Aktualności:

9. Nie należy robić większych odstępstw od diety ani łamać jej zasad okresowo.

Menu główne

HDL

Zaczęty przez Zakk_87, 2008-06-11, 14:31:40

Poprzedni wątek - Następny wątek

grizzly

Cytat: Zakk_87 w 2008-06-13, 15:34:58
Grizzly wyslalem Ci wiadomosc na priv

8) Czytalem.



lekarka

Cytat: wojteks w 2008-06-13, 12:17:11
Cytat: grizzly w 2008-06-13, 11:39:50
"okielznac szlaki metaboliczne" aby przebiagaly w takim a nie innym kierunku.

Jasne, najskuteczniej w Hameryce kielzna się poziom cholesterolu we krwi lowostatyną (hamuje reduktazę HMG-CoA) i jej pochodnymi. W takim przypadku nadmiar acetylo-CoA pochodzenia pirogronianowego stymuluje karboksylazę acetylo-CoA i szlak pentozowy, a w efekcie wzrost stężenia malonylo-CoA, stymuluje transcylazę malonylową...
1.A więc okielznując produkcję cholesterolu, rozdmuchuje się syntezę triglicerydów...
I efekt jest ewidentny, bo Hamerykanie mają średnio poniżej 200 cholesterolu, ale już 30% zatuczonego społeczeństwa.
2.Czyli "dać małpie dynamit". Zarabia "producent dynamitu", a za resztę zapłaci ubezpieczenie społeczne... :? Tak cwanie się bogacą, bo nie wierzę, że tego co napisałem nie WIEDZĄ.

1. Zatem cholesterol i trójglicerydy dietą likwiduje się w ten sam sposób  :D  :D  :D. Bo przepychanie z jednego miejsca w drugie nie wchodzi w grę  :D .
2. Niestety.

Teresa Stachurska

Cytat: wojteks w 2008-06-13, 13:34:39
Cytat: Edyta w 2008-06-13, 13:21:20
Zdajesz do gimnazjum ?

Nie, na lekarza optymalnego.

PS :D
Misiek myśli, że jest nas dwóch w jednym... :D.




Gratulacje !


Edyta

Cytat: Zakk_87 w 2008-06-13, 15:34:58
Grizzly wyslalem Ci wiadomosc na priv
[/quote

Dlaczego tylko gryzzliemu wysłałeś wiadomość na priv? Jak też chce  dostać  :(  :cry:

Edyta

Cytat: grizzly w 2008-06-13, 14:29:00

[size=pt]ten spokojnie "wykupi 20-50 lat dodatkowego zycia"[/size] 8)



Ale co to jest 20-50 lat w stosunku do "wieczności" .I co z tego,ze człowiek bedzie żył 50 lat dłużej (z resztą co to znaczy?) i tak umrze i tak umrze i koniec końców "śladu po nim nie bedzie" ,nawet jego potomni nie bedą o nim pamiętać.
Choćbyśmy żyli i 1000 lat,to i tak nastąpi KONIEC -czy tego chcemy ,czy nie chcemy .
Z resztą dla gatunku dobra nie jest "długowieczność".
Wspójrz ile "sztuk" osobników jest w danym gatunku "długowiecznym"-taki gatunek zazwyczaj jest na wymarciu i zazwyczaj jest pod ochroną i odwrotna sytuacja:wspójrz ile "sztuk" osobników jest w danym gatunku "krótkowiecznym" .Na pewno nie grozi mu wymarcie,no chyba ,że jakiś kataklizm ....
W naturze chodzi o to ,żeby się rozmnożyć i utrzymać ciągłość gatunku,a nie utrzymywanie przy życiu "nieproduktywnych starców",bo to nic dobrego nie wnosi, dla gatunku oczywiście .

grizzly

Cytat: Edyta w 2008-06-13, 17:01:42
...Ale co to jest 20-50 lat w stosunku do "wieczności" .I co z tego,ze człowiek bedzie żył 50 lat dłużej (z resztą co to znaczy?) i tak umrze i tak umrze i koniec końców "śladu po nim nie bedzie" ,nawet jego potomni nie bedą o nim pamiętać...

Faktycznie dzisiaj nikt nie jest w stanie "zagwarantowac" dodatkowego 1000 lat zycia. 8)

Zgadzam sie rowniez z tym, ze 5, 10, czy 20 lat dodatkowego zycia czy "zdrowia",
dla wielu ludzi nie ma znaczenia lub "wycena" tego "towaru" jest niezwykle niska. 8)

Nie tylko moje obserwacje, potwierdzaja jednak pewna "szczegolna prawidlowosc"
Mianowicie w swiecie "MATRIX 90/10" wycena "towaru",
jakim jest "zdrowie i dodatkowa liczba lat zycia"
jest zupelnie odmienna w grupie "planktonu" i "ELITY". 8)[/size]




grizzly

Cytat: Edyta w 2008-06-13, 17:01:42
...Ale co to jest 20-50 lat w stosunku do "wieczności" .I co z tego,ze człowiek bedzie żył 50 lat dłużej (z resztą co to znaczy?) i tak umrze i tak umrze i koniec końców "śladu po nim nie bedzie" ,nawet jego potomni nie bedą o nim pamiętać...

Jesli chodzi o 90% grupe "planktonu" to niestety "zdrowie czy zycie"
to "towar" o niskiej wartosci i "niechodliwy". :cry:

"plankton" traktuje "towar"(zdrowie, zycie) jak "bezwartosciowe" powietrze,
ono jest "ale placic za nie, to wyjatkowo ekstrawagancki pomysl. :shock:

Lepij kupic "papirosy" lub "flaszke piwa" czy "margarine w Biedrunce"
albo "nowy telefon komorkowy" dla swego potomka czy cos innego. :cry: :cry: :cry:

[]Generalnie "planktoniczna" filozofia jest taka,
ze na wszystko inne od "zdrowia i zycia" musi starczyc,
a za "powietrze" placa tylko glupcy :shock: 8) :P [/size]

Edyta

Grizzly "lubiem" Ciebie,ale nie mogę Cię zrozumieć w pewnej kwestii.
Naprawdę uwazasz,że nie uda się nikomu przeżyć "setki" bez płacenia dobremu lekarzowi?
Uważasz,że lekarze są "władcami" życia i śmierci?
Uważasz,że bez dobrych lekarzy nie byłoby życia?
"łaj" ???

Edyta

Cytat: grizzly w 2008-06-13, 17:52:30


Jesli chodzi o 90% grupe "planktonu" to niestety "zdrowie czy zycie"
to "towar" o niskiej wartosci i "niechodliwy". :cry:


Teraz druga strona medalu:
90% "elity"" zapłaciłoby każdą cenę" by przedłużyć sobie życie chociaż o odrobinke.Tacy są zdolni "posunąć się jeszcze  krok dalej" i np. porwać,zabić,bo akurat "ofiara"" pasuje idealnie" do członka rodziny "elity", nad którym wieko trumny się zamyka.
Robią to ,bo mają za co" zapłacić dobremu lekarzowi"  :(

grizzly

Cytat: Edyta w 2008-06-13, 18:00:24
...Naprawdę uwazasz,że nie uda się nikomu przeżyć "setki" bez płacenia dobremu lekarzowi?...

Z pewnoscia sie uda, w Polsce na ok. 38 mln ludzi,
zyje tylko ok 1500 stulatkow. :cry:

Taka liczba to dokladnie DWA RAZY mniej[/size]
niz w "starych krajach zachodnich"
gdzie jeden stulatek przypada na ok 10 tys. "tubylcow". :shock:

Ten wynik "Polski" jest jeszcze gorszy od wynikow na boisku,
po prostu TRAGIEDIA!!! :shock: :shock: :shock:[/size]


wielki krzy

             


Grizzly ty naprawde wierzysz w życie "wieczne na tym bagnie "

tu już przecież wszędzie czuć ODDECH KOSTUCHY KTóRA ZAMACHUJE SIE NA WSZYSTKICH

NIE TYKO NA PLANKTON .

Pożyjesz do samej smierci i wcale nie od ciebie zależy w 111% kiedy cie odwiedzi

Edyta

Wszyscy mi znani "długowieczni" ludzie nie płacili żadnym lekarzom.
Mało tego-rzadko kiedy korzystali w usług lekarskich.Takie są fakty.
Nie wiem skąd u Ciebie przekonanie,że jesli się dobrze zapłaci lekarzowi,to bedzie się dłużej żyć.Im więcej pieniedzy zapłacisz ,tym dłużej bedziesz zył ....fajne ,nie ma co  :P

grizzly

Cytat: Edyta w 2008-06-13, 18:00:24
...Uważasz,że lekarze są "władcami" życia i śmierci? ...

To jest trudne pytanie. 8)

Upraszczajac maxymalnie,
stala asysta dobrego lekarz(ok. 10% wszystkich lekarzy)
to "jedyna droga" aby "kupic" dodatkowe 20-50 lat zycia[/size]
i zalapac sie na "NIESMIERTELNOSC" o ile takie mozliwosci
szczesliwie pojawia sie w kolejnych 50 latach. 8)

W takim znaczeniu, "bezwzglednie", lekarze sa  ""władcami" życia i śmierc"


wielki krzy

 I poco sie zamartwiać nad opadającym wiekiem trumny ,jak tu niedawno w Łodzi sie chłopakowi dno od URNY oberwało .

Jak nie wiekiem to dnem dostaniesz i sprawiedliwość jest 8) 8) 8)

Edyta

ot co ! Krzychu!  :P

wielki krzy



Gatunek ludzki od kiedy sie pojawił nieustannie walczy aby naprawić ten błąd natury :(

grizzly

Cytat: wielki krzy w 2008-06-13, 18:57:12
...Grizzly ty naprawde wierzysz w życie "wieczne na tym bagnie "

tu już przecież wszędzie czuć ODDECH KOSTUCHY KTóRA ZAMACHUJE SIE NA WSZYSTKICH

NIE TYKO NA PLANKTON ...

Wielki 8) faktycznie "to bagno" jest dla jednych "piekne",
dla innych jest "udreka", przed ktora chca uciekac
i swiadomie wybieraja "metode smierci" jako wybawienie. 8)

Masz racje, ze "kostucha" gnebi  swiat "MATRIX 90/10"
ale "ELITA" ma juz w tej chwili "bezproblemowo"
mozliwosc "zakupu" 20-50 lat zycia "extra"
"plankton" niestety takiej szansy nie posiada. :cry: :cry: :cry:


grizzly

Cytat: wielki krzy w 2008-06-13, 18:57:12
...Pożyjesz do samej smierci i wcale nie od ciebie zależy w 111% kiedy cie odwiedzi...

Aby wyrobic sobie "obiektywne zdanie" na ten temat
najlepszym "modelowym" miejscem na Ziemi jest USA. 8)

W jednym panstwie zyja dwa zupelnie inne swiaty,
jeden - taki jak w Polsce "planktoniczny"
i drugi "zamkniety dla publicznosci" swiat "ELIT"
tam bez najmniejszego problemu kilka procent Amerykanow
"kupuja swoje dodatkowe 20 -50 lat zycia"[/size]
i czeka na "wiecej", gdy tylko sie pojawi taka mozliwosc. 8)

W Polsce rowniez tacy ludzie zyja
ale ich "stezenie %" w Polskim "planktonie" jest znikome[/size]. :cry: :cry: :cry:


lekarka

Jest w tym coś z prawdy, że bogaty ma wiekszy wpływ na jakość swojego zdrowia.
Może ma większą świadomość?
Faktem jest, że pewnych rzeczy na razie nie da się kupić (np. wyleczenie dietą  z gwarancją 100% ch. nowotworowej z przerzutami nie kwalifikujacej się do żadnego konwencjonalnego leczenia, poza przeciwbólowym).

grizzly

Cytat: Edyta w 2008-06-13, 18:00:24
..Uważasz,że bez dobrych lekarzy nie byłoby życia?...

Byloby, ale bez "dobrych lekarzy" i nowoczesnej nauki
ktorej czescia jest "sztuka medycyny" bardzo trudno
byloby dzisiaj "kupic dodatkowe 20-50 lat zycia"
czy jutro siegnac po "niesmiertelnosc" 8)

Dzisiaj bardzo prosze!!! Chcesz i masz!!!  8)
To kwestia tylko i wylacznie "czesci twoich pieniedzy"  8)

Czy warto inwestowac w kupno "dodatkowych 20-50 lat zycia???
Co odpowie "plankton"(zwlaszcza pokomuszy), sami doskonale wiecie :shock: 8) :P

Co na to "ELITA", chyba nie musze wyjasniac, kto ma wiecej
do stracenia i mniej do zyskania   :shock: 8) :P[/size]