Aktualności:

3. Białka jako materiał do budowy i przebudowy ciała powinno mieć możliwie wysoką wartość biologiczną, powinno to być białko zwierzęce, a nie roślinne.

Menu główne

ZO-bez liczenia?

Zaczęty przez kriss, 2008-12-20, 17:12:42

Poprzedni wątek - Następny wątek

Radzio

Cytat: RG w 2014-02-06, 19:05:03
Cytat: admin w 2014-02-06, 19:00:54
Cytat: RG w 2014-02-06, 18:55:47
Adminie, a ja nie widzę nic złego w liczeniu... ludzie często na coś liczą, przeważnie na kogoś, bo samina siebie nie potrafią liczyć, więc dodatkowo liczenie BTW nie powinno stanowić problemu

Liczenie w pamięci bardzo dobrze ułatwia namnażanie nowych synaps, więc jako gimnastyka mózgu jest zbawienne...  :wink:
I bardzo podnosi inteligencję do tego.  :D

Zgadzam się z Tobą... nie mniej czasami człowiek sam sobie nie ufa :D Dlatego zawsze jak mam wątpliwości to zawsze waga jest pod ręka. Jak pisałem, żółtek, masła, smalcu, ziemniaków już nie liczę bo wiem ile mam tego zjeśc i wzrokowo już wiem ale czasami mnie naleci na coś innego i dlatego wolę zważyć. Na przykład kaszanka, salceson, stek z karkówki, itp...


A ja sobie liczę i ważę, w tym także i jaja. 8) Bowiem nie ma zakazu, aby warsztat móc doskonalić, coby medycznie i doradczo być niezależnym, :lol: jak to w lackim kraju bywało. ;)

A co do synaps, wystarczy po pupci się inną, niż tą co za zwyczaj ręką podrapać i już nowe połączenia gotowe. ;) Znaczy nie ma nakazu, aby to własna ręka była, ale wtedy i synapsy względne będą. :lol:

Radzio

 :lol:
Kiedy to było? W lutym, znaczy pospieszyłem się nieco. :lol: :lol: :lol: :wink:

Gavroche

Znaczy co?!
Nieprawda?
To ja rok z okładem sobie rozdrapuję nie tą ręką, a tu za późno już?

Gavroche

A nie, czekaj, za wcześnie może? :D
I po co mnie liczyć, jak i tak nie umiem... :(

Radzio

 :lol:
Przecież ja nie o Tobie. :lol: :lol: :lol:

Gavroche

To już w ogóle mnie się synapsy poplątały... :lol:

Radzio


Gavroche


administ

Ciekawe od kiedy przewidują wiek emerytalny w takim przypadku? :roll:

Radzio

 :D
Dożo zależy od podpowiedzi. ;) :lol:

administ

"DOŻO" się pisze... ;)
I to jest podpowiedź... :lol:

Radzio

 :lol: :lol: :lol:
Zgoda! Aaa. :lol:
"DOŻO" zależy od pospowiadającego. O! :mrgreen: :wink: :lol: :lol: :lol:

Gavroche

A do ZOO by się poszło? :lol:

Radzio

O! Jesteś, taki aktywny. :lol:

administ


Gavroche

Ej, bo nie rozumiem większości wpisów na tym Forum obecnie. :D
Twoich, Radziu, to wiadomo. 8)
Ale teraz ani Reni, ani Admina, o Mariuszu nie wspominając, nie kumię.
A Zyona nie ma, by przynajmniej nerwa ruszył...
Może jutro. ;)

administ



RafałS

Cytat: Gavroche w 2015-03-23, 20:09:53
...A Zyona nie ma, by przynajmniej nerwa ruszył...
Może jutro. ;)
Się więdnie fiołku?  :lol:

MariuszM

 :D Bracia syjamscy rozdzieleni ;)