Aktualności:

2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.

Menu główne

Dziwne mam proporcje B i T..

Zaczęty przez jaccek, 2007-12-18, 18:22:32

Poprzedni wątek - Następny wątek

malgo35

Może być coś nie tak z liczeniem, dlatego napisałam to, co wyżej. Z tłuszczami jest banalnie, bo zawartość tłuszczu w tłuszczu zwierzęcym jest oczywista, natomiast z białkami i węglami bez posłużenia się tabelami nie jest tak łatwo. Tabele jak wiadomo umieszczane są na końcu książek, podczas czytania głównej treści można uznać, że wszystko jest jasne (bo jest) i po prostu przeoczyć tabele.

jaccek

Cytat: malgo35 w 2007-12-19, 21:02:54
Jaccek pomyślałam, że może Ty niewłaściwie liczysz te ilości białka. Wagowo 100 gram karkówki, to nie jest 100 gram białka. Żeby można było powiedzieć, że zjadłeś 100 gram białka ze schabu karkowego musiałbyś go zjeść 625 gram, a gdzie pozostałe posiłki? Wydaje mi się, nie dałbyś rady w ten sposób jadać przez dłuższy czas, może tylko w początkowym okresie, kiedy przestawiałbyś się na DO. Poza tym musiałbyś już odczuwać poważne dolegliwości zdrowotne, a tymczasem Twój organizm pozbył się tkanki tłuszczowej, co raczej wygląda na zużywanie jej na bieżące potrzeby. To oczywiście świadczy o tym, że jesz tłuszczu za mało w stosunku do ilości energii jaka jest potrzebna Twojemu organizmowi.


Tak jak mowisz nie czułem zadnych dolegliwosci ale badan tez nie robiłem a jadłem coraz wiecej a na poczatku własnie niewiele. Jesli chodzi o liczenie to nie mam z tym problemow. Jem raczej najlepsze białka (z miesa jaj) i tylko tym podobne wliczałem. Oczywiscie zdarzało sie ze wieczorem jadłem jeszcze  np.platki owsiane ktore zawieraja sporo białka rosilinnego ale to moje liczone 140g to było tylko białko zwierzece. Karkówki tak jak napisałem jadlem spokojnie na obiad 300gram a przed tym zjadalem 4 całe jajka i wtedy byłem syty i wcale NIE PRZEJEDZONY (oczywiscie wiem ze 100gram miesa to nie 100gram białka) . Jesli byłem na przyjeciach potrafilem zjesc ponad 0.5kg miesa na jeden posiłek (takze to jest w sumie wiecej niz 625g) , tłuszczu była tam nie wiele tyle co z sosow w ktorym to mieso sie topiło, a w domu przed tym obrzarstwem jadłem jeszcze obiad (ten co wyzej) no ale wtedy juz czułem sie przejedzony..

Ale wczoraj sprobowałem zjesc mało białka i rzeczywiscie nie mogłem sie nadziwic ze tyle tłuszczu potrafie zjesc. Zjadłem wczoraj na obiad 250gram filetu z kurczaka i do tego ok150gram słoniny. Ciagle sugerowałem sie tym co napisał dr.Lutz ze białka i tłuszczu do syta i wraz z takim zywieniem coraz wiecej jadłem białka a mniej tłuszczu. Dzis na sniadanie zjadłem 8 zółtek w tym jedno całe jajko + 250gram smietany 30% a to jest sporo tłuszczu w stosunku do białka (1:3) takze mysle ze juz bedzie ok. Dziekuje

kodar

CytatDzis na sniadanie zjadłem 8 zółtek w tym jedno całe jajko + 250gram smietany 30% a to jest sporo tłuszczu w stosunku do białka (1:3) takze mysle ze juz bedzie ok. Dziekuje

to dopiero sniadanie????a ile zjesz,na nastepne posilki??????????????
                              zycze ci abys sie w pore obudzil,

jaccek

Cytat: kodar w 2007-12-20, 12:30:44
Cytat


                              zycze ci abys sie w pore obudzil,

co masz na mysli...?? Proporcje przeciez sa ok.

jaccek

Dodam jeszcze ze zawsze byłem nie jadkiem, ledwo żywym zreszta ktory potrzebował spac do 14.00 do czasu....

Halina Ch.

Cytat: jaccek w 2007-12-20, 08:49:06
Jesli byłem na przyjeciach potrafilem zjesc ...

W  dniu w którym wypada mi jakieś przyjęcie nie jem nic w domu tylko na tym przyjęciu.
Zaoszczędzam sobie zbędnych i kłopotliwych pytań typu 'dlaczego nie jesz?' i nie grozi mi przejedzenie tego dnia.

Ewa

Jaccek, bardzo optymalny argument (w załączeniu list do mnie)
W zyciu prywatnym pewnie srasz ludziom na wycieraczki, plujesz do zupy i przecinasz opony?
Jak bedziesz jeść Optymalnie, nabierzesz trochę odwagi i nauczysz się asertywności - jest taka możliwość.

[załącznik usunięty przez administratora]

jaccek

Cytat: Ewa w 2007-12-20, 19:44:27
Jaccek, bardzo optymalny argument (w załączeniu list do mnie)
W zyciu prywatnym pewnie srasz ludziom na wycieraczki, plujesz do zupy i przecinasz opony?
Jak bedziesz jeść Optymalnie, nabierzesz trochę odwagi i nauczysz się asertywności - jest taka możliwość.

Ze nie chciałem ci nawciskac na forum to uwazasz za brak odwagi.. Skoro tak: ZAMKNIJ TEN NIEWYPARZONY PYSK SUKO!!!!!!!!!!!!!!!

Master_SS

Cytat

Ze nie chciałem ci nawciskac na forum to uwazasz za brak odwagi.. Skoro tak: ZAMKNIJ TEN NIEWYPARZONY PYSK SUKO!!!!!!!!!!!!!!!
Cytat

ADMIN CO JEST???? GDZIE BAN DLA GOSCIA?

jaccek

Cytat: Master_SS w 2007-12-20, 23:24:02
Cytat

ADMIN CO JEST???? GDZIE BAN DLA GOSCIA?

Poszedł juz spać

grizzly

Cytat: jaccek w 2007-12-20, 23:01:01
Cytat: Ewa w 2007-12-20, 19:44:27
Jaccek, bardzo optymalny argument (w załączeniu list do mnie)
W zyciu prywatnym pewnie srasz ludziom na wycieraczki, plujesz do zupy i przecinasz opony?
Jak bedziesz jeść Optymalnie, nabierzesz trochę odwagi i nauczysz się asertywności - jest taka możliwość.

Ze nie chciałem ci nawciskac na forum to uwazasz za brak odwagi.. Skoro tak: ZAMKNIJ TEN NIEWYPARZONY PYSK SUKO!!!!!!!!!!!!!!!

Jaccek, zrobiles falszywy krok, nie powinienes jeszcze raz publicznie(tym razem) tego pisac. :shock:

To co poszlo na priv, to nie bylo "super" ale mozna to sobie jeszcze wyobrazic, ze ktos kogos nienawidzi
i mu naubliza prywatnie i skoro jest "planktonem" to potrafi to zrobic tylko "po hamsku".

Tak bywa, ze i "w morde sie kogos przywali", ale takie slowa do TAKIEJ SLODKIEJ DZIEWCZYNY!!!??? :shock: :shock: :shock:


Waldek

No tak to tylko dowód, że nadmiar białka = agresor.  :lol:

toan

Bardzo przepraszam Ciebie Ewa i innych Użytkowników, że musicie czytać takie teksty na tym Forum.
W przypadku, gdyby ktokolwiek chciał złożyć doniesienie do Prokuratury o publiczne znieważenie - służę pełną dokumentacją techniczną.
"jacck" - ponieważ z  IP tej krakowskiej firmy pisze jeszcze jedna osoba - dostajesz chwilowo bana tylko na "nick" na pisanie postów.

toan

Nie chcę ograniczać możliwości kontaktu między Użytkownikami tego Forum i nie zablokuję wysyłania "prywatnych wiadomości", ani e-maili. Proszę jednak każdego o kontakt na toan@q4.pl , gdyby komukolwiek powtórzyła się taka sytuacja jak Ewie!.

Ewa

Wiecie, ja też delikatna nie jestem, choć trzymam się w normach przyzwoitości. Zresztą bez docinków, żartów i drobnych złośliwości byłoby trochę nudno ;) Tak czy  inaczej Jaccek przegiął i nic go nie tłumaczy. Gdy mąż uderzy żonę, pytanie, czy zasłużyła sobie, jest nie na miejscu. Nie wolno i koniec.

Mam wrażenie, że ostatnio na forum powstało parę sztucznych tworów "optymalnych" i że celowo stwarzają wydumane "optymalne" problemy, aby namieszać w głowach Optymalnym. Nie wiem, czy Jaccek jest jednym  z takich uzytkowników.

Ja do siebie jego słów nie przyjęłam, bo uważam, że to raczej problem Jaccka. Musi mieć ze sobą emocjonalne kłopoty. Rozdrazniony, zareagował jak rozjuszone dziecko. Mnie jego agresja nie zagraża. Na pewno gorzej mają bliskie osoby.
Tak czy inaczej, uznałam, że pokazać jego obelgi muszę, bo Jaccek nie może czuc się całkiem bezkarny i anonimowy.

Jeżeli Jaccek nie jest podwójnym uzytkownikiem, ze swojej strony uważam, że może dalej uczestniczyć w naszych rozmowach i ćwiczyc nad lekkim dystansem do wypowiedzi innych. Nie brać tak bardzo opinii innych do siebie i liczyć się z tym, że ludzie mają różne poglądy. Życzę mu odrobiny więcej poczucia humoru.

Jacek, ćwicz dystans, poczucie humoru i tolerancję na forum, żebyś potem nie pobił żony, albo dzieci. Nie staraj sie być sędzią dla innych.

Ewa

Dzięki, Toan za propozycję pomocy. Mam prosbę, abyś tę dokumentację techniczną zachował na wszelki wypadek.

toan

Cytat: Master_SS w 2007-12-20, 23:24:02
ADMIN CO JEST???? GDZIE BAN DLA GOSCIA?

Nie lubię banować!. To zawsze początek końca każdego forum!.

toan

Dziękuję Ewa,
że nie jesteś małostkowa!, a sprawę uważam za zamkniętą?.
Mam nadzieję, że z tego wybryku "jaccek" wyciągnie stosowne wnioski?.
Gdyby jednak się sytuacja powtórzyła i uznasz za stosowne - zgłaszaj sprawę od razu do Prokuratury - jak widzisz z tego co Ci przesłałem - "jaccek" jest  już "namierzony".

Ewa

Patrzcie na sukces Wojtka, który wychodzi szczęśliwie z białaczki. Pisze, co jada i w jakich ilosciach.
Jego parametry:
68kg/180cm
B 60-70 :T do 200 : W do 60

Cytat: Wojtekjeśli chodzi o Dietę to wciąż opieram sie na zółtkach około 12 sztuk dziennie, wywary z kości  , karkówka, łopatka, podroby, smalec, słonina, z węgli ziemnaki , papryka, ogórek, pomidor, marchewki , czasami gorzka czekolada.
   http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1767.from1198271297;topicseen#msg34963

Ewa

Grizzly, Master! Widzę, że przy was nie mam się czego bać.  :D Mozecie liczyć, od czasu do czasu ;), na mój ostry języczek.