Aktualności:

10. Nie wolno głodzić się ani pościć.

Menu główne

BYKI w Internecie

Zaczęty przez Ewa, 2007-12-29, 09:32:58

Poprzedni wątek - Następny wątek

maf

Cytat: Ryjek w 2008-01-23, 18:31:43


To że nie dostrzegasz migotania - nie znaczy że go nie ma. Dla mojej 1024x768 monitor wyciąga max. 85. Nie ma migotania jak np. przy 60 Hz (czyli 60 rysowaniach od nowa ekranu z góry na dół w ciągu jednej sekundy)- ale to nie znaczy, że wzrok się nie męczy. Męczy się - choć mniej - ale męczy się.

Czytanie z papieru jest mniej "bolesne" - to samo z pisaniem. ;)


Tak na szybko nasunelo mi sie migotanie. Zarowka zasilana pradem zmiennym 50Hz tez miga, mozna powiedziec, ze jestesmy na to skazani od zawsze. Kartka papieru czytana jest oswietlana takim migotaniem  /50 Hz/. Wiec nie budujmy nowych teori migotek.
Pozdr
maf
ps. swietlowka nie miga, bo tam gaz sie pali /miga jak zaplonnik jest zepsuty/
halogeny nie migaja bo sa zasilana pradem stalym/przynajmnuie te ktore ja mam/
swieczka nie miga /chyba ze jest przeciag i plomyk sie chyboce/
za to latarka na baterie na pewno nie miga - wiec czytajmy przy latarce jak robilem to majac 10 lat

Ryjek

Maf, ale w żarówkę się nie wpatrujesz tak jak w monitor...


A do kalibracji monitora nie trzeba być grafikiem --> http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2&id=259&t=47

Ryjek

Ps. A co do "teorii migotania" - wystarczy nagrać obraz z monitora jakąś kamerką np. z telefonu - i zobaczysz co mam na myśli. Nawet jeśli odświeżanie w Twoim monitorze masz ustawione na "optymalne"...

Edyta

Cytat: adam319 w 2008-01-23, 17:41:38
Częstym błędem jest zbyt duża jasność monitora, mamy wtedy wrażenie, że patrzymy na żarówkę, a nie na kartkę papieru.


Doprawdy ciekawe wrażenia odnosisz .
"Mamy" to znaczy kto? Ty i Twoje alter ego ? czy jest Was wiecej?
Powiadasz ,że widzicie coś takiego?

Uparcie trzymam się JPG-ów mimo tez wszelkiej masci łgarzom netowym,którzy twierdzą jakoby JPG były większe od PNG  :)

[załącznik usunięty przez administratora]

Edyta

Cytat: Ryjek w 2008-01-23, 20:53:13
Maf, ale w żarówkę się nie wpatrujesz tak jak w monitor...


A skąd wiesz,czy ktoś tutaj się nie wpatruje w żarówkę?
Są tu tacy,którzy ją widzą zamiast monitora  :)

Ryjek

Stąd wiem, bo jak ktoś się wpatrywał za długo w żarówkę, to potem przez jakiś czas nawet monitora nie zobaczy  :mrgreen:

Edyta

Cytat: Ryjek w 2008-01-23, 21:05:14
Stąd wiem, bo jak ktoś się wpatrywał za długo w żarówkę, to potem przez jakiś czas nawet monitora nie zobaczy  :mrgreen:

:lol: tylko wiadomo co widzi... to znaczy widzą....,zaczynam podejrzewac ,że długotrwałe wpatrywanie się w zarówkę grozi rozszczepieniem jaźni i ciekawi mnie, czy to tylko od energooszczędnych ,czy od tych standardowych też  :)

adam319

Cytat: maf w 2008-01-23, 20:29:01
Dobrze napisał Adam. Kalibracja monitora jest ważna. Ale znasz kogoś kto nie jest grafikiem i kalibruje monitor?
Pozdr
maf

Tam zaraz kalibracja, lubię tylko jak kartka papieru wyświetlana na monitorze nie ma niebieskawego odcienia, a wybranie odpowiedniej opcji z menu monitora zajmuje kilkanaście sekund. Nawet mój własny prywatny telewizor ustawiłem sobie tak by obraz był raczej brązowawy, a nie niebieskawy ani zielonkawy :-)

Edyta



Cytat: adam319 w 2008-01-23, 22:48:07

Tam zaraz kalibracja, lubię tylko jak kartka papieru wyświetlana na monitorze nie ma niebieskawego odcienia, a wybranie odpowiedniej opcji z menu monitora zajmuje kilkanaście sekund. Nawet mój własny prywatny telewizor ustawiłem sobie tak by obraz był raczej brązowawy, a nie niebieskawy ani zielonkawy :-)


CytatCzęstym błędem jest zbyt duża jasność monitora, mamy wtedy wrażenie, że patrzymy na żarówkę, a nie na kartkę papieru.

Tematem tego wątku są błedy ortograficzne ,stylistyczne itp. ,a nie błedy jasnosci monitora ,tudzież wypisywanie o swoich gustach  :)


Edyta

Cytat: adam319 w 2008-01-23, 22:48:07
Nawet mój własny prywatny telewizor ustawiłem sobie tak by obraz był raczej brązowawy, a nie niebieskawy ani zielonkawy :-)


Ja nawet wiem dlaczego :


http://www.youtube.com/watch?v=t9yWt8JK958&feature=related

adam319

Cytat: Edyta w 2008-01-23, 21:00:33
Uparcie trzymam się JPG-ów mimo tez wszelkiej maści łgarzom netowym, którzy twierdzą jakoby JPG były większe od PNG  :)

Upór godny lepszej sprawy.



[załącznik usunięty przez administratora]

Edyta

Poczytaj i przyjrzyj się obrazkom oraz danym .

http://www.pfsl.poznan.pl/horyzonty/cyfrowe/5rozdzial.html


Z resztą ,co tu filozofować ,każdy aparat fotograficzny generuje obraz w formacie JPG,RAW albo TIFF ,a na pewno nie PNG.

Ryjek

 :D

Nie wiem jak Ty Adamie, ale ja z Tą Panią bym nie zadzierał  :P

Diabeł tkwi w szczegółach:






[załącznik usunięty przez administratora]

Ryjek

Ps. Kolorowy obrazek - bo o to się głównie rozchodzi - w przypadku jpg - dałem na maksa jakość, a w przypadku png na maksa kompresję - coby dać fory formatowi png ;).

A jak się jeszcze weźmie następce jpg - jp2 to fiu, fiu ;)

Oczywiście: Irfan View ;)

adam319

Cytat: adam319 w 2008-01-23, 16:16:44
Do „cytowania” fragmentów ekranu lub obrazów zawierających napisy warto stosować format PNG.(...)

Edyta

NIe ruzumiesz w dalszym ciągu.
JPG zawsze będzie mniejszy ,choćby nawet stracił na jakości,to i tak będzie czytelny ,no chyba ,że się widzi zamiast monitora żarówki  :P

adam319

Proszę więc weź tego PNG i zrób z niego mniejszego JPG-a czekam ...

[załącznik usunięty przez administratora]

adam319

quote author=Ryjek link=topic=2328.msg36910#msg36910 date=1201127493]
Diabeł tkwi w szczegółach:
Cytat

Ty chyba mnie popierasz, popatrz na rozmiary zrzutów ustawień jakości z twojego postu:
PNG wygrywa z JPG 59:9 czyli znacznie :-)

Dzięki,

Pozdrawiam,
Adam


[załącznik usunięty przez administratora]

Ryjek

Adamie!

Ja popieram obie strony! O to mi chodziło, dlatego dałem obie wersje!  :P

adam319

Dla jasności, dla czytelników otumanionych dyskusją:

PNG
Jest lepszy do zapisu obrazu generowanego przez komputer nie zawierającego szumu i milionów odcieni kolorów, takiego jak tekst na jednolitym tle lub tabelki wykresy itp.

JPG
Jest lepszy do zapisu ZDJĘĆ, obrazu zawierającego szum i miliony kolorów w którym pominięcie niektórych drobnych szczegółów lub lekkie zafałszowanie koloru nie przeszkadza w jego odbiorze.

Jak dla mnie koniec tematu, chyba, że Edyta prześle JPG mniejszy niż PNG jak prosiłem w poście powyżej.