Skóra

[lekarka]

Sprawdzaj, sprawdzaj, sprawdzaj.
Wolałabym pojść drogą weryfikacji ziemniaka by najpierw problem z inna rośliną psiankowatą wycofał się.
Tu widzę kwintesencję wyleczenia, jeżeli istnieje taki termin (poki umieramy, poty sumuje nam się ilość błędów).
Wszystko ma być jadalne (o pieczywie kiedyś napiszę).
Jeżeli codziennie mleczne toleruje się 7 dni to można je jeść.
Są jednak reakcje ukryte (np. anemia), które trudno wyłapać jako skutek codziennie stosowanych produktów mlecznych.
Jedno jest pewne TO PO CZYM SĄ WZDĘCIA - to posiłek albo skomponowany nieprawidlowo, albo ze złych produktów, albo zjedzony w za dużej ilości albo nie miało się na niego ochoty, a się zjadlo. Kolejność likwidacji nietolerancji może oczywiście być "JAKASIĘCHCE".

[Sandman80]

a ty nie jestes jakims akoholikiem ???

jakimś ? tzn jakim ? ANONIMOWYM 

ale muszę sie przyznać że mam problem z alkoholem bo mimo że lubie go jak miś miód  to nie moge go jakos pic skoro na trzeźwo wyglądam jakbym juz coś pil to po nie wielkiej dawce wyglądam jeszcze gorzej wiec raczej alko. unikam a na pewno pije go mniej niz moi rówieśnicy 

za inne rady dziękuje i sie zastosuje

[evosonic]

Cześc wszystkim 

Mam takie pytanie na czym polega poprawa skóry twarzy na ŻO, bo powiedzmy mam z tym problem , a konkretnie mam czerwone  przebarwienia na twarzy.

Co ewentualnie polecacie na "odbudowę" skóry.

a ty nie jestes jakims akoholikiem ???

W taki mniej wiecej sposób rozpoznają się ludzie  należący do tej samej "grupy społecznej" 

wiesz jak jest ... dropsy czy alkohol ??? co bardziej niszczy to co jest w glowie ???

[evosonic]

Permanent Redness - trwałe, mogące się nasilać lub słabnąć zaczerwienienie skóry.
Powstaje na skutek utraty przez naczyńka krwionośne zdolności do całkowitego obkurczania
się. Jego przyczyną są najczęściej zaburzenia naczyniowo-ruchowe lub trądzik różowaty ...

chyba coś takiego mi dolega

wiecej napisze jutro miedzy innymi co jem


o mniej wiecej mam coś takiego jak ksiąze Harry tylko raz mocniejsze raz słabsze    

http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/8277/ksiaze_harry_brytania_130.jpg

ale ten caly z.....y krol nie ma nic na twarzy z twojego co dales    jest taki bo jest , po prostu czerwony i tyle

[Sandman80]

ale ten caly z.....y krol nie ma nic na twarzy z twojego co dales    jest taki bo jest , po prostu czerwony i tyle

chyba dokładnie ma to samo akurat na tym zdjeciu ma zaczerwienienie na maksa  można znaleść inne zdjeciaq gdzie jest znacznie bladszy.

taki stały rumień można skasować na jakiś czas IPL tzn. laserem polega to chyba na tym że laser "niszczy" i zmusza do odbudowy naczynka ale jest to drogie trzeba to powtórzyć wielokrotnie no i jest to walka ze skutkiem a nie przyczyną

[kodar]

najpewniej i najzdrowiej staly rumien,typowa oznake alergii ,daje sie skasowac odpowiednia dieta.

[grizzly]

...najpewniej i najzdrowiej staly rumien,typowa oznake alergii ,daje sie skasowac odpowiednia dieta. ...

Ani chybi, "zweszylem" tutej "rotacje" 

[kodar]

misiek,nie odparady masz ten twoj ryj ---ek i nie tylko....

[evosonic]

Żółtka, żółka, żółtka, watróbkę, galarety wieprzowe, skórki wieprzowe i czekać. Skóra się naprawia najpóźniej.

oczywisvie + maslo karite nirafinoqane -- brudne takie

[viola44]

Na prawym przedramieniu mam bliznę po oparzeniu od wielu lat, zauważyłam zresztą nie tylko ja i to jest bardziej obiektywne, że blizna jest dużo mniej widoczna a 1/3 tej blizny po prostu zniknęła, mam w tym miejscu zdrową skórę. Mam nadzieje że po jakimś czasie nie będzie widoczna.

[_flo]

Na prawym przedramieniu mam bliznę po oparzeniu od wielu lat, zauważyłam zresztą nie tylko ja i to jest bardziej obiektywne, że blizna jest dużo mniej widoczna a 1/3 tej blizny po prostu zniknęła, mam w tym miejscu zdrową skórę. Mam nadzieje że po jakimś czasie nie będzie widoczna.

Siii, wszystkie blizny ladnie sie zrastaja po pewnym czasie na ZO.
Lekarka kiedys pisala, ze rany dlugo sie goja nawet od niewielkiego nadmiaru bialka, nie wiem co mam o tym sadzic.

[michal]

Na prawym przedramieniu mam bliznę po oparzeniu od wielu lat, zauważyłam zresztą nie tylko ja i to jest bardziej obiektywne, że blizna jest dużo mniej widoczna a 1/3 tej blizny po prostu zniknęła, mam w tym miejscu zdrową skórę. Mam nadzieje że po jakimś czasie nie będzie widoczna.

Siii, wszystkie blizny ladnie sie zrastaja po pewnym czasie na ZO.
Lekarka kiedys pisala, ze rany dlugo sie goja nawet od niewielkiego nadmiaru bialka, nie wiem co mam o tym sadzic.

"Wszystkie" to niebezpieczne słowo flo. Moje ciało nosi kilka pamiątek i nic nie znika, mogę udowodnić... Kiedyś "biłem się" z psem i ślady po tym nie znikają. Nawet mała blizna po wbitym widelcu nie znika. Inne większego kalibru (m.in. po oparzeniu) też nie. I dobrze, trochę przeoranym można być; jeszcze tego brakowało, żebym wyglądał jak "ciasteczko"...

[viola44]

Na prawym przedramieniu mam bliznę po oparzeniu od wielu lat, zauważyłam zresztą nie tylko ja i to jest bardziej obiektywne, że blizna jest dużo mniej widoczna a 1/3 tej blizny po prostu zniknęła, mam w tym miejscu zdrową skórę. Mam nadzieje że po jakimś czasie nie będzie widoczna.

Siii, wszystkie blizny ladnie sie zrastaja po pewnym czasie na ZO.
Lekarka kiedys pisala, ze rany dlugo sie goja nawet od niewielkiego nadmiaru bialka, nie wiem co mam o tym sadzic.

"Wszystkie" to niebezpieczne słowo flo. Moje ciało nosi kilka pamiątek i nic nie znika, mogę udowodnić... Kiedyś "biłem się" z psem i ślady po tym nie znikają. Nawet mała blizna po wbitym widelcu nie znika. Inne większego kalibru (m.in. po oparzeniu) też nie. I dobrze, trochę przeoranym można być; jeszcze tego brakowało, żebym wyglądał jak "ciasteczko"...

Michał poczekaj jeszcze troche a będziesz jak dupia niemowlęcia ...

[viola44]

  miała być dupcia a nie dupia przez to że nie można edytować tekstu można się nie żle uśmiać, i o to chodzi żeby wesoło było prawda?

[viola44]

ide czytać harperka, papatki

[_flo]

"Wszystkie" to niebezpieczne słowo flo. Moje ciało nosi kilka pamiątek i nic nie znika, mogę udowodnić... Kiedyś "biłem się" z psem i ślady po tym nie znikają. Nawet mała blizna po wbitym widelcu nie znika. Inne większego kalibru (m.in. po oparzeniu) też nie. I dobrze, trochę przeoranym można być; jeszcze tego brakowało, żebym wyglądał jak "ciasteczko"...

Owszem, "wszystkie" to byla taka babska hiperbola 
Wszystkie nie, ale "samo siem" zalepia, i takie z dawien dawna tez - w moim przypadku.
Jeszcze na pozywke Twych tendecji antyfeministycznych i gloryfikujacych dymorfizm: facet-ciasteczko - tak nie wypada. Pelna zgoda.

[Sandman80]

Musze sie pochwalić że poprawa jest znacząca tzn. przede wszystkim bardzo ograniczyły sie tzw." uderzenia gorąca" na twarz ale to sie stało dość szybko natomiast co do odbudowy skory to wygląda on tak że pojawiają sie male krostki które po pewnym czasie zamieniają sie w  czerwone plamki i wokół tego skora staje sie blada/czysta , faktem jest że nie następuje to jakoś super szybko , ale powody jak rozkminiam mogą być dwa , pierwszy to jedna moje stosowanie diety było czasem dość luźne, dwa to jak zostałem tu pouczony skora odbudowuje sie najpóźniej dzieki Pani Teresie co odpowiednio mnie nastawiło kiedy przyjdą efekty, za co dziękuje

[sylwiazłodzi]

sandaman czyli organizm zaczął leczyć się od wewnątrz bo uczucia gorąca to reakcja hormonalna( tak w wielkim skrócie, lekarzem nie jestem) na skórę jeszcze poczekaj. Zresztą odstępstwa od diety jak widzę po sobie bardzo szybko sa widoczne np. zatkanymi porami i tym,że wtedy skóra robi się "brudna" czyli nawet po jednym dniu gdy ją zmywam płatkiem waty z kremem staje się on ciemny. Gdy jadam dobrze nie muszę skóry zmywac nawet kilka dni. Robiłam już takie obserwacje . Nie wiem ale gdy skórze jest dobrze albo sama nie wydziela"brudu" albo również to nieprawda,że to co wokół mamy na skórze. Nie czytałam o tym, tylko Cię informuję co zauważam u siebie.

[Diogenes z Synopy]

Co ewentualnie polecacie na "odbudowę" skóry.

http://www.rp.pl/Medycyna-i-zdrowie/304059875-Hodowana-skora-jak-prawdziwa.html

[Gavroche]

Takiej roli skóry pewno niewiele osób się spodziewa:
http://www.pbkom.eu/sites/default/files/artykulydo2012/37_4_783.pdf