Aktualności:

5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.

Menu główne

Chciałem prosić o rade dziwne bóle mięśni?

Zaczęty przez timonek, 2009-03-14, 15:29:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

Majka

Cytat: timonek w 2009-03-15, 18:24:49
Cytat: Majka w 2009-03-15, 16:37:43


Majka czy od dawna stosujesz dietę?
Słyszałem o tych zatorach ale to akurat  wydaje się mało prawdopodobne. Kłopoty z jelitami które sam mam chyba są bardziej prawdopodobne.
Jelita muszą wykonać większą prace przy trawieniu tłuszczu i chyba dlatego są bardziej narażone na uszkodzenia.
Ja nie wiem, czy jelita muszą wykonać większą pracę przy trawieniu tłuszczu. Trochę chyba filozofujesz. Ja na początku przez kilka dni (5-6) w ogóle nie miałam wypróżnień. Powiedziano mi na forum, że mam się nie przejmować, podano trochę rad w rodzaju jedzenia suszonych śliwek, zwiększenia płynów i przeszło. Podaj ten jadłospis i coś Ci Ktoścoś podpowie. Kodar ma rację należy nauczyć się wsłuchiwania w organizm, ale to trochę potrwa.
Zastanów się jednak nad jakąś poradą lekarską u lekarza optymalnego.
Ja stosowałam dietą pół roku. Od trzech miesięcy nie stosuję

Hana

"Ja stosowałam dietą pół roku. Od trzech miesięcy nie stosuję"

..i dobrze , bo wiecej dobrego zostanie dla tych co stosuja!

Blackend

Cytat: Hana w 2009-03-28, 10:59:16
"Ja stosowałam dietą pół roku. Od trzech miesięcy nie stosuję"

..i dobrze , bo wiecej dobrego zostanie dla tych co stosuja!

a ja jestem przeciwnego zdania ;)
właśnie czym wiecej optymalnych tym lepiej dla nich  8)

renia

Cytat: Blackend w 2009-03-28, 17:58:07
Cytat: Hana w 2009-03-28, 10:59:16
"Ja stosowałam diet± pół roku. Od trzech miesięcy nie stosuję"

..i dobrze , bo wiecej dobrego zostanie dla tych co stosuja!

a ja jestem przeciwnego zdania ;)
wła¶nie czym wiecej optymalnych tym lepiej dla nich 8)
Też uważam, że im więcej optymalnych, tym mniej niepotrzebnie chorujących.

Daniel

Bo z dietą tak jest, że od niej nie stajemy się mądrzejsi, ale wszyscy mądrzy ją stosują.

renia

Zauważyłam korelację między inteligencją, a zainteresowaniem się tą dietą.

Mari

Cytat: renia w 2009-03-28, 18:47:57
Zauważyłam korelację między inteligencją, a zainteresowaniem się tą dietą.

hmm ..rozmowa wchodzi na bardzo interesujące tory i wzbudza we mnie dość intensywne emocje :D...no bo jak mam teraz sprawdzić moje IQ wstecznie ..gdy byłam wszystkożerna  :twisted: , czy mi "wzrosło" , czy nie na obecnej  diecie ?  :wink:.

Hana

Cytat: Blackend w 2009-03-28, 17:58:07
a ja jestem przeciwnego zdania ;)
właśnie czym wiecej optymalnych tym lepiej dla nich  8)

A z jakiej to niby racji ma byc lepiej dla innych, ma byc lepiej dla tych co "siedza przy stole" !

Blackend

Cytat: Hana w 2009-03-28, 20:58:01
A z jakiej to niby racji ma byc lepiej dla innych...

najkrócej jak potrafię ;)
- epoka Jagiellonów  8)

renia

Zawsze mają najlepiej ci, którzy są blisko koryta. :wink:

adampio

CytatJelita muszą wykonać większą prace przy trawieniu tłuszczu i chyba dlatego są bardziej narażone na uszkodzenia.

"timonek" czy Ty w ogole wiesz co piszesz? Czy piszac bzdury masz nadzieje, ze dostaniesz madra odpowiedz?
I Ty piszesz, ze naczytales sie ksiazek :shock:
Co to byly za ksiazki?

Medycyna konwencjonalna? :shock:

renia

Cytat: Daniel w 2009-03-28, 18:21:45
Bo z diet± tak jest, że od niej nie stajemy się m±drzejsi, ale wszyscy m±drzy j± stosuj±.
Ja uważam, że stajemy się mądrzejsi, widzę po sobie zmianę obserwacji otoczenia, zmianę priorytetów i zainteresowań. Szkoda mi już czasu na czytanie książek, które mają wymyśloną fabułę, wolę takie, które mnie czegoś nowego nauczą. Obserwuję np. związek między tym, co osoby u mnie w szkole piją, co jedzą i tym jak wyglądają i jak się uczą. Ciekawe spostrzeżenia :)

Daniel

Może tylko Tobie tak się wydaje i byłaś mądra od początku, tylko twoja mądrość była uśpiona. Dopiero DO obudziło Cię ze śpiączki i ujrzałaś wszystko we właściwych kolorach.
Na pewno DO nie powoduje, że odrastają nam utracone kończyny czy przybywa nam pofałdowań w mózgu. Jedynym czynnikiem pozytywnym jest usprawnienie tego co posiadamy. Więc nadal uważam, że mądrości nam nie przybywa, tylko odzyskujemy tą, którą utraciliśmy.

renia

A co za różnica czy odzyskujemy, czy zdobywamy nową wiedzę, ważne, że widzimy u siebie pozytywne zmiany, a wszystkich komórek mózgowych i tak nie wykorzystamy i nowe pofałdowania nie są nam potrzebne.

renia

Sprecyzuję moje spostrzeżenia szkolne w zakresie dietetyki. Otóż jest nas w grupie 70 osób (było 100 na pierwszym roku), więc mam kogo obserwować. Jak zaczynamy zajęcia o 8:30, to studenci wyjmują swoje napoje i stawiają je na stoliku, ja oczywiście zaraz "muszę" zrobić lustrację :shock: ,ok. 70% osób ma napoje słodzone, najbardziej popularna jest "Pepsi" i "Coca-cola". Ci "dbający o zdrowie" mają wersję "light". Pozostali piją wodę i to są osoby nie posiadające nadwagi. Siebie też do nich zaliczam i na swoje 5 kg. nadto przymykam oko :wink:.Połowa mniej więcej z tych osób znacznie przez półtora roku utyła. Dziwią się od czego :shock:. Na przerwach największym przysmakiem jest pizza, jedzą ją nawet na zimno :x. O mojej diecie nie chcą słyszeć i już dawno przestałam o niej wspominać. Również zauważyłam korelację ujemną między tuszą a nauką, czyli im grubszy, tym słabszy w nauce (sprawdza się w 90%). Jeszcze jedno, nie ma u nas profesora z nadwagą (może to przypadek?) i każdy z nich pije wodę mineralną. Nasz 38 letni starosta klasy leży w szpitalu, bo ma (niewadomo od czego  :shock: ) o połowę powiększone serce, lubiał też "Pepsi" i pizzę ciekawe czy teraz zmieni dietę? Wątpię.

renia

Cytat: Daniel w 2009-03-29, 15:34:24
Może tylko Tobie tak się wydaje i była¶ m±dra od pocz±tku, tylko twoja m±dro¶ć była u¶piona. Dopiero DO obudziło Cię ze ¶pi±czki i ujrzała¶ wszystko we wła¶ciwych kolorach.
Na pewno DO nie powoduje, że odrastaj± nam utracone kończyny czy przybywa nam pofałdowań w mózgu. Jedynym czynnikiem pozytywnym jest usprawnienie tego co posiadamy. Więc nadal uważam, że m±dro¶ci nam nie przybywa, tylko odzyskujemy t±, któr± utracili¶my.

Cytat: renia w 2009-03-29, 15:48:17
A co za różnica czy odzyskujemy, czy zdobywamy now± wiedzę, ważne, że widzimy u siebie pozytywne zmiany, a wszystkich komórek mózgowych i tak nie wykorzystamy i nowe pofałdowania nie s± nam potrzebne.
Cytuję tutaj siebie i Daniela, bo widzę, że jedno i drugie spojrzenie na sprawę naszego mózgu jest słuszne. Już dawno temu wiedziałam, że nie wykorzystujemy sporej ilości naszych szarych komórek (nie pamiętam ile procentowo),ale nigdy nie zastanawiałam się dlaczego tak jest? Przecież "Natura" niczego nie stworzyła ot tak sobie, żeby było. Wszystko w przyrodzie jest potrzebne i w człowieku też, nawet wyrostek robaczkowy, to tym bardziej nasze komórki mózgowe są po to, żebyśmy z nich korzystali. Tu widzę, że Daniel ma rację, co do mądrości uśpionej. Z pewnością starożytni mędrcy, kapłani egipscy, czy twórcy biblii, wykorzystywali cały mózg. Myślę, że proces naprawy człowieka będzie trwał kilka pokoleń, u ludzi żywiących się prawidłowo (ŻO) i zowu ludzie będą mogli żyć mądrze i nie niszczyć samych siebie. Najszybciej to na pewno będzie widać w rodzinie "Admina", bo rośnie tam już trzecie optymalne pokolenie. :D

raff75

Cytat: timonek w 2009-03-14, 15:29:19
Dzień dobry to mój pierwszy post, chociaż czytałem to forum od dawna  jak jeszcze byłem w Polsce.
Na DO jestem od kilku miesięcy mam 40 lat i mam pewien problem. Bola mnie okolice stawów i przyczepów mięśni.
Robiłem  sobie też  badanie cholesterolu i mam ponad 300 mg%.
Lekarz w przychodni  jak usłyszał na jakiej jestem diecie to zaraz zaczął mnie straszyć  zawałem serca i rakiem jelita.
Trochę się boje i zastanawiam się czy znane są wam przypadki stosowania DO i mimo tego był zawal serca lub rak jelita?
Ciekawe czy wam też zdarzały się takie dziwne pobolewania mięśni?

Ja mam to samo co Timonek. Bóle pojawiły się po ok. pół roku stosowania DO i nie wiem co robić dalej. Może ktoś jeszcze ma to samo?

adampio

Cytat: raff75 w 2009-06-21, 16:26:27
Cytat: timonek w 2009-03-14, 15:29:19
Dzień dobry to mój pierwszy post, chociaż czytałem to forum od dawna  jak jeszcze byłem w Polsce.
Na DO jestem od kilku miesięcy mam 40 lat i mam pewien problem. Bola mnie okolice stawów i przyczepów mięśni.
Robiłem  sobie też  badanie cholesterolu i mam ponad 300 mg%.
Lekarz w przychodni  jak usłyszał na jakiej jestem diecie to zaraz zaczął mnie straszyć  zawałem serca i rakiem jelita.
Trochę się boje i zastanawiam się czy znane są wam przypadki stosowania DO i mimo tego był zawal serca lub rak jelita?
Ciekawe czy wam też zdarzały się takie dziwne pobolewania mięśni?

Ja mam to samo co Timonek. Bóle pojawiły się po ok. pół roku stosowania DO i nie wiem co robić dalej. Może ktoś jeszcze ma to samo?

Podaj wzrost i wage oraz:

dzienne BTW
ilosc zjadanego bialka, podaj w gramach...

raff75

Powiem tak, od dłuższego czasu nie liczę proporcji. Kiedyś bardzo dokładnie liczyłem, ale ile można? Mogę jedynie przypuszczać że białka jem od 50-80g. Węgli jem raczej mało, bo często mam małe stężenia ketonów w moczu. Waga 86,5 wzrost 181. Czasami ćwiczę hantlami lub popływam na basenie ale przy mocnym pływaniu mam duże "zakwasy".

adampio

Cytat: raff75 w 2009-06-21, 16:57:46
Powiem tak, od dłuższego czasu nie liczę proporcji. Kiedyś bardzo dokładnie liczyłem, ale ile można? Mogę jedynie przypuszczać że białka jem od 50-80g. Węgli jem raczej mało, bo często mam małe stężenia ketonów w moczu. Waga 86,5 wzrost 181. Czasami ćwiczę hantlami lub popływam na basenie ale przy mocnym pływaniu mam duże "zakwasy".

Nie wiem co to dla Ciebie mocne plywanie, wiem natomiast, ze trzeba trening dopasowac do swoich mozliwosci. Jezeli masz zakwasy to znaczy, ze nie jestes przygotowany do "mocnego" plywania.

Jezeli masz obiawy o ktorych piszesz (jak tymionek ) to tez znak, ze organizm mowi, ze cos jest nie tak i powinienes zjadac posilki zbilansowane abys wiedzisl czego ile zjadasz. Nie znajac dziennego BTW teraz nie wiesz czego dodac a czego ujac.  Masz tez nadwage, ktora mozna bardzo szybko zniwelowac jadajac wg ustalonego BTW :D