Nieudana operacja!

[mama]

to połowa udanej sekcji - jak mawia H. Jagodziński, a wg Konara - w potęgę lekarzy wierzą jedynie...zdrowi.
Z drugiej strony wg mnie - każdy ma taką chorobę na jaką sobie zapracował swym postępowaniem. To co mieć pretensje do lekarzy, nawet gdy naukowo zalecają np. "pięć razy dzienne nawóz" , albo jekieś tam BTW - inne niż ŻO? .

[andrzejkowy]

To co mieć pretensje do lekarzy, nawet gdy naukowo zalecają np. "pięć razy dzienne nawóz" , albo jekieś tam BTW - inne niż ŻO? .

  ..... a dlaczego nie mieć, jeżeli mieszają  chorym w głowach. najwyższy czas aby zaczac środowisko lekarskie rozliczac z ich zaleceń dietetycznych przyczyniających się do pogłębiania chorób  o których mówisz że  pacjenci sobie na nie zapracowali .........

[mama]

  ..... a dlaczego nie mieć, jeżeli mieszają  chorym w głowach...

A dr JK pisze:
   "Rozum i choroba wykluczają się wzajemnie. Żaden człowiek chory nie może być człowiekiem rozumnym, gdyż czynniki środowiskowe (a innych przyczyn chorób prawie nie ma) powodujące wystąpienie choroby, nie mogą nie pozostać bez wpływu na czynność mózgu i muszą..."

To co mieć pretensje do lekarzy?...

[wozikx]

to po³owa udanej sekcji - jak mawia H. Jagodziñski, a wg Konara - w potêgê lekarzy wierz± jedynie...zdrowi.
Z drugiej strony wg mnie - ka¿dy ma tak± chorobê na jak± sobie zapracowa³ swym postêpowaniem. To co mieæ pretensje do lekarzy, nawet gdy naukowo zalecaj± np. "piêæ razy dzienne nawóz" , albo jekie¶ tam BTW - inne ni¿ ¯O? .

ZAPRACOWAC SWYM POSTEPOWANIEM ??????  "Niewiedza ze zlo czynia..." szkoda ludzi - nalezy wspolczuc, lekarza rowniez ...

[andrzejkowy]

  ..... a dlaczego nie mieć, jeżeli mieszają  chorym w głowach...

A dr JK pisze:
   "Rozum i choroba wykluczają się wzajemnie. Żaden człowiek chory nie może być człowiekiem rozumnym, gdyż czynniki środowiskowe (a innych przyczyn chorób prawie nie ma) powodujące wystąpienie choroby, nie mogą nie pozostać bez wpływu na czynność mózgu i muszą..."

To co mieć pretensje do lekarzy?...

dla chorego lekarz jest wyrocznią i prawie Bogiem, decyduje o jego życiu czy śmierci. Czy pretensja do lekarzy jest uzasadniona?
Chyba tak.

            http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.php?site=kraj&name=2763

[mama]

Czy pretensja do lekarzy jest uzasadniona?
Chyba tak.

A jednak chyba NIE!!!
"Lekarz leczy chorobę, a zabija pacjenta" - Francis Bacon, a ...  :mrgreen:

[mama]

a... :mrgreen: lekarstwo pomaga zawsze - jak nie pacjentowi, to apterkarzowi

[mama]

i jeszcze... :mrgreen: "Doktor i aptekarz wrogo patrzą na człowieka, który się u jednego nie leczy, a u drugiego nie kupuje lekarstw." - Jan Lemański.
UOGÓLNIAJĄC (bo jak zawsze są wyjątki) - to są w/g Ciebie Andrzeju osoby - "decydujące o jego życiu..." - do których można mieć pretensje?.

[andrzejkowy]

i jeszcze... :mrgreen: "Doktor i aptekarz wrogo patrzą na człowieka, który się u jednego nie leczy, a u drugiego nie kupuje lekarstw." - Jan Lemański.
UOGÓLNIAJĄC(bo jak zawsze są wyjątki) - to są w/g Ciebie Andrzeju osoby - "decydujące o jego życiu..."[/color] - do których można mieć pretensje?.

Wyjątkiem  jest  dr.Jan Kwaśniewski.Odwrócenie przez Doktora  piramidy  żywienia jest na miarę  odkrycia  Kopernika.

    Do wyjątków należy też dr  John H-Tilden autor książki  "Toksemia przyczyną wszystkich chorób" w której pisze;
   "Zamiast kupować wyleczenie,żebrać o nie czy wyłudzać, lepiej jest odebrać chorobom podstawę , na której mogłyby sie rozwijać . człowiek sam powoduje swe choroby a chęć kupienia sobie zdrowia  porównac można jedynie z wiarą w cudowne uleczenie"