Aktualności:

9. Nie należy robić większych odstępstw od diety ani łamać jej zasad okresowo.

Menu główne

Nienawiść

Zaczęty przez zabicki, 2010-06-19, 17:18:55

Poprzedni wątek - Następny wątek

Gavroche

Cytat: anakin w 2013-12-31, 19:38:08
Cytat: Gavroche w 2013-12-31, 18:22:31
Cytat: anakin w 2013-12-31, 18:20:19
Cytat: MariuszM w 2013-12-31, 17:33:14
Gdyby zobaczył Gavro ze strachu zrobiłby w pampersa ;)

Sam bym chętnie zobaczył. Gavroche masz jakieś "akty" z czasów, gdy byłeś jeszcze duży, a nie taki mały jak teraz? ;)
Mam, ale nie pożyczam :D

Wielka szkoda... mój pech, że "oralni Herkulesi" niechętnie się pokazują. :(
Właśnie :D

Zyon

Cytat: Gavroche w 2013-12-31, 17:56:07
Cytat: MariuszM w 2013-12-31, 17:33:14
Erotoman Gawędziarz aka JW 13,co ze sportem nie ma nic wspólnego napisał :)
Zauważmy, że w sporcie prawa fizyki są nieubłagane.
CytatSprinterzy są wysocy i mają małą masę.
Koszykarze są wysocy i dobrze zbudowani.
Skoczkowie narciarscy są w ogóle mali.
Kolarze i maratończycy też nie są ogromni.
Natomiast pływacy i łyżwiarze to potężne osoby.
:lol:

Gdyby zobaczył Gavro ze strachu zrobiłby w pampersa ;)
Pewnie tak, skoro pływacy są potężni... :lol:
JW jak w wielu przypadkach nie ma pojęcia co pisze :D
http://m.sfd.pl/Warunki_fizyczne_czołowych_sprinterów-t479445.html
Łyżwiarz figurowy i panczenista w jednym worku, podobnie jak 50-metrowiec motylkowym i 1500-metrowiec dowolnym...
Co tu gadać, umysł ścisły... :wink:

Tak, tak , fachowiec JW wie wszystko, moze on ma ze 2 metry wzrostu jezeli dla niego skoczkowie sa "mali"?
Tak pierwsu z brzegu : Sven Hannawald 184 cm wzrostu, Janne Ahonen 184, Martin Schmitt 181, Thomas Morgenstern 184
Faktycznie mali
Work Buy Consume Die

Zyon

Cytat: anakin w 2013-12-31, 19:38:08
Cytat: Gavroche w 2013-12-31, 18:22:31
Cytat: anakin w 2013-12-31, 18:20:19
Cytat: MariuszM w 2013-12-31, 17:33:14
Gdyby zobaczył Gavro ze strachu zrobiłby w pampersa ;)

Sam bym chętnie zobaczył. Gavroche masz jakieś "akty" z czasów, gdy byłeś jeszcze duży, a nie taki mały jak teraz? ;)
Mam, ale nie pożyczam :D

Wielka szkoda... mój pech, że "oralni Herkulesi" niechętnie się pokazują. :(
Zacznij od siebie najpierw  :lol:
Work Buy Consume Die

Mirek

Cytat: MariuszM w 2013-12-24, 11:06:01
Ja wiem skąd ta nienawiść.

Chcesz opowiem Ci bajeczkę, bajka będzie krótka
Dawno dawno temu, gdy jeszcze żyły dinozaury
Niejaki jegomość posiadł we władanie
"Naszym bractwem kieruje Witold Jarmołowicz, z zawodu inżynier automatyk, twierdzący, że w żywieniu optymalnym zauroczyła go spójność tej diety z biochemią, czyli nauką podstawową i zgodność z naukami ścisłymi.  :lol:
Niestety na jego (nie)szczęście posiadł również certyfikat o numerze 13- starszego doradcy żywieniowy. I w ten sposób zawarł pakt z diabłem....
Od tego czasu spadły na niego plagi egipskie z zgryzotą na czele
Witoldzie ja nieoptymalny Mariusz eM jak miłość chrzczę Cię
"Patrz! – ha! – to dziecię uszło – rośnie – to obrońca!
Wskrzesiciel narodu,
Z matki obcej; krew jego dawne bohatery,
A imię jego będzie JW-13."
;) :D  :twisted:
Smutna bajka. Pewnie "szczekaczowi" źle na świecie...

Zyon

o, tego nie widzialem, to za to Mariusza poczestowali bananowa zupka?  :lol: :lol:
Work Buy Consume Die

renia

Cytat: Mirek w 2014-01-03, 10:49:14

Smutna bajka. Pewnie "szczekaczowi" źle na świecie...

Zgorzkniały smutas... :? :evil:  jego żona pewnie też nasłucha się tego szczekania... :?

renia

Pan JW, Cooler i ten Rec tak oszczekują DO, ponoć w imię troski o nasze zdrowie, żebyśmy sobie krzywdy nie zrobili. A dlaczego nie ostrzegają wegetarian, czy tych na diecie Dukana i setkach innych udowodnionych w swojej szkodliwości dietach? Tylko DO? Nie jest to dziwne? Czemu to DO tak niektórym przeszkadza? Tylko zawiść? Czy interesowność też?

Zyon

W noweli Jacka Londona eskimosi mowili na takiego bozka "bzzznzzz". To wlsnie w imie tego bozka  :lol:

Nagrywaj nawet zna sekret diety tego biegacza "Widocznie podjada gdzieś węgle i białko skoro ma takie wyniki"  :lol: :lol:
Work Buy Consume Die

krysia48

Cytat: renia w 2014-01-03, 12:11:39
Pan JW, Cooler i ten Rec tak oszczekują DO, ponoć w imię troski o nasze zdrowie, żebyśmy sobie krzywdy nie zrobili. A dlaczego nie ostrzegają wegetarian, czy tych na diecie Dukana i setkach innych udowodnionych w swojej szkodliwości dietach? Tylko DO? Nie jest to dziwne? Czemu to DO tak niektórym przeszkadza? Tylko zawiść? Czy interesowność też?

Renia masz racje BRAWO,szkoda tylko ze większość szukających diet niskoweglowodanowych,trafia najpierw na tamtą strone i  forum :( pełne kłotni,obrazliwych słów i słów kryrtyki do DO. Ja w poszukiwaniu diety niskoweglowodanowej tez trafiłam na forum DD i znalazłam tam wiele słow krytyki na temat dr.Kwasniewskiego.Poziom niektórych a nawet większości wypowiedzi jest żalosny i na tym swoją ciekawość o niskoweglowodanowce zakończyłam na tej stronie.Na szczęście jest więcej informacji na temat DO w internecie,no i przedewszystkim książki dr.Kwasniewskiego.

Zyon

To dziala w dwie strony, jak miecz obosieczny. Mam znajoma, ktora szukala informacji na temat zywienia dzieci i trafila na DD, na skadinad przydatny i pozyteczny temat SylwiizLodzi o zywieniu dzieci autystycznych. Ale po przejrzeniu forum i stwierdzeniu, ze chamstwo i trolling az sie wylewa z niemal kazdego tematu, po prostu odpuscila, uznajac, ze w tym zalewie syfu jest nic nie wart jak i caly ten syf. Nawet jej mowilem, zeby olala trolli i skupila sie na wartosciowym temacie ale nie chciala wiecej zagladac.
Work Buy Consume Die

Radzio

Ale @SylwiazLodzi nie koniecznie jest zwolenniczką DO.
Ona jedynie "niesie pomoc" swemu dziecku, między innymi tym sposobem. Przynajmniej tak twierdziła, będąc na naszym Forum.
Ale już nie jest!

P.s.
Jak ma interpretować wiarygodność palących rodziców dziecko, któremu gorliwie wmawia się, że palenie szkodzi.
Jest to przykład wyrwany z kontekstu i bez podtekstu. :)
Autyzm jest jak "tarcza obronna" dla malca.

Zyon

Nie wiem czy jest czy nie jest, bo to akurat nie jest wazne, ale cos tam zgromadzila doswiadczen o swoim dziecku i jakies przydatne rady by sie dalo znalezc. Niestety nie ma sie co dziwic, ze nikt nie chce szukac rodzynek w szambie.
Work Buy Consume Die

renia

Cytat: krysia48 w 2014-01-03, 18:36:39
Cytat: renia w 2014-01-03, 12:11:39
Pan JW, Cooler i ten Rec tak oszczekują DO, ponoć w imię troski o nasze zdrowie, żebyśmy sobie krzywdy nie zrobili. A dlaczego nie ostrzegają wegetarian, czy tych na diecie Dukana i setkach innych udowodnionych w swojej szkodliwości dietach? Tylko DO? Nie jest to dziwne? Czemu to DO tak niektórym przeszkadza? Tylko zawiść? Czy interesowność też?
 

Renia masz racje BRAWO,szkoda tylko ze większość szukających diet niskoweglowodanowych,trafia najpierw na tamtą strone i  forum :( pełne kłotni,obrazliwych słów i słów kryrtyki do DO. Ja w poszukiwaniu diety niskoweglowodanowej tez trafiłam na forum DD i znalazłam tam wiele słow krytyki na temat dr.Kwasniewskiego.Poziom niektórych a nawet większości wypowiedzi jest żalosny i na tym swoją ciekawość o niskoweglowodanowce zakończyłam na tej stronie.Na szczęście jest więcej informacji na temat DO w internecie,no i przedewszystkim książki dr.Kwasniewskiego.

Ja DO też poznałam w internecie. W pierwszej kolejności trafiłam na straszną jej krytykę i ostrzeżenia przed tym sposobem odżywiania. Agresja ze strony krytykujących była tak wielka, że aż dziwna, nienaturalna. Poczułam, że DO musi być bardzo ważne, że tak krzyczą, a na inne diety (często całkowicie bzdurne i bezsensowne) nie. Cisza. pomyślałam, że komuś bardzo zależy na tym, aby ludzie nie zdrowieli, przynajmniej nie w taki tani sposób. Potem trafiłam na to Fotum i do ksiegarni po książkę. A teraz to jest tylko coraz lepiej. Ponoć po 10 latach DO jest 'kaplica"... :lol: jak zaczynałam DO to termin ten wynosił 5 lat.  :lol:

Gavroche

Cytat: Zyon w 2014-01-03, 19:53:52
Nie wiem czy jest czy nie jest, bo to akurat nie jest wazne, ale cos tam zgromadzila doswiadczen o swoim dziecku i jakies przydatne rady by sie dalo znalezc. Niestety nie ma sie co dziwic, ze nikt nie chce szukac rodzynek w szambie.

"Niestety nie ma sie co dziwic, ze nikt nie chce szukac rodzynek w szambie" - śliczne :lol:

renia

Mi też się spodobało... :D

Radzio

Cytat: Zyon w 2014-01-03, 19:53:52
Nie wiem czy jest czy nie jest, bo to akurat nie jest wazne, ale cos tam zgromadzila doswiadczen o swoim dziecku i jakies przydatne rady by sie dalo znalezc. Niestety nie ma sie co dziwic, ze nikt nie chce szukac rodzynek w szambie.

Fakt. Twoja wiedza w tym nie jest ważna, podobnie jak moja.
Dzielę się jedynie- podobnie jak Ty- spostrzeżeniami, a te wymuszają na mnie takie zachowanie, taką składnię, taką wirtualną postawę.
Po co pchać "rodzynki w szambo", jeżeli nie dla swoiście pojmowanego ratunku. Autyzm, to choroba zakwalifikowana do "leczenia, a nie do wyleczenia", nie mam pojęcia co leczy "szambo", a kogo ma wyleczyć.
Twierdziłem, twierdzę i będę twierdził, że proces naprawczy należy się matce w pierwszej kolejności. Wzrosną tym samym szanse dla dziecka, jej Dziecka.
Jak Ty to widzisz- dla dziecka (autystycznego dziecka, które jednak widzi i słyszy) "żótkownica" i frytki, a dla siebie bananek, popite kawusią z cukrem, aby starczyło sił na gimnastykę, czasami wspólną.

P.s.
Po co w ogóle marnotrawić czas w "szambie"- skoro zostało tak zdefiniowane. A kto tam zagląda, powinien liczyć się z tym, że od czasu do czasu się sam "upaprze" i jeszcze innym do skosztowania podsunie. Mało tu ciekawych bajek, sam boki zrywasz. :D  

Gavroche

Cytat: Radzio w 2014-01-03, 20:22:46
Cytat: Zyon w 2014-01-03, 19:53:52
Nie wiem czy jest czy nie jest, bo to akurat nie jest wazne, ale cos tam zgromadzila doswiadczen o swoim dziecku i jakies przydatne rady by sie dalo znalezc. Niestety nie ma sie co dziwic, ze nikt nie chce szukac rodzynek w szambie.

Fakt. Twoja wiedza w tym nie jest ważna, podobnie jak moja.
Dzielę się jedynie- podobnie jak Ty- spostrzeżeniami, a te wymuszają na mnie takie zachowanie, taką składnię, taką wirtualną postawę.
Po co pchać "rodzynki w szambo", jeżeli nie dla swoiście pojmowanego ratunku. Autyzm, to choroba zakwalifikowana do "leczenia, a nie do wyleczenia", nie mam pojęcia co leczy "szambo", a kogo ma wyleczyć.
Twierdziłem, twierdzę i będę twierdził, że proces naprawczy należy się matce w pierwszej kolejności. Wzrosną tym samym szanse dla dziecka, jej Dziecka.
Jak Ty to widzisz- dla dziecka (autystycznego dziecka, które jednak widzi i słyszy) "żótkownica" i frytki, a dla siebie bananek, popite kawusią z cukrem, aby starczyło sił na gimnastykę, czasami wspólną.

P.s.
Po co w ogóle marnotrawić czas w "szambie"- skoro zostało tak zdefiniowane. A kto tam zagląda, powinien liczyć się z tym, że od czasu do czasu się sam "upaprze" i jeszcze innym do skosztowania podsunie. Mało tu ciekawych bajek, sam boki zrywasz. :D  

Wyjątkowo - zrozumiałem i z całością się zgadzam 8)

Radzio

Wyjątkowe święto jakieś. :D ;) :lol:
A co to będzie- kiedy "wiosna buchnie majem". :D

Gavroche

Cytat: Radzio w 2014-01-03, 20:38:33
Wyjątkowe święto jakieś. :D ;) :lol:
A co to będzie- kiedy "wiosna buchnie majem". :D
DOżyjemy - zobaczymy :lol:

Radzio

Nie ma przeciwwskazań. :D Żadnych. :lol: