Aktualności:

10. Nie wolno głodzić się ani pościć.

Menu główne

Choroba Hashimoto.

Zaczęty przez Majka, 2008-12-07, 20:07:16

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

Dzięki. Pożyjemy, zobaczymy jak będzie dalej.  :)

MONIKAW

Dobrze będzie jak ma być.
Zamiast OB robię CRP, ponoć dokładniejsze.

renia

To badanie CRP na co się robi?

MONIKAW

Świadczy o stanie zapalnym bądź o jego braku.
Ostatnio pani kardiolog zrobiła mi wykład na temat badania ob. A raczej o braku precyzji tego badania.

renia

Tak się zastanawiam nad swoim stanem zdrowia i stwierdzam, że chyba nie mam żadnych chorób, bo przynajmniej, nie mam żadnych (narazie) dolegliwości. Widzę, jak szybko zapomina się choroby i dolegliwości, które minęły. Mnie do DO nie skloniła ciekawość, ani ta choroba Hashimoto. Najgorszym problemem była dla mnie nerwica lękowa. Miewałam ataki paniki i bałam się wyjeżdżać sama za miasto. Bardzo często budziłam się z galopującym sercem, zaburzeniami jego rytmu i lekkim bólem. Było już tak źle, że bałam się zasnąć, bo wiedziałam, że rano znowu będę "umierać". Badania kardiologiczne nic szczególnego nie wykazały, oprócz dodatkowych skurczy serca (ponoć nieszkodliwych). Brałam beta-blokery, które trochę pomagały. Brałam przez 2 miesiące leki psychotropowe, ale je odstawiłam, bo zdawałam sobie sprawę, że one mnie nie wyleczą, jedynie łagodzą dolegliwości. Latami szukałam przyczyn mojego złego samopoczucia, nie wiedziałam skąd to się bierze, przecież "zdrowo" się odżywiałam, palenie rzuciłam, a ciągle było źle. Na temat nerwicy przeczytałam wszystkie książki, jakie udało mi się zdobyć. Stosowałam medytacje, relaksacje, uprawiałam yogę i nic. To co przytoczyłam, to nie wszystkie dolegliwości, które miałam, ale byłby to za długi post.Pozbyłam się tyle dolegliwości, ale doszła mi jedna nowa: uzależnienie od tego forum.

viola44

Ja osobiście myślę, ze forum kojarzy Ci się pozytywnie, z czymś co dało powrót do zdrowia, to twój bezpieczny azyl. :)

viola44

Szkoda ze inni nerwicowcy nie chcą postawic na odzywianie, tylko" kiszą się w sosie własnym" na portalu dla nerwic, próbowałam im podpowiedzieć gdzie mogą znaleść wyjście z sytuacji, niestety nie chcą skorzystać.

viola44


renia

Cytat: viola44 w 2009-04-15, 15:05:53
Ja osobi¶cie my¶lę, ze forum kojarzy Ci się pozytywnie, z czym¶ co dało powrót do zdrowia, to twój bezpieczny azyl. :)
Kojarzy się bardzo pozytywnie, tylko jak włączę program Word, to piszę chwilę, albo się zastanawiam co napisać i zaraz przełączam na forum, żeby sprawdzić, czy jest coś nowego. Jak wracam do Worda, to się zastanawiam, nad czym się zastanawiałam i tak w kółko. :D

renia

Cytat: viola44 w 2009-04-15, 15:05:53
Ja osobi¶cie my¶lę, ze forum kojarzy Ci się pozytywnie, z czym¶ co dało powrót do zdrowia, to twój bezpieczny azyl. :)
Bardziej niż forum, pomogły mi książki i arkadia, w ogóle to chwalę sobie prądy selektywne.

renia

To jest wątek o chorobie hashimoto, ale w nim pisałam o pozbyciu się przeze mnie różnych dolegliwości, to będę pisać dalej , chociaż to już nie w temacie. A jeszcze wrócę do hashimoto, mam zamiar niedługo porobić sobie badania hormonów tarczycy, chociaż jestem praktycznie pewna, że choroba się zatrzymała, albo raczej cofnęła się. Gdyby postępowała nadal, to bym tyła i czuła się coraz gorzej, głównie miałabym dolegliwości związane ze zbyt wolną pracą serca, a ja się mam świetnie. Nawet dzisiaj, jak się obudziłam, to sobie pomyślałam, jak przyjemnie wita się nowy dzień, jak nic nie dolega  :D .Pisałam, że wcześniej co ranek "umierałam".
Chciałam w tym poście pisać, o problemach z cerą jakie miałam. Zaczęło się od zajadów, przynajmniej tak myślałam, jadłam Vit. B2, potem B COMPLEX ,a zajady, jak były, tak były miesiącami. Potem zaczęłam je smarować maścią DERMOWATE, nie wiedziałam, że zawiera ona sterydy i narobiłam sobie  :shock: .Zajady zniknęły, a pojawiły się różowe plamy wokół ust, a potem jeszcze na powiekach. Wybrałam sie więc prywatnie do dermatologa. On od razu powiedział, że leczenie będzie wielomiesięczne i mogą pojawiać się nawroty.Nazwał to trądzikiem różowawym i zapaleniem okołoustnym (nie wiem, która nazwa jest prawiłowa, może obie :? )i zapisał mi dwie maści METRONIDAZOL i PROTOPIC , oraz 6 opakowań antybiotyków, bo wybierał się na urlop i zadbał, żeby mi nie zabrakło  :? .Było to ponad rok temu, właśnie wtedy zaczęłam DO i sceptycznie podeszłam do zaleceń lekarza. Zużyłam tylko pół opakowania antybiotyków, raz, że nie chciałam się nimi zbyt długo truć, a dwa, że nie można było po nich przebywać na słońcu, a był to właśnie początek lata  :( .Maści stosowałam naprzemiennie, ale bez rezultatów. Jadłam jak najwięcej skór wieprzowych, chociaż nie było to dla mnie łatwe, musiałam kombinować "jak koń pod górę" żeby ich nie widzieć i nie wysmakować. Robiłam galarety i milone mięsne ze skórkami (jak nie widać, to wszystkim w rodzinie smakowało, w końcu, co dają do kupnych kiełbas :shock: :x ). Odstawiłam również zapisane mi maści, używałam tylko maść cynkową i cera zaczęła mi się poprawiać, aż plamy zginęły bez śladu. Teraz zapomniałam już co to jest puder i wysmarowane nim kołnierzyki .Nie mam ,jak dawniej suchej cery. Po wstaniu z łóżka miałam rano pręgi od poduszki przez parę godzin, teraz mam jędrną i sprężystą skórę, gładziutką i nawilżoną od wewnątrz (znajomi też zauważają, że mój zegar biologiczny zmienił kirunek  :shock: ).Włosy też mi zgęstniały i zrobiły się lśniące , więc mogę mieć w końcu dłuższe, bo po dzieciach były słabsze i nosiłam krótkie. A wracając do dermatologa, to myślę, że się rozczarował, wyglądało na to ,że zyskał "stałą, dobrą klientkę". :(  :D

renia

Dzisiaj zrobiłam sobie badania hormonów tarczycy i cholesterolu, jestem ciekawa wyników. Okarze się czy dobrze zrobiłam , nie biorąc sztucznych hormonów. Wyniki będę miała pod wieczór.

Teresa Stachurska


renia

Chętnie. Za jednym kłuciem, dałam sprawdzić OB, magnez, wapń, potas, morfologię i enzymy wątrobowe. Płaciłam ponad sto złotych, bo po skierowanie musiałabym czekać pół dnia, a i tak dają tylko na cholesterol ogólny i hormony TSH, a pozostałe frakcje i tak trzeba płacić prywatnie.

Teresa Stachurska

Czyli trójglicerydy są najmniej istotne dla lekarza i nie trzeba ich badać?

renia

Myślałam, że wyniki bedą lepsze, bo samopoczucie mam bardzo dobre. Co prawda, to hormony tarczycy mam w środkowych wartościach normy, tak samo wapń, potas i magnez. Cukier też mam w normie (104 mg/dl ).Trochę natomiast podwyższył mi się cholesterol od ostatniego badania, chociaż jest niższy niż przed dietą. Chol. całk. w surowicy - 289 mg/dl
Tgr       -85
HDL      - 57
LDL      - 223
Enzymy wątrobowe mam w normie, a OB=5 (też trochę gorsze), morfologia w porządku. Zobaczę, co powie mi na to lekarz optymalny.

renia

Tak się zastanawiam nad tym cholesterolem i ciekawi mnie, czy wieloletni Optymalni też taki mają, czy po prostu mój organizm jeszcze wszystkiego nie "posprzątał"? Najważniejsze jednak były dla mnie prawidłowe poziomy hormonów tarczycy, bo nie chciałabym być do końca życia skazana na branie sztucznych hormonów tarczycy. Na pewno nie byłoby to obojętne dla organizmu.

adampio

Cytat: renia w 2009-07-14, 17:48:14
Myślałam, że wyniki bedą lepsze, bo samopoczucie mam bardzo dobre. Co prawda, to hormony tarczycy mam w środkowych wartościach normy, tak samo wapń, potas i magnez. Cukier też mam w normie (104 mg/dl ).Trochę natomiast podwyższył mi się cholesterol od ostatniego badania, chociaż jest niższy niż przed dietą. Chol. całk. w surowicy - 289 mg/dl
Tgr       -85
HDL      - 57
LDL      - 223
Enzymy wątrobowe mam w normie, a OB=5 (też trochę gorsze), morfologia w porządku. Zobaczę, co powie mi na to lekarz optymalny.

A co ma powiedziec? Wyniki wygladaja na dobre.
Trg ponizej 100
colesterol calkowity moze byc od 250 do 300 mg/dl
A jezeli chcesz zmiejszyc cholesterol calkowity, ktory pochodzi w 95 procentach z watroby, to albo musisz zmiejszyc ilosc zjadanych weglowodanow albo bialka.

Ja uwazam, ze wyniki sa dobre.

renia

Lekarz też tak powiedział :)
Dodał również, że dobrze zrobiłam niebiorąc sztucznych hormonów tarczycy, które zapisała mi pani endokrynolog.
Badanie poziomu hormonów tarczycy mam robić co jakiś czas, ale tylko dla własnego spokoju :))

kodar

Cytat: renia w 2009-07-14, 17:48:14
Myślałam, że wyniki bedą lepsze, bo samopoczucie mam bardzo dobre. Co prawda, to hormony tarczycy mam w środkowych wartościach normy, tak samo wapń, potas i magnez. Cukier też mam w normie (104 mg/dl ).Trochę natomiast podwyższył mi się cholesterol od ostatniego badania, chociaż jest niższy niż przed dietą. Chol. całk. w surowicy - 289 mg/dl
Tgr       -85
HDL      - 57
LDL      - 223
Enzymy wątrobowe mam w normie, a OB=5 (też trochę gorsze), morfologia w porządku. Zobaczę, co powie mi na to lekarz optymalny.
tylko dla pszypomnienia znalazlam taka wzmianke:
Istnieją 2 główne rodzaje cholesterolu krążącego we krwi:
cholesterol LDL ("zły")
cholesterol HDL ("dobry")

Kiedy będziesz sprawdzać swój poziom cholesterolu, upewnij się, co do poziomu każdego z nich.

Dobry cholesterol, czyli lipoproteina wysokiej gęstości (ang. High-density lipoprotein – HDL), oczyszcza tętnice z cholesterolu, transportując go do wątroby w celu wyeliminowania. Oznacza to, że wysoki poziom dobrego cholesterolu (HDL) jest uważany za zdrowy dla serca.

Zły cholesterol, czyli lipoproteina niskiej gęstości (ang. Low-density lipoprotein – LDL) transportuje cholesterol do tkanek w organizmie. Jeżeli występuje jego nadmiar, może być on odkładany na ściankach naczyń krwionośnych powodując ich przewężenie.

Aby twoje serce było zdrowe, należy utrzymać niski poziom złego cholesterolu (LDL) i wysoki poziom dobrego cholesterolu (HDL).