Makro i mikroelemęty w ŻO ?

[dzilo]

Zauważyłem taką sprawę - że stosując prawidłowo zasady ŻO można dostarczać do organizmu za mało mikro i makroelementów -w swojej książce Żywienie Optymalne  P. Kwaśniewski nie   naświetlił tej sprawy .
-czy ależy się sugerować normami zapotrzebowania na te substancje podawanymi przez dietetykę czy można to olać , a może tylko na niektóre należy zwrócić uwagę w trakcie bilansowania jadłospisu ?
Prosił bym kogoś kompetentnego o rozjaśnienie mi tej kwestii.

[adamel]

"Oficjalna dietetyka" rówież podaje, co należy jeść, a to stoi w całkowitej sprzeczności z ŻO, więc chyba sobie nie zawracaj głowy. Kierując się sugestiami tych dietetyków należałoby wszysko suplementować...

[renia]

W temacie:

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=595

[dzilo]

Tylko że mi nie chodzi o witaminy tylko o mikro i makroelementy , a one są w diecie niezbędne , tylko w jakich ilościach ?
Raczej nie w takich jakie podaje dietetyka bo chcąc zapewnić taką podaż trzeba by codziennie z 5000 kcal zjadać albo znacznie przekraczać podaż błonnika

[adampio]

Ustosunkuj sie sam do tego, "dzilo". Poczytaj troche na ponizszej stronie o tych micro i makro, sprawdz jakie masz dzienne zapotrzebowanie i przedstaw nam Swoja opinie, prosze.


http://www.sciaga.pl/tekst/25445-26-makro_i_mikro_elementy

[dzilo]

Nie ma bardzo się do czego ustosunkowywać  , w linku który podałeś są same ogólniki , ja mam taką tabelę
Wapń        mg   900   - 2500
Żelazo       mg   15 -   45
Magnez     mg   370   
Fosfor       mg   700-4000
Potas    mg   3500   
Sód       mg   325 -2400
Cynk    mg   16 -   40
Miedź    mg   2,5 -   8
Mangan    mg  2,3 -   11
Selen        mcg   70 -   400

są tam jeszcze witaminy i podstawowe niezbędne aminokwasy ale z tym nie ma problemu .
Ja zauważyłem w swojej diecie zbyt małą podaż wapnia i potasu -oczywiście można to skorygować ale czy trzeba (jak robiłem badania krwi lekarka powiedziała że mam za dużo potasu) byłem wtedy 3 tyg na ŻO
Czy wy będąc długo na ŻO jakoś suplementujecie czy raczej nie (można zawsze zmielić skorupki jajek i dodawać do czegoś z czasu,można też tak jeść żeby zapewnić prawidłową podaż w ramach ŻO  -ale to wymaga sporo pracy )

[dzilo]

A jeszcze jak ktoś uprawia sport to traci więcej mikroelementów z potem i nie wiem czy moje problemy z  osłabieniami (czasową nierównomierną pracą serca)nie są spowodowane rozchwianiem gospodarki elektrolitów

[renia]

Nie moge znaleźć linku dotyczącego minerałów - mam tylko to:

.... "Wszystkie witaminy, minerały i inne ważne składniki występują w diecie optymalnej w najkorzystniejszych ilościach i proporcjach. Każda ingerencja w organizm, a taką ingerencją jest dodanie jakieś witaminy czy składnika mineralnego, powodować musi i powoduje zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu. Zatem nie ma sensu wydawać pieniędzy na odżywki czy witaminy, ani ich zjadać..."

Dr. Kwaśniewski

[adampio]

Dokladnie tego samego stwierdzenia szukalem Renia, ale w pracy trudno jest sie skoncentrowac nad tak "waznym" zagadnieniem.
Jestem juz "troche" na ZO, uprawiam "troche" sportu i jedyna witamine jaka dostarczam organizmowi jest witamina C. Co nie znaczy, ze inni nie moga robic tego, co uwazaja za stosowne.

"Admin" jest na ZO od urodzenia, "Gazda" od 18 lat, pan dr. Kwasniewski minimum od 40 lat, trzy rozne osoby i zadna z nich nie "brala" nic poza tym co jest w pozywieniu.

Podkreslam jeszcze raz, to tylko moje skromne zdanie w tym temacie a jak inni robia to juz musi byc ich sprawa.

[admin]

"adampio"
ty mnie tak nie odmładzaj, bo ...  się zdziwisz! 

[adampio]

Nie ma bardzo się do czego ustosunkowywać  , w linku który podałeś są same ogólniki , ja mam taką tabelę

zdadza sie "dzilo" to ogolniki. A jak myslisz czym jest Twoja tabela? Dokladnym wykladnikiem tego co kazdy z nas potrzebuje. Kazdy jest inny i malo tego kazdego jednego dnia potrzebujesz czegos innego w zupelnie innej ilosci niz dzien wczesniej.

Ja Ci proponuje kup sobie "maszynke" do robienia proby krwi, rob badania codziennie rano na czczo i uzupelniaj braki micro-,macroelementow oraz witamin w stosunku do wynikow badan. To jedyny sposob.

Tylko pamietaj: im glebiej w las tym wiecej drzew

[renia]

  "adampio" - trochę się rozpędziłeś.

"admin" nie jest na DO od urodzenia (kiedyś pisał, że wówczas już do szkoły chodził), "Gazda" jest 7 (albo lat na DO, a "BACA" 18 lat. I Ty jesteś góral   , który Bacy od Gazdy nie odróżnia..

[adampio]

Bo ich niewidziolek.......

No tak, troche mi sie te "owiecki" potegowaly.......pomylka jest rzecza ludzka - dlatego jest tak duzo ludzi.

[adampio]

no tak " Admin" zaczal bardzo wczesnie chodzic do szkoly, dltago napisale "od urodzenia".
Sama widzisz jak czasami da nam wyklad na temat biochemii, to...............uhe
tego  nie mozna sie nauczyc w 5 lat studiow. 

[renia]

"adampio" - trochę się rozpędziłeś.

"admin" nie jest na DO od urodzenia (kiedyś pisał, że wówczas już do szkoły chodził), "Gazda" jest 7 (albo lat na DO, a "BACA" 18 lat. I Ty jesteś góral   , który Bacy od Gazdy nie odróżnia..

Napisałam, że "Gazda" jest 7, albo 8 lat na DO a wyszło zamiast 8 taka buźka   

[renia]

......pomylka jest rzecza ludzka - dlatego jest tak duzo ludzi.

..a demografowie tego nie wiedzą..

[renia]

no tak " Admin" zaczal bardzo wczesnie chodzic do szkoly, dltago napisale "od urodzenia".
Sama widzisz jak czasami da nam wyklad na temat biochemii, to...............uhe
tego  nie mozna sie nauczyc w 5 lat studiow. 

Może zaczął chodzić do szkoły, zanim zaczął chodzić..

[Gazda412]

Cześć! Serdecznie witam wszystkich optymalnych forumowiczów. Reniu miło popatrzeć na taką buźkę, patrząc na nią - wracają wspomnienia. Ale do rzeczy. Dzisiaj kiedy żywimy się optymalnie - czyli najlepiej jak tylko można - sprawdzamy i zastanawiamy się, czy zjadając tyle jajek, masła, podrobów i innych tłustości, zjadamy wystarczjącą ilość witamin i mikro i makro elementów.Czy ktoś ( mam na myśli także siebie) żywiąc się korytkowo - pastwiskowo i jeszcze jakoś tam, czyli byle jak zastanawiał sie ile zjadł mikro elementów. arozumiem, że po to przeszliśmy na dobre żywienie, aby dostarczać organizmowi  bardzo dobre paliwa. Nie bardzo potrafię sobie wyobrazić codzienne przeliczanie wszysykich składników w posiłku. Każdy inaczej podchodzi do własnego życia. Ja, ponieważ  nie jadam owocow i warzyw - witaminę C uzupelniam tabetkami pod nazwą NATUR "C " z owoców aceroli. Jak dla emeryta trochę drogie, ale idzie wytrzymać.Życzę powodzenia i dużo zdrowia.