"Świat bez raka" - G. Edward Griffin

[administ]

Nic tylko śrutować! 
Renia dała przykład.   

[Zyon]

Dala nam przyklad Renia, jak srutowac mamy! 

[renia]

Róbcie zapasy bo cena poszybuje w górę jak nic, albo zapasy w hurtowniach się wyczerpią... moje pestki już ktoś mi zakosił... Chyba śledztwo będę musiała wszcząć... :mrgreen:

[Zyon]

Ja niedawno widzialem 2 wielkie reklamowki z lekami. Okazalo sie, ze to, "leki" pani, ktora umarla na raka na poczatku stycznia, i teraz leki oddane mialy byc do apteki do przekazania chyba do utylizacji . Prawie sie chory zrobilem od patrzenia na te specyfiki, co 2 ma takie skutki uboczne, ze na 100% bylbym chory jakby zjadl pare z nich. Pestki tez jadla ale gdzies miesiac przed, czyli jak kadzidlo umarlemu to pomoglo.

[Gavroche]

Moja teściowa bierze statyny, diuretyki i garść innych pyszności, teść tak samo.
On jest hipochondrykiem, nie ma z nim rozmowy, ale z teściową pogadałem, bo się skarżyła na brak energii, wolnopracujący umysł, bóle brzucha i ogólnie do d...
Zmniejszyła wszystkie leki o połowę, już jakiś czas temu, i czuje się dużo lepiej, a z wyników lekarz jest zadowolony 
Nie ma mowy, by odstawiła wszystko, ale lepszy rydz niż nic.
Tak sobie myślę, na jakiej zasadzie dobierane są dawki, skoro kilkumiesięczne obniżenie o połowę, nadal trzyma ją w normach?

[renia]

Ja niedawno widzialem 2 wielkie reklamowki z lekami. Okazalo sie, ze to, "leki" pani, ktora umarla na raka na poczatku stycznia, i teraz leki oddane mialy byc do apteki do przekazania chyba do utylizacji . Prawie sie chory zrobilem od patrzenia na te specyfiki, co 2 ma takie skutki uboczne, ze na 100% bylbym chory jakby zjadl pare z nich. Pestki tez jadla ale gdzies miesiac przed, czyli jak kadzidlo umarlemu to pomoglo.

Jak mój Teść zmarł, to też wyrzuciliśmy 2 duże siatki leków po nim... jakiś dziwnie przygnębiający widok to jest... Niby leki mają leczyć...

[chill]

Gavro to samo ma mój wujek , tylko on sam sobie ogarnął temat , że będzie zmniejszać zalecane dawki  robiąc cały czas badania i kontrole u lekarzy.
Okazało się że wyniki w normie , lekarz zachwycony a lekarstw łyka teraz mniej .

[renia]

 Moja kuzynka, jak zaczęła brać statyny (240 cholesterol ogólny) od razu pogorszył się wygląd (zapuchnięte powieki) i jak tylko nie wzięła tych tabletek, to dostawała zawrotów głowy. Wcześniej na nic nie chorowała, jest wysportowana (uczy w szkole WF-u)...

[Gavroche]

Gavro to samo ma mój wujek , tylko on sam sobie ogarnął temat , że będzie zmniejszać zalecane dawki  robiąc cały czas badania i kontrole u lekarzy.
Okazało się że wyniki w normie , lekarz zachwycony a lekarstw łyka teraz mniej .

A moja rodzona matka, żadnej chemii nie bierze, nawet wit. C nie łyka.
Leci na mleku i cieście drożdżowym, sporadycznie jaja czy kurczaka
Jest szczuplutka, ma sporo mięśni, bo ćwiczy w domu i chyba przypadkiem wstrzeliła się w wysokowęglowodanówkę, bo mimo corocznych obowiązkowych badań, nikt się jej nie czepia...

[administ]

Moja kuzynka, jak zaczęła brać statyny (240 cholesterol ogólny) od razu pogorszył się wygląd (zapuchnięte powieki) i jak tylko nie wzięła tych tabletek, to dostawała zawrotów głowy. Wcześniej na nic nie chorowała, jest wysportowana (uczy w szkole WF-u)...

A to bardzo dziwne, bo bezpieczna norma dla zdrowego człowieka na cholesterol ogólny, to tak gdzieś ze 350, jak HDL jest powyżej 100 i nie występują żadne objawy miażdżycy. 
W latach siedemdziesiątych "norma" wynosiła 260mg% i jakoś ludziska żyli. 

[Zyon]

Róbcie zapasy bo cena poszybuje w górę jak nic, albo zapasy w hurtowniach się wyczerpią... moje pestki już ktoś mi zakosił... Chyba śledztwo będę musiała wszcząć... :mrgreen:

Widac coolesiowa reklama bardzo skuteczna na wielu frontach  

[renia]

Może cooleś Nobla dostanie, albo jobla...

[Zyon]

Wazne, ze mu dr urok rzucil na prace, kury i psa, bo wyglada to na personalna anse i krucjate