forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Kuchnia Optymalna. => Wątek zaczęty przez: Tomkiewicz w 2006-07-12, 16:38:13

Tytuł: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Tomkiewicz w 2006-07-12, 16:38:13
Cześć, czy ktoś robi lody wg przepisów z książki kucharskiej JK w dzisiejszych czasach (chodzi o żółtka)?  W tych upałach marzą mi się lody ale Tomek straszy mnie salmonellą, więc chciałabym wiedzieć czy ktoś może rozwiać nasze obawy i coś doradzić? Bo wygląda na to, że masę się podgrzewa do jej zahęstnienia, ale nie gotuje się. Czy tego wystarczy by zginęły bakterie salmonelli?

Bardzo proszę o radę!
Mariszka
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Krystyna w 2006-07-12, 19:07:34
Radziłabym jajka po umyciu sparzyć wrzątkiem około 5 sekund.Salmonella ginie w temp. 70 stopni. W ten sposób przygotowuję jajka także do kremu. Życzę smacznego.                                                                 Pozdrawiam Krystyna
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: kristan w 2006-07-13, 10:42:00
Dr Clark-"Kuracja życia"-ta P. od wirusów,bakterii,grzybów,pleśni i pasozytów napisała,że salmonelle w swoich badaniach spotykała zawsze na skorupie jaj--NIGDY W ŻÓŁTKU!!!!!
   Należy więc czynić tak jak w powyzszym poscie i bedzie ok.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-07-14, 19:30:42
Cytat: Tomkiewicz w 2006-07-12, 16:38:13
Cześć, czy ktoś robi lody wg przepisów z książki kucharskiej JK w dzisiejszych czasach ...

Nie, bo mamy przepis rozwiązujący "tyfusowy problem". Umieściłbym go na stronie, ale nie ma opracowania foto :(.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: samsun w 2006-07-14, 19:50:13
To umiesc proszę tutaj na forum ;)
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-07-14, 19:55:19
Na forum - nie, ale może jutro zrobię "zdjęcie tytułowe" i umieszczę tekst w "kuchni optymalnej". Jeden raz może polecieć bez zdjęć i chwilowo bez wyliczanki proporcji :? Na jednej bazie - cztery smaki.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Hana w 2006-07-14, 20:31:54
Toan--po zjedzeniu tych przecukrowanych, przeczekoladowanych, i przwaniliowanych lodow--trzeba sie natychmiast w insuline zaopatrzyc!!!
       Hana
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-07-14, 20:45:19
Bardzo dziękuję za cenne insulinowe wskazówki. A może zrobisz sobie samodzielnie wyliczankę BTW?, bo ja dziś mam inne plany. Chyba wyjdzie dość przyzwoicie?. Jeśli jednak obawiasz się o swoje zdrowie, to ostatecznie nie musisz jeść takich lodów - prawda?.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Hana w 2006-07-15, 11:41:09
Zrobilam wyliczenie, i tak baza lodowa
w 100g--B--4,4   T--28,1   W--10,0  co ma sie jak  1:6,3:2,2
niby nie najgorzej, ale dochodza dodatki smakowo- cukrowe i tu weglowodany wzrastaja z10,0 do 13,0-15,0!--a to tylko deser !
A wiec moze lepiej zrezygnowac z przyjemnosci dla podniebienia na koszt przyjemnosci dla zoladka (boczek, wieprzowinka , nie wspomne o jajeczniczce na bekonie )
      Hana
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-07-15, 12:09:54
Cytat: Hana w 2006-07-15, 11:41:09
moze lepiej zrezygnowac z przyjemnosci

Wybór należy do Ciebie - chyba nie oczekujesz, że będę Ci podpowiadał, co dla Ciebie dobre?. Zrezstą niektórzy chętniej słuchają tych, co im zależy na tym, aby ich słuchać :lol:.
Przy poprawnym stosowaniu ŻO, to smaczne uzupełnienie tłuszczu i węglowodanów w dobowej proporcji, ale oczywiście masz prawo się z tym nie zgodzić.
Przepis pochodzi z "Suplementu do KK - 700 przepisów" i nie powinien być publikowany przed wydaniem książki, ale jest gorące lato, więc po co komu jedno-dwudniowe rozwolnienie z powodu salmonelli?.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Tomkiewicz w 2006-07-15, 12:30:32
 Hana, dobrze ujęte. Między przyjemnością dla podniebienia a dla żołądka. Psiakrew, wybieram to drugie !

Tomek
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: wojteks w 2006-07-15, 13:13:23
Cytat: Tomkiewicz w 2006-07-15, 12:30:32
Psiakrew, wybieram to drugie !

Kurna-wafel, żebyś później nie narzekał :lol: :lol: :lol:
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Hana w 2006-07-15, 13:43:41
Oczywiscie, ze wybor nalezy do osoby zainteresowanej.

Dawno temu w Centrum Zywienia Optymalnego ARKADIA w JASTRZEBIEJ GORZE mozna bylo dostac taka mala broszurke z tabelami wartosci odzywczych wybranych produktow i przykladami jadlospisow (na dobry poczatek) i tu jest uproszczony przepis na lody autorstwa Bogdana Renkiela ze Slupcy.
Robilam lody wg.tego przepisu ladnych pare lat i nigdy nie zjadlam sallmonelli.

1 litr ubitej 30% smietanki polaczyc delikatnie z kremem wykonanym z 10 zoltek i 1/2 szklanki cukru (ja dodawalam mniej) .
Dodac 2 krople aromatu i zamrozic w standartowych kubeczkach plastikowych.


Zycze smacznego   Hana
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-07-15, 14:50:12
Pół szklanki cukru - to jakieś 100-150g - zależy od szklanki. To jakie to BTW wychodzi w przepisie p. Renkiela :?:. Pewnie bardziej dla żołądka... :lol: :lol: :lol:
Przepis będzie dostępny na stronie po jego opracowaniu graficznym, bo razi mnie taka fuszera. Gdyby ktoś był wcześniej zainteresowany - prześlę go e-mailem.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: lekarka w 2006-07-15, 15:13:17
Łyżeczkę cukru w szklance (250ml) śmietany 30% odczuwam jako ZA DUŻO (każdy ma prawo do własnych odczuć).
Może by tak samą śmietanę z samymi żołtkami?
Jak smakuje? Kto próbował?
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Hana w 2006-07-15, 16:08:42
Toan--jaka fuszera Cie razi??
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Hana w 2006-07-15, 16:12:32
250ml. smietany 30% zagotowac .
Gotujaca smietana zalac cztery zoltka--toztrzepac.
Po takiej babie kalorycznej dwa dni mozna nic nie jesc.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-07-15, 16:44:46
Cytat: Hana w 2006-07-15, 16:08:42
Toan--jaka fuszera Cie razi??

No oczywiście, że ta którą zaprezentowałem na stronie testowej "Przepis na lody 4-smakowe" -  chodzi oczywiście o grafikę. Sam przepis (tekst) jest super, choć niektórym może zaszkodzić - szczególnie na żołądek!.
A było tak:
żona poczęstowała tymi lodami gości (większość dieta korytkowa), między innymi koleżankę (jedyny przedstawiciel diety pastwiskowej). I wyobraź sobie, że tylko ona zwracała po 15 min. te lody, choć bardzo pasowały jej na podniebienie :shock:.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Hana w 2006-07-15, 18:27:09
Grafika sie nie przejmuj-- oczami to mozna sie najesc we wszystkich super-marketach.
A tak nawiasem mowiac to szkoda tych "zwroconych " jajek i smietany! :P
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: wojteks w 2006-07-21, 08:38:41
Psia jucha - pewnie przepis na "Figę z makiem" by wszystkich zadowolił. Nie macie takiego przepisu?
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-07-21, 13:58:40
Cytat: wojteks w 2006-07-21, 08:38:41
...przepis na "Figę z makiem" ...

Raczej trudno jest zbilansować te składniki w odpowiednią proporcję. :?
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Hana w 2006-07-21, 15:16:45
Figi suszone  100g     B--3,9    T--1,3    W--66,9
Mak niebieski 100g     B--20,0  T--41,0  W--24,7

"FIGI Z MAKIEM"w 100g   B--11,95    T--21,15    W--45,8
     
SMACZNEGO!
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: wojteks w 2006-07-21, 16:14:58
Cytat: Hana w 2006-07-21, 15:16:45
"FIGI Z MAKIEM" 

Ależ Hana tu nie chodzi o "figi z makiem", ale o "figę z makiem", a więc prosta suma 100g jednego i drugiego składnika - jest błędem. :?. I tu toan ma rację - o ile można zważyć jedną figę, to brak określenia ilości drugiego składnika uniemożliwia jakiekolwiek wyliczanki :shock:. Zresztą IŻi Ż podaje dla 100g fig - 78g węglowodanów, więc skąd masz w zestawie tylko 66 koma 9 gramm's W?.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: fewa w 2006-07-21, 18:40:24
Gdzie mogę znaleść przepis na lody ''cztero-smakowe''?
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-07-21, 19:08:07
Jeśli napiszesz meila na toan@q4.pl to prześlę.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Hana w 2006-07-21, 19:11:42
Wojteks matematyka to taka nauka za pomoca ktorej mozna prawie wszystko wyliczyc z dokladnoscia do kilku (a moze i wiecej )miejsc po przecinku , a wiec ta "figa z makiem "tez jest do wykiczenia -gorzej z tym dodatkiem byl tam jeszcze jak dobrze pamietam "pasternak".
B;T;W dla fig podaje wg. TABEL WARTOSCI ODZYWCZYCH wydanych przez CENTRUM ZYWIENIA OPTYMALNEGO  w Jastrzebiej Gorze.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Hana w 2006-07-21, 19:35:55
Ten pasternak dodawany do figi z makiem --tonic innego jak warzywo z rodziny baldaszkowatych; jadalny korzen spichrzowy z bialym silnie pachnacym miazszem.
Ale tego pachnacego miazszu B,T,W to juz nie jestem wstanie podac.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-07-21, 19:42:42
Pasternak - proszę bardzo - B- 1,7  T-03  W- 7,8 . Na wszelki wypadek - wartość energetyczna - 22Kcal.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-07-21, 19:53:22
Może jeszcze susz pasternakowy - B-9,8, T-1,9, W-71,  340 Kcal.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Hana w 2006-07-21, 19:56:13
Toan--do czego jest nam potrzebna na ZOwartosc energetyczna produktow?
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-07-21, 20:49:27
Cytat: Hana w 2006-07-21, 19:56:13
Toan--do czego jest nam potrzebna na ZOwartosc energetyczna produktow?

Wartość energetyczna produktów w ŻO jest nam tak samo potrzebna jak zawartość BTW wyrażona w 100g produktu - czyli do niczego. Liczy się proporcja, bo to jest generalna zasada ŻO. Czym różni się np: krakowska (T-18,2) od litewskiej (T-32,1) - obie po około 15 g B/100g. Oczywiście trzeba brać jeszcze kilka czynników pod uwagę z reguły skorelowanych ze sobą, ale dla uproszczenia - produkt jest tym lepszy czym bilżej proporcji BTW jak -1:3,5;0,5 i czym jest wyższa jego wartość biologiczna. Wartość biologiczna produktu jest tym wyższa, im szybciej dany produkt wywołuje miażdżycę na diecie korytkowej.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Hana w 2006-07-21, 20:51:11
Dziekuje za wyjasnienie.
Niewiele jest w przyrodzie produktow odpowiadajacych tym proporcja --boczek wedzony, smietana, glowizna wieprzowa, orzechy wloskie, i oczywiscie zoltka smazone na slonince.
Z reszta trzeba kombinowac!
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-07-21, 21:02:01
Cytat: Hana w 2006-07-21, 20:51:11
Z reszta trzeba kombinowac!

Właśnie dlatego staramy się opracowywać teraz "mieszanki pełnoprocjowe" do samodzielnego wykonania. Łatwo dostępne na rynku produkty w połączeniu z prostym wykoniem zminimalizują możliwość popełniania błędów w ŻO.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Hana w 2006-07-21, 21:43:52
Mogl bys blizej o tych "mieszankach pelnoprocjowych".
Moze jakis przyklad,do samodzielnego wykonania!
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: toan w 2006-07-21, 22:12:04
Przykład? Śniadanie: żółtka, śmietanka 30%, masło klarowane, cukier puder. Proporcja BTW - 1:2,5-6,0:0,2-0,6 w zależności od indywidualnych potrzeb organizmu oraz drugiego posiłku w bilansie dobowym. Ciekawe w tym przepisie jest to, że górna zawartość tłuszczu w proporcji może być jeszcze wyższa i nie jest widoczna na talerzu. Proste produkty, proste wykonanie, łatwe przeliczniki proporcji - brak możliwości pomyłki.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Hana w 2006-07-22, 09:36:52
A co powiesz na taki przyklad sniadania :
1-jajko cale;  3-zoltka;  50g-boczku wedzonego;  15g-smalcu;  100g-pomidor z proporcja 1:2,6:0,5
Prosze o opinie!!
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: sabina w 2006-08-15, 10:24:39
Cytat: Hana w 2006-07-15, 13:43:41
...uproszczony przepis na lody autorstwa Bogdana Renkiela ze Slupcy.

1 litr ubitej 30% smietanki polaczyc delikatnie z kremem wykonanym z 10 zoltek i 1/2 szklanki cukru (ja dodawalam mniej) .
Dodac 2 krople aromatu i zamrozic w standartowych kubeczkach plastikowych.

Właśnie przeglądałam książkę kucharską Kwaśniewskiego i co widzę -przepis nr 598. Autorstwo pana Renkiela polegało chyba na uproszczeniu oryginalnego przepisu. Bardzo dobre lody! :? :lol:.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: MORGANO w 2006-11-03, 09:51:54
ŚWIĄTECZNA PROPOZYCJA
LODY OPTYMALNE
200 gram Jajka żółtka 10 szt.
1000 gram śmietana słodka 30%
150 gram Cukier puder
30 gram Cukier waniliowy
200 gram Orzechy laskowe mielone 
50 gram Kakao lub Nutela
50 gram   Kawa rozpuszczalna Nesca
BTW  100 gram   5,2 – 28,7 – 15,9    =  335  kalorii
Stosunek B T W     1,0 – 5,5 – 3,1
           
Teraz skoncentrujmy się na przygotowaniu lodów.
Żółtka ubijamy na jednolitą masę. Dolewamy powoli słodką
30% śmietanę nadal ubijając mikserem wsypuję cukier
waniliowy i cukier puder na końcu dodaję mielone orzechy.
/ Handlu są dostępne mielone orzechy/
Całą masę dzielę na trzy części do jednej dodaję kakao lub Nutelę.
Ja osobiście mieszam orzechy z całą masą, ale można włożyć
orzechy tylko do jednej części waniliowej, a drugą bez orzechów
pozostawić jako czekoladową. Tu można działać dowolnie
do jednej części natomiast dodaje kawę Neska przez co
uzyskuję kawowy smak.
Jedną  pierwszą dowolna część wlewam do kilku  plastikowych
pojemników foremki / mogą być na przykład foremki po
serkach Tartare/.
Pierwszą część lodów wkładamy do zamrażarki na około 2 godziny
Następnie wlewamy drugą część masy ponownie zamrażamy i
kolejno trzecią część zamrażamy otrzymujemy wspaniała porcję
lodów „Casate”.
Plastykową kostkę z lodami wyjętą z zamrażarki przez kilka
sekund od spodu trzymamy nad gorącą wodą przez co bardzo
szybko wydostaniemy lody z pojemnika.
Jeżeli mamy gości, lub chcemy zaskoczyć pozostałych
domowników lub tylko dla swojej satysfakcji możemy
lody udekorować bitą śmietaną w aerozolu
tworzymy dekorację według własnej fantazji.
Możemy udekorować lody plasterkiem owocu Kiwi, cząstka
pomarańczy, czereśniami lub truskawkami z kompotu.
Bardzo ekskluzywnie  wyglądają lody podane jako „płonące”.
Jak podawać płonące lody?
Potrzebna nam będzie kostka cukru, którą musimy zamoczyć
w 96% spirytusie. Nasączoną kostkę cukru kładziemy w
środku na śmietanie i przed podaniem kotkę zapalamy.
Płonące lody sprawiają niesamowity efekt, jeszcze lepiej
smakują ponieważ do niepowtarzalnych walorów
smakowych dochodzi jeszcze defekt wizualny. Morgano



Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: fewa w 2007-06-01, 19:55:17
 Sezon na lody już w pełnii. Zastanawia mnie czy Wam też wychodzą takie twarde. Po zamarznięciu muszę je odstawiać aby zmiękły i dało się je zjeść.
Ciekawe co dodają do tych sklepowych lodów, że one tak nie zamarzają na " kość ". :shock:
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: lekarka w 2007-06-01, 20:04:24
Pierwsza myśl - chciałam napisać - ja się w to nie mieszam  :D.
Natomiast, Marishka, chyba podejmę wyzwanie  :o i zacznę sprawdzać na sobie DO w formie "śmietanowej". Troche to potrwa  :shock: .
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Tomkiewicz w 2007-06-01, 20:36:33
Cytat: lekarka w 2007-06-01, 20:04:24
Natomiast, Marishka, chyba podejmę wyzwanie  :o i zacznę sprawdzać na sobie DO w formie "śmietanowej".

Ale o jakie "wyzwanie" chodzi?

M
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: lekarka w 2007-06-01, 20:56:30
No żebym schudła (a przynajmniej nie przytyła) jedząc pr. mleczne codziennie i stosując dalej DO.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: fewa w 2007-06-01, 21:32:01
E tam komu by się chciało robic codziennie lody. Wystarczy jak sobie zrobimy ucztę lodową raz na tydzień czyli jak kto woli albo musi tzn rotacja.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi w 2007-06-01, 21:47:05
Wiem,że już gdzieś o tym pisałam ale może ktoś oprócz mnie też czasami zajada się tymi lodami. Czy wg was też są dobre czy nie. Lody Grycan śmietankowe z śmietany 30% lub inne smaki ze śmietany kremówki. Kupne w Polsce. Dobre są czy złe bo ja sobie na nie pozwalam jak mogę bo te robione wg J.K. były dla mnie z czymś za dużo: chyba ze smakiem żółtka?
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: fewa w 2007-06-01, 22:52:21
Sylwio nie wiem czy są one dobre bo ich nie jadłam. Może na opakowaniu będzie skład. Mnie najlepiej smakują lody wg J.K. orzechowe i czekoladowe. Jak częstuję gości to wszstkim bardzo smakują. Jedyna wada to że trzeba czekac aż zmiękną bo są bardzo twarde. Więc dlatego pomyślałam, że do tych sklepowych muszą coś dodawac aby nie zamarzały tak bardzo. To pewnie musi byc jakieś świństwo chemiczne.
Sylwio jak się nie mylę dałaś kiedyś link do strony ''Kuchnia Polska'' tam jest sporo przepisów m. in. na lody. Bardzo podobny skład jak na lody opty.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: zdrowa w 2007-06-27, 12:59:05
Cytat: fewa w 2007-06-01, 22:52:21
Sylwio nie wiem czy są one dobre bo ich nie jadłam. Może na opakowaniu będzie skład. Mnie najlepiej smakują lody wg J.K. orzechowe i czekoladowe. Jak częstuję gości to wszstkim bardzo smakują. Jedyna wada to że trzeba czekac aż zmiękną bo są bardzo twarde. Więc dlatego pomyślałam, że do tych sklepowych muszą coś dodawac aby nie zamarzały tak bardzo. To pewnie musi byc jakieś świństwo chemiczne.
Sylwio jak się nie mylę dałaś kiedyś link do strony ''Kuchnia Polska'' tam jest sporo przepisów m. in. na lody. Bardzo podobny skład jak na lody opty.

Właśnie wczoraj zrobiłam lody:

Śmietana kremowa 36%  480g z kartona tyle było
Żółtka 12 szt 210g
Cukier 30g
Nutella 30g
Kakao 5g

Żółtka z cukrem ubiłam ,
ńutella + kakao wymieszałam z odrobiną wrzątku
na końcu ubiłam śmietanę, ubijajac dodałam ubite żółtka i kakao z nutellą.
  Wyszło 7 kubków po 100g
w 100 gramach = kcal 383
   B      T      W
  6,8   35,8   9,5
 
BTW 1 : 5,2 : 1,4
I wyszły włsnie nie za twarde.  :)



Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: elmo w 2007-06-27, 13:04:23
Cytat: zdrowa w 2007-06-27, 12:59:05

I wyszły włsnie nie za twarde.  :)

Przypuszczam ,że to przez nutellę.Kiedyś też robiłam deser,dodałam nutelli i nie chciał się zamrozić,a chodziło mi wtedy,żeby było twarde  :D
Tak przynajmniej przypuszczam....
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: zdrowa w 2007-06-27, 14:04:43
Cytat: elmo w 2007-06-27, 13:04:23
Cytat: zdrowa w 2007-06-27, 12:59:05

I wyszły włsnie nie za twarde.  :)

Przypuszczam ,że to przez nutellę.Kiedyś też robiłam deser,dodałam nutelli i nie chciał się zamrozić,a chodziło mi wtedy,żeby było twarde  :D
Tak przynajmniej przypuszczam....

No tak ale to tylko 30g na całe 700g lodów. Zamroziły się ale nie sa za twarde takie akurat.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: fewa w 2007-06-27, 15:11:54
No to muszę spróbowac z tą nutellą, dzięki. A żółtka dajesz surowe ,czy ubijasz na parze. B o ja ostatnio wpadłam na pomysł i częśc śmietany zagotowałam i delikatnie wymieszałam z utartymi żółtkami i cukrem. Zrobił się taki budyń. Po wystudzeniu postępowałam tak jak jest w przepisie.  :D
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: zdrowa w 2007-06-27, 15:24:39
Cytat: fewa w 2007-06-27, 15:11:54
No to muszę spróbowac z tą nutellą, dzięki. A żółtka dajesz surowe ,czy ubijasz na parze. B o ja ostatnio wpadłam na pomysł i częśc śmietany zagotowałam i delikatnie wymieszałam z utartymi żółtkami i cukrem. Zrobił się taki budyń. Po wystudzeniu postępowałam tak jak jest w przepisie.  :D

Daję surowe żółtka. Już 10-ty rok tak robie, Jakos się  nie boję.Pracowałam ponad 40 lat w kuchni, prawie co dzień coś z jajkami robiliśmy i nigdy nie bylo salmonelli.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: toan w 2007-06-27, 15:53:18
Gdy ktoś ma na do czynienia z salmonellą każdego dnia (np: szczególnie kacze jaja), uzyskuje nabytą odporność i ewentualne zatrucie złośliwszym szczepem u takiej osoby, objawia się jedno/dwudniowym rozwolnieniem.
A gładkość lodów uzyskuje się szybkością zamrażania. Im szybciej się mrozi, tym mniejsza jest krystalizacja wody. Można gładkie lody uzyskać "zalewając" ich masę np: ciekłym azotem, co powoduje zbrylenie, które trzeba rozetrzeć i wstawić natychmiast masę w -16 - -18 st. C. W domowych warunkach raczej nikt tak nie robi, ale można np: wychłodzić uprzednio w zamrażarce naczynia w które przelewa się masę i natychmiast po porcjowaniu - wsadzić do zamrażarki. To powinno w domowych warunkach dać już zadawalający efekt :D. Można też dodać "chemikalię" :wink: uniemożliwiajacą wodzie krystalizację. W ten sposób uzyskuje się idalną gładkość i puszystość lodów, ale nie jest to zbyt zdrowe 8)
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: MORGANO w 2007-06-27, 16:08:17
Zajrzyj do kuchni tam są moje lody optymalne.
Nie będę teraz tego powtarzał!
Kakao dodaj do jajek.
Nie dawaj wody w ogóle.
Cukier nie kryształ tylko puder.
Ty uzyskałaś 100 gramach
B-4,8 T-33,4 W-9,2 tj 360 kalorii
Stosunek BTW 1 : 7,0 : 1,9

Niawet osoby nie optymalne są zachwyceni propozycją moich lodów.
Robię przeważnie trzy warstwy. Kolejno każdą zamrażam w zamrażarce po 2 godziny
następnie wlewam kolejną warstwę.
Dekoruję bitą śmietaną nasączoną kostkę cukru spirytusem. Kostwe podpalam.
Mozna posypać wiórkami czekoladowymi ozdobić truskawką. Dekoracja wizualna jest bardzo
ważna tak jak te smaczne lody.


Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: zdrowa w 2007-06-27, 16:23:51
Cytat: MORGANO w 2007-06-27, 16:08:17
Zajrzyj do kuchni tam są moje lody optymalne.
Nie będę teraz tego powtarzał!
Kakao dodaj do jajek.
Nie dawaj wody w ogóle.
Cukier nie kryształ tylko puder.
Ty uzyskałaś 100 gramach
B-4,8 T-33,4 W-9,2 tj 360 kalorii
Stosunek BTW 1 : 7,0 : 1,9

Niawet osoby nie optymalne są zachwyceni propozycją moich lodów.
Robię przeważnie trzy warstwy. Kolejno każdą zamrażam w zamrażarce po 2 godziny
następnie wlewam kolejną warstwę.
Dekoruję bitą śmietaną nasączoną kostkę cukru spirytusem. Kostwe podpalam.
Mozna posypać wiórkami czekoladowymi ozdobić truskawką. Dekoracja wizualna jest bardzo
ważna tak jak te smaczne lody.

Nie chciałoby mi się tyle kombinować. Zrobiłam z tego co mialam pod ręką. A robie różne ale teraz bardzo rzadko. Juz nie pamiętam kiedy ostatnio robiłam.



Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: fewa w 2007-06-27, 18:56:20
Zółtka parze nie z powodu salmonelli, tylko żeby miały konsystencje większą, bardziej puszystą. Zawsze myję dokładnie jajka, a salmonella jest na skorupce.
W moich lodach nie ma kryształków wody,chyba dlatego, że zamrazarkę mam nastawioną na -18 st. Jak pierwszy raz zrobiłam lody to dałam do jednego pojemnika myśląc, że jak bedzie się jeśc to każdy nałozy sobie ile będzie chciał, ale nie dało się nawet nożem ukrajac takie były twarde  :lol: A poza tym są dużo smaczniejsze od tych sklepowych. Wczoraj dałam się skusic i kupiłam sobie loda w gałkach o smaku migdałowym, były takie okropne, że musiałam wyzucic do kosza. Sztuczny mocny aromat że się nie dało tego zjeśc.
Morgano, a robiłeś lody malinowe? Maliny mają ładny aromat, tylko te nasiona i nie wiem czy przez to będą dobre.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: MORGANO w 2007-06-27, 21:55:50
Nie robiłem lodów malinowych, ale nie widzę w tym nic złego
Całość należy rozdrobnić mikserem. Lody jednogatunkowe,
w tym wykonaniu na pewno będą doskonałe.
Specjalnie wypróbuję zrobić lody malinowe to podzielę się
wiadomościami o tym nowym produkcie.
Najważniejsza jest śmietana i jajka, gdyż taki smak
na podniebieniu nie spotkamy w żadnym zakupionych lodach.
Kiedyś były dostępne dobre lody w lepszych lokalach i hotelach.
Ale ostatnio ten temat nie jest realny. Wszytko tylko gotowizna.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi w 2007-06-27, 22:01:43
Fewa za Twoją radą zajrzałam do książki kucharskiej bo mam wersję drukowaną.Strona to była chyba Jacka Kuronia ale nie mam czasu jej obejrzeć na razie. Jest w książce inny przepis ale ja do lodów opty dodałam z tamtego przepisu radę aby przecedzić masę , która wyjdzie przez sitko. Przy truskawkach, które zmiksowałam wtedy sprawdziło się i dzisjesze które jem z malin i jagód też wyszły ok.Cały miąższ z owoców został na sitku. Pierwszy raz przecedziłam masę przed podgrzaniem i wyszły bardzo puszysta masa ale po podgrzaniu siadła. Drugi raz - po podgrzaniu i nie wyszła w ogóle puszysta ale może jak spróbuję z cukrem pudrem a nie kryształem będą lżejsze i wyjdzie. Spróbuj z sitkiem. Z 20 różnych rad może  wyjdzie jeden cudwny przepis.  :D
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: slawek w 2007-06-28, 09:49:23
Bardzo dobre lody wychodzą też z chałwy ;) którą dodaje sie zamiast cukru, w zależności od zawartości węglowodanów dodając odpowiednią ilość, my robimy lody z bitej śmietany wtedy są bardziej puszyste, reszte składników jak w przepisie JK tylko bez ucierania żółtek na parze.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: fewa w 2007-07-06, 19:00:02
Ostatnio robiłam masę do ciasta i zostało mi trochę masy. Postanowiłam wykozystac tą masę dodając do lodów.
Masa była taka:
zagotowałam śmietankę razem z cukrem waniliowym i połączyłam z żółtkami /powstał taki niby budyń /- zostawiłam do wystygnięcia.
Kostkę masła ucierałam z cukrem pudrem na puszustą masę. Potem powoli ucierając dodawałam po 1 łyż. tego budyniu.
Zostało mi trochę tej masy więc postanowiłam zrobic z niej lody. Śmietankę ubiłam na sztywno i połączyłam delikatnie z masą, przełozyłam do kubeczków i zamroziłam.
:lol: :lol: Lody masłowe  :D. Nawet nie zdążyłam spróbowac, mąż i córka wszystko zjedli  :D Mówili, że bardzo dobre o smaku śmietankowym.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Hana w 2007-07-06, 20:21:34
Fewa- ja przed rokiem tez dogadzalam optymalnie sobie i rodzinie /lody, ciasta, i inne desery/ i nie moglam utrzymac w ryzach W. /bo te optymalne slodkosci byly takie pyszne/, teraz przy rotacji mlecznych i rezygnacji z pysznosci nie mam problemu z W.
Uwazam, ze pyszne optymalne desery sa nasza zguba--trzeba uwazac!
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: fewa w 2007-07-07, 18:29:47
Hana, ja raczej mam za mało W. A desery robię ostatnio bardzo rzatko.Po prostu mi się nie chce. Gdyby nie dzieci to bym nic nie wymyślała.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: isabelle w 2007-09-01, 16:40:15
Dziś właśnie zrobiłam lody według przepisu podanego przez Hanę (mam tę broszurkę Arkadii). Są pyszne i mojemu synkowi (5,5 roku) też smakują. :)
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Ewa w 2007-09-01, 21:04:59
Cytat1 litr ubitej 30% smietanki polaczyc delikatnie z kremem wykonanym z 10 zoltek i 1/2 szklanki cukru
Ja tez tak robię, ale 1/2 szkl. cukru dla mnie stanowczo za słodko. Wystarczy mi 1/4 cukru, a moze i mniej.

Też dolewam zagotowanej śmietanki do zmiksowanych z cukrem żółtek. Po dwóch godzinach wyciągam pojemnik z lodami z zamrażarki i mieszam. W sumie nieszam ze 3 razy. Dzieki temu są bardziej puszyste.
A może z bita smietaną są dobre bez mieszania? Ktos próbował tak?

A wiesz, Hana? Powiem ci ciekawostkę, która była dla mnie zaskakująca. Moja córka skończyła chemię procesową i mowi, że gdy sie chce zmnieszyć lub zwiekszyć produkowaną masę, nie wystarczy proporcjonalnie zmniejszyc lub zwiekszyc ilość składników. Podobno to cała nauka, żeby uzyskać taki sam smak np. lodów. Dotyczy to nie tylko proporcji, ale i wielkości naczyń długości gotowania, mieszania itd.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Hana w 2007-09-01, 21:48:33
Ewa napisala:"A wiesz, Hana? Powiem ci ciekawostkę, która była dla mnie zaskakująca. Moja córka skończyła chemię procesową i mowi, że gdy sie chce zmnieszyć lub zwiekszyć produkowaną masę, nie wystarczy proporcjonalnie zmniejszyc lub zwiekszyc ilość składników. Podobno to cała nauka, żeby uzyskać taki sam smak np. lodów. Dotyczy to nie tylko proporcji, ale i wielkości naczyń długości gotowania, mieszania itd."
 
..ja bym to podpiela pod chemie fizyczna--ale, czy ma to jakies znaczenie w zywieniu optymalnym? /moze zmniejszenie cukru ?
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: slawek w 2007-09-01, 21:51:21
Cytat: Ewa w 2007-09-01, 21:04:59
A może z bita smietaną są dobre bez mieszania? Ktos próbował tak?
Są lepsze ;) a zamiast cukru użyj chałwy jeszcze smaczniejsze ;)
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Ewa w 2007-09-01, 22:06:47
Sławek :), dzienx, a jak dasz bita smietane, juz nie mozesz wlać jej do żółtka gorącej. Co potem? Wg przepisów nalezy wobec tego podgrzewać te mieszanke, az zgestnieje. Podgrzewasz ją? czy od razu do zamrazarki? Potem juz nie mieszasz?
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: slawek w 2007-09-01, 22:20:35
Niczego nie podgrzewamy, ubijamy śmietanę, ucieramy żółtka, łączymy razem i do zamrażalnika, jajka należy sparzyć gorącą wodą przed rozdzieleniem żółtek.

Smacznego ;)
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Ewa w 2007-09-01, 22:51:40
 :oops:  Nigdy nie myłam, ani nie parzyłam, słowo daję. Jestem niedbała. Ale nigdy tez nie miałam problemów z salmonellą.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: slawek w 2007-09-01, 23:01:23
Jeśli podgrzewałaś śmietanę to nie potrzeba parzyć ani myć jaj ;)
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Ewa w 2007-09-02, 08:53:59
No tak, Sławek, ale przyznam ci się do czegoś więcej  :oops: Uwielbiam kogel-mogel. Też nie myję jaj. Chyba ryzyko to moja specjalność :D
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: toan w 2007-09-02, 09:18:21
Każdy nabywa jak sama nazwa wskazuje - "odporności nabytej" (naturalne szczepienie) na takie patogeny z jakimi się jego ogranizm styka. Jeden warunek - jeśli organizm dysponuje odpowiednimi rezerwami energii koniecznej dla szybkiej neutralizacji patogenu.
Jeśli jada się codziennie żółtka, ewentualna salmoneloza u dorosłej osoby przechodzi praktycznie bezobjawowo. Ciężkie stany występują np: u dzieci i wegetarian, czyli osób, które nie mają odporności nabytej na patogen paratyfusu - dzieci, bo mają niedojrzały jeszcze układ immunologiczny, a wege - bo się nie stykają z produktami odzwierzęcymi.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: fewa w 2007-09-02, 20:19:07
Znałam jedną wegetariankę co przeszła na ten sposób żywienia ze względu na męża bo nie chciała gotowac odmiennych obiadów. Ale była to jakaś inna odmiana wegetarityzmu bo głównym produktem oprcz warzyw były właśnie jaja i sery.Nie jedli tylko mięsa.
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: sylwiazłodzi w 2007-09-15, 20:37:38
IDEALNE LODY !!! ZGROZA

Włoscy naukowcy stworzyli doskonałe lody
PAP 2007-09-04 08:00
Włoscy uczeni ogłosili, że stworzyli doskonałe lody, spełniające wszystkie wymogi zdrowego odżywiania i diety śródziemnomorskiej.

"Wyprodukowaliśmy idealne lody o zrównoważonych wartościach odżywczych" - oświadczył specjalista w dziedzinie żywienia Attilio Del Re z Katolickiego Uniwersytetu w Piacenzy. Jego zespół pracował nad lodami pół roku, tworząc różnorakie mieszanki mleka, jajek i cukru w różnych proporcjach zanim osiągnął swój cel, jakim było obniżenie zawartości tłuszczu i podniesienie zawartości białka.

Na idealne lody składa się, jak ujawniono, 30 procent tłuszczu, 15 procent białka i 55 procent cukru.

"Są tak zdrowe, że można je jeść codziennie, i to zamiast posiłku" - zapewnił Del Re.

Twórcy doskonałego produktu zamierzają go opatentować. Obecnie poszukują firmy, która zdecyduje się produkować nowe lody.
link:
http://gotowanie.onet.pl/1435674,,wloscy_naukowcy_stworzyli_doskonale_lody,ciekawostki.html
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Syriusz w 2007-09-17, 14:56:04
Toan, czy rzeczywiscie nie mozna kupic Ksiazki kucharskiej w Katowicach? Znajomy przebywal tam 2 miesiace, teraz wrocil do AU bez niej. Twierdzil, ze zjazdzil cale Katowice szukajac bezskutecznie. A tak wierzylem, ze bede mial prezent na gwiazdke od niego. Z pozdrowieniem
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Blackend w 2007-09-17, 23:09:20
Nie kupisz w ksiegarni :(
Wszystkie książki dotyczące żywienia optymalnego kupuje się tu
http://www.wgp.com.pl/index.php?id_s=99&id_j=pl
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Adiqq w 2007-09-18, 21:48:15
Cytat: Syriusz w 2007-09-17, 14:56:04
Toan, czy rzeczywiscie nie mozna kupic Ksiazki kucharskiej w Katowicach? Znajomy przebywal tam 2 miesiace, teraz wrocil do AU bez niej. Twierdzil, ze zjazdzil cale Katowice szukajac bezskutecznie. A tak wierzylem, ze bede mial prezent na gwiazdke od niego. Z pozdrowieniem

a od czego księgarnie internetowe? Ja w tradycyjnych nie bywam już od dawna, książki przychodzą mi same do domu :)
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: elmo w 2007-09-18, 22:14:21
Cytat: Adiqq w 2007-09-18, 21:48:15
...książki przychodzą mi same do domu :)

Nie ma się z czego cieszyć.Ruch to zdrowie,nawet pójście do księgarni  :)
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-03-23, 21:21:47
Cytat: toan w 2007-09-02, 09:18:21
Każdy nabywa jak sama nazwa wskazuje - "odporności nabytej" (naturalne szczepienie) na takie patogeny z jakimi się jego ogranizm styka. Jeden warunek - jeśli organizm dysponuje odpowiednimi rezerwami energii koniecznej dla szybkiej neutralizacji patogenu.
Jeśli jada się codziennie żółtka, ewentualna salmoneloza u dorosłej osoby przechodzi praktycznie bezobjawowo. Ciężkie stany występują np: u dzieci i wegetarian, czyli osób, które nie mają odporności nabytej na patogen paratyfusu - dzieci, bo mają niedojrzały jeszcze układ immunologiczny, a wege - bo się nie stykają z produktami odzwierzęcymi.

A tu mamy zawoalowaną instrukcję higienicznego lizania lodów- proszę wycieczki. ;) :lol:
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Radzio w 2014-03-23, 21:22:27
Wszak wkrótce "sezon ruszy kopytkiem". ;)
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: zofijeczka w 2014-03-23, 22:10:24
Ha właśnie, zapomniałam,  że mam lody w zamrazarce! (Oczywiscie te wlasnej roboty - i bez podgrzewania żółtek  8)
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: renia w 2014-03-23, 22:15:08
Zosiu, nie ruszaj ich! :evil: Jesteś przeziębiona... 8) :lol: Powiem Mamie... :evil: :wink:
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: zofijeczka w 2014-03-23, 22:19:08
 :D poczekam.... :( ale juź mi coraz lepiej pomimo antybiotyków. Codziennie inna faza i wydaje się,  że zmierzam w dobrym kierunku.
A czy gdzieś nie było takich plot że na anginę lody są wskazane? Tylko czy ja mam anginę......... :)
Tytuł: Odp: LODY - poradzcie!
Wiadomość wysłana przez: Zyon w 2014-03-24, 08:21:44
Cytat: Adiqq w 2007-09-18, 21:48:15
Cytat: Syriusz w 2007-09-17, 14:56:04
Toan, czy rzeczywiscie nie mozna kupic Ksiazki kucharskiej w Katowicach? Znajomy przebywal tam 2 miesiace, teraz wrocil do AU bez niej. Twierdzil, ze zjazdzil cale Katowice szukajac bezskutecznie. A tak wierzylem, ze bede mial prezent na gwiazdke od niego. Z pozdrowieniem

a od czego księgarnie internetowe? Ja w tradycyjnych nie bywam już od dawna, książki przychodzą mi same do domu :)
Och czy to nie ten sam adiqq, ktory teraz jest w gremium najwiekszych krytykow wsrod borych dzieci? :shock: