Aktualności:

1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.

Menu główne

PRZESTALI WIERZYĆ , ZACZELI WIEDZIEĆ !!!

Zaczęty przez kristan, 2007-11-23, 08:35:09

Poprzedni wątek - Następny wątek

maf

Cytat: kodar w 2007-12-15, 22:23:38
CytatA na oparzenia jak pamietam najlepszy jest panthenol.

  lub  masc  aleosowa Firmy Forever
Jak slysze aloes to od razu przychodza mi na mysl wspomnienia.
Po pierwsze to aleosow u mnie w domu jest dostatek, nie musze kupowac masci, podchodze z nozem do kaktusa, obcinam kawalek i mam naturalny srodek zalecany nawet przez rosyjkich znachorow.
Po drugie, rosyjscy znachorzy i aloes: /pisze jako ciekawostke/ Kilka lat temu, jeszcze nawet nie wiedzialem o DO, Ewa dostala typowy jeczmien na powiece. Rosl, rosl az sie rozrosl. Pojechalismy do szpitala na izbe przyjec, chcieli dziecko zatrzymac na 2 tygodnie. Ja przekonany o sile pieniadza i prywatnej sluzbie zdrowia natychmiast pojechalismy do prywatnej kliniki. W Poznaniu byla /moze jeszcze jest/ klinika "oczna" Korvita. Przyjal nas tam ruski lekarz, mial tlumacza. Powiedzial, ze oni nie robia "brudnych" operacji /naciecie tego jeczmienia, czy tez juz byl to ropniak/. Zeby nie bylo, ze nie udzielil porady /placilo sie przed wizyta, chyba 70 zl/ zalecil przykladanie aloesa.
Na szczescie w Poznaniu jest jeszcze jedna prywatna klinika, i tutaj musze napisac jej nazwe "Certus". Pojechalismy tam, co prawda nie mieli specjalisty w tej dziedzinie, ale skierowali nas do prywatnego gabinetu jakiegos goscia z ktorym wspolpracowali. Ten gosciu oczywiscie wynajal/widocznie to sa normalne praktyki/ sale operacyjna w certusie. Cala sprawa zamknela sie w jednym dniu, gosciu zrobil naciecie, zszyl, certus nawet dal nam pokoj do czasu wybudzenia z narkozy i wyjscia Ewy. Po prostu pojechalismy po poludniu i wieczorem juz bylismy wszyscy w domu. Widocznie tak sie da zrobic, a w szpitalu chcieli trzymac Ewe 2 tyg i ciagnac kase z NFZ.
To tyle o aloesie
Pozdr
maf

grizzly

Cytat: maf w 2007-12-16, 00:15:55
....Po prostu pojechalismy po poludniu i wieczorem juz bylismy wszyscy w domu. Widocznie tak sie da zrobic, a w szpitalu chcieli trzymac Ewe 2 tyg i ciagnac kase z NFZ.

Maf to co opisales ilustruje ewolucje  komunistycznej "sluzby zdrowia"
(sitwy komuchow w bialych kitlach) a zarazem rodzaca sie w bolach,
"nowa pomoc medyczna" na ksztalt tej jaka jest w UK(zgroza)!!!

Wniosek musimy sie miec na bacznosci.
Przede wszystkim DIY co tylko potrafisz :shock: :? :?


lekarka

Mojemu chrzesniakowi jakies 10 lat temu wybuchła petarda w ręce. Wiemy jak to się kończy. Oparzenia IIIstopnia, z bliznami. Nie jakimiśtam bąblami.
Na szczęście zadzwonił najpierw do mnie, potem do mamy.
Zaleciłam mu włożyć rękę do zamrażalnika  :shock:  :D i obklładać lodem, jak nie wytrzymywał miał wyjąć na chwilę , i znów włożyć gdy poczuł że może zaserwować sobie jeszcze "lodowy okład".
W efekcie końcowym nie było na ręce jednego bąbla oparzeniowego  :D  :D  :D.
Przez 15 min na telefonie mu tłumaczyłam. I towarzyszyłam w ...panice.
Potem mama zadzwoniła do mnie i proponawała jakieś maści...
Na szczęście dała sobie wytłumaczyć, że maści po "kuracji z lodem".
Nic tak nie zmniejsza ostrego obrzęku jak lód/zimno.

sylwiazłodzi

Pani Ewo-lekarko- ja już zamawiam książkę nową napisaną przez  Panią co robić w różnych sytuacjach typu temperatura, oparzenie,skaleczenie (bo niektórzy straszą mnie chociaż tężcem a szczepienie na razie odłożyłam-co to wszystkie żyjątka świata czychają aby każdemu kto się skaleczy wpuścić tężec do organizmu?) itp. aby nie dawać leków ,nie kończyło się na bliznach,zastrzykach itp historie. Kupuję w ciemno na pewno wiele rzeczy jeszcze byłoby wartych zastosowania.