Nie chce ci się poszukać ;-) białko białka jajka to nic wartościowego ( wody płodowe ) , żółtko ma wszystko co ci trza. Białka jeść biologicznie najlepsze.
zawsze będziesz dostawać ten link ;-) , w każdej książce to jest wyartykułowane po parę razy ( o białku z jajek i żółtku ) . Na forum kilkadziesiąt razy.
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80
Na razie jedz całe jaja, na zdrowie, potrzebujesz białka, do chudnięcia też. :D
Potem, po okresie adaptacyjnym, kiedy będziesz jadła tyle, co pół wątłej myszy, koncentracja odżywcza ma duże znaczenie.
Napisałem Ci, że proporcja musi być uzupełniona wartością biologiczną pożywienia, a żółtko to jeden z lepszych pokarmów.
Więc, 3 żółtka to objętościowo mniej więcej tyle co 1 jajo, ale odżywczo 3x bardziej skoncentrowane. :D
Białko to woda i albuminy, niskowartościowe na diecie tłuszczowej białko, takie wody płodowe dla kurczaka. ;)
Przecież że czytałam, tyle tylko, że się troszkę zmartwiłam czy to białko to może być (znaczy czy może ale nie powinno bo bezwartościowe, czy bezwartościowe i dlatego nie jadalne)...tak, wiem, że lepiej nie jeśc tego co niepotrzebne (białko z jaja), wiem, że żółtko naj,... Liczę że z czasem nie będę potrzebować całego jaja, a tylko to co najpotrzebniejsze. Jakoś tak chyba te wszystkie opory to z przyzwyczajenia w głowie siedzą, zupełnie jak kawa z masłem. A kawa z masłem wypita (można się śmiać), nie było tak strasznie, troszkę śmietankowo (ja pijam czarną), coś nowego. Myślę, że mogłabym taką kawusię sobie chlapnąć raz dziennie. Tyle, że obiad to teraz chyba na 18-tą będzie, bo czuję się syta jak po dobrym śniadaniu. Nie żle :lol:
Cytat: BasiaS w 2015-08-28, 12:20:00
dlaczego nie mogê/powinnam je¶æ ca³ych jajek
W pierwszych kilkunastu dniach (a nawet w pierwszych tygodniach) okresu przebudowy jak najbardziej możesz, a nawet powinnaś jeść całe jaja, ażeby dobrego białka było pod dostatkiem (tylko znowuż bez przegięcia w drugą stronę).
Cytat: BasiaS w 2015-08-27, 23:51:51
To nie dobry ten kalkulator? to jak siê dowiem czy dobrze jem....ech im wiêcej wiem tym mniej rozumiem (albo jako¶ tak).
Podpowiem Ci, że dla poczucia jako takiej "kontroli"możesz ewentualnie nabyć specjalne paski do sprawdzania ilości ciał ketonowych w siuśkach.
Powinnaś też być świadoma faktu, że w spoczynku (czyli bez większej aktywności fizycznej) konieczność spalenia
około 2,5 g tłuszczu na każdy kg należnej masy ciała (wlicza się tu zarówno tłuszcz z pokarmu, jak i własny tłuszcz podskórny) jeszcze nie powinno powodować wyrzutu ciał ketonowych.
Zaś przy ~180 gT/D przy Twoich 165 cm wzrostu, gdy przyjmiemy podług "równania Lorentza", że Twoja waga należna to jakieś 61 kg [(165-100) - ((165-150)/3.6)], otrzymujemy:
183 gT / 61 =
3 gT/kg n.m.c. Ale, rzecz jasna, nie wiem, jak wygląda Twoja codzienna aktywność fizyczna, być może dużo się ruszasz. ;)
Tak czy siak: mierz ilość ciał ketonowych, a będziesz wiedziała czy tego tłuszczu z pokarmu nie jest nazbyt wiele. Dodatkowo nocne skurcze w nodze poinformują Cię o zbyt małej ilości zjadanych węglowodanów. 8)
Zapomniałam dodać iż jestem blondynka i mi trzeba wszystko z polskiego na nasze przekładać, znaczy prosto (najlepiej z mostu).
Obowiązki domowe przy trójcy mojej latorośli są moje, spacer z ON ok 30minut x 2 (+szkolenie w terenie 2x w tygodniu po godzinie), prawie codzinne wizyty na działeczce (jesli pogoda pozwala) i drobne prace tam. Sporo czasu spedzam na dworze będąc w ruchu spacerowym raczej. Nie jestem typem maratończyka ani kulturysty, bardziej rekreacja.
Więc plan dzienny, taki jak dzisiaj mam zaplanowany i częściowo wykonany to:
B: 66 T:138,5 W: 35 , z czego same W będzie na dwie godziny przed snem.
Czyli wg tych proporci i pomocy kalkulatora może tak być? Lubię mieć konkretne wytyczne (czuję się pewniej, że dobrze robie)
W paski zaopatrzę się profilaktycznie jutro.
Na pierwszy rzut oka wydaje się być OK. Wiesz, gdyby organizmowi było mało tych "kcal" w ciągu dnia, to zawsze da Ci znać uczuciem głodu. ;) Zdaj się na to.
Aktywność masz przeciętną, zdrową bez zbędnego forsowania się ;), więc tym bardziej poprzednie 3 gramy tłuszczu egzogennego (z pożywienia) na kg należnej masy ciała mogło być przesadą.
Cytat: BasiaS w 2015-08-27, 21:57:20
na wieczór jabłuszko (z robalkiem) oraz 1 piwo jasne pełne
Piwo produkuje się z jęczmienia. Jęczmień zawiera prolaminy. Prolaminy to są białka nierozpuszczalne w wodzie ale rozpuszczalne w alkoholu i są wchłaniane w jelitach do krwi.
CytatBiałko jęczmienia, jak również jego większość innych składników pokarmowych, jest bardzo dobrze trawione przez wszystkie zwierzęta. To najbardziej odpowiednia pasza do tuczu świń, gdyż bardzo korzystnie wpływa na jakość słoniny.
zrodlo:
http://www.modr.mazowsze.pl/porady-dla-rolnikow/produkcja-zwierzeca/200-przeglad-biochemiczny-zboz-w-zywieniu-zwierzat
Ta słonina u piwoszy odkłada się na brzuchu, czego nie można u nich nie zauważyć. A jakby tak świniom zacząć dodawać piwa do paszy, to jaki był efekt końcowy i jaki byłby smalec z takiej słoniny.
A gdzieś chyba w Niemczech, czy Austrii dodają pozostałości po produkcji piwa świnkom do jedzenia. Niektòrzy sobie chwalą smak tak skarmianych świń.
Cytat: BasiaS w 2015-08-28, 15:21:58W:35 , z czego same W będzie na dwie godziny przed snem
Może by tak w ciągu dnia dwa kiwi, po jednym przed każdym posiłkiem,
a przed snem zamiast piwa łyknąć kufel soku pomidorowego z wódką i pieprzem.
http://s18.postimg.org/xyib31ue1/W35.png (http://s18.postimg.org/xyib31ue1/W35.png)
Zgodnie z zasadą - wszystko jest lepsze od piwa.
:wink:
Cytat: Helena w 2015-08-28, 21:54:32
Cytat: BasiaS w 2015-08-27, 21:57:20
na wieczór jabłuszko (z robalkiem) oraz 1 piwo jasne pełne
Piwo produkuje się z jęczmienia. Jęczmień zawiera prolaminy. Prolaminy to są białka nierozpuszczalne w wodzie ale rozpuszczalne w alkoholu i są wchłaniane w jelitach do krwi.
CytatBiałko jęczmienia, jak również jego większość innych składników pokarmowych, jest bardzo dobrze trawione przez wszystkie zwierzęta. To najbardziej odpowiednia pasza do tuczu świń, gdyż bardzo korzystnie wpływa na jakość słoniny.
zrodlo:
http://www.modr.mazowsze.pl/porady-dla-rolnikow/produkcja-zwierzeca/200-przeglad-biochemiczny-zboz-w-zywieniu-zwierzat
Ta słonina u piwoszy odkłada się na brzuchu, czego nie można u nich nie zauważyć. A jakby tak świniom zacząć dodawać piwa do paszy, to jaki był efekt końcowy i jaki byłby smalec z takiej słoniny.
:shock:
Białka wchłaniane w jelitach?!
Co za brednie? :lol:
Cytat: Gavroche w 2015-08-29, 07:55:55
:shock:
Białka wchłaniane w jelitach?!
Co za brednie? :lol:
A może takby geniusz zapisał się do szkólki i się dokształcił?
http://eszkola.pl/biologia/trawienie-i-wchlanianie-bialek-i-tluszczy-5108.html?strona=2
CytatAminokwasy, będące końcowym produktem trawienia białek wchłaniane są do naczyń krwionośnych kosmków jelitowych, skąd żyłą wrotną transportowane są do wątroby.
No właśnie, aminokwasy, a napisałaś białka. ;)
Wyrażaj się precyzyjnie, to będziesz rozumiana. :lol:
Białka to cząsteczki sygnałowe w organizmie i nie mogą być wchłaniane, kropka.
Za wyjątkiem kilku dni po urodzeniu, kiedy jelita oseska wpuszczają wielkocząsteczkowe twory, co jest fizjologiczne.
Trzeba mieć niezłe rzeszoto z jelit żeby wchłaniać białka, to patologia, podobnie jak mówienie o czymś, o czym się nie ma pojęcia. ;)
Cytat: Gavroche w 2015-08-29, 11:06:04
No właśnie, aminokwasy, a napisałaś białka. ;)
Wyrażaj się precyzyjnie, to będziesz rozumiana. :lol:
Białka to cząsteczki sygnałowe w organizmie i nie mogą być wchłaniane, kropka.
Za wyjątkiem kilku dni po urodzeniu, kiedy jelita oseska wpuszczają wielkocząsteczkowe twory, co jest fizjologiczne.
Trzeba mieć niezłe rzeszoto z jelit żeby wchłaniać białka, to patologia, podobnie jak mówienie o czymś, o czym się nie ma pojęcia. ;)
No dobra. Poszłam na skróty i dla przeciętnego Kowalskiego napisałam białka.
To tak jak w silniku spalinowym spala się mieszanka paliwowo-powietrzna, a nie czysta benzyna czy olej napędowy. Posługujemy się terminem ile silnik spala paliwa, a nie mieszanki.
Jako genialny naukowiec mógłbyś opisać jaki jest dalszy los prolaminy z piwa u piwosza?
Gluten jak każde białko jest rozkładany do aminokwasów i w ten sposób aktywnie transportowany w głąb organizmu.
I lepiej doczytaj sobie, zanim zaczniesz krzyczeć, że gliadyny to nie gluten, i jeszcze, że niektóre tylko rozpuszczają się bezpośrednio w etanolu, a inne dopiero po redukcji. ;)
Polecam inne źródła niż Wiki, bądź poważna. :D
http://biblioteka.ihar.edu.pl/show_pdf.php?src=pdf/05/e86174a0.pdf&name=K%B1czkowski%20Jerzy.pdf
Cytat: Gavroche w 2015-08-29, 18:06:03
Gluten jak każde białko jest rozkładany do aminokwasów i w ten sposób aktywnie transportowany w głąb organizmu.
I co się dzieje z tym aminokwasem w głębi organizmu? Taka "naukowa" odpowiedź mnie nie interesuje.
Nie znalazłam odpowiedzi, ani w twoim poście, ani w linku podanym przez ciebie i nie interesuje mnie wypiek ciast i bułek z pszenicy.
To, że niewiele Cię interesuje, to widać. :D
Aminokwasy, w zależności od stanu ustroju są zużywane na cele budulcowe lub energetyczne.
I tyle. 8)
Zauważyłaś zapewne, że Gavroche dba by wymiana spostrzeżeń
przebiegała na zasadach
dokładnie przeciwnych niż burza mózgów.
Cytat: Gavroche w 2015-08-29, 07:55:55Co za brednie?
Cytat: Gavroche w 2015-08-29, 11:06:04to patologia, podobnie jak mówienie o czymś, o czym się nie ma pojęcia. ;)
Cytat: Gavroche w 2015-08-29, 18:06:03
(...)
Gluten jak każde białko jest rozkładany do aminokwasów i w ten sposób aktywnie transportowany w głąb organizmu.
I lepiej doczytaj sobie, zanim zaczniesz krzyczeć,
(...)
Polecam inne źródła niż Wiki, bądź poważna.
(...)
Cytat: Gavroche w 2015-08-29, 18:57:37To, że niewiele Cię interesuje, to widać.
Styl taki jest ogólnie akceptowany na forum, więc albo jesteś na to gotowa, albo nie.
Taka gra w nie irytuj się.O ile to jest przydatne w życiu, o tyle, choć w zasadzie nie powinno być.
8)
To, że Ty Adaś jesteś wybitnie cierpliwy dla matołków, to wiemy wszyscy, bo tylko im możesz swoje wybitne przemyślenia prezentować dziennie codziennie. ;)
Tutaj też próbujesz, cóż, próbuj dalej. :lol:
Cytat: Gavroche w 2015-08-29, 19:24:52
To, że Ty Adaś jesteś wybitnie cierpliwy dla matołków, to wiemy wszyscy, bo tylko im możesz swoje wybitne przemyślenia prezentować dziennie codziennie. ;)
Tutaj też próbujesz, cóż, próbuj dalej. :lol:
I bardzo dobrze, ze taki geniusz naukowy nie zgodził się pracować na uczelni, aby kształcić matołków. Pewnie nie jadł winogron, aby zniwelować wpływ alkoholu na mozg.
Adas to cos na wzor tych "szeryfow" drogowych co o nich ostatnio bylo glosno w tv. Czyli o tych co "pilnuja" przepisow na zjazdowkach i drogach. Tylko tak pilnuja, ze nikt nie chce ich pilnowania i policja zaczela ich lapac :lol:
Teraz matoł spróbuje wytłumaczyć geniuszowi naukowemu co się dzieje w organizmie po wypiciu piwa. Jak już pisałam piwo produkuje się z jęczmienia, w kiełkach którego jest prolamina zwana hordeina.
Ze słownika medycznego:
Cytathordein - a simple protein of the prolamin class, found in barley grain.
Hordeina jest
prostym białkiem (geniuszu) w klasie prolamin znajdująca się w ziarnie jęczmienia.
Medycy to samo białko raz nazywają hordeina albo hordenina
http://zora.tradeprince.com/detail/tradelead/1307857.html
Cytat[Solubility]: Very soluble in alcohol, chloroform, and sparingly soluble in benzene, toluene.
Bardzo dobrze rozpuszcza się w alkoholu.
Teraz matoł nażłopała się piwa i analizuje dalszy los tego napoju.
To proste białko (hordonina) rozpuszczone w alkoholu piwa żyłą wrotna dostaje się do wątroby. W wątrobie alkohol zostaje zmetabolizowany, a hordenina pozostaje w obiegu krwi i za Wikipedia
https://en.wikipedia.org/wiki/Hordenine
Cytathordenine is capable of reacting with nitrosating agents (e.g. nitrite ion, NO2−) to form the carcinogen N-nitrosodimethylamine₋₋
hordenina reaguje ze związkami azotu (np z jonem azotynu NO₂⁻) tworząc związki rakotwórcze
Znasz angielski i doczytaj resztę z Wikipidii o zaletach i wadach tego białka.
Z poważaniem matoł Helena.
Nie ma się czym chwalić, Helenko, nadal nie rozumiesz, że zdrowe jelita nie przepuszczą białka. :D
Nie ważne ile razy powtórzysz tę głupotę, nie stanie się ona prawdą.
Z jelita do wątroby mogą trafić tylko aminokwasy. 8)
Więc nie żadne białko, nie ważne czy hordeina, gliadyna czy inne, ale aminokwasy jak glutamina czy cysteina. :D
Niewykluczone, że Twoje jelita jednak wchłaniają białka, konsekwencje dla mózgu każdy widzi. ;)
Cytat: Gavroche w 2015-08-31, 21:59:48
Z jelita do wątroby mogą trafić tylko aminokwasy.
I komu wierzyć? Geniuszowi naukowemu czy praktykującym matołkom?
http://cmerobocze.go3.pl/1035/alergia-nietolerancja-pokarmowa
CytatZdrowe jelito przepuszcza niektóre substancje, takie jak: trójglicerydy ze strawionych tłuszczów, cukry ze strawionych węglowodanów, aminokwasy oraz dwu – i trójpeptydy ze strawionych białek. Nie przepuszcza jednak związków, które są szkodliwe, np. częściowo strawione kawałki pokarmu, toksyny i metale ciężkie
No i prawdopobnie alkohol spozywany przez geniusza w nadmiarze.
Pomogę Ci zrozumieć niezrozumienie według obowiązującej wykładni.
(1) Przy prawidłowo stosowanym DO/ŻO tylko proporcja GSO (BTW) ma znaczenie.
(2) Jeśli ktoś po zastosowaniu DO/ŻO ma nadal problemy, które przypisuje auto-immunologii, nietolerancji czy niedoborom witamin i minerałów oznacza to, że nie potrafi prawidłowo stosować DO/ŻO i nie jest na DO/ŻO, tylko wydaje mu się, że jest na DO/ŻO.
Proste, czyż nie.
:wink:
Oto, co mówi dr Kwaśniewski:
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=768
:D
A tutaj dr Pala... https://www.youtube.com/watch?v=9AXaVJPIQKU
Cytat: Gavroche w 2015-09-01, 07:42:17
Oto, co mówi dr Kwaśniewski:
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=768
:D
Cytat Zanik błony śluzowej jelit spowodowany alergenami z białka pszenicy - glutenu, może być trwały. Z drugiej strony, przy Żywieniu Optymalnym glutenu w diecie może nie być zupełnie, zatem i samej choroby być nie może.
:)
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/3060169
CytatThere is now no reasonable doubt that small quantities of intact proteins do cross the gastrointestinal tract in animals and adult humans, and that this is a physiologically normal process…….
Teraz już nie ma wątpliwości, że małe ilości nienaruszonego białka przedostają się przez układ trawienny do organizmu i to jest normalny fizjologiczny proces u zwierząt i u dorosłych ludzi….
Cytat: Helena w 2015-09-01, 10:38:36
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/3060169
It is too small to be nutritionally significant in terms of gross acquisition of amino-nitrogen, but since it has important implications relating to dietary composition it must receive consideration from nutritionists.
Czyli - To jest zbyt małe, aby być odżywczo znaczące w kategoriach brutto nabycia amino-azot, ale ponieważ ma ważne implikacje dotyczące składu diety musi otrzymuje wynagrodzenia od żywienia.
Dziurawe jelita! :shock:
I tyle. 8)
Pytanie jeszcze kto reprezentował próbkę. :D
Zakładam, że ludzie na tradycyjnej diecie zachodniej i zwierzęta laboratoryjne na standardowej paszce. :(
Pewnie jakaś badawcza patologia ... ;)
Szkoda czasu na dyskusję. 8)
Ale pięknie zatrollowaliśmy nowy wątek! ;)
Cytat: admin w 2015-09-01, 11:23:49
Pewnie jakaś badawcza patologia ... ;)
Szkoda czasu na dyskusję. 8)
No jak to szkoda, przeciez to jest inspirujace. Pieknie zmanipulowaliscie cytat, wiec wszystko ok :D
A do badan wzieli "normalnych" ludzi, czyli takich co spelniaja "normy" :D
Cytat: admin w 2015-09-01, 10:45:18
Cytat: Helena w 2015-09-01, 10:38:36
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/3060169
CytatIntact protein absorption may be involved in the pathogenesis of inflammatory bowel disease, "food allergies," and other diseases, including even major psychiatric disorders, but the current evidence is mainly indirect and suggestive.
Absorpcja całych białek może mieć swój udział w patogenezie choroby zapalnej jelit, "alergii pokarmowych", oraz innych chorób, w tym nawet poważnych zaburzeń psychiatrycznych, ale obecnie dowody na to są głównie niebezpośrednie.
8)
Patologia tak właśnie ma! 8)
Ale od patologii to jest rotacja... ;)
Czyli "raz w tygodniu to każdemu białku wolno". :D
Cytat: Gavroche w 2015-09-01, 12:38:06
Czyli "raz w tygodniu to każdemu (...) wolno". :D
Raz w tygodniu? :shock:
Toż testosteron rozsadzi! ;)
Cytat: Zyon w 2015-09-01, 11:28:21
Cytat: admin w 2015-09-01, 11:23:49
Pewnie jakaś badawcza patologia ... ;)
Szkoda czasu na dyskusję. 8)
No jak to szkoda, przeciez to jest inspirujace. Pieknie zmanipulowaliscie cytat, wiec wszystko ok :D
A do badan wzieli "normalnych" ludzi, czyli takich co spelniaja "normy" :D
W swoich notatkach znalazłam taka informacje. Gdzieś jest w necie, ale mam do niej linku.
Kumaci w wyszukiwaniu tekstów mogą pomóc w odnalezieniu linku do tej informacji.
Dużo ciekawych rzeczy tam jest opisane. Jestem pewna, ze Zyona to zaiteresuje, bo geniusza z pewnoscią takie bzdury nie bedą interesować. On wie swoje i basta.
CytatTHE FORMS IN WHICH PROTEINS AND THEIR DIGESTION PRODUCTS ARE ABSORBED.
During the digestion of a protein meal. the intestinal tract contains a mixture of amino-acids. peptides, and whole or partially digested proteins, so that it is possible that any or all of these substances might be absorbed. The absorption of each group of each group of substances will be delta with in separate sections. thought it may be said at the oust that there is little doubt that nearly all the ingested protein enters the blood as amino-acids, regardless of the the digested form in which it leaves the intestinal lumen.
Naturalnie, im bardziej "nieszczelne jelita", tym więcej azotu polipeptydowego w surowicy krwi, ale zamieściłem na ten temat Słowo Doktora na www.dr-kwasniewski.pl , więc nieszczelnojelitowcy i chorzy na glutenozę mogą sobie na ten temat poczytać, choć jeśli do tej pory o tym nie wiedzą, to nic nie pomoże. :?
Nie jest to jednak mój problem. 8)
Może lepiej niech skorzystają od razu z Witoszek albo Zięby, bo Dieta Optymalna nie dla nich... :?
Cytat: admin w 2015-09-02, 08:09:22
Naturalnie, im bardziej "nieszczelne jelita", tym więcej azotu polipeptydowego w surowicy krwi, ale zamieściłem na ten temat Słowo Doktora na www.dr-kwasniewski.pl , więc nieszczelnojelitowcy i chorzy na glutenozę mogą sobie na ten temat poczytać, choć jeśli do tej pory o tym nie wiedzą, to nic nie pomoże. :?
Nie jest to jednak mój problem. 8)
Może lepiej niech skorzystają od razu z Witoszek albo Zięby, bo Dieta Optymalna nie dla nich... :?
Zapomniałeś o największym specjaliście od uszczelniania jelit Józefie Słoneckim.
Tak się składa, że mnie akurat patologie i syndromy metaboliczne kompletnie nie interesują, bo nie zajmuję się ani rozmnażaniem chorób, ani ukrytymi magiami leczniczymi. 8) ;)
ja też nigdy nie piłem tej mikstury ( MO czy jakoś tak ) z powodu, że za leniwy byłem na to :) . Ale ser i śmietanę rotowałem 3 dni kiedyś.
Większość takich cudownych sposobów działa "na chłopski rozum" logicznie, ale po zastanowieniu już tak fajnie nie jest. :D