Aktualności:

2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.

Menu główne

Toan jako satanista, rozłam w opty?

Zaczęty przez Bruford, 2006-08-17, 17:48:25

Poprzedni wątek - Następny wątek

Bruford

No no.Ostro się dzieje w optyświatku.Wg p Waszaka ( www.dobradieta.pl , wątek ' Takiej manipulacji jeszcze nie było" w rubryce ogłoszenia ) Toan jest satanistą. Noo,to ja nie wiedziałem z kim pogrywam :D.
Pozdrowienia dla czarnej owcy opty-środowiska :P

SzymonNM100


Bruford

Cytat: SzymonNM100 w 2006-08-17, 18:55:59
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=69402#69402

Nieśmiało uzupełnię, że również komuchem i dewiantem  :shock:

No to się samo przez się rozumie , bo każdy komuch to dewiant. :D

SzymonNM100

A każdy komuch to satanista...
Jaki ten świat prosty !  :D

Bruford

Cytat: SzymonNM100 w 2006-08-17, 19:04:05
A każdy komuch to satanista...
Jaki ten świat prosty !  :D

No tak ale można chyba być dewiantem nie będąc jednocześnie obligatoryjnie satanistą/komuchem. 8)

SzymonNM100

Ciekawe kto gorszy: komuch i dewiant w jednym czy komuch i jednocześnie satanista?
A może satanista i dewiant tarzający się środowiskach ateistyczno-antyklerykalnych?  :?

Bruford

Cytat: SzymonNM100 w 2006-08-17, 19:16:42
Ciekawe kto gorszy: komuch i dewiant w jednym czy komuch i jednocześnie satanista?
A może satanista i dewiant tarzający się środowiskach ateistyczno-antyklerykalnych?  :?

No nie wiem.Osobiście wolałbym być dewiantem-satanistą jeśli oczywiście miałbym wybór.Ale nie wiem co woli Toan. :twisted:

SzymonNM100

Ja czasami tarzam się w kręgach ateistyczno-antyklerykalnych.
Ale czy jestem komuchem, satanistą i dewiantem?
Pan Waszak raczy wiedzieć...

Monikaf

smutne to  :(
nie wiem co powiedziec... i nawet ZO nie potrafi mi rozjasnic umyslu...

Bruford

Cytat: SzymonNM100 w 2006-08-17, 19:40:59
Ja czasami tarzam się w kręgach ateistyczno-antyklerykalnych.
Ale czy jestem komuchem, satanistą i dewiantem?
Pan Waszak raczy wiedzieć...
No wlaśnie o to zapytalem Waszaka , bo jestem ciekaw czy można się potarzać w kręgach religijno-klerykalnych??Ciekaw jestem czy tarzanie jest wtedy takie samo i które jest ew.gorsze?

SzymonNM100

Ja słyszałem o takich związkach frazeologicznych jak np. "być klęcznikiem" , "siedzieć w kruchcie".
Pytanie: czy można tarzać się w kruchcie? jest w rzeczywistości synonimiczne do pytania Bruforda, a może być bardziej zrozumiałym dla p.Waszaka

Bruford

Cytat: SzymonNM100 w 2006-08-17, 19:51:04
czy można tarzać się w kruchcie? jest w rzeczywistości synonimiczne do pytania Bruforda, a może być bardziej zrozumiałym dla p.Waszaka

Szczególnie interesuje mnie aspekt jakości obu typów tarzania się.Albo które tarzanie uszlachetnia.

Libertarianizm nie ma szans.Nie dlatego ,że glosi to czy tamto.Ale dlatego że przyciąga takie osobistości jak "felietonista" Waszak.

fewa


  Gdyby głupota miała skrzydła to by latała  :lol: :lol: :lol:

kristan

Trochę krótkiej historii: "OPTYMALNI"  nr 7/35 /lipiec 2002 w dziale "miedzy nami" w artykule "SEKTA ???"  Mariusz Waszak pisze tak: cyt.
"Sekta jest instytucja totalna, podporządkowaną przywódcy i głoszonej ideologii.Obiecuje realizacje uproszczonych celów w uproszczony sposób,odcina sie od reszty społeczeństwa, wytwarzajac ostre i nie dajace sie przezwyciężyć podziały na to co święte, wewnatrz grupy i diabelskie, złe poza grupą.Ma niupuluje i wikła uczestników w silną zaleznośc,co moze prowadzić do utraty przez nich samodzielności w dysponowaniu własną osobą, osobistym majatkiem i może stanowić realne zagrożenie dla ich zdrowia.Przywódcy sekty mogą uważac sie za istoty boskie i podejmowac za ich uczestniukow wazne decyzje życiowe"./definicja sekt,ojcow Dominikanów/

I dalej autor pisze :
"Cóż.Do nas tu nic nie pasuje.Miażdżąca wiekszośc ludzi żywiących sie optymalnie nie jest członkami OSBO.Mało tego, niespecjalnie nam zalezy, aby sie "zapisali".TYm nie mniej serdecznie zapraszamy.Z powodzeniem mozna byc optymalnym, nic nie iwedząc o istnieniu Bractwa.Nikim nie "manipulujemy i nie wikłamy" w jakąkolwiek "zależność".
"Podporządkowanie przywódcy"? Czyli komu? Prezesowi OSBO? Bzdura- po prostu razem pracujemy.A może tym przywódcą jest dr Kwasniewski? Kolejna bzdura! On nawet nie jest członkiem wladz OSBO.Mało tego! Wcale nie ma takich ambicji ! Wręcz przeciwnie -bywają OPtymalni, ktorzy nie przepadają ani za prezesem Janym, ani za dr Kwasniewskim.To normalne-wcale sie o to nie gniewamy.Ważne ,że żywią sie optymalnie. To najważniejsze."
Dalej autor udowadnia,że definicja sekty nijak nie pasuje do optymalnych pisząc na koncu:
"Czy bedą nas dalej nazywali sektą? Będą! A niech sobie gadają.Cóż...psy szczekają-karawana jedzie dalej"
Psy już nie szczekaja - łone wyją.

I kolejny fajny felieton tegoż autora- OPTYMALNIK 2/2 PAZDZIERNIK 2002 PT.
"Przychodzi baba do lekarza"- przyznam szczersze, ze fajnie sie go czyta.Na końcu autor pisze"
  "Twórcą Zywienia Optymaqlnego jest Polak dr J. Kwasniewski, lekarz z Ciechocinka.
Dziś, niemal kazdego dnia, spotykam sie z żywymi przykladami "cudownych" uzdrowień>Nie muszę w nie "wierzyć", bo wiem i widze....sprawdziłem to na sobie, mojej rodzinie i wiem,że od żywienia optymalnego: chory wyzdrowieje, gruby schudnie, chudy utyje, mądry zmądrzeje, a glupi nie bedzie sie żywił optymalnie"

/bez komentarza/

Zofia

Tylko w chorych umysłach może sie zrodzić tyle głupoty i jadu.
Faceci plotkują i opowiadają idiotyczne pierdoły.
Gdzie te chłopy???
Życzę rychłego powrotu do zdrowia   Zofia

Odnośnie OSBO. A ja uważam,że OSBO sobie  poradzi,mimo, że jest tak wściekle rozrabiane przez "dzielnych rycerzy" w stylu Morgano, Waszak, Kijanowski, Krauzowie, i jeszcze kilku innych.

Makot-ka

A tam, czepiacie się Pana WASZAKA :shock:
Świetny teks Panie Waszak - czekamy na jeszcze kolejne... :lol: :lol: :lol:

Marco

Wprawdzie pana "Morgano" nie mam przyjemności znać (poza postami na tym forum i innych "forumach"), ale muszę się z nim... zgodzić! A co do pana Mariusz'a Waszak'a, to on, korzystając ze swojej popularności i dostępu do rozlicznych mediów, zrobił dla popularyuzacji Żywienia Optymalnmego więcwej niż ktokolowiek inny (poza dr Janem Kwaśniewskim). Szanuję bardzo tego człowieka i myślę, że nieprzytomne ataki na pana Mariusza ze strony OSBO bardzo tej, jakże potrzebnej i chwalebnej, instytucji bardzo zaszkodziły.

wojteks

Mar'co to co napisałeś, to się umieszcza tu: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=348.new#new
Na tym forum raczej nikt się nie da nabrać na "czcigodność Waszak'a" :shock: :lol: :lol: :lol:

Makot-ka

Cytat: Marco w 2006-08-20, 17:36:06
A co do pana Mariusz'a Waszak'a, to ...
A ja go znam z tego co pisze on sam i co o nim piszą np.tu: http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?group=pl.soc.wegetarianizm&tid=1032524&pid=1032570&MID=%3Cec88kc%24fu%241%40inews.gazeta.pl%3E
I na tej podstawie widać, że niezły z obywatela W. - "biznesment".

lutonn

Cytat: Zofia w 2006-08-18, 16:53:50
Tylko w chorych umysłach może sie zrodzić tyle głupoty i jadu.
Faceci plotkują i opowiadają idiotyczne pierdoły.
Gdzie te chłopy???
Życzę rychłego powrotu do zdrowia   Zofia

Odnośnie OSBO. A ja uważam,że OSBO sobie  poradzi,mimo, że jest tak wściekle rozrabiane przez "dzielnych rycerzy" w stylu Morgano, Waszak, Kijanowski, Krauzowie, i jeszcze kilku innych.

[/ quote]                                                                                                                                   oj tak zofio masz racje ci faceci tylko udawadniaja swoja slabosc