Aktualności:

5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.

Menu główne

czy równiez na mase??

Zaczęty przez pawel88, 2007-05-31, 14:50:22

Poprzedni wątek - Następny wątek

Clint

Ok Pawle ;) daj znac za jakis czas jak tam Twoje zmagania.

Do Elmo:

Tak jestem fizykiem (polecam swoja droga), ale w istocie fizyk to nie zawod, a wyksztalcenie.
Co do wykonywanego zawodu to odrebny temat. Mysle ze zyje dosc niekonwencjonalnie ale to wlasnie chyba daje mi poczucie zadowolenia i spelnienia.
Jak wspomnialem wczesniej latem bede ratownikiem wodnym nad uroczym jeziorkiem, po wakacjach natomiast wyjezdzam na jakis czas za granice.
A Ty czym sie zajmujesz ?
pozdrawiam

elmo

Cytat: Clint w 2007-06-11, 22:45:12

A Ty czym sie zajmujesz ?
pozdrawiam


Śpieszę z odpowiedzią  :) .
Otóż jeden gentleman  o nicku Hank napisał na Forum ,że jestem infantylną kurą domową  :) Pewnie wzięło się to stąd ,że nie pracuję zawodowo, tylko zajmuję się domem i dziećmi a mąż pracuje-możemy sobie pozwolić na ten komfort ,że ja zostałam w domu .I tak sobie myślę , nikt w domu mnie tak nie nazywa  :) czyli jest ok .
I jakiż z niego musi być człowiek ,który nie szanuje pracy kobiety w domu?.Nie pomyślał jeszcze o tym ,że los czasem bywa okrutny i może sprawić ,że kiedyś to on może zostać kurem domowym i biada mu jeśli trafi na kogoś takiego jak on sam  :)
Drugi gentleman o nicku Bruford powiedział o mnie ,że jestem sfrustrowaną żoną przy mężu  :) Nie wiem skąd ten gentleman zaczerpnął taką wiedzę o mnie ,ale coś mi się "obiło o oczy" na Forum,że zajmuje się wróżeniem z fusów ,czyli najprawdopodobniej stąd  :) Reasumując ;obcy ludzie zawsze wiedzą o nas więcej niż my sami  :wink:

A jaka jest prawda? Taka; kiedys studiowałam matematykę ,ale przerwałam i poszłam do medycznego studium.Z zawodu jestem terapeutką ,rehabilitantką.
Kiedyś jak jeszcze nie miałam dzieci szukałam pracy ,ale nie mogłam znaleźć,a potem pojawiły się dzieci i postanowiłam ,że zostane w domu. Tak chyba jest lepiej dla wszystkich domowników pod względem finansowym i psychicznym .Z resztą w Polsce ten zawód nie jest opłacalny za to w Australii z tego co opowiada koleżanka jest bardzo płatny,ale niestety za żadne skarby na świecie nie ruszyłabym się z Polski ,bo jest mi dobrze  :wink:
Pytałam Cię o fizykę ,bo kiedys miałam w planach studiowanie tej dziedziny nauki ,ale wybrałam matematykę i zrezygnowałam.Bardzo interesujące są  te przedmioty ,
A teraz moim dzieciom "wszczepiam" zamiłowanie do astronomii poprzez oglądanie gwiazd,tłumaczenie im co i jak.Cieszę się ,że wykazują zainteresowanie zadając mnóstwo pytań związanych z prawami fizyki-oczywiście swoimi zdaniami.  :)

elmo

Acha,zapomniałam dodac ,że znów powróciłam do uprawiania sportu ;biegów i jazdy na rolkach -super sprawa  :wink:
Tego chyba mi najbardziej brakowało ,bo tyle lat miałam przerwę  :?

Belian

Witam po długiej przerwie na forum!  :D

Na samym początku pisałeś Pawle, że masz 180 cm wzrostu oraz wagę ciała 60 kg. Jestem 9 lat na ŻO ( z większymi lub mniejszymi błędami - to nieuniknione...) mam 175 cm wzrostu i ważę...ok.57kg, a mam obecnie 24 lata. Byłem przekonany że na DO troszkę przytyję tak z 5 kg,ale nic, kompletnie waga moja stoi...Moje BTW = 50-70g : 140-200g : 60-70g Taką wagę (57kg) miałem jak rozpoczynałem żywienie i nadal taka mi się utrzymuje...(wyjątek stanowi jedynie okres zimowy kiedy "przybieram" na wadze ok 2 kg) Jestem więc stosunkowo "chudy". Podkręślę, że nie mam budowy atlety, kości mam drobne itp. Czuję się z tym dobrze, jeżdżę kilkanaście kilometrów rowerkiem co drugi dzień (nie na wyścigi lecz rekreacyjnie), 3x w tygodniu ćwiczę tj. domowym sposobem zrobiłem małą a`la siłownię - również rekreacyjnie... I jest dobrze, a "chudy" jak byłem tak jestem   :)

Pozdrawiam!

kodar

Belia,jak czytam,tutaj doswiadczonych w stosowaniu DO,
to zauwazam prawie u wszystkich,ze do tego, by utrzymac wage nalezy zjadac weglowodanow0,8na kg,a zeby zwiekszyc nalezy zjadac wiecej weglowodanow,
a czy nie masz za malo bialka, :?
moze jestem wscipska,ale zdrac swoje lipidy krwi,
jezeli masz zaskakujaco inne,to biore sie ostro za wazenie tego co jem,
bo majac 164 waze 59kg,a chcialabym np. tylko 50kg :) :shock:

Belian

węglowodanów zjadam-jak pisałem do 70g, więcej na dłuższą metę źle mi służy.Zresztą ilość tę wymierzyłem paskami na ketony Keto-Diastix i właśnie przy ilości 70g ketony mi znikały.
Lipidów nie mogę przedstawić bo po prostu nigdy nie robiłem badań na cholesterol itp. jedynie podstawowe badania na krew, które zresztą są idealne.
Co do białka - tu jest problem - jem do 70g na dobę, choć często bywa że tylko 50g gdyż nie dam rady "uzbierać" go w ciągu dnia - jem 3 posiłki dziennie i to w niewielkich ilościach, po prostu nie chce mi się jeść, tłuszcz mnie trzyma  :? 

Pozdrawiam

Halina Ch.

Cytat: kodar w 2007-06-13, 22:35:11
bo majac 164 waze 59kg,a chcialabym np. tylko 50kg :) :shock:
Masz idealną wagę!
50 kg to wg mnie za mało.

Krystyna77

Też uważam, że masz prawidłową wagę, ponieważ ja mam taki sam wzrost i ważę 56 kg. W zeszłym roku roku jak rozpoczynalam ZO ( w lipcu) to ważyłam 52 kg.Bylam oslabiona ( w dodatku opieka nad chorym wyczerpuje)w tej chwili czuję się silniejsza.Czasem jak sobie pozwolę na mały grzeszek to widać to zaraz na wadze.Wystarczy, że się pilnuję i jest ok. Krystyna.

toan

Cytat: kodar w 2007-06-13, 22:35:11
bo majac 164  chcialabym np. tylko 50kg :) :shock:

Przy takim wzroście i takiej wadze, to kobieta "kłuje biodrami", a i piersi ...no... :oops: , ale to moje osobiste zdanie :mrgreen:. Powinno się miec wagę taką, przy której najlepiej się czuje, ale bez przesady w obie strony :D.
Korzystniej jest ważyć 2-3 kg więcej, niż mieć niedowagę.

kodar

 ja wazylam do 39roku 50-52kg,po dzieciach sie roztylam no i jak weszlam na te dobre jedzono,tak ani troche nie moge schudnac,ale za to szybciutko przytyc,tez musze  sie pilnowac :?
Belia,
ja jednak uwazam,ze chudy nie musi byc okazem zdrowia i przewaznie nie jest,
zrob lipidy w krwi i podaj twoje inne wyniki jak mozesz,a jak czujesz sie zdrowo no to jest ok.
nie mniej jednak zaciagnelabym porady u naszej lekarki Ewy :)
:lol: :lol: :lol:toan,
ja ich akurat nie mam ,chociaz syna karmilam 5 lat,ale sa kobiety co maja jak .....no wiesz :lol: :lol: :lol:

elmo

Cytat: toan w 2007-06-14, 14:13:24
Cytat: kodar w 2007-06-13, 22:35:11
bo majac 164  chcialabym np. tylko 50kg :) :shock:

Przy takim wzroście i takiej wadze, to kobieta "kłuje biodrami", a i piersi ...no... :oops: ,   ale to moje osobiste zdanie :mrgreen:. Powinno się miec wagę taką, przy której najlepiej się czuje, ale bez przesady w obie strony :D.
Korzystniej jest ważyć 2-3 kg więcej, niż mieć niedowagę.

I całe szczęście ,że to tylko Twoje osobiste zdanie  :mrgreen:  8)

elmo

Hana chyba też jest drobnej budowy ,o ile sobie przypominam  :roll:  ,coś zbliżonego do mnie (?) nie wiem czy dobrze pamiętam  8)

toan

Cytat: kodar w 2007-06-14, 14:16:49
sa kobiety co maja jak ... no wiesz

Mówisz do laika, bo od dwudziestu lat mam tylko jedne piękne piersi przed oczyma :shock: i tak lubię :D.

kodar

 :lol:    i  tak trzymaj- ale tutaj nie pasuje , :lol:trzeba napisac inaczej ale jak???? :lol:

Belian

 
Cytatzrob lipidy w krwi 
Bardzo chcę zrobić sobie nie tylko podstawowe badanie krwi, ale i na cholesterol....niestety mój lekarz rodzinny nie chce się przełamać i twierdz,że w moim wieku nie czas na interesowanie sie cholesterolem. Prywatnie mogę zrobić, ale nie chcę na to wydawać pieniędzy...   :D

kodar

Belian,badania krwi sa podstawa,

wysokosc trojglicerydow mowi o tym,czy zjadana  ilosc weglowodanow odpowiada proporcjom,
wysokosc cholesterolu,daje rozeznanie w ilosci zjadanych tluszczow,bo tluszcze przytrafia sie ,ze mozna przedawkowac,
jezeli  jesz potrawy  sporzadzone w/g proporcji,to wszystko dobrze,
ale gdy na "oko",to czasami mozna sie zagalopowac ale w inna strone :)

Szymon

Cytatniestety mój lekarz rodzinny nie chce się przełamać i twierdz,że w moim wieku nie czas na interesowanie sie cholesterolem.

powiedz, że jesteś na Kwaśniewskim ;) biedaczysko się wystraszy i w mig pośle Cię na badania. W moim przypadku tak to się właśnie odbywało ;)

grizzly

Cytat: Szymon w 2007-06-14, 18:13:21
Cytatniestety mój lekarz rodzinny nie chce się przełamać i twierdz,że w moim wieku nie czas na interesowanie sie cholesterolem.
powiedz, że jesteś na Kwaśniewskim ;) biedaczysko się wystraszy i w mig pośle Cię na badania. W moim przypadku tak to się właśnie odbywało ;)

Rewelacyjna metoda  :D

To przypomina mi moja przygode z Policja w Los Angeles,
przez przypadek zlamalem przepisy (pierdola) i napatoczyli sie policjanci.

Znajac realia, szybko zaczalem opowiadac, ze "nieprzepisowe zachowanie" wymusila  na mnie moja dziewczyna,
i wtedy o dziwo, oni podeszli do sprawy, ze zrozumieniem wrecz ze wspolczuciem:D :D :D

kodar

Grizzly,no chyba,ze zobaczyli  ja na pol rozebrana, :?

Belian

Cytatjezeli  jesz potrawy  sporzadzone w/g proporcji,to wszystko dobrze,
ale gdy na "oko",to czasami mozna sie zagalopowac ale w inna strone

Na "oko" to ja nie jem pokarmów od dawna :) Już sie nauczyłem żyć według wagi, muszę wiedzieć ile czego jem i proporcje staram się utrzymywać  :)

Cytatwysokosc trojglicerydow mowi o tym,czy zjadana  ilosc weglowodanow odpowiada proporcjom

W jaki sposób "działa" ta zasada?  Stosunkiem HDL:LDL?? Jaka ona musi być?