Aktualności:

Pakiet Dieta Antyketogeniczna - zamówienia - korojoo.com

Menu główne

Co robic z tymi bialkami?

Zaczęty przez radek, 2004-05-14, 02:07:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

maf

Cytat: Ewa w 2007-11-26, 22:50:33
, ale mnie nie chciałoby sie oprócz BTW obliczać również aminokwasy :) Tobie tez nie uda się.
Uda sie obliczac aminokwasy. Gdzies tutaj pod moim biurkiem leza wydrukowane normy spozycia aminokwasow. Oczywiscie trzeba to powiazac z baza produktow, zawartosciami. Wprowadzenie to do "meal'a" to tylko kilka linijek kodu.
Na szczescie nie musimy tego liczyc, nie musimy takze liczyc mikroelementiow i witamin w diecie. Bede sie powtarzal, prawidlowe stosowanie DO wg wytycznych dr Kwasniewskiego zapewnia nam wszystkie niezbedne skladniki.
Pozdr
maf

Ewa

MW, nie musisz więcej cytować. To wystarczy.
W zasadzie juz odpowiedziałam na to pytanie wyżej. Ci co potrzebują więcej białka, moga jeść całe jaja. Rozwinięcie wyżej.
Wg mnie źle zrozumiałeś JK w ponizszym cytacie:
CytatBiałko z jaj znajdujące się w tak zwanym białku, jest też białkiem wartościowym, szczególnie dla organizmów rosnących. Dla ludzi dostosowanych już do żywienia optymalnego, którzy odnowili i przebudowali już swój organizm, białko z białka jaj powinno być ograniczone. Dopóki człowiek ma nadwagę i jest chory na różne choroby (z wyjątkiem niektórych) może i powinien spożywać całe jajka.
Cały czas chodzi o to samo. Cała ta grupa zjada wiecej białka (ci co sie odchudzają, jedzą więcej białka ze stratą dla tłuszczu).

Cytat ten tylko potwierdza, ze podanie dziecku, czy choremu, całego jajka nie jest szkodzeniem i zasmiecaniem jego organizmu. Oprócz jakości białka, chodzi równiez o proporcje BTW i jego budowę. Lepiej podać całe jajo, mieso i podroby niz uzupełniać proporcje soją.
Gdy juz jemy mniej białka, wtedy jemy juz tylko jajo z najwyzszej półki, czyli jaja, podroby, mięso. To nie oznacza, ze nie dostarczymy sobie troche białka z warzyw, które tez jadamy.

Ewa

:D tak, maf, masz rację. Mowiąc "nie uda się" miałam na mysli samozaparcie Piotra.
Aminokwasy niech liczą wegetarianie. Im to sie przyda. W końcu nieźle muszą sie napocić, zeby zapewnic sobie niezbedny zestaw aminokwasów.

Piotr

Aż taki uparty to nie jestem. Też mogę błądzić z powodu nie pełnej wiedzy. Jednak jak miałbym wybór co dać dziecku, to długo bym się nie zastanawiał. Dałbym tylko żółtka, a białka teściowej.
Co do tych aminokwasów, to mam prośbę do Mafa, aby sprawdził w swoich źródłach, jak one występują w jajku z podziałem na żółtko i białko. W szczególności czy w białku jaja znajdują się niezbędne aminokwasy, które muszą być pobierane z jedzenia , ponieważ organizm nie jest w stanie ich wytworzyć z dostarczonych mu surowców.  Do nich należą:
- walina
- izyna
- treonina
- leucyna
- izoleucyna
- tryptofan
- fenyloalanina
- metionina
Jeżeli, którego z nich zabraknie, to samym białkiem nie da się odżywiać. Do tej pory byłem w przekonaniu, że tak jest, ale mogę być w błędzie. Żadna roślina nie zawiera wymienionych aminokwasów jednocześnie.

Krystyna

 Zawartość aminokwasów w białku jaja w 100 g
tryptofan      0,16 g
treonina       0,47 g
izoleucyna     0,64 g
leucyna        0,92 g
lizyna           0,65 g
metionina     0,41 g
fenyloalanina 0,66 g
walina          0,79 gż
Zródło tabele wartości odżywczych dr Dietman
       

Ewa

Krysia, jeśli podałas zawartośc całego jaja, to nie usatysfakcjonuje Piotra. On chce wiedzieć, jak wykorzystać same "białka" (bez żółtek) z jaja w połączeniu z innymi produktami i zrobic sobie komplet aminokwasów, albo czy warto je w ogóle jeść, jeśli nie maja kompletu aminokwasów.

MORGANO

W białku nie ma nic oprócz białka.
W 100 gramach białka jest tylko 10 gram białka i nic więcej.
Białka to jest otoczka dla żółtka.
Surowe białko jest wręcz szkodliwe.
Mając takie informacje każdy postąpi tak jak uważa za słuszne.
Z białka się nie umiera. Ale jest dodatkowym balastem.
Nie interesują mnie dalsze naukowe odkrycia na ten temat
dla celów praktycznych nie jest mi to potrzebne.

Krystyna

 Skład aminokwasów dotyczy zawartości w białku {białej otoczce} jaja kurzego.Przepraszam za nieporozumienie. Pozdrawiam
                                                 Krystyna

Piotr

Poddaję się, nie mam już argumentów za odrzuceniem białek z jajka. Z tego wniosek, że jedząc same białka też można żyć. Jest to pełnowartościowe białko, ale tak jak pisze Morgano, tylko samo białko, bez dodatków. Ale jak w białkach jest tylko 10% białka, to wynika z tego, że 90% jest to woda. A może jest jeszcze coś?


toan

Dawno, dawno temu w odległej odpowiedzi, w tym wątku, na tym Forum pisałem, że białko jaja (to białe po ugotowaniu na twardo :wink:) - to źródło wody dla zarodka i składa się głównie z bezwartościowej albuminy. O wartości biologicznej białka nie decyduje SKŁAD AMINOKWASOWY porównywany do wzorca - jak się zdaje niektórym, a towarzyszące białku "ciała czynne" (fosfor organiczny, mikroelementy, hormony i.t.p.).
Dlatego białko szpiku, żółtka... (w/g wykazu "produkty jadalne") mają najwyższą wartość biologiczną, choć w/g "wzorca aminokwasowego" są gorsze od białka soi.  :lol: - są też tacy, co w to wierzą, bo "naukowcy"...

PS
ovoalbumina i inne albuminy (z wyjątkiem wyciągowej) są mizernej wartości biologicznej i już!.
Pewien słynny biochemik też nie widział różnicy między kolagenem (wysoka wartość biologiczna) i żelatyną (niska wartość biologiczna), bo mają "identyczny skład aminokwasowy" :wink:. Bo jak się można przekonać osobiście - aminokwas nie jest równy aminokwasowi, bo dużo zależy od towarzystwa...

No oczywiście można twierdzić, że się mylę i jeść te białka z białka :wink:, ale warto ryzykować utratą zdrowia?.

MW

Dzięki Ewo za wszystkie Twoje wyjaśnienia.

Cytat: Ewa w 2007-11-26, 22:50:33
Dziecko potrzebuje wiecej białka, ale nie musi go dostawać w postaci tylko skondensowanego i jedynego białka w postaci żółtek. Wtedy objętościowo jadłoby równiez mniej. Zauważ, że Jan Kwaśniewski mówi, że jeśli jesz najlepsze białko, zaplanuj go w mniejszej ilości, a żołądek trzeba czymś wypełnić.

Nie wydaje mi się, że JK mówi, że żołądek trzeba czymś wypełnić. A gdyby tak mówił byłoby to sprzeczne z tym (jest to coś przeciwnego):

Dieta Optymalna
Część 1
Wywiad-rzeka z dr. Janem Kwaśniewskim
Dzieje grzechu (pierworodnego)
str. 44
„Pliniusz zauważył już dawno, że korzystnym jest zmniejszać to, co by w jakikolwiek sposób żołądek obciążało”.

Być może pomyliło Ci się Ewo z którąś z wypowiedzi lekarki, która wymieniała przykłady „zapchaj brzucha”. Czy na pewno JK mówił że „żołądek trzeba czymś wypełnić”? – a jak tak to pamiętasz gdzie?

toan

Pozwól MW,
że Ci wyjaśnię: odpowiedź Ewy należy tak interpretować: podobno słowa JK:" jeśli jesz najlepsze białko, zaplanuj go w mniejszej ilości" i to koniec słów JK i dalej już słowa Ewy (nie JK!): "a żołądek trzeba czymś wypełnić."
Bynajmniej ja tak zrozumiałem :D

MW

Cytat: Ewa w 2007-11-26, 23:25:54
W zasadzie juz odpowiedziałam na to pytanie wyżej. Ci co potrzebują więcej białka, moga jeść całe jaja. Rozwinięcie wyżej.

Dzięki Ewo, ale to była odpowiedź nie na temat. Bo tak brzmiało moje pytanie:

Cytat: MW w 2007-11-26, 22:09:25
No bo niby dlaczego jeśli ktoś powinien jeść więcej białka  „może” („może i powinien”) jeść białka gorsze? Czy nie byłoby lepiej jakby też jadł same najwartościowsze?

Przecież jedząc białka wartościowsze zjadłby ich mniej, a JK wielokrotnie mówił, że białka należy jeść „możliwie mało”.

MW

Dzięki Toan za wyjaśnienie.

MW

No można to różnie rozumieć. Najlepiej jak Ewa się wypowie o co Jej chodziło. 8)

toan

"Cudzysłów" rozwiałby wątpliwości.

MW

Cytat: toan w 2007-11-27, 20:43:06
Pozwól MW,
że Ci wyjaśnię: odpowiedź Ewy należy tak interpretować: podobno słowa JK:" jeśli jesz najlepsze białko, zaplanuj go w mniejszej ilości" i to koniec słów JK i dalej już słowa Ewy (nie JK!): "a żołądek trzeba czymś wypełnić."
Bynajmniej ja tak zrozumiałem :D

No, ale jak jest tak jak zrozumiał Toan, to Ty Ewo podajesz sprzeczne informacje z tymi co JK.

Cudzysłów rzeczywiście rozwiałby wątpliwości. Tylko wtedy trzeba uważać, żeby się nie pomylić.

Ale można też bez cudzysłowu i wtedy wystarczy oddać sens. Tylko dobrze jest wtedy jasno budować zdania.

toan

Niestety (na szczęście) słowo pisane jest zawsze nieprecyzyjne!. Inaczej prwanicy poszliby z torbami  :?

toan

Ciekawostka na marginesie: o uczuciu głodu i sytości decydują zmiany potencjału w cytozolu, a nie wypełnienie żołądka, ale utarło się przekonanie, że... , choć można być sytym i z pustym żołądkiem - tak jest najkorzystniej! A może jednak faktycznie - wszystko - to tylko fale elektromagnetyczne? - już sam nie wiem  :shock:

Krystyna77

A co to jest ten cytozol? :shock: jeśli można zapytać?