Aktualności:

8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.

Menu główne

Bajanie o "zakwaszeniu" organizmu.

Zaczęty przez toan, 2007-09-21, 07:53:38

Poprzedni wątek - Następny wątek

viola44

Ja taki budyn zółtkowy jadam zawsze na sniadanie, daje tyle energii i dobrego samopoczucia na cały dzien ze szok!
Na noc nie jadam az tyle tluszczy gdyz pomyslalam ze w czasie snu nie potrzebuje az tyle energii co w ciagu dnia, gdy zjadalam wczesniej wiekszą ilosc tłuszczu na noc miałam przelewania i burczenia w brzuchu, tak jakos dziwnie reagowal mój organizm , teraz jest ok. :D

toan

Tak, to bardzo dobry posiłek również na rozpoczęcie dnia. Żółtka z jajek ugotowanych na twardo, popite śmietanką dają identyczny efekt. Lekkość żołądka i chęć do życia!

kriss

Wiola
Ja wczoraj na kolację zjadłm taki budyn,dokladnie jak podałaś,i byla w nocy rewolta :lol:
Chyba sie potwierdzila nietolerancja mlecznych u mnie :(

tętno 150
bulgotanie w brzuchu
problemy z oddychaniem,polączone z zaflegnieniem
Rano nie bylam  do życia.
tetno i wszystko to samo.
Doszlam do wniosku że jednak zostane na rotacji mlecznych,że dopiero za tydzię będę mogla poszaleć z maselkiem i ze smietanką :P
Dziś od rana jestem na boczku smażonym i zółtkach,bez mlecznych i jest o wiele lepiej :)

toan

Pisałem już raz jak zlikwidować takie "rotacyjne sensacje", więc nie będę się powtarzał.
Sposoby są dwa. :roll:

kriss

Adminie w jakim wątku pisałeś?
proszę podaj ,bo naprawde nie wiem :(

toan

Nie pamiętam, ale wpisz sobie w wyszukiwarkę forumową Streptococcus thermohilus, albo Lactobacillus helveticus. Ten ostatni czytałem nawet, że w niektórych badaniach "zminejsza ciśnienie krwi", "cofa procesy miażdżycowe" i.t.p. "rewelacje".
Coś jak "kobe beef" - niby mięso czerwone, a w badaniach wyszło, że "raka piersi u kobiet nie powoduje, a nawet zapobiega". :wink:

adampio

Cytat: kriss w 2009-02-01, 19:26:11
Wiola
Ja wczoraj na kolację zjadłm taki budyn,dokladnie jak podałaś,i byla w nocy rewolta :lol:
Chyba sie potwierdzila nietolerancja mlecznych u mnie :(

tętno 150
bulgotanie w brzuchu
problemy z oddychaniem,polączone z zaflegnieniem
Rano nie bylam  do życia.
tetno i wszystko to samo.
Doszlam do wniosku że jednak zostane na rotacji mlecznych,że dopiero za tydzię będę mogla poszaleć z maselkiem i ze smietanką :P
Dziś od rana jestem na boczku smażonym i zółtkach,bez mlecznych i jest o wiele lepiej :)

Zaczne od tego, kriss, ze tu na tym forum nie powinno byc mowy o jaks rotacjach, chyba, ze beda one naturalnymi, ktorych roznic miedzy nazwanymi Krystyna Opty nie potrafi zrozumiec. Wiec, jezeli chcesz rotowac to nie stosuj ZO/DO bo ten eksperyment moze sie dla Ciebie zle skonczyc.

Sa tylko dwie mozliwosci, albo tolerujesz i jesz i druga nie tolerujesz i nie jjesz. Wiec  zapomnij inne mozliwosci. nie ziw sie Twoim stanom "jakims" tam stanom arytmi, hiperwentylacji i temu podobnym po zjedzeniu czegos, co Toan nazwal "szkodliwymi" dla zdrowia, jezeli jestes na diecie innnej niz optymalnej....teraz masz dowod. Potrzeba wiecej???!!!!

kriss

 Sama juz nie wiem 8)
Mam cholerny mętlik w glowie.
Bo coś jest u mnie nie tak z tą tolerancja mlecznych produktów,dlatego posluchałam lekarki i wprowadzilam rotację.Chcialam od wczoraj spróbować jeść wszystko i widzisz co się dzieje ,była wielka RAMBA -CAMBA całą noc :?
Gdyby nie ten mój problem sluzówek nad którymi nie potrafię zapanować , to bym żadnej rotacji nie brala pod uwagę.
Ale znasz już mój problem.probuje wszystkiego 8)
12 lat temu też już stosowalam DO tylko że wtedy tolerowalam produkty mleczne i zbożowe też .Nie mialam problemow z dobieraniem skladników diety.
Adminie nie rób mnie w konia :roll: :mrgreen: Nić nie wyszukało mi w wyszukiwarce!
Wpisalam dokladnie tak jak mi podaleś i co? i nic :shock:

viola44

Cytat: kriss w 2009-02-01, 19:26:11
Wiola
Ja wczoraj na kolację zjadłm taki budyn,dokladnie jak podałaś,i byla w nocy rewolta :lol:
Chyba sie potwierdzila nietolerancja mlecznych u mnie :(

tętno 150
bulgotanie w brzuchu
problemy z oddychaniem,polączone z zaflegnieniem
Rano nie bylam  do życia.
tetno i wszystko to samo.
Doszlam do wniosku że jednak zostane na rotacji mlecznych,że dopiero za tydzię będę mogla poszaleć z maselkiem i ze smietanką :P
Dziś od rana jestem na boczku smażonym i zółtkach,bez mlecznych i jest o wiele lepiej :)

kriss, jestes kobietą, nie wiem ile wazysz , jaki styl zycia prowadzisz ale gdy zjadlas na noc ten budyn ktory ja jadam na sniadanie, to mozliwe ze przegięlas z iloscia tluszczy no i białka.  w tym budyniu jest ok 120g tluszczy i ok 20 g bałka, wiec jesli wczesniej zjadlas sporo tluszczy to w ogolnym rozrachunku moglas sie przejeść. jak moglas zjesc cos takiego nie robiąc dziennego bilansu z tego co zjadlas wczesniej? ja na noc dojadam to czego mi brakuje do pelnego zbilansowania diety, najczesciej są to jakies węglowodany w niewielkich iloscisch a nie " bomba energetyczna"!!!

arytmie mogłas miec z przebiałczenia a sensacje w brzuchu z przetłuszczenia. tak było ba bank.  nie wierze w to ze zółtka same w sobie moga ci szkodzic gdy prawidlowo stosujesz diete. 


kriss

zółtka są ok,zjadam ich tak do 10 szt na dzien.
Tylko jak wczoraj czytałam ten twój przepis na ten budyn ,to mi już jęzor wisial do kolan i ta smietanka , :P,już czulam tego smak :D :D :D
poleciałam zaraz do kuchni ,no i dawaj . :lol:
Rozmiksowalam maslo z zóltkami i do gotującej smietany to wlalam,pięknie się zagęscilo a potem to już niebo w gębie :P :D
Efekty już znacie :D :D :D :D

viola44

Cytat: kriss w 2009-02-01, 20:35:53
zółtka są ok,zjadam ich tak do 10 szt na dzien.
Tylko jak wczoraj czytałam ten twój przepis na ten budyn ,to mi już jęzor wisial do kolan i ta smietanka , :P,już czulam tego smak :D :D :D
poleciałam zaraz do kuchni ,no i dawaj . :lol:
Rozmiksowalam maslo z zóltkami i do gotującej smietany to wlalam,pięknie się zagęscilo a potem to już niebo w gębie :P :D
Efekty już znacie :D :D :D :D

kriss, smialo mozesz sobie robic taki budyn tylko rano na sniadanie gdy nie idziesz lezec tylko sie ruszasz, spalasz energie, taka bomba energetyczna jest po to zebys miala energie gdy pracujesz umyslowo czy fizycznie a nie gdy spisz a twoje miesnie leżą odłogiem. :D :D

kriss

Wiem.
takie błędy moga sie człowiekowi przytrafić tylko raz :D
Napewno wyciągnę z tego wnosek.

kangur

Cytat: adampio w 2009-02-01, 18:21:47
Cytatale to podobna wartość do białka białka (white of egg)

.............Czyli woda plodowa.

Cytat: adampio w 2009-02-01, 18:14:53
Cytat: kangur w 2009-02-01, 17:45:47
Co zawieraja zoltka i bialka mozna sprawdzic tu:

http://www.cholesterol-and-health.com/Egg_Yolk.html

Znowu musialem zle zrozumiec z ksiazki JK, ze jego syn jada raz dziennie.
Lepiej nie czytac tych ksiazek.

Nie, ponownie zle zrozumiales. Toan napisal, ze na kolacje jje.......
Kangur nie staraj sie analizowac. Nie mysl. Czytaj.

Czytam te dwa twoje posty, staram sie nie myslec (jak radzisz) i zapomniec o nich. Nic z nich nie wynika. Znowu zle rozumiem? Czy zle czytam?
Wytlumacz mi prosze o co chodzi. Optymalnym matolkiem jestem.

friga

Czy ktos moze polecic dobra ksiazke o zakwaszeniu organizmu??Chodzi mi dokladnie o rekacje biochemiczne jakie zachodza podczas zakwasznia organizmu?

adampio

Cytat: friga w 2011-11-20, 19:40:52
Czy ktos moze polecic dobra ksiazke o zakwaszeniu organizmu??Chodzi mi dokladnie o rekacje biochemiczne jakie zachodza podczas zakwasznia organizmu?

Jezeli chodzi o reakcje BIOCHEMICZNE, jakie zachoda w organizmie, to chyba najlepsza pozycja bedzie ksiazka do BIOCHEMII, nie uwazasz? Bo jezeli oczekujesz, ze ktos napisal "dzielo" tlumaczace jakie jest zachowanie organizmu po zjedzeniu marchwi albo moze burakow, ktore najbardziej sa zasadowe, to chyba czegos takiego nie znajdziesz. Tak mnie sie wydaja.

Chyba, ze wystarcza ogolne wiadomosci otrzymane po wrzuceniu " zakwaszenie organizmu" na goooooogle.

A mozesz powiedziec po co Ci taki instruktaz?

friga

Dziekuje Adampio!Wiem ze ksiazka do biochemi-Harpera(MAM) ale tam jest tyle ze studiowania na pol roku zeby zobaczyc wszytskie szlaki metaboliczne.Jestem ciekawa jak to wyglada!+taki obecny konik!:)
Powiem w skrocie tak-zrobilam kiedys badania jakis rok temu i okazlo sie ze mam bardzo niski poziom potasu!!!Co robi lekarz!kazdy nie ma znaczenia czy bylam u zwyklego czy gastrologa czy gastrologa optymalnego!-kazdy przepisal potas i tyle!!!!a to nie jest przyczyna ze mam niski pozimo potasu bo jem jak kazdy (WCHALANIANIE TAKIE SAMO MUSI BYC U KAZDEGO NO POMIJAM JAKIES CHOROBY METABOLIVZNE KTORYCH NIE MAM)a dokladnie np jak moj maz (pomijam slodkie ciatska)ale nasza dieta sie nie rozni a jednak ja mam niski poziom a on nie!Wiec szukam dalej dlaczego-bo przepisanie tabletek jak wiesz nie leczy przyczyny!I co sie okazalo ze mam bardzo niski poziom fosfatazy zasadowej (jesli to komus cos mowi)granica jest o 3,5 do ilus a ja mam 1,9!!!!!Zaden lekarz nie wie dlaczego??????Wiec czytam i szukam w czasopismach i co sie okazuje ze jak sie ma zakwaszony orgaznim to zeby doszlo do wyrowniania ph organizm ciaagnie mineraly w tym wlasnie potas sod itp a ja mam przeciez co jakis czas niski poziom potasu!I ten dziwny smak na sol!moglabym ja wtedy jesc w kilogramach!!!Nigdy wczesniej tak nie mialalam!
Dlatego chcialam zobaczyc na czym to polega!
A do tego jak juz tu pisalam jakbym wypila duza ilosc herbaty tak z 3 z cytryna po 1 plasterku to zawsze mam biegunki!To samo z kiszonkami itp!A to silne zwiazki zasadotworcze!

adampio


friga

A do tego sie jeszcze nie "dokopalam" dziekuje.

Radzio

Cytat: toan w 2009-02-01, 16:44:28
Żółtko to bardzo wdzięczny produkt spożywczy!
Ostatnio na kolację jadam: pięć żółtek ubić (bez chalaz, które utrudniają napowietrzanie), dodać 200ml śmietanki 30%, cukru strzepniętą łyżeczkę i trochę zapachu waniliowego. Wymieszać postawić na źródle ciepła, mieszać aż zacznie gęstnieć w/g upodobania. Gramatura i proporcja takiej kolacji jest całkiem stosowna dla mnie w dobowym bilansie. Oczywiście można też zjeść połowę, albo jeszcze dorobić sobie ze 20 żółtek zachowując proporcję składników. Zależy kto i co potrzebuje. Dla mnie pięć jest akurat!.

UWAGA!
ostrzeżenie:
potrawa wybitnie szkodliwa dla osób na diecie wysokowęglowodanowej, jarskiej i większości diet mieszanych!
Na tych dietach powoduje "metabolic syndrome", przyspiesza rozwój miażdżycy, wzmaga niestrawność, kołatanie serca... i.t.p.!.

Ale to dopiero od lutego, tego. ;) :lol: