HUMOR :)

[renia]

W szpitalu pielęgniarka ma ogolić 80-letniego pacjenta przed operacją. Konkretnie chodzi o pachwiny. Rozbiera pacjenta i widzi ogromny interes. Nie może powstrzymać się od uwagi:
- Dziadku, ależ to prawdziwy młot!
Dziadek dumnie:
- Jeszcze 10 lat temu wieszałem na nim wiadro z wodą i przenosiłem 100 metrów od studni do domu bez pomocy rąk!
- A teraz się to już niestety nie udaje?
- Ano nie, kolana po drodze wysiadają.   

Krzysiek pisze SMSa do Mamy:
-Cześć Mamusiu, o której będziesz? Bardzo się martwię
-Nie zdążycie, będę za 5 minut, pozdrów Karolinę.

Para zakochanych spaceruje po parku:
- Kochany, pocałuj mnie jak Romeo piękną Julię!
- To znaczy?
- Hmm, a może przytul jak Abelard swa Heloizę...
- Czyli jak?
- Jak?! Jak?! Srak! Czytałeś k*rwa coś w życiu?
- Tak! Naszą Szkapę. Ugryźć cię w dupę?   

Chodzi w nocy facet po pokoju, chodzi i chodzi.
- Co tak chodzisz?? pyta żona
- A seksu mi się chce.
-No to chodź.
-No przecież ku..wa chodzę!!

[renia]

Dla Reni:
-Marzę, by przestać pić.
-To przestań.
-Co to za życie bez marzeń?

coś jeszcze dla Ciebie by się przydało...

[Gavroche]

Wiezie taksówkarz kobietę.
Na zakończenie kursu okazuje się, że ta nie ma kasy.
Więc taksówkarz zawraca, jedzie za miasto na piękną, zieloną łączkę.
Zatrzymuje się, otwiera bagażnik, wyciąga koc i kładzie na trawę.
- Ale proszę pana, ja na pewno oddam panu pieniądze, proszę nic mi nie robić, mam dzieci i męża... - mówi prawie płacząc kobieta.
- A ja 40 królików, rwij trawę! - odpowiada taksówkarz.   

Mąż kładzie się do łóżka i szepcze do żony:
-Nie mam slipek.
-Jutro Ci upiorę.

W tramwaju facet pyta drugiego:
- Ile przystanków jest do Placu Wolności?
- Trzy
Za dwa przystanki facet upewnia się:
- To teraz jeszcze jeden?
- Nie, teraz pięć.

Dla mnie:
W sklepie zoologicznym klientka składa reklamację:
- Kupiłam wczoraj u Państwa tego żółwia stepowego i chciałabym go wymienić na innego ....
- A co z nim jest nie tak?
- Nie chce stepować...   

[Gavroche]

Dla Zyona:

Konduktor do pijaka:
-Bilet proszę!
-Nieee maammm!
- To płaci pan mandat!
- Nie mammm pieeeniędzy!
-A na wódkę Pan miał?
-Koooleeega mnie ugooościł!
-A na podróż to już nie dał?- z sarkazmem pyta konduktor
Na to pijak wyciągając flaszkę zza pazuchy:
- Jak to nie dał???!!

Nie mogłem się powstrzymać

[Gavroche]

Dla Adasia:

Zapiski w notatniku pedanta.
Sobota:
1) Kefir i 4 kajzerki - 2.40 PLN
2) Fakt - 1.50 PLN
3) Pasta do zębów - 6.80 PLN
4) Nie wiem i nie pamiętam co i gdzie wieczorem - 1700.00 PLN   

W sumie mogłem się powstrzymać

[Sandman80]

 
dobre oba dwa

[Blackend]

Wszystkie świetne   

[Radzio]

  Super, ale sentencja to i tak hit tego lata, ... kiedy uruchomię wyobraźnię ... .

[Radzio]

Jest dobrze jak jest bo właśnie ludzie czasem bez sensu mówią. 

Zaczerpnę z historyjki o "chłodniku": ..."cierpliwości".

[Radzio]

...

W sumie mogłem się powstrzymać

Aaa, bo punkt czwarty dziwnie znajomy. Ja nie mogę ... 

[Radzio]

Jak to było?
jak się wyśpisz, tak sobie dzień pościelesz?
W każdym razie DO podusi.
http://www.youtube.com/watch?v=Ba_DbGr3IS4 Żabojady.

[Gavroche]

Jak żaby do podusi, to tylko te:
https://www.thedodo.com/meet-the-worlds-grumpiest-frog-715709945.html

[renia]

Nie trzeba drogich zabawek...

http://dzieci.pl/kat,1033939,title,Sprobuj-sie-nie-zasmiac,wid,16903947,wiadomosc.html?smgputicaid=61380c

[renia]

Czy to jest śmieszne? Ale pająk super...

https://www.youtube.com/watch?v=YoB8t0B4jx4

[Blackend]

Pająk świetny. 

[renia]

  Z naszego Donara mógłby być jeszcze większy spajder-dog... 

[renia]

... raczej spider-dog 

[Gavroche]

Nie trzeba drogich zabawek...

http://dzieci.pl/kat,1033939,title,Sprobuj-sie-nie-zasmiac,wid,16903947,wiadomosc.html?smgputicaid=61380c

Podobno nawet nie powinno się kupować maluchom "wypasionych, mogących wszystko" zabawek
Wyobraźnia ma działać, by nowe połączenia się w mózgu tworzyły, drewniana łyżka, plastikowy kubek i taboret rulez!

[Radzio]

Nie trzeba drogich zabawek...

http://dzieci.pl/kat,1033939,title,Sprobuj-sie-nie-zasmiac,wid,16903947,wiadomosc.html?smgputicaid=61380c

Podobno nawet nie powinno się kupować maluchom "wypasionych, mogących wszystko" zabawek
Wyobraźnia ma działać, by nowe połączenia się w mózgu tworzyły, drewniana łyżka, plastikowy kubek i taboret rulez!

Taboret, taboret to to samo co stołek, czy "wsio ryba"?!

[Gavroche]

Nie trzeba drogich zabawek...

http://dzieci.pl/kat,1033939,title,Sprobuj-sie-nie-zasmiac,wid,16903947,wiadomosc.html?smgputicaid=61380c

Podobno nawet nie powinno się kupować maluchom "wypasionych, mogących wszystko" zabawek
Wyobraźnia ma działać, by nowe połączenia się w mózgu tworzyły, drewniana łyżka, plastikowy kubek i taboret rulez!

Taboret, taboret to to samo co stołek, czy "wsio ryba"?!

Każdy stołek jest taboretem, a nie każdy taboret stołkiem
Stołek to rodzaj taboretu na 4 nogach z prostym, drewnianym, najczęściej kwadratowym, prostokątnym lub okrągłym siedziskiem.
Taborety to najrozmaitsze w skomplikowaniu budowy siedziska, również kute i tapicerowane