Aktualności:

3. Białka jako materiał do budowy i przebudowy ciała powinno mieć możliwie wysoką wartość biologiczną, powinno to być białko zwierzęce, a nie roślinne.

Menu główne

Prawda o "głupocie".

Zaczęty przez toan, 2007-10-14, 12:39:08

Poprzedni wątek - Następny wątek

elmo

Zgadzam się z tym,bo niby kim jestesmy, abyśmy mówili,że ktos jest "głupi" ?
Wystarczy sobie pomysleć o człowieku,jak został idealnie,precyzyjnie stworzony ,jak fascynująco "działa" nasz organizm,jakie złożone procesy w nim zachodzą....
I to ma być "głupie"?

Daniel_dn

Przeskoczyłaś na inny poziom myślenia. Czy materia ożywiona albo martwa ma jakiś poziom mądrości, czy jak kto woli, głupoty? Nie. To nasz poziom postrzegania jej jest tym poziomem weryfikowalnym. Czyli powrót do ludzkiego mózgu.

Daniel

elmo

Daniel.Czasem sobie chodzę, czy jadę i mijam różnych ludzi i takich,którzy grzebią w smietnikach;i takich którzy nie są biedni,ani bogaci; i ludzi bogatych.
Kiedyś szłam chodnikiem i widziałam mężczyznę ,który szukał "czegoś " w śmietniku,był biednie ubrany i zaraz przedstawił mi się przed oczyma obraz lekarza,czy jakiegos prawnika i pomyślałam...kto jest tu mądrzejszy,czy ten co ukończył jakąś renomowaną uczelnię,czy ten ,kto niczego nie ukończył i na dodatek jest bardzo biedny.
Co jest miernikiem "głupoty" własciwie? czemu ludzie nazywają drugich "głupimi"?
PS. Dodam,że ludzie biedni,tacy którzy szukają w śmietnikach czegoś ,co dla nich jest użyteczne,a dla kogoś przestało byc takie ,wzbudzają we mnie pewnego rodzaju podziw,są tacy tajemniczy,niby "prości",a jakże doświadczeni....

elmo

Może i przeskoczyłam na inny poziom myslenia,ale własnie ten poziom nie pozwala mi nazywac ludzi "głupimi" .

Daniel_dn

Widziałem ludzi, którzy nie byli biedni. Jeden miał wysoką emerytury i duży dom jednorodzinny, a jednak codziennie obchodził śmietniki. Często jest to w zwykła choroba psychiczna. Inni po prostu mają taki styl życia. Nie będą pracować tak jak większość, bo to ogranicza ich wolność. Są tacy, co mają stały dochód ze śmietników np. puszki, butelki, makulatura, złom. i z tego żyją. Co bardziej przedsiębiorczy, to dorobili się niezłych majątków na tym. A już na pewno "żyłą złota" jest posiadać prawa do wysypiska śmieci. Tu nie ma nic z "głupoty", tu pieniądze leżą na ziemi.

Daniel

elmo

Rozumiem Daniel o czym piszesz  :) .Są ludzie,którzy nie pracują,bo im się po prostu nie chce-wolą poszukać czegoś w smietnikach.
Potrafię rozróżnić jednak człowieka,który ma emeryturę i szuka puszek w smietnikach, od tych naprawdę biednych ludzi,no chyba że totalny ze mnie naiwniak (tak też może być... :)
Nie mniej jednak,nie nazywam ludzi "głupimi" (choć miałam taki okres,ale to cały gatunek ludzki nazywałam "głupim" coś w stylu "ludzka głupota" ),
bo nie pozwala mi na to podziw nad ludzkim organizmem.To jest dla mnie coś fascynującego,a to już eliminuje jakąkolwiek "głuotę" .

elmo

Wiesz co Daniel?. Rozśmieszyłeś mnie . Faktycznie przeskoczyłam na jakis inny poziom myslenia,chyba bujam w obłokach i wyobrażam sobie Bóg wie co (chodzi mi o ludzi "grzebiacych " w śmietnikach) .Faktycznie jest tak,że czesto są to ludzie,którym nie chce się pracować i wybrali sobie śmietniki jako sposób na zycie i tak jak piszesz,to nie ogranicza ich wolnosci.Zburzyłeś mi moje wyobrażenia i okazało się poraz kolejny,ze jestem jeszcze naiwna ,że mozna mnie zrobić w bambuko  :)
No cóż ...przeróżni są ludzie i przeróżne sa ich zachowania  :) .
Fajnie z drugiej strony,bo się uczę  :) -dzięki,ze mnie sprowadziłeś na ziemie!

Daniel_dn

Raczej chodzi tu o naturę ludzką, a nie organizm jako ciało biologiczne. Zdolność człowieka do adaptacji w zmieniającym się środowisku jest jego podstawową cechą. Wynika to z inteligencji, a ona z budowy mózgu. Teoretycznie po jego budowie, a w szczególności od ilości szarych komórek, można by oceniać stopień mądrości (głupoty). A jednak jest bezpośrednie powiązanie "głupoty" z "organizmem".

Daniel

elmo

Jeśli chodzi o organizm ludzki,to brałam pod uwagę wszystkie procesy zachodzące w nim. To jak działają poszczególne układy.
Np. układ odpornościowy człowieka-jest niesamowity! I w ogóle wszystko....
Pomyslałam sobie teraz tak: sa ludzie mniej inteligentni ,ale to nie znaczy,że np. ich organizmy są słabe i bedą chorować.
I są ludzie wybitnie inteligentni,ale to tez nie znaczy ,że ich organizmy są mocne i nie będą chorować.
I kto tu jest "głupi" ? Czy w ogóle ktoś jest?


Daniel_dn

Tu chodzi o złożoność budowy organizmu żywego. Konstrukcja niemal doskonała, na miarę największej mądrości, a więc nie głupoty. W ten sposób rozumując można powiedzieć, że organizm ludzki nie może wynikać z "głupoty".

Daniel

fewa

Przypomniałi mi się takie powiedzenie:
- czmu jesteś głupi?
  - bo jestem biedny
- a czemu jesteś biedny?
  - bo jestem głupi

Daniel_dn

Z tego wniosek, że najlepsza inwestycja jest w swoją głowę. Gdy przybędzie wiedzy, to i mądrości, a wraz z nią odejdzie bieda i głupota.

elmo

 Organizm człowieka jest (jak to okresliłeś Daniel )  niemal doskonały . Nie ma w nim nic z głupoty,mało tego;należy mu się uznanie .Uznanie również dla Stwórcy.
No,ale jeszcze mamy przeróżny wachlarz ludzkich zachowań....wynikających też z czynnosci mózgu...
Jakie to wszystko złożone! i... jakoś nie potrafie objąć wszystkiego umysłem...przytłacza mnie to...Czuję się jakbym była jakąś małą mrówką...
To jest wszystko niewyobrażalnie złozone....
Chyba już pójdę spać  :)
Dobrej nocy.

Daniel_dn

Nie pozwólmy głupocie dać się pokonać.

Piotr

Czy to jest koniec? Może forum jest za głupie, aby coś więcej dopisać do tematu "rzeka".

elmo

Na tematy "rzeka" zawsze jest mało do powiedzenia,bo wszystko wydaje się oczywiste hehe.

Piotr

Koń jaki jest każdy widzi, a o koniu można wiele napisać. To samo o głupocie, a patrzenie może odbywać się bez udziału mózgu. Tylko czy coś się widzi?

elmo

Nie dalej jak wczoraj wracałam z córką ze szkoły i "zaczepiłam" takiego pana,który szedł z psem.Pies jest koloru czarnego i jest bardzo duży (jakaś krzyzówka bernardyna z jakąś inną rasą-nie pamietam...).Z psem tym przychodziła latem taka pani do parku ,puszczała go ze smyczy,a on bawił się z dziecmi .
Wywarł na mnie wrażenie i to był powód do tej "zaczepki" .Pytałam co jada,jak się zachowuje,czy jest opiekuńczy itd. Po odpowiedzi stwierdziłam,że to mądry pies.
Pan na moje stwierdzenie odpowiedział,że nie ma głupich psów,są tylko głupi...ludzie.
Obserwując przyrodę,faktycznie można zaobserwować,że psy upodabniają się do właścicieli... (ale czy to jest reguła....) (?)

Piotr

Powiedział prawdę, bo głupota dotyczy tylko ludzi. Psy natomiast mogą się tylko dziwnie zachowywać, a szczególne wtedy gdy zjadają swojego pana.

elmo

Też miałam i mam takie zdanie, lecz zaczęłam "odchodzić" od reguły . Wydaje mi się,że nie ma takiej rzeczy, takiego zjawiska na świecie,które mozna osadzić  w "sztywne ramy" i mysleć ,że nigdy się nie zmienią . Otóż uwazam,że wszystko się zmienia...

Widziałam bardzo madre psy i widziałam psy o "dziwnym zachowaniu" ,ale czy zachowanie,psa które dla mnie jest dziwne musi być również dziwne dla kogoś innego? Nie.Dlatego głupota jest względna...