Honorowe Oddawanie Krwii

[Teresa Stachurska]

Zmienia Pani temat?

[Edyta]

Rozumiem ,że również nie odważyłaby się Pani winić człowieka pijanego,który spowodował wypadek drogowy i on żyje ,a trzeźwa rodzina nie!
To już jest szczyt wszystkiego!
Chyba wiadomo,ze człowiek z jakaś liczbą promili alkoholu we krwi,ma zaburzoną koordynację ruchową i zamiast iść prosto,chwieje się i najczęściej się przewraca.
Proszę trochę popracować nad wyobraźnią!

[Teresa Stachurska]

Jak alkoholik rozwali sobie glowe, to od razu robia mu tomografie...

A jeszcze przy okazji ,ktoś w trakcie ,ratując mu zycie sam je straci.Był taki przypadek,nie pamiętam gdzie,czy w Zabrzu ,czy Gliwicach-samochód potrącił lekarza,który ratował jakiegoś pijaka leżącego na drodze.

Chyba rozumiem co się stało. Moje pytanie odnosiło się do wczorajszej Pani wypowiedzi, której można już nie pamiętać.
Przepraszam.

[kasara1991]

Mam pytanie!

Tutaj chca dawac tabletki z zelazem jak sie odda krew. Brac czy nie brac?

[Gavroche]

Mam pytanie!

Tutaj chca dawac tabletki z zelazem jak sie odda krew. Brac czy nie brac?

Brać i sprzedawać na lewo albo pod kwiatki wrzucać

[Radzio]

Mam pytanie!

Tutaj chca dawac tabletki z zelazem jak sie odda krew. Brac czy nie brac?

Też mam pytanie!
A gdzie jest to "tutaj"?... Poczekam.
"Krwii" się bez powodu nie oddaje^__ nikomu.

[Gavroche]

Ciekawi mnie czy którakolwiek z osób tutaj dyskutujących mając perspektywę własnej śmierci lub bliskiej osoby, nadal krzyczała by o degeneracji naszego gatunku z powodu transfuzji, przeszczepu czy inkubatora?
Bo czym jest HIV, leki immunosupresyjne czy lekkie opóźnienie dzieciaka, w porównaniu z utratą życia?
Bardzo łatwo stawia się krzyżyk na obcych...

[Radzio]

Która osoba "nadal krzyczy"? Doprecyzuj.

[Gavroche]

Która osoba "nadal krzyczy"? Doprecyzuj.

Zależy którą stronę wątku czytasz.

[Radzio]

Jest parę osób, w tym aktywnych.

[Gavroche]

Jest parę osób, w tym aktywnych.

Tu misię trochę miesza, jak Kangurowi
O faszystów gatunkowych chodzi

[Radzio]

To trudniejsze. Wszak skłonności nacjonalistyczne nawet Szefu od czasu do czasu przejawia, ale nie w tym wątku.
Nieobecni zaś "nie mają racji".

Jadnak temat też uważam za aktualny i wartościowy, ale tym razem poczekam, aż kto "inaczej lepszy się wypnie".

[Gavroche]

To trudniejsze. Wszak skłonności nacjonalistyczne nawet Szefu od czasu do czasu przejawia, ale nie w tym wątku.
Nieobecni zaś "nie mają racji".

Jadnak temat też uważam za aktualny i wartościowy, ale tym razem poczekam, aż kto "inaczej lepszy się wypnie".

Rozsiadłem się

[kasara1991]

Teraz zauwazylam, ze nie odpowiedzialam. "Tutaj", to w Norwegii.

A powiedzcie (kto wie, oczywiscie) - ostatnio schudlam i waze teraz ok 47 kg, granica oddawania krwi to 50 kg. Zastanawia mnie, czy moge oddac krew wazac ponizej 50 kg - eventualnie jakie szkody bym mogla sobie wyrzadzic?

[Gavroche]

Teraz zauwazylam, ze nie odpowiedzialam. "Tutaj", to w Norwegii.

A powiedzcie (kto wie, oczywiscie) - ostatnio schudlam i waze teraz ok 47 kg, granica oddawania krwi to 50 kg. Zastanawia mnie, czy moge oddac krew wazac ponizej 50 kg - eventualnie jakie szkody bym mogla sobie wyrzadzic?

To jest ograniczenie w Norwegii?
Pewnie chodzi o objętość oddawanej jednostki.
Tutaj się z tym nie spotkałem, a oddaję od lat.
Nie raz leżałem fotel w fotel z babeczką ~45 kg.
Pogadaj z personelem, podpowiedzą Ci.
Jak chcesz pomagać, to są inne formy, samo osocze, płytki czy co tam jeszcze...

[Gavroche]

A jest coś z 50 kg, faktycznie.
http://www.krwiodawstwo.pl/?status=3&dzial=4

[Gavroche]

http://natemat.pl/113253,palisz-marihuane-to-zapomnij-o-oddawaniu-krwi-i-szpiku-i-nie-prowadz-samochodu

[anakin]

Też mam pytanie!
A gdzie jest to "tutaj"?... Poczekam.
"Krwii" się bez powodu nie oddaje ^__ nikomu.

Dlatego nigdy krwi nie oddawałem i nie zamierzam. I obym nigdy nie musiał. ;-]

[Gavroche]

Dziś dzień krwiodawcy:
https://m.facebook.com/znakoddania?refsrc=http%3A%2F%2Fwww.wykop.pl%2Fi%2F&_rdr

[renia]

Ile oddałeś...