Rekordowe ceny cukru

[Jarek]

Bo ŻO to ekonomia na poziomie rozumu chłopskiego 

[renia]

Dziś poszło aż 2,5kg cukru na czterdzieści pięć litrów soku z wiśni. Pięć złotych ten cukier kosztował, a wiśnie 145, czyli za 150 zł ma się pysznego picia na cały rok i tylko pół dnia doglądania, czy się nie przelewa.  

Po Twojej reklamie pewnie nam jutro wiśni w sklepie zabraknie...

[Jarek]

Ja  zaprawiam jagody ,maliny ,soki z pomidorów polnych ,wiśni jeszcze nie próbowałem ,możę po tej reklamie ?

[administ]

Sok wiśniowy ma wit. B17 w sam raz, dlatego taki pyszny...

[Diogenes z Synopy]

najlepsze poszła do kosza z pestkami, amigdalina i cyjanek    , syrop to już nie taka wartość.

[administ]

I całe szczęście, bo jeszcze perturbacji na cytochromie można by dostać! 

[Jarek]

Sok wiśniowy ma wit. B17 w sam raz, dlatego taki pyszny...

Teraz to już panika wiśniowa wisi w powietrzu

[administ]

Kupuję po 2,8zł/kg jakby co...

[Jarek]

No ale z wit b17 oczywiście .Taki soczek to dobry do nalewki spirytusowej , to silny argument ,że zrobię 

[Gavroche]

Na szczęście owoce są guzik warte i nie trzeba tego świństwa jeść.
No chyba, że przetwory z cukrem, o, wtedy tak!

Szybki sernik z owocami z kubeczka:
-mascarpone lub twaróg
-śmietana lub śmietanka
-kilka żółtek
-powidła, dżem, konfitura lub owoce z kompotu.
Wszystko do kubasa, bzyk, bzyk robotem i viola!
Jemy łyżeczką do syta, tylko nie za szybko, bo dobre strasznie!

[Jarek]

Co to jest ,do syta ?Kojarzy mi się to z pełnym bebechem 

[Gavroche]

Otototo!
Zrozumienie tego pojęcia czyni zasadniczą różnicę.

[Jarek]

Jaką ?

[Gavroche]

Między zaspokajaniem potrzeb organizmu, a łakomstwem.
Sytość to brak głodu, również utajonego, a nie pełny bebzun.

[vvv]

http://www.invisiblechildren.org/wp-content/uploads/2013/05/cardinal-best-ever.jpg
(http://www.invisiblechildren.org/wp-content/uploads/2013/05/cardinal-best-ever.jpg)

[Jarek]

Między zaspokajaniem potrzeb organizmu, a łakomstwem.
Sytość to brak głodu, również utajonego, a nie pełny bebzun.
[/quote
A UKRYTY GŁÓD TO EMOCJE ?

[Gavroche]

Głód utajony to sytuacja, kiedy masz żołądek pełen gotowanego dorsza lub surowej marchwi, a Twój układ nerwowy nadal sygnalizuje potrzebę jedzenia.

Najłatwiej samoczynnie reguluje się zapotrzebowanie kaloryczne, znacznie trudniej wychwycić niedobory witamin, wartościowego białka czy jakichś innych substancji.
U zwierząt do pewnego stopnia działa instynkt, często manifestuje się to "spaczonym apetytem" na drewno, węgiel, kredę, ziemię czy odchody.
Ludzie pomagają sobie rozumem, warto słuchać różnych "zachcianek", zwłaszcza kiedy wymagamy dużo od organizmu, w chorobie lub w sporcie...

[Blackend]

Po pewnym czasie poprawnego stosowania ŻO wszystko się stabilizuje i nawet zachcianki mieszczą się w normie. Zje się kosteczkę czy dwie czekolady lub innego łakocia i nie ma się na więcej ochoty. Kluczowe szczególnie w przypadku dzieci jest odpowiednie rozpoczęcie dnia. Najlepszą gwarancją nie podjadania słodyczy przez dzieciaka jest dobre syte śniadanie. 

[Jarek]

I co trzeba zrobić by wychwytywać te witaminy i białka ,by za dużo nie było ?

[Gavroche]

Stosować proporcję dopasowaną do potrzeb organizmu realizując ją produktami o najwyższej wartości biologicznej potraktowanymi obróbką kulinarną.