Aktualności:

7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.

Menu główne

Choroby i ich wyleczenie???

Zaczęty przez Bruford, 2004-04-08, 11:37:48

Poprzedni wątek - Następny wątek

Bruford

1Jakich chorób nie leczy dieta optymalna?

2.W jaki sposób Do ma być skuteczna w chorobach uwarunkowanych genetycznie??

3.Skoro tyle cudów się przydarza ( cytat: "55 cudów u 16 osób" - to wynik lepszy niż Lourdes) to dlaczego brak wiarygodnych , usystematyzowanych prac na ten temat"?

4.W jaki to sposób DO leczy przyczynowo choroby z grupy reumatoidlanych skoro przyczyną ich nie jest brak kolagenu ale zazwyczaj zaburzenie jego syntezy???

mama

Łatwo zadawać pytania jak się niewiele wie na temat ŻO - prawda?
ad.1 gdzieś o tym czytałam w książkach dr-a (urazy CUN jeśli mnie pamięć nie zawodzi i kilka jeszcze genetycznych)
ad.2 kto twierdzi, że ŻO pomaga w chorobach genetycznie uwarunkowanych, poza nielicznymi wyjątkami?
ad.3 co to są "wiarygodne, usystematyzowane prace na ten temat"?
ad.4 etiologia większości "chorób z grupy reumatoidalnych" wynika z autoagresji, więc co to ma wspólnego z syntezą kolagenu? (która jest prawidłowa, tylko organizm tyle sam zniszczy kolagenu ile wyprodukuje, plus troszkę więcej)

Bruford

ad. nagłówka--- skąd mamie wiadomo że nic nie wiem o DO? Telepatia?Uzyskane dzięki diecie zdolności jasnowidztwa?Pytanie są czymś a priori złym???A może zmuszają do odpowiedzi i na tym polega ich "zło"

ad.1Rozxumiem że wszystkie inne leczy.Sam doktor pisze "leczy wszystkie(prawie)>a co z tymi w których powstawaniu jedzenie nie ma nic do rzeczy?Urazy CUN nie a inne urazy tak?Kilka genetycznych tak a inne nie?A dlaczego te kilka tak?

ad.2liczni optymalni z którymi dyskutowałem.

ad.3 to co wynika ze słów.Prace naukowe zbudowane zgodnie z zasadami.

ad.4 a no to ma że standardowym zaleceniem są zupki kolagenowe choć w wielu takich chorobach występuje element zaburzenia syntezy któregokolwiek z łańcuchów kolagenu zatem jego zjaqdania nic nie daje.

SCEPTYK

Cytat: Brufordad. nagłówka--- skąd mamie wiadomo że nic nie wiem o DO? Telepatia?Uzyskane dzięki diecie zdolności jasnowidztwa?Pytanie są czymś a priori złym???A może zmuszają do odpowiedzi i na tym polega ich "zło"
quote]

Bruford ! Tutaj niczego sie nie dowiesz konkretnego :?
Pisza tu bowiem  ludzie o zmienionej osobowosci :? Tzs. wyzszy spoziom swiadomosci uzyskiwanej tylko na tluszczach zwierzecych. To
nastepcy rabinow.
Przeczytaj post osoby o niku danaslaw (Ania) pt. ZMIANA OSOBOWOSC. :?
To jest dieta dla wierzacych, a nie dla dociekliwych. Jak nie wierzysz, to nic nie mozesz na temat tej diety wiedziec :lol:
sceptyk 8)

JoeBarski

Hello Mr Scepty

"Wiara czyni cuda '  kto to powiedzial ?


>>>Bruford ! Tutaj niczego sie nie dowiesz konkretnego :?
Pisza tu bowiem  ludzie o zmienionej osobowosci :? Tzs. wyzszy spoziom swiadomosci uzyskiwanej tylko na tluszczach zwierzecych. To
nastepcy rabinow.>>>>>

Masz racje Sceptyk ,to jest wyzsza szkola jazdy ,a jednak tluszcze bija wegle jesli chodzi o mozgownice.Wyniki gieldowe w prost rewelacyjne .
Cos, co bylo kiedys trudne ,robi sie lekkie ,refleks  i relax na DO nie do pobicia .Ine sprawy ,who cares .



>>>>To jest dieta dla wierzacych, a nie dla dociekliwych<<<<

To jest Dieta dla myslacych ,dla dociekliwych jest do wyboru okolo 29 tys roznych innych diet .Macie  w czym wybierac .Nam wystarczy DO .



>>>>Jak nie wierzysz, to nic nie mozesz na temat tej diety wiedziec >>>

Jak nnie sprobujesz ,to nic nie mozesz na temeta tej diety wiedziec
tak powinienes napisac ,to by bylo bardziej proawidlowe .

I znowu te slogany   o wierze ,na nic lepszego Cie nie stac .WIara to sprawy ducha itd ,a na DO ,to sprawa dobergo zarcia .
Wymysl cos lepszego ,mozgownica nie dziala ?,nic dziwnego, wegle .
A juz myslalem ze zajales sie pozyteczna praca a nie jakas durna antyoptymalna krucjata .
Jak sprawy w Toronto? w BC wiosna na calego .
Joe
Optymalny z BC

morthir

nie spróbuje, nie zrozumie :)

Bruford

Rzecz w tym,że argumenty używane i cytowane przez szeregowych "użytkowników" diety to ja znam aż nazbyt dobrze i nie mam zamiaru tracić na nie czasu.Liczę , że może choć na tym forum zabierze głos lekarz optymalny lub zdolny do dyskusji merytorycznej fachowiec.Wysyłałem bowiem maile do róznych lek.opty nigdy nie otrzymując odpowiedzi.Co zaś mają do powiedzenia niefachowcy to już mniej więcej wiem i niczego nowego się nie spodziewam.

SCEPTYK

Cytat: BrufordRzecz w tym,że argumenty używane i cytowane przez szeregowych "użytkowników" diety to ja znam aż nazbyt dobrze i nie mam zamiaru tracić na nie czasu.Liczę , że może choć na tym forum zabierze głos lekarz optymalny lub zdolny do dyskusji merytorycznej fachowiec.Wysyłałem bowiem maile do róznych lek.opty nigdy nie otrzymując odpowiedzi.Co zaś mają do powiedzenia niefachowcy to już mniej więcej wiem i niczego nowego się nie spodziewam.

No nie wiem czy sie doczekasz dyskusji merytorycznej. Raczej oni szukaja naiwnych aby im wytlumaczyli dzialanie tej diety.
Ja osobiscie jestem zinteresowany innym tematem, a mianowicie  obserwuje sobie wplyw diety optymalnej na sprawnosc intelektualna i mentalna ludzi. Intersuje mnie rowniez zagadnienie nastepujace; jak "dieta" mozna sterowac zachowaniami ludzkimi.
Jesli chcesz sie w tym temacie nieco zorientowac to poczytaj wypowiedzi niektorych fanatykow tej diety. Dobrej zabawy zycze :lol:
pozd. sceptyk

Toan, mam nadzieje ze nadal jestes tolerancyjny i nie usuniesz postu :wink:

toan

Cytat: SCEPTYKToan, mam nadzieje ze nadal jestes tolerancyjny i nie usuniesz postu :wink:

Usuwał będę posty tylko na wyraźną prośbę autora lub gdy są wulgarne. Na tym forum nie zaszła jeszcze żadna z tych okoliczności, za co Użytkownikom dziękuję.

Bruford

Sądzę , sceptyku , że raczej to nie wpływ diety jako takiej ile psychologia i socjologia grupy mają wiele do powiedzenia.Zjawisko opty nie jest szczególnie oryginalne.Tak sposób argumentacji jak i teksty " kanoniczne" są jednakowe we wszystkich tego rodzaju formacjach , przedmiot zaś na którym skupiają swoją uwagę ma tu znaczenie drugorzędne.Niemniej jednak cierpliwie poczekam,może trafi się fachowiec.

mama

Cytat: BrufordTak sposób argumentacji jak i teksty " kanoniczne" są jednakowe we wszystkich tego rodzaju formacjach , przedmiot zaś na którym skupiają swoją uwagę ma tu znaczenie drugorzędne.Niemniej jednak cierpliwie poczekam,może trafi się fachowiec.

Czy sugerujesz lansowane przez "miałkomózgich" - "sekciarstwo"?(każda taka teza jest zwykłym kłamstwem) - jeśli tak to pomyliłeś w takim przypadku Forum - niektóre tylko bazują na tej tezie - tam spotkasz odpowiednich fachowców i forma dyskusji zadowolić może "wielbicieli" Dr-a JK.
PS w pierwszym dziale możesz trafić na fachowca - trzeba tylko zadać rozsądne pytanie i troszkę poczekać. Smiałości brak?

Bruford

Nic nie sugeruję co nie znaczy że nie mam własnego zdania na ten temat.Jak już napisałem , polemika na takie tematy mnie nie interesuje.Napisałem , jak mi się wydaje,dość wyraźnie,co mnie interesuje.
Dlaczego niby brak śmiałości??Nie widzę logiki w takiej uwadze , podobnie jak nie widziałem logiki w uwadze " łatwo zadawać pytania...."Jeśli nie jesteś optymalnym lekarzem lub doradcą to rozumiem że Twój udział w dyskusji będzie się stopniowo ograniczał do uwag tego rodzaju lub rewelacji typu " dzieci pediatrów są najbardziej chore".Z całym szacunkiem ale ten typ polemiki nie leży w polu mojego zainteresowania.Wystarczająco dużo dyskusji tego typu odbyłem i znam ich mechanizm.Podkreślę raz jeszcze dla pełnej jasności: czekam na posty od lekarzy opty lub aktywnych doradców żyw na temat leczenia konkretnych chorób.Frazeologia mnie nie interesuje.

Zofia

Bruford,
1. w tym miejscu raczej nie uzyskasz wyczerpującej odpowiedzi od fachowców
2. Aby zrozumieć fachowców trzeba posiąść elementarną wiedzę optymalną, zawarta w książkach Dra J.K. i przede wszystkim stosować DO  , a sądząc po niektórych Twoich pytaniach takiej wiedzy jeszczy nie posiadasz
3. Radzę więc nie marnuj czasu swego i innych i zacznij studiować elementarz DO, następnie proponuję zakupić archiwalne miesieczniki "Optymalni", znajdziesz tam bardzo ciekawe opracowania lekarzy optyamlnych-fachowców na temat bardzo wielu chorób. Opracowania te nadal sie ukazują i może jak zwrócisz sie do redakcji "Optymalni" ,to zapytania Twoje zostaną przekazane lekarzowi Opty.

Z DO tak samo jak w matematyce: jak nie znasz dobrze podstaw to
nigdy nie będziesz lubił matematyki, nigdy jej nie zrozumiesz, a wybitnego wykładowcę "spalisz na stosie".

Bruford

Myślę że źle sądzisz.

Zofia

Jak to mówią -  mylić się jest... - być może się mylę. A więc skoro się mylę, to po co stawiasz tak elementarne pytania???
A może  jesteś samotny i masz potrzebę pogadania z KIMŚ i stwierdziłeś,że najciekawiej to będzie na tym Forum :lol:  :lol:  :lol:

Bruford

Czy naprawdę osoba pytającego jest tak interesująca dla tut. forumowiczek??Te dociekania na temat moich motywacji są doprawdy żałosne.Miejmy zatem nadzieję że znajdą się przynajmniej sensowne odpowiedzi na moje pytania umieszczone w dziale bezpośrednich pytań do doktora.

Zofia

Staram się wiedzieć z kim mam do czynienia, sensowniej wtedy przebiega dialog, jeżeli w ogóle jest on możliwy.
A tak przy święcie - mógłbys się trochę wyluzować - prośba.

Bruford

OK ,przyjmijmy że o to chodzi.Napisałem jakie mam pytania,znajdują się w trzech działach forum.Znam literaturę opty,jestem lekarzem.Interesuje mnie konkretny dialog merytoryczny,pisałem już o tym.Naprawdę znam już wszystkie metody dyskusji z oponentami DO i po prostu te rozmowy mnie już nie zajmują.Interesują mnie sprawy detali merytorycznych.Niczyjej wiary nie mam zamiaru burzyć itp itd

Zofia

A więc pierwsza myśl najlepsza!!!
[
quote="Zofia"]Bruford,
1. w tym miejscu raczej nie uzyskasz wyczerpującej odpowiedzi od fachowców
2. Aby zrozumieć fachowców trzeba posiąść elementarną wiedzę optymalną, zawarta w książkach Dra J.K. i przede wszystkim stosować DO  , a sądząc po niektórych Twoich pytaniach takiej wiedzy jeszczy nie posiadasz
3. Radzę więc nie marnuj czasu swego i innych i zacznij studiować elementarz DO, następnie proponuję zakupić archiwalne miesieczniki "Optymalni", znajdziesz tam bardzo ciekawe opracowania lekarzy optyamlnych-fachowców na temat bardzo wielu chorób. Opracowania te nadal sie ukazują i może jak zwrócisz sie do redakcji "Optymalni" ,to zapytania Twoje zostaną przekazane lekarzowi Opty.

Dobrej nocy i obfitego dyngusa!!!!!!

Ewa

Bruford, możesz do tematu podejść od drugiej strony.

Nie rodzimy się po to żeby się leczyć. Nasze organizmy same świetnie regenerują się i nie dopuszczają do chorób. Warunkiem jest prawidłowe odżywianie.

Żywienie Optymalne daje warunki, aby nasz bardzo dobrze przygotowany przez naturę organizm radził sobie sam.

Jedz więc zdrowo, a będziesz zdrowiał. Wiele zależy od tego jak wiele nieodwracalnych zmian spowodowałeś dotychczasowym złym żywieniem.

Jaki wniosek? Nie traktuj ŻO jak lekarstwo. Nie pytaj, czy możesz go stosować i na jakie choroby. Prawidłowe żywienie trzeba stosować zawsze i ono nie może zaszkodzić. Pomoże ci na tyle, na ile silny jest twój organizm.

Nie pytaj też tutaj na forum, w jakim stanie jest twój organizm i co się u ciebie zregeneruje, kiedy zaczniesz się prawidłowo żywić. Nikt ci na to nie odpowie.
Po prostu daj sobie szansę. Nie zwlekaj. Trzymaj się ściśle wskazówek dra JK. Nie motaj sobie w głowie innymi lekturami.

Jeżeli jesteś dociekliwy, jak piszesz, to dlaczego nigdy nie zadawałeś podobnych pytań na temat swojego dotychczasowego żywienia? Wydaje ci się z założenia naturalne? Dla mnie bardziej naturalne jest żywienie z mojego dzieciństwa. Pamiętam czasy, kiedy jadło sie tłusto. Nie przyszłoby ci wtedy do głowy rozdzielać włos na czworo pytaniami, które teraz zadajesz.
Pamiętam też, kiedy pojawiły się nowe hasła, żeby unikać masła, tłuszczu, kiedy na rynku zaczęły pojawiać się niezdrowe produkty. Ja postanowiłam wtedy nie ulegać nowej modzie. A ty jesteś już  jej ofiarą, jak mi się wydaje. Twoje żywienie to tylko efekt sztucznych zmian jakie zostały wprowadzone nachalną propagandą  sprzed zaledwie 40 lat i propozycją rynku żywieniowego, przed którym trudno się bronić.