Aktualności:

5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.

Menu główne

O NIETRZYMANIU MOCZU. Według opinii lekarza optymalnego.

Zaczęty przez MORGANO, 2007-11-23, 00:07:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

MORGANO

O NIETRZYMANIU MOCZU.
Według opinii lekarza optymalnego.

Nietrzymanie moczu jest dolegliwością typowo kobiecą ze względu na budowę anatomiczną.  Mężczyźni oprócz zwieracza pęcherza posiadają dodatkowo mięsień zwierający cewkę moczową, a częściej u nich kłopotem jest utrudnienie mikcji spowodowane przerostem gruczołu krokowego. Początkowo choroba nie jest bardzo uciążliwa i dotyczy zwykle stanów zwiększonego ciśnienia w jamie brzusznej na przykład w czasie  śmiechu czy kichania.
Jak każdy mięsień, również zwieracz pęcherza do pracy potrzebuje energii z ATP i przy jego niedoborze znacznie słabnie siła skurczu.
Żywienie tradycyjne oparte na węglowodanach wymusza na organizmie czerpanie energii z takich nośników jak na przykład NADPH, który nie może być wykorzystany przez włókna  aktynowe i miozynowe , które zachodząc na siebie powodują skrócenie mięśnia.
Aby w przypadku niedoboru ATP mięsień wykonywał tę samą czynność musi być pobudzony przez silniejszy impuls nerwowy.
W przypadku zwieracza pęcherza moczowego im pulsacja  ta jest odruchowa i jeżeli chora kobieta w porę nie pomyśli, to przy napięciu tłoczni brzusznej dochodzi do kropelkowego oddawania moczu.
W pierwszym okresie, gdy dolegliwości są mierne, możliwe jest wzmocnienie skurczu wolą. Po pewnym czasie na skutek gorszego obkurczania dochodzi do rozciągnięcia mięśnia przez mocz gromadzący się w pęcherzu .
Zwieracz powiększa swój obwód.
W tym etapie choroby nawet silny skurcz nie powoduje całkowitego zatrzymania moczu, ponieważ jest on zbyt długi. W takiej sytuacji nawet silna koncentracja nie zapobiegnie ulewaniu. Pojawia się wtedy dodatkowy objaw - konieczność natychmiastowego wypróżnienia z chwilą przepełnienia pęcherza. Stopniowo również rozciągnięciu ulegają włókna mięśniowe i dochodzi do zwiotczenia. Kiedy włókna miozynowe i aktynowe tracą ze sobą kontakt zniesiona zostaje funkcja skurczu mięśnia i kontrola neuronalna. Dochodzi do bezwiednego oddawania moczu.
Oczywiście zaburzenie to może też być wywołane jakąś chorobą ogólną (na przykład SM) lub urazem mechanicznym ( zabiegi operacyjne) jednak jest to znacznie rzadsze.
Stosując żywienie optymalne można  szybko pozbyć się tej dolegliwości tak jak i wielu innych.
W początkowym okresie sama dieta skutkuje natychmiast wzrostem siły mięśni, gdyż wzrasta ilość ATP i wraca pełna funkcja zwieracza.

Stosując dalej żywienie kobieta na długo zabezpiecza  się przed podobnymi problemami.
W przypadku zaburzeń bardzo zaawansowanych przydatne jest wdrożenie prądów selektywnych SVU, które wzmagają neuronalną im pulsację mięśnia. Efekty nie każą na siebie zwykle długo czekać. Poprawę uzyskuje się między trzecim, a dziesiątym zabiegiem i dalej nie ma konieczności ich stosowania. Problem mogą stanowić osoby z bezwiednym moczeniem, u których czas stosowania żywienia i zabiegów jest dłuższy (podobnie jak w SM).
Do niepoddających się prądom należą jedynie kobiety, które doznały przerwania ciągłości zwieracza na skutek urazu mechanicznego. Wtedy konieczne i jedyne jest leczenie operacyjne.
Należy jednak wspomnieć, że jest to zabieg prosty.
U kobiet starszych, nawet żywiących się optymalnie może czasem istnieć  potrzeba powtórzenia zabiegów prądami po roku  lub kilku latach, ponieważ wiotczenie mięśni jest jednym z naturalnych procesów starzenia organizmu.

                                                                                                       Lek. med. Przemysław Pala
                                                                                                      konsultant i opiekun medyczny.