Aktualności:

3. Białka jako materiał do budowy i przebudowy ciała powinno mieć możliwie wysoką wartość biologiczną, powinno to być białko zwierzęce, a nie roślinne.

Menu główne

Prace nie odpowiadają profilowi czasopisma.

Zaczęty przez toan, 2004-01-20, 15:01:53

Poprzedni wątek - Następny wątek

toan

Odmowa publikacji tych artykułów z którymi Państwo, jako pierwsi będziecie mięli okazję się zapoznać, jest oczywista - Polski Tygodnik Lekarski zajmuje się leczeniem chorób - natomiast Jan Kwaśniewski - przywracaniem zdrowia.

mama

Leczeniem chorób to nie tylko zajmuje się PTL, ale i wiele innych instytucji w tym NFZ, samorząd lekarski, koncerny farmaceutyczne, IŻiŻ, WHO itp. - to bilionowy rynek liczony w US$!. Czy ktoś dobrowolnie "w imię bilźniego" może zrezygnować z dochodów, nawet mając świadomość nieuczciwości :?:. To tak jakby złodziejowi powierzyć majątek i podpowiedzieć, że jakby co, to się nic nie stało - państwo wyrówna szkody :!: . A zdrowie jest zbyt cenne by powierzać je "fachowcom" typu IŻiŻ, czy WHO :!:  - prawda :?: - tak ktoś mądry stwierdził. Dlaczego dzieci pediatrów są najbardziej chorymi dziećmi? - choć każdy rodzic chce jak najlepiej dla swojego dziecka? Przywracanie zdrowia - jest karygodne, bo zmniejsza dochody "cwaniaków". Np. 4mln Polaków "chorych" na własne życzenie na cukrzycę zminiejsza w ciągu tygodnia przyjmowanie leków o połowę, a po miesiącu w ogóle nic nie przyjmuje :!: - czy można do takiej plajty dopuścić dysponując miliardowymi jeszcze dochodami?. A może łatwiej i taniej jest opłacić "naukowców", którzy za "ochłap" udowodnią co się chce :?:  - nawet, że  "pięć razy warzywa i owocki" jest zdrowe dla zdrowia płacących za "badania naukowe"?

o.n.ania

A ja właśnie pogryzam pasztetówkę skąpaną w smalczyku i chrupię skwarki! :mrgreen:   Koleżanka jest przeziębiona - mówię o gorącym, tłustym rosole, a ona bleee rosół? tłuste? A tak a propo: zgadzam się z mama : dzisiaj pieniądz rządzi i za kasę można "udowodnić" wszystko  :cry:

mama

Rosół - nektar młodości. Dawniej jak się chadzało w niedzielę do szpitala, prawie u wszystkich chorych to było przynoszone danie "rodzinne". Obowiąskowo pularda pół na pół z wołowiną włoszczyzną i przyprawami. A dziś - co przynosi się chorym do szpitala?

Bruford

Które to konkretnie artykuły odrzucił Tygodnik????Warto by przeczytać,może miał powody.A propos dzieci pediatrów to skąd mama wzięła takie doniesienie?Mozna poprosić o link?


Bruford

No,teraz staje się oczywiste dlaczego ww artykuły zostały odrzucone i dlaczego nie odpowiadają profilowi pisma.Każdy z nich zaczyna się od  kategorycznie sformułowanej zasady " (nazwa choroby..) spowodowana jest nieprawidłowym składem diety".Podobne twierdzenie należałoby udowodnić patofizjologicznie , w przeciwnym razie ma rangę czystej spekulacji.Pismo takie jak "Tygodnik" nie może publikować spekulacji.
Idźmy dalej : w art. o astmie - cytat :" Uzyskane wyniki:

Wyleczenie choroby po 2-3 dniach u 14 chorych (34%)

Wyleczenie choroby po 7-12 dniach u 9 chorych

Wyleczenie choroby po 5 tygodniach u 1 chorego

Wyleczenie łącznie u 24 chorych (59%)"

Tyle że nie podano najważniejszego----jak definiuje się wyleczenie w tej chorobie ,biorąc pod uwagę że jest to choroba przewlekła?Jak długi był follow-up?Utrzymywanie się efektu prądów "przez 9 miesięcy" oznacza że o żadnym wyleczeniu przyczynowym mowy być nie może,wszak efekt byłby na całe życie.Jak stwierdzono wyleczenie po 7-12 dniach???Jakich uzto metod weryfikacji i obiektywizacji spostrzeżeń?Wiadomo bowiem że astma atopowa jest chorobą w której zawsze można na jakiś czas odstawić leki , za wyjątkiem niewielkiej grupy chorych.Samo zmniejszenie się duszności jest związane często z rytmem tej choroby , jest to bowiem u większości chorych symptomatologia napadowa.Użyto sformułowania " należy się spodziewać wyleczenia w warunkach domowych" --co to znaczy?Należy się spodziewać to daleko od wyleczyć.

slawek

Cytat: Bruford
Tyle że nie podano najważniejszego----jak definiuje się wyleczenie w tej chorobie ,biorąc pod uwagę że jest to choroba przewlekła?
Czy brak objawów bez konieczności przyjmowania lekarstw jest dla Ciebie wyleczeniem ???

mama

Bruford
A może znasz definicję zdrowia wg WHO? - to takie ładne dość krótkie zdznko.

Bruford

Ponawiam prośbę , jeśli ktokolwiek chciałby ustosunkować się merytorycznie do zadanych przeze mnie pytań z chęcią podyskutuję.Zadałem konkretne pytania.

slawek

Cytat: BrufordPonawiam prośbę , jeśli ktokolwiek chciałby ustosunkować się merytorycznie do zadanych przeze mnie pytań z chęcią podyskutuję.Zadałem konkretne pytania.
No to dla mnie wyleczenie z Astmy objawia się tym co powiedziałem , znasz inną definicję wyleczenia z Astmy ??? merytoryczną ??

Bruford

Ilu widziałeś ludzi chorych na astmę oskrzelową?Oczywiście nie mówię o ludziach chorych na POCHP która ma takie same objawy tyle , że jest inną chorobą.Zatem ilu i przez jaki czas oglądałeś?Jaką literaturę dotyczącą astmy znasz?

slawek

Cytat: BrufordIlu widziałeś ludzi chorych na astmę oskrzelową?
swego czasu w kolejkach do Alergologa trochę się tego przewinęło.
Cytat
Jaką literaturę dotyczącą astmy znasz?
kiedyś trochę poczytałem szukając pomocy dla siebie , niestety literatura opisuje co najwyzej co się dzieje w organiżmie i okazała się nieprzydatna w WYLECZENIU , a tu masz jedna książka JK w dodatku nie odpowiadająca profilowi ;))) i pozbyłem się tej przypadłosci  [/quote]

Bruford

Nic zatem  dziwnego że moje pytania wydają Ci się tak jak Ci się wydają.Apeluję ..., po dotychczasowych doswiadczeniach dyskusyjnych z innych opty-grup liczę na odpowiedzi ewentualnych fachowców bądź ludzi dla których z racji zawodowych pytania jakie zadałem są czytelne i zrozumiałe.Pozostaję z szacunkiem , ale wierz mi, nie chce mi się powtarzać po raz nie wiem już który tych samych kwestii.

Jakie miałeś FEV1%VC?
Jaki był rozklad PEF? pytam z ciekawości.

slawek

Cytat: BrufordJakie miałeś FEV1%VC?
Jaki był rozklad PEF? pytam z ciekawości.

Nie miałem robionych badań spirometrycznych

slawek

Cytat: BrufordNic zatem  dziwnego że moje pytania wydają Ci się tak jak Ci się wydają.  

Pytania normalne , chyba ze wiesz cos o mnie czego ja nie wiem , a dlaczego nie odpowiesz na moje pytania??

Ewa

Bruford, jak widzisz, temat, który zaproponowałeś nikogo jakoś nie wciąga. Groźnie wykrzykujesz :), że nie będziesz ponawiał pytań, a tu - masz babo placek - one nikogo nie interesują.
Chcesz nas wciągnąć w udowadnianie czegoś, co my sobie już dawno udowodniliśmy.

Przez całe lata od lutego do maja cierpiałam na alergię pyłkową (leszczyna, brzoza). W maju nie wychodziłam z domu, bo natychmiast mój stan się pogarszał (gorączka, kaszel, katar, duszności).

Ok. 4 lata temu w listopadzie zaczęłam DO i już w lutym widziałam pierwsze oczywiste efekty. Po alergii został tylko ślad w postaći paru kichnięć.

Ciekawe, że ta alergia pojawiła się w moim życiu nie od razu, tylko mniej więcej w czasie, kiedy rynek został zarzucony odchudzonymi produktami, bogatymi w węglowodany i nie wiem jakimi jeszcze świństwami.

Bruford, dlaczego właśnie nas chcesz wciągnąć w swoje dyskusje? Na forum jest też Sceptyk. Porozumcie się, jesteście obydwa "dociekliwe". Jak już odpowiecie sobie na nurtujące was pytania i przeprowadzicie naukowe dowody, dajcie znać o efektach.

Bruford

Nic nie zrozumialaś droga Ewo , prawda?

DRYX-22

Cytat: mama

=ciach=

A zdrowie jest zbyt cenne by powierzać je "fachowcom" typu IŻiŻ, czy WHO :!:  - prawda :?: - tak ktoś mądry stwierdził. Dlaczego dzieci pediatrów są najbardziej chorymi dziećmi? - choć każdy rodzic chce jak najlepiej dla swojego dziecka? Przywracanie zdrowia - jest karygodne, bo zmniejsza dochody "cwaniaków".

=ciach=

Dyskutujmy normalnie , szanowna Pani Mama !

Nie rozumiem , dlaczego o osobach z WHO albo z IZIZ
piszesz w cudzysłowiu ? Jeśli wątpisz w ich intencje ,
to prosze , by to opisać ( dlaczego wątpisz ).

Znam wiellu lekarzy , także padiatrów.
Mogę zaobserwowac , że dzieci pediatrów są ogólnie zdrowsze od
pozostałych dzieci.

Węszysz spisek wielkich koncernów farmaceutycznych , ale nie wiem dlaczego. Teza o karygodności w przywracaniu  zdrowia
jest niezrozumiała dla mnie . Jeżeli możesz wytłumaczyc ,
co rozumiesz przez to napisałaś , to byłoby dobrze ,
bo nie wiadomo , o co chodzi.

mama

Cześć DR-ku!
Poszperałam troszkę w necie i już wiem skąd czerpiesz garściami informacje na temat diety "optymalnej" - www.izz.waw.pl/izz/news_003.html
Gratuluję wsparcia "naukowego". Szacowny Instytut reprezentowany naukowym autorytetem drwóch prof. i jednego doc. kolejny raz udowadnia, że nie powinien się zajmować nauką, a dietetyką szczególnie twierdząc, że Atkins i ŻO nazwane tu dietą "optymalną" - to to samo.
Jeśli podpisane osoby twierdzą, że jedynym uzasadnieniem teoretycznym ŻO jest podany cytat z Diety Optymalnej - to ty możesz również wypisywać teksty na forum www.gazeta.pl typu "Uwaga na sekciarza" - gratuluję ...
Szkoda, że najwięcej do powiedzenia w publicznych mediach na temat Żywienia Optymalnego mają tylko te osoby i instytucje, które nie znając jego podstaw (biochemii i fizjologii) propagują dietę pastwiskową. Ale w Mekce głupoty dietetycznej na której się opierają poglądy dietetyczne IŻiŻ - czyli US - coś drgnęło, bo jak długo można naukowo tuczyć własne społeczeństwo - wywołując naukowymi zaleceniami eksplozję chorób cywilizacyjnych - nawet tamta gospodarka tego nie wytrzyma.
Nieśmiało zaczyna się polecać (Harvard University) coś co przypomina Żywienie Optymalne, ale i do nich nie wiele dociera po przeczytaniu  "Optimal Nutrition" & "Homo Optimus" - to taka "naukowa skaza". I dobrze - po wiedzę trzeba przyjechać do Polski, a właściwie do Ciechocinka.