Aktualności:

6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.

Menu główne

Nasze pupile.

Zaczęty przez renia, 2009-06-07, 20:22:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

Blackend

"Czemu Szyszko nie chce łosiom odpuścić? Bo co patrzy na zdjęcie łosia to ma wrażenie, że ten go przedrzeźnia."  :lol:


Blackend


Gavroche

Każdy, kto trzymał ślepczyki jaskiniowe, wie jakie to urocze stworzonka.
Ja w sklepie miałem wielkie akwarium urządzone jako wnętrze groty podwodnej z wapienia (lubią twardo i alkalicznie) rybki te mnożyły się tam ochoczo i raz dwoje z młodych z jednego miotu pozostało z oczami (bo początkowo, jako larwy mają je wszystkie) do dorosłości, ale zachowywały się tak, jakby oczu nie miały (były ślepe?).

Co ciekawe te bezokie formy to nie inny gatunek, tylko zwykły bystrzyk meksykański i jego rozmaite formy (w różnych jaskiniach, o różnym stopniu utraty oczu).
Tutaj tekst, który mówi, że bezokość owa nie dziedziczy się genowo, tylko pozagenowo, bardzo ciekawe:
http://www.listyznaszegosadu.pl/m/nauka/wiecej-niemadrych-twierdzen-ze-epigenetyka-calkowicie-zrewiduje-nasz-poglad-na-ewolucje

Blackend

Ciekawe.  8)
Ślepczyki widziałem w zoo, albo na jakiejś wystawie, już nie pamiętam i bardzo ciekawie prezentują się te rybki w kamiennej aranżacji.  8)


Gavroche


Blackend

Skończy się ropa i z powrotem wrócą na wielbłądy, a wszystko piach przykryje.  8)


Gavroche

Tak, i erekcję. ;)

renia

Też się nad tym zastanawiałam... :lol: 8)

Gavroche

Taki lubieżny kogucik. :D


RafałS

Takie trochę la linea. Psy dość umowne, ale spoko idzie się dopatrzeć.

Gavroche

Ośmiornica odpiera atak rekina za pomocą kolczugi z muszli:
https://m.imgur.com/gallery/pViuzuA
Gdyby nie były wodnymi stworami, tylko lądowymi, pewno one stworzyłyby cywilizację techniczną. ;)
Dodam, że głowonogi mają oko prawie identyczne z okiem kręgowców, ale powstałe zupełnie niezależnie.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Oko_g%C5%82owonog%C3%B3w

Blackend


Gavroche

CytatTo Myotonia congenita choroba genetyczna, która powoduje kilkunastosekundowe "zesztywnienie" spowodowane jednoczesnym naprężeniem zginaczy i prostowników. Zwykle takie objawy wywołuje hałas lub inne formy przestraszenia/stresu. Co ciekawe nie powoduje to innych problemów i w niewoli nie powoduje skrócenia życia. Na wolności rzecz jasna taka zestresowana kózka długo nie pożyje.
https://m.youtube.com/watch?v=YI4hzzepEcI

administ

Co za śmieszne dziwolągi.  :?
Bezruch u ofiary kotowatych może uratować życie, a jeszcze lepiej atak, bo kocię głupieje. ;)
http://joemonster.org/filmy/109868)

Blackend

Bo ta kotka w tym czasie kocura wypatrzyła i zmieniła obiekt polowania. ;)

vvv

Obiekt polewania zwykle następny zgodnie ze wskazówkami zegara.
:shock: :wink: