HUMOR :)

[Blackend]

 

[Bobby]

-Nie wiemy co do końca panu dolega, ale jutro sekcja zwłok rozwieje wszelkie wątpliwości.

[renia]

 

[Bobby]

-Zróbmy sobie wspaniały weekend.
-Dobra, widzimy się w poniedziałek.

[administ]

 

[renia]

To jest smutne...

[administ]

Dla kogo?

[renia]

Dla tych par, które nie lubią wspólnych weekendów i tak się na ogół meczą ze sobą...

[administ]

Na tym polega demokracja...  
Dlatego jak wprowadzą zakaz handlu w niedzielę wzrośnie ilość rozwodów. 
A 500+ namnoży biedzie biedy, a państwu patologii społecznej, a nie dzieci... 
"Niezamierzone skutki zamierzonego działania" to się nazywa. 

[renia]

Taki czarny humor...

[Blackend]

To nie czarny humor, tylko oczywisty fakt. 

[renia]

No dobra, dobra. Zawsze musisz mieć rację?

[Blackend]

Nigdy w życiu, ja nie lubię mieć racji nawet jak ją mam, bo ja wyżej sobie cenię nudę.  

[renia]

W takim razie nie masz racji...

[Blackend]

 

[administ]

 

[Mirek]

W takim razie nie masz racji...

Masz rację.

[Gavroche]

Dzisiaj, obok, przy automatycznej kasie w markecie rozliczał się pan z zespołem Tourette'a.
Przypomniał mi się taki wierszyk:

Na górze róże
na dole gnój
mam zespół Tourette'a
k$!@a p??%a ch@#

[Blackend]

Mamy klienta z czymś takim, już się przyzwyczaiłem, ale nie lubię z nim rozmawiać jak mi przed nosem wymachuje rękami. 

[Gavroche]

Tak, to schorzenie jest znacznie łatwiejsze dla wszystkich stron w małych miejscowościach, gdzie się ludzie znają.
I pani z mięsnego się nie obrazi za "cycki, cycki", barman za "fuck you", a ksiądz za tańce św. Wita podczas mszy.