Aktualności:

7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.

Menu główne

ŻYWIENIE CZŁOWIEKA.

Zaczęty przez Halina Ch., 2009-05-19, 14:18:29

Poprzedni wątek - Następny wątek

admin

Podawanie doustne drożdży, kiełków przenicy, lucerny i otrębów ryżowych łagodzi podobno niedobór wit. B12.

grizzly

Cytat: Chcębyćzdrowy w 2009-07-03, 16:09:14
...Ja po prostu w ten sposób walczę o swoje zdrowie i wiem, że taka dieta jest dla mnie dobra  8)...

To co napisales zaczyna "miec" gleboki sens!  8)

Podoba "misie"!  :P


slawek

Cytat: Chcębyćzdrowy w 2009-07-02, 23:06:44
OdpowiedĽ na post Violi:
Prawdopodobnie tak bo przeżyłem w ostatnich latach wiele stresuj±cych wydarzeń a jestem czlowiekiem wrażliwym. W sumie unikam w kontaktów  z ludĽmi  bo one wywołuj± we mnie najwięcej złych wspomnień i wyraĽne poddenerwowanie. Ale tej wspomnianej tarczycy również nie należy lekceważyć 8)
Takie spostrzeżenie mam że wegetarianiżm prowadzi niestety do braku poprawnych stosunków z osobnikami tego samego gatunku :( i tak się tylko można zastanawiać czy to wynik wegetarianizmu czy wegetarianizm jest tego efektem ?? innymi słowy wegetarianie tak kochaja zwierzęta że nienawidzą Ludzi  :(

admin

"slawku"
bo chyba znasz tylko "internetowych wege" typu "brumbak".  :wink:
Ja mam same miłe doświadczenia z Wegetarianami w normalnych międzyludzkich kontaktach.

Chcębyćzdrowy

Cytat: slawek w 2009-07-03, 16:46:55
Takie spostrzeżenie mam że wegetarianiżm prowadzi niestety do braku poprawnych stosunków z osobnikami tego samego gatunku :( i tak się tylko można zastanawiać czy to wynik wegetarianizmu czy wegetarianizm jest tego efektem ?? innymi słowy wegetarianie tak kochaja zwierzęta że nienawidzą Ludzi  :(
Niestety, muszę to z przykrością potwierdzić chociaż chciałbym żeby tak nie było. "Nienawidzą" -  to za mocne słowo. Szczególnie młodzi wegetarianie są mało wyrozumiali i tolerancyjni dla jedzących mięso. Myślę, że konflikt wynika głównie z tego, że osoba bezmięsna myśli, że jest wyszydzana i nierozumiana w swoim środowisku co nieraz ma miejsce i dlatego zwykle reaguje  niechęcią do agresora. Brakuje tu chyba jakiegoś dystansu do samego siebie i trzeźwego spojrzenia na sytuację. Siłą na pewno nic nie zdziałamy jeśli chodzi o poprawę bytu zwierząt hodowlanych. Możemy tylko przyczepić sobie etykietkę agresywnego wegetarianina oszołoma. Moim zdaniem dobrym rozwiązaniem jest dawanie przykładu innym ludziom, że można zdrowo i szczęśliwie żyć nie jedząc mięsa i wychowywać swoje dzieci wegetariańskie, które też nie będą miały żadnych niedoborów w organiźmie. :)

Opal

Cytat: Chcębyćzdrowy w 2009-07-03, 18:01:49
...Możemy tylko przyczepić sobie etykietkę agresywnego wegetarianina oszołoma....

  http://www.forumveg.webd.pl/viewtopic.php?t=2064 



Chcębyćzdrowy

W dalszej części tego wątku jest wyjaśnione, że zostały pomylone normy  dziecka z osobą  dorosłą podczas interpretacji badania  8)

Goska999

Cytat: Chcębyćzdrowy w 2009-07-03, 15:57:45
Spróbuję na własnym przykladzie podać produkty i ich proporcje, którymi się żywię na codzień.  

BIAŁKO: ro¶liny str±czkowe (fasola, groch, soja, bób ,kukurydza, kasze - gryczana, jaglana, manna, jęczmienna)
             Prawie z każdym posiłkiem (chyba, że zapomnę str±czkowe namoczyć poprzedniago dnia), pół na pół z warzywami      
             surowymi lub gotowanymi.
TŁUSZCZE: Oleje ro¶linne, najlepiej te tłoczone na zimno. Polewam każd± porcję jedzenia kilkoma stołowymi łyżkami
             oleju (rzepakowy, z oliwek, lniany). Poza tym jem prawie codziennie kilka orzechów włoskich a rzadko siemię
             lniane.
WĘGLOWODANY: owoce (jabłka truskawki, czere¶nie, arbuzy itp) jem między posiłkami je¶li czuję głód i póĽnym
             wieczorem potrafię zje¶ć jabłko jak jestem głodny. Jem prawdziwy miód pszczeli je¶li mam na niego ochotę,
             najczę¶ciej posmarowan± nim kromkę chleba pełnoziarnistego. Zdarza się, że wypiję kawę prawdziw±,
             posłodzon± białym cukrem. Je¶li mam ochotę robię sobie kisiel owocowy z m±ki ziemniaczanej również
             słodzony cukrem białym. Mam ochotę czasem na kawałek czekolady gorzkiej a nieraz potrafię zje¶ć jedn±
             tak± czekoladę dziennie.
NAPOJE: Piję herbaty owocowe i zielon± bez cukru oraz wodę mineraln±, niegazowan±. Czasem mam ochotę na
             miętow± lub zwykł± (teinę) z cytryn± i miodem.
             Codziennie biorę tabletkę witaminy B 12.

Wad± tej diety jest ci±głe dbanie o to, aby była ona urozmaicona przez co dostarczamy do organizmu wszystkie niezbędne skladniki.
W ten podobny sposób odżywiania w ciągu dziesięciu lat nabawiłam się stwardnienia rozsianego.!
W tej chwili bardzo podziękuje za taki model żywienia, jeśli ktoś chce być chory niech tak je na zdrowie!!!!!
Jeśli chodzi o moje zdrowie to je prawie odzyskałam, stanełam wręcz na nogi dzięki diecie optymalnej, a nie dzięki wegetarianizmowi i lekarzom.
Takie jest moje zdanie na ten temat, nie ma nic leprzego jak tłuste jedzonko w D.O. i basta. :P
A propo owoców mój syn jadał ich mnóstwo i uszkodził sobie wątrobe i przy okazji otłuszczoną też miał, po odstawieniu owoców, schudł 5 kilo
i wyniki również ma lepsze. Tak jak wspominałeś Adminie przy nadmiarze owoców co nas czeka.... :(
POZDRAWIAM.

adampio

w koncu cos madrego!!!!

Chcębyćzdrowy

No to jeszcze mi zostało trzy lata życia w zdrowiu  :D

viola44

Cytat: adampio w 2009-07-02, 23:36:47
Czyli jezeli zjesz 70 gr bialka to powinienes wrabac max 300 gr weglowodanw i do tego jakies tam 60 gr tluszczu. Bedzie dobrze.........jezeli zachowasz proporcje.
Na Twoim miejscu przeczytalbym chocby jeden rozdzial biochemi...
Najbardziej miażdżycorodna dieta u ludzi zawiera głównie składniki odżywcze – Białko : Tłuszcz : Węglowodany, w których występuje na 1 g białka : 1,5 g tłuszczu : 4 g węglowodanów. Proporcje te mogą się zmieniać w niewielkim zakresie, w zależności od wartości biologicznej białka, rodzaju tłuszczów, rodzaju węglowodanów i wpływu całego szeregu innych czynników pokarmowych i środowiskowych.  :P

adampio

Cytat: viola44 w 2009-07-08, 18:30:22
Cytat: adampio w 2009-07-02, 23:36:47
Czyli jezeli zjesz 70 gr bialka to powinienes wrabac max 300 gr weglowodanw i do tego jakies tam 60 gr tluszczu. Bedzie dobrze.........jezeli zachowasz proporcje.
Na Twoim miejscu przeczytalbym chocby jeden rozdzial biochemi...
Najbardziej miażdżycorodna dieta u ludzi zawiera głównie składniki odżywcze – Białko : Tłuszcz : Węglowodany, w których występuje na 1 g białka : 1,5 g tłuszczu : 4 g węglowodanów. Proporcje te mogą się zmieniać w niewielkim zakresie, w zależności od wartości biologicznej białka, rodzaju tłuszczów, rodzaju węglowodanów i wpływu całego szeregu innych czynników pokarmowych i środowiskowych.  :P


Moja glowa jest na urlopie. Prosze wytumacz wiec co Twoja odpowiedz ma wspolnego z moim tekstem, ktory wkleilas i z DO/ZO.

Bo z tego co widze proponuje "komus"  proporcje zgodne z teoretyczna zasada BTW 1:2,5:0,8

renia

  :D "adampio", Tobie węglowodany z tłuszczem się pomyliły  :D  :wink:

adampio

A no tak, napisalem brednie. Zgoda.

Sorry

renia

 :D Nie brednie, tylko mały błąd  :D , ale w odżywianiu - olbrzymi.. :lol:

fink

Niedawno, chyba na tym forum, czytałem, że Tomasz Kwaśniewski, czyli "admin",
odżywia się poprzez zjedzenie posiłku tylko raz dziennie. Czy możesz napisać adminie,
jakie produkty składają na ten jeden posiłek dziennie, oraz w jakich ilościach występuje
każdy produkt ? Ile kalorii zawiera taki posiłek ? Czy nie czujesz głodu w pozostałe pory dnia ?
(oczywiście wiem, że uczucie początkowego głodu u optymalnych jest bardziej stonowane
i mniej odczuwalne).

fink

Tomasz, to może chociaż napiszesz, czy to prawda, że jadasz jeden posiłek dziennie ?
Jestem bardzo ciekawy takiego sposobu odżywiania się.
Wystarczy, że wpiszesz "Tak" lub "Nie".
Nie traktuj tej, ani mojej poprzedniej wiadomości w tym wątku, jako ataku personalnego na Twoją osobę.

renia

http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=16803&postdays=0&postorder=asc&start=0

Wklejam tutaj link z forum DD - może kogoś zainteresuje, jak można wpłynąć jedzeniem na przewagę układu sympatycznego, czy też parasympatycznego.