Aktualności:

5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.

Menu główne

Oczyszczenie organizmu z martwych pasożytów

Zaczęty przez CzarnaJulka, 2009-01-06, 09:59:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

kodar

Cytat: kriss w 2009-01-09, 13:26:09
skoro mi nic nie wychodzi w badaniach ,a sporo juz ich zrobilam,to mogą byc pasożyty? :x
slyszalam ze lambrie lubią tam sie gniezdzic,
Tylko jak to wybadać :?:
Nie zaszkodzi sie cos na ten temat dowiedzieć,prawda :D :P
tu niektore wypowiedzi lekarki na temat pasozytow:
">>>>>>>>>>>Ja tam zawsze wolę "uszczelnić" własny organizm - by wróg sam nie miał możliwości "zaczepienia się".
Od nas zależy czy wróg (nie tylko bakteria/wirus/grzyb/teściowa) się do nas przyczepi i namnoży."

<<<<<<<<<<<<Co tu owijać w bawełnę.
By minimalizować pasożyty warto być bliżej 0,5g W/kg/dobę. Na diecie bez cukrów prostych. Z produktami dra Kwaśniewskiego. Z jadanymi produktami mlecznymi "co jakiś czas". Przynajmniej 3 dni takiej diety. Często to powtarzać. Jest trudno. Trzeba się przygotować z produktami, gotowymi daniami by żaden z cukrów prostych nie był wzięty "przypadkiem" pod uwagę.<<<<<<<<

grizzly

Cytat: kriss w 2009-01-09, 13:26:09
...Nie zaszkodzi sie cos na ten temat dowiedzieć,prawda :D :P...

Jasne!!! Ja jak "zwenszem ciekawy temat"
to rowniez, zara "siem dowiaduje"   8) :P

Ale bez "zaplaty" dostep do wiedzy
mam "zacisniety"  :P :P :P



kriss

Cytat: grizzly w 2009-01-09, 13:24:01
Cytat: kriss w 2009-01-09, 13:13:00
...Prosze o posty ,jesli ktos coś wie...

Ja wiem!!! 8)  Ale co dostane od Ciebie w zamian???  8) :P


dostaniesz .dostaniesz :P
ale najpierw zobaczymy co napiszesz? co wiesz na ten temat. maly egzamin :P :D

kriss

Cytat: kodar w 2009-01-09, 14:55:32
Kriss,a moze tutaj znajdziesz wiecej?:

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=388.0

ten wątek też juz analizowalam :P
nic tam specjalnego nie wynika,może te ziołka sa dobre.
Ale najpierw trzeba byc pewnym ze sie ma jakieś gady w organizmie :D :D

kriss

Cytat: kangur w 2009-01-09, 13:21:41
Cytat: kriss w 2009-01-09, 13:13:00
Skoda że nikt nic więcej nie wie na temat pasożytów :(
Chętnie tu zaglądam,interesuje mnie ten temat :lol:
Prosze o posty ,jesli ktos coś wie,
ale same konkrety :P

Ty masz problemy z zatokami. Dlaczego szukasz pasozytow w zatokach. Lekarka jest laryngologiem. Przedstaw problem blizej. Przede wszyskim jak sie odzywiasz.
Odrzywiam sie bardzo optymalnie ,oczywiscie z rotacja mlecznych i zbozowych  a nawet kartofle zaczęlam rotować :P

kriss

 teraz stosuje rade od lekarki biorac leki ;

4x1 sudafed
2x ibuprom max
no i po 3 dniach,juz mi lepiej.Zatoki przestaly bolec :P
ale flegmia sie nadal choc odrobinę mniej no i droznośc jest lepsza.zastosowalam tez Twoja rade i smaruje w nosie smalcem,tez pomaga :P

Majka

Poczytaj sobie tutaj. Jest to metoda pozbycia się pasożytów i nie tylko pasożytów. Ja stosuję tę metodę, przy pozbywaniu się toksyn od 6-ciu tygodni i czuję,że działa.
http://www.joalis.pl/UserFiles/File/pl-files/abc-pol.pdf.

kodar

Cytat: kriss w 2009-01-09, 15:19:29
Cytat: kangur w 2009-01-09, 13:21:41
Cytat: kriss w 2009-01-09, 13:13:00
Skoda że nikt nic więcej nie wie na temat pasożytów :(
Chętnie tu zaglądam,interesuje mnie ten temat :lol:
Prosze o posty ,jesli ktos coś wie,
ale same konkrety :P

Ty masz problemy z zatokami. Dlaczego szukasz pasozytow w zatokach. Lekarka jest laryngologiem. Przedstaw problem blizej. Przede wszyskim jak sie odzywiasz.
Odrzywiam sie bardzo optymalnie ,oczywiscie z rotacja mlecznych i zbozowych  a nawet kartofle zaczęlam rotować :P
Kriss super,ze nareszcie jest mala poprawa,ale bedzie jeszcze wieksza, Twoja wiara w to,ze bedzie lepiej  spowoduje duza poprawe w funkcjonowaniu calego organizmu.A sprawianie sobie przyjemnosci,przeciez nie tylko Dieta czlowiek zyje :D. Jaka  ilosc weglowodanow zjadasz?? :P

kriss

przeważnie staram sie nie przekraczać 100gr.
ostatnio ograniczylam wegiel do minimum.i wczoraj oraz dzis zaczęlo mnie trząść takjakby febra :lol:
Domysliłam sie że chodzi o brak cukru w organizmie więc zjadlam kilka sliwek suszonych oraz 2 kostki czekolady gorzkiej ni przeszlo :D


kodar

Cytat: Majka w 2009-01-09, 17:19:50
Poczytaj sobie tutaj. Jest to metoda pozbycia się pasożytów i nie tylko pasożytów. Ja stosuję tę metodę, przy pozbywaniu się toksyn od 6-ciu tygodni i czuję,że działa.
http://www.joalis.pl/UserFiles/File/pl-files/abc-pol.pdf.
Maja,opowiedz co wiecej,jakie preparaty bierzesz i czy  je bedziesz stosowala rok,a moze dluzej?? :P

Majka

Kodar.
Przepraszam, że tak późno odpowiadam, ale dopiero dzisiaj zauważyłam ten wątek. Oczyszczam organizm metodą Jonasza. Jestem na drugim etapie i ciągle p. doktor oczyszcza układ nerwowy. Coś tam już się oczyściło, ale niezupełnie. Tak chciałam, bo miałam problemy ze spaniem. Te problemy się zmniejszyły, a nawet znacznie, na I etapie kuracji.  Nie pamiętam dokładnie jakie brałam preparaty w pierwszym etapie (Joalis Urino Help- oczyszcza nerki, Cranium i coś jeszcze). W tej chwili dostałam zestaw witamin Joalis witaminy grupy B,(podobno są dobrze wchłaniane przez organizm i mają wpływ na detoksyzację)  i preparaty NeuroDren i MindDren. Poczekamy, zobaczymy.
Objawy obecne przy oczyszczaniu. Na początku w pierwszym tygodniu to swędzenie dłoni. Podobno to świadczy o obecności grzyba w organiźmie, ale mam sie nie martwić, bo każdy ma grzyba?
Teraz coś czuję bóle głowy. Spanie się troche pogorszyło. Nie wiem czy to działanie preparatów, czy reakcja organizmu na zejście z diety optymalnej. Przed wejściem na dietę często bolała mnie głowa.
Nie wiem Kodar czy to Ty, czy inna osoba pisała o problemie córki uzależnionej od estazolanu. To oczyszczanie w tym przypadku wydaje mi się nie pozbawione sensu.
Czarna Julko zainteresuj się. Podam Ci ewentualnie tel. do P. dr, to sobie porozmawiasz.

CzarnaJulka

Majko,
Dziekuję, że zainteresowałaś się tematem.
Kryzys przechodziłam w listopadzie, kiedy po drugiej serii zentelu rozpadło się ognisko pasożytów w mojej wątrobie. Wtedy myślałam, że zsuwam sie po równi pochyłej i już po mnie. Dlatego, w desperacji, przeszłam na żywienie optymalne. Teraz jest już o wiele lepiej. Bóle prawie ustały, przesypiam w zasadzie całe noce.
Wątek ten założyłam w tym celu, aby dowiedzieć się, czy przy oczyszczaniu się organizmu z toksyn i martwych, obcych tkanek istnieją jakieś wskazania co do proporcji BTW. (Być może należy zmniejszyć ilość białka :?: :idea:.). Niestety, mimo ponad 30 wypowiedzi nikt nie wypowiedział się w tej kwestii. Dyskusja jakoś tak zboczyła na ogólne oczyszczanie, jednak z pominieciem aspektu żywienia optymalnego.

Majka

Super, jesteś już na dobrej drodze. ,Szkoda, ze nikt w aspekcie diety Ci tutaj nie pomoże. Dobrze, że dieta Ci służy. Cześć Majka

kodar

Cytat: Majka w 2009-03-04, 20:17:29
Kodar.
Przepraszam, że tak późno odpowiadam, ale dopiero dzisiaj zauważyłam ten wątek. Oczyszczam organizm metodą Jonasza. Jestem na drugim etapie i ciągle p. doktor oczyszcza układ nerwowy. Coś tam już się oczyściło, ale niezupełnie. Tak chciałam, bo miałam problemy ze spaniem. Te problemy się zmniejszyły, a nawet znacznie, na I etapie kuracji.  Nie pamiętam dokładnie jakie brałam preparaty w pierwszym etapie (Joalis Urino Help- oczyszcza nerki, Cranium i coś jeszcze). W tej chwili dostałam zestaw witamin Joalis witaminy grupy B,(podobno są dobrze wchłaniane przez organizm i mają wpływ na detoksyzację)  i preparaty NeuroDren i MindDren. Poczekamy, zobaczymy.
Objawy obecne przy oczyszczaniu. Na początku w pierwszym tygodniu to swędzenie dłoni. Podobno to świadczy o obecności grzyba w organiźmie, ale mam sie nie martwić, bo każdy ma grzyba?
Teraz coś czuję bóle głowy. Spanie się troche pogorszyło. Nie wiem czy to działanie preparatów, czy reakcja organizmu na zejście z diety optymalnej. Przed wejściem na dietę często bolała mnie głowa.
Nie wiem Kodar czy to Ty, czy inna osoba pisała o problemie córki uzależnionej od estazolanu. To oczyszczanie w tym przypadku wydaje mi się nie pozbawione sensu.
Czarna Julko zainteresuj się. Podam Ci ewentualnie tel. do P. dr, to sobie porozmawiasz.
Majka,dobrze,ze kuracje prowadzisz przy pomocy lekarza,szkoda tylko,ze nie optymalnego.Najwieksze zaufanie mam do lekarki.
Nie dlatego,ze innych nie szanuje lub zwatpilam w ich wiedze.Uwazam jednak,ze lekarka nie boi sie wprowadzac innowacji do Diety dla tych,ktorym Dieta jeszcze nie pomogla lub poprzez
niezrozumienie zasad,zaszkodzila. :)

Majka

Cytat: kodar w 2009-03-06, 09:49:48
Cytat: Majka w 2009-03-04, 20:17:29
Majka,dobrze,ze kuracje prowadzisz przy pomocy lekarza,szkoda tylko,ze nie optymalnego.Najwieksze zaufanie mam do lekarki.
Nie dlatego,ze innych nie szanuje lub zwatpilam w ich wiedze.Uwazam jednak,ze lekarka nie boi sie wprowadzac innowacji do Diety dla tych,ktorym Dieta jeszcze nie pomogla lub poprzez niezrozumienie zasad,zaszkodzila. :)
Też tak myślę, że należałoby skorzystać z pomocy lekarki. Nie uważam, że lekarka jest lekarzem optymalnym. Jest więcej niż optymalnym. Ma szersze spojrzenie na dietę i nie uważa, że to jest jedynie słuszna dieta. Właściwie to "się słucham" lekarki. Ograniczyłam tłuszcze, staram się nie jadać chleba i mleczne od czasu do czasu. To dzięki niej spadły mi lipidy i waga. Ale nie mam dyscypliny, jeśli chodzi o węgle. Latwiej utrzymać dyscyplinę, przy większej ilości tłuszczu. A ten tłuszcz to niestety cholesterol, którego sie boję.  Myślę, że ciągle się uczę diety. W penych przypadkach czuję się jednak gorzej niż na diecie optymalnej. Zamartwiam się, obawiam się czegoś bardziej niż wtedy. Pamiętam, że wypadek samochodowy przeszłam prawie bezboleśnie, a teraz mam remont i użeranie się z fachowcami wyprowadza mnie z równowagi i niszczy spokój.  Jednym słowem szkoda mi zarzucenia tej diety, ale czy do niej wrócę?
Skontroluję cholesterol.  Na razie jest tak, jak jest. A oczyszczanie organizmu chyba mi nie zaszkodzi.

WojciechS

"Kto nie słucha Ojca, matki..." ten się słucha lekarza. :(

WojciechS

Przepraszam wszystkie Kobiety, a Matki w szczególności  :oops:

Radzio

Cytat: CzarnaJulka w 2009-03-05, 10:28:10
Majko,
Dziekuję, że zainteresowałaś się tematem.
Kryzys przechodziłam w listopadzie, kiedy po drugiej serii zentelu rozpadło się ognisko pasożytów w mojej wątrobie. Wtedy myślałam, że zsuwam sie po równi pochyłej i już po mnie. Dlatego, w desperacji, przeszłam na żywienie optymalne. Teraz jest już o wiele lepiej. Bóle prawie ustały, przesypiam w zasadzie całe noce.
Wątek ten założyłam w tym celu, aby dowiedzieć się, czy przy oczyszczaniu się organizmu z toksyn i martwych, obcych tkanek istnieją jakieś wskazania co do proporcji BTW. (Być może należy zmniejszyć ilość białka :?: :idea:.). Niestety, mimo ponad 30 wypowiedzi nikt nie wypowiedział się w tej kwestii. Dyskusja jakoś tak zboczyła na ogólne oczyszczanie, jednak z pominieciem aspektu żywienia optymalnego.

Listopad, listopad to chyba na czasie.  :roll:

Cytat: grizzly w 2009-01-09, 14:16:54
Cytat: kriss w 2009-01-09, 13:26:09
...Nie zaszkodzi sie cos na ten temat dowiedzieć,prawda :D :P...

Jasne!!! Ja jak "zwenszem ciekawy temat"
to rowniez, zara "siem dowiaduje"   8) :P

Ale bez "zaplaty" dostep do wiedzy
mam "zacisniety"  :P :P :P



O! I flejtuch też czujny taki- był. ;) :lol: