Aktualności:

7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.

Menu główne

pieczywo,owoce a DO w ciazy

Zaczęty przez Lidia, 2007-09-15, 16:52:45

Poprzedni wątek - Następny wątek

Lidia

Witam was,jestem teraz na koncu 4-miesiaca  :D (w poniedzialek wchodze w 5 miesic),wszystko jest ok cukry tez oprocz troche zanizonego zelaza  :( ,mam problem ,otoz zeby zjesc moja porcje W musze siegac albo po owoce lub pieczywo(jadam okolo 70-80 gr)
i niewiem ktore jest gorsze-lepsze?!owoc jedyny ktory zjadam to pomarancz(bardzo mi sie kwasnego chce i niekiedy mimo ze duzo cytryny do herbaty i kiszonej kapusty do obiadu jem),pieczywo to tylko biale pszenne-bez glutenowe bo chyba alergie na gluten mam,czy moze mi ktos pomoc?
Pozdrawiam serdecznie,Lidia  :D

Ewa

Ja ze swojej strony błagam, zebys odrobine poczytała to forum i na stronie www.dr-kwasniewski.pl
Przeciez nie mozemy na okrąglo pisac tego samego.
Jesli nie poczytasz, to w ogóle nie zabieraj sie do Diety Optymalnej.

A dopiero potem pytaj.

Ewa

To chyba jakis żart :D))))
W kazdym zdaniu Lidii widze sprzecznosci. Na jakim ty zywieniu jestes od 4 miesiecy? :D)))) Nie! Takiej g..... nie umiem tolerować. Jeżeli umiesz pisac, p... sie to juz troche rozumu chyba masz?

Nie podjełabym sie tłumaczyc ci czegokolwiek. Potem miałabym cie na sumieniu :D))))))

elmo

Cytat: Lidia w 2007-09-15, 16:52:45
Witam was,jestem teraz na koncu 4-miesiaca  :D (w poniedzialek wchodze w 5 miesic),wszystko jest ok cukry tez oprocz troche zanizonego zelaza  :( ,mam problem ,otoz zeby zjesc moja porcje W musze siegac albo po owoce lub pieczywo(jadam okolo 70-80 gr)
i niewiem ktore jest gorsze-lepsze?!owoc jedyny ktory zjadam to pomarancz(bardzo mi sie kwasnego chce i niekiedy mimo ze duzo cytryny do herbaty i kiszonej kapusty do obiadu jem),pieczywo to tylko biale pszenne-bez glutenowe bo chyba alergie na gluten mam,czy moze mi ktos pomoc?
Pozdrawiam serdecznie,Lidia  :D

:lol:

Dobre  :D Pieczywo białe pszenne -bezglutenowe  :lol:

kodar

Lidia ,
jezeli masz jakies problemy skontaktuj sie prosze z lekarka Ewa Bednarczyk Witoszek,
musisz kliknac na nazwe uzytkownika lekarka i tam znajduje sie  Email,
mozesz czekac tutaj na odpowiedz ,
ale  moze szybsza odp.otrzymasz gdy  skontaktujesz sie bezposrednio :)

Lidia

wiec DO robie niespelna 2 lata-faktycznie nie scisle,jestem w 4 miesiacu prawie 5 w CIAZY i nie na diecie,pieke sama bialy chleb na mace BEZGLUTENOWEJ,i dlatego sie pytam bo tylko przy tak duzej ilosci W nie mam ketonow,a jak bym warzywami sie karmic miala tobym w szwach pekla-juz wyprobowalam , z tad moje pytanie co gorsze-lepsze?!!!docinac to wy niezle potraficie,dzieki i zegnam.

Ewa


Ewa

Tu masz fragment z "Tłustego życia" Jana Kwaśniewskiego:

"Organizm kobiety w zaawansowanej ciąży jest dodatkowo znacznie obciążony. Do budowy zdrowego dziecka potrzebne jest wartościowe białko, możliwie najlepsza energia oraz więcej tlenu. A tlen przenosi hemoglobina z krwinek czerwonych.
Preparaty żelaza mogą się nie wchłaniać, a sok z marchwi czy buraków, tylko dlatego, że jest czerwony - nie poprawi morfologii krwi. Trzeba dostarczyć organizmowi takich produktów, które pozwolą na zwiększoną produkcję hemoglobiny.

Trzeba zastosować żywienie optymalne. Jeść dużo żółtek, szpik kostny, wątróbki z drobiu i wieprzowe, mięso czerwone, masło i śmietanę, salceson czarny, kiszkę wątrobianą, kaszankę. Wskazane są wszystkie potrawy z zawartością krwi zwierzęcej zjadane bez węglowodanów, tzn. bez chleba, klusek, kasz, potraw mącznych. Nasz organizm nie potrzebuje żelaza. Potrzebuje hemoglobiny do przenoszenia tlenu i wydalania dwutlenku węgla i potrzebuje mioglobiny do magazynowania tlenu w mięśniach. Musi je wytworzyć z produktów dostarczanych w pożywieniu.

Około 2 tygodnie przed planowanym porodem dobrze jest zwiększyć spożycie węglowodanów, najlepiej w postaci skrobi ziemniaków, do 100-120 gramów na dobę. Granica bezpieczna to 150 g. Taka dieta matki powoduje, że organizm dziecka wytwarza liczne enzymy do zamiany węglowodanów na tłuszcze, zyskuje tlen, a tłuszcze przerabia na cholesterol, zyskując wodór.

Bezpośrednio przed porodem wzrasta zawartość glikogenu (węglowodanu) w tkankach płodu 5, 7, nawet 11 razy. W czasie porodu, gdy występuje okresowe niedotlenienie, tak przygotowany przez dietę matki organizm noworodka doskonale wytrzymuje okresy dłuższego niedoboru tlenu w czasie porodu, co powoduje znacznie mniejszą śmiertelność okołoporodową i zwiększa szansę na urodzenie zdrowego dziecka. Odporność bowiem tkanek płodu na niedotlenienie wzrasta proporcjonalnie do zawartości glikogenu (awaryjnego źródła tlenu) we wszystkich tkankach. Gdy organizm noworodka przetworzy na tłuszcze 60 g glukozy (z glikogenu) w czasie porodu, to uzyska ponad 20 litrów tlenu, co pozwoli mu znacznie łatwiej przetrwać niedotlenienie okołoporodowe."

Matti

Cóż...uczulenie na gluten? Więc rozwiązaniem jest wywalenie glutenu z diety... generalnie lepiej go nie jeśc lub mao szkodzi jelitu.

Pytasz co lepsze owoce czy pieczywo! Oczywiście ze owoce mniej wegli więc wolniej wchodzą do krwi niższy indeks wiec wolniej wchodza do krwi.Sumują o wiele wolniej wchodzą do krwi więc łątwiej trzyamac DN.I to zdrowsze.

Nie wspomne już o 10tkach +++ a zbozą mają dużo ? i -.

Lepsze owoce.


lekarka

Cytat: Ewa w 2007-09-16, 00:41:15
Ziemniaki lepsze od chleba

Podtrzymuję  :) . Można zjeść ich więcej.
Owoce - nie powinny Ci zaszkodzić jak jesteś zdrowa.
Choc zalecać owoce... w DO ...jest mi ... problematycznie.
Nawet przydatne Ci są pomarańcze...
Ale mną sie nie przejmuj .

barja

Droga Lekarko, czy mogłabyś wytłumaczyć, dlaczego ziemniaki są lepsze od pieczywa, skoro do zbóż przystosowaliśmy się tysiące lat temu, a ziemniaki znamy zaledwie od paru stuleci? (przynajmniej w naszej części globu}

Ewa

Lekarko, Lidia ma cukrzycę

kodar

Wysłany przez: Lidia 
Umieść cytat
Witam was,jestem teraz na koncu 4-miesiaca   (w poniedzialek wchodze w 5 miesic),wszystko jest ok cukry tez oprocz troche zanizonego zelaza   ,mam problem ,otoz zeby zjesc moja porcje W musze siegac albo po owoce lub pieczywo(jadam okolo 70-80 gr)
i niewiem ktore jest gorsze-lepsze?!owoc jedyny ktory zjadam to pomarancz(bardzo mi sie kwasnego chce i niekiedy mimo ze duzo cytryny do herbaty i kiszonej kapusty do obiadu jem),pieczywo to tylko biale pszenne-bez glutenowe bo chyba alergie na gluten mam,czy moze mi ktos pomoc?
Pozdrawiam serdecznie,Lidia
Cytat

Ewa,na podstawie czego sugerujesz,ze Lidia ma cukrzyce????????????

lekarka

Pisze w Lidii postach.

Lidia, mlecznych się chce - świeże masełko - jest OK.
Zamiast ziemniaków - nie ma ochoty na jakąś wiekszą ilość pomidorów? Lecza, pomidorowa, sałatka z pomidorów, cebuli, oliwek, oliwy.
Odobom z tym problemem chce się kwaśnego (kapusta kiszona, ogorki kiszone, warzywa z octem, cytryna, grejpfruty, kwaśny agrest, kwasna porzeczka, biale wino, szczaw, surowki, zupy warzywne z przetartymi kiszonkami,sałata, cukinia, ogorki, pomidory, kwaśna śmietana). Czasami 120 T przy twoim wztoście - osoby z cukrzycą I uznają za "za duzo", lepiej tolerują 100-110gT/dobę. Sery - nasilają ketozę, nadmiar białka, tłuszczu - nasila ketozę. Białek też nie polecam na wieczór, jak już to mało. Żelaza nie ma w pr. mlecznych i zbożowych pr. bezglutenowych. Pół pomarańcza na posiłek jest OK. Można 2-3 x dziennie taka polówkę (nie bedzie za dużo?)W - jadłabym z fasolki szparagowej pomidorów i tych warzyw które smakują. Wybierz się do warzywniaka. Nawet mrożonki z masłem są OK. Zupy też  :) . Nie musi tam być kilogramów masła. Jedzenie optymalne ma sprawiać przyjemność.

Lidia

Dziekuje za odpowiedz pani Dr.,lecz nadal niewiem jakie proporcje obrac,T-do 110gr jest ok,W-to roznie raz przy 70gr mam ketony a raz przy 50gr-fakt jest ze juz prawie 6kg przytylam :?  -wiec czegos za duzo,B-miedzy 30-70gr,niwiem jakie proporcje mam wziasc,teraz zalapalam na dodatek grype zoladkowa :( ,cukrzyce ja mam juz od 20 lat :shock:,czyli jesli dobrze trozumialam to mniej mlecznych a zelazo sie lepiej wchlonie?!Pozdrawiam serdecznie wszystkich i dziekuje bardzo za rady i pomoc,Lidia :P

lekarka

MNIEJ SERA - Z ŻELAZEM BĘDZIE LEPIEJ.
Mniej T - z żelazem będzie lepiej.
Mniej/rzadziej zbożowe bezglutenowe - z żelazem będzie lepiej.
Ile bierzesz insuliny na dobę?
Warzywa, zupy (BEZ MĄKI, wolę zalecać BEZ ŚMIETANY, może być ogórkowa, kapusniak- je sie robi ze skwarkami  :) ) to dobry "zapchajbrzuch".
W kwestii proporcji - ja zalecam liczenie tylko W.
Masz tym sterowac tak by nie było ketonów w moczu.


lekarka

Cytat: barja w 2007-09-16, 19:49:53
Droga Lekarko, czy mogłabyś wytłumaczyć, dlaczego ziemniaki są lepsze od pieczywa, skoro do zbóż przystosowaliśmy się tysiące lat temu, a ziemniaki znamy zaledwie od paru stuleci? (przynajmniej w naszej części globu}

Zawierają mniej W w 100g.
Przystosowaliśmy? Człowiek nie jest przystosowany do węglowodanowego ...obżarstwa.
Tyle książek mówi o szkodliwości zbóż...
Swoją drogą też zauważyłam, jak dr JK, że ilość ziemniaka na posiłek nie powinna (?) być większa niż 100-200g (dla osoby rzadko jadającej pr. mleczne, osoby o wzroście ok. 158-168 wykonującej "lekką" pracę). Można zjeść 2 posiłki z ziemniaków na dobę. Jak zjem całą dobową ilość W w postaci ziemniakow w jednym posiłku - nie mam ochoty wtedy na drugi posiłek.
Mimo, że nic mi nie jest, jest wiele chorób w których aż prosi się by całą dobową ilość W zjeść w postaci ziemniaków. A jak wyjdą bokiem to są jeszcze pomidory, marchewka, buraki, fasolka szparagowa, kasza gryczana, no i czekolada. Cieszę się jak osobę nie ciągnie do czekolady.

Lidia

W tej chwili srednio obydwoch razem 30j,to z czego dziecko rosnoe-myslalam ze z w i B ?? :shock:
Lidia :o

lekarka

A cukry poranne?
Jak widzę co jedzą dzieci, które mimo to rosną (te dzieci już poza matką) , to aż się nie mogę nadziwić  :shock:

maf

Jest to najdziwniejszy watek jaki kiedykolwiek czytalem na tym forum.
Lidia pisze w pierwszym poscie ze jest w 4 miesiacu, Ewa nie doczytala tematu watku i zapytala jaka diete stosuje Lidia od 4 miesiecy.
Ldia pozniej odpisala, ze na DO jest juz 2 lata. wiec wyjasnilo siie o co chodzi z tym 4 miesiacem /ciazy/
Elmo wywinela numer /bialy chleb bezglutenowy??/ Lidia potwierdzila , ze sa takie.
Najlepszy numer wywinela lekarka "Na DO bedac w ciazy licz tylko W"
Idac dalej za tym tropem, pytanie, mozna sie odzywiac jedzac tylko B i W? Oczywiscie ze mozna, wiadomo, ze jakies minimalne ilosci T trafia sie jedzac B. Ale gdzie jest DO?
Sa tutaj ludzie na tym forum, faceci, ktorzy wiedza jak odzywialy sie kobiety opty w ciazy.
Ciekawe czy sie odezwa.
Pozdrawiam
maf