Aktualności:

6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.

Menu główne

Trochę polityki

Zaczęty przez zbynek, 2006-03-30, 21:47:44

Poprzedni wątek - Następny wątek

Halina Ch.

Jeszcze pół roku temu  mój mąż w klasie mojego dziecka był pierwszy, który wypowiedział się przeciwko dokarmianiu dzieci mlekiem w kartoniku, a na ostatnim zebraniu już było troje takich rodziców, więc warto mówić o tym głosno, chociaż wiele osób puka się znacząco w głowę ...

Tomkiewicz

  Hana, chyba mylisz pojęcia w tym momencie. Ja uważam, że jeśli ktoś zapragnie dać w dupę wiatrakom, to jest pozytywnie nastawiony do zycia, bo właśnie trzeba naprawdę kochać życie, żeby być wściekłym na tych, którzy je najzwyczajniej w świecie olewają. Coś się chyba na tym świecie poprzestawiało. Człowiek apatyczny jawi się jako osoba pozytywnie nastawiona do rzeczywistości. Człowiek próbujący coś zmienić, ale nie pro forma, jest postrzegany jako wiecznie niezadowolony. Osoba zwracająca się o pomoc do innych ludzi, ponieważ jeszcze inni dają jej w tyłek, to z kolei donosiciel !!!
              Ten kraj dzieli się według mnie na komunistów, katolików lub zdegenerowaną młodzież.
       Nie ma tu odpowiednio silnej grupy wolnomyślicieli, ludzi wywołujących poruszenie mentalne, próbujących pchnąć rozwój emocjonalny do przodu. E. Fromm walnął kiedyś maksymę, która jest u mnie wciąż na powierzchni języka. Mówi ona, że zdobyczami cywilizacyjnymi jesteśmy w XXI w., natomiast jeśłi chodzi o rozwój emocjonalny - wciąż tkwimy w jaskiniach. Nie da się obalić tej teorii tak samo, jak nie da się obalić zasad Ż.O. Jeśli ktoś przeczy tu Frommowi , ten nie rozumie istoty wyjątku, który potwierdza tylko regułę. Nie ...on ją wbija w ziemię, niczym gwóźdź w trumnę.
               
c.d.n.

pozdrawiam
Tomek

Hana

Nie myle pojec, tylko stoje na ziemi i nie bujam w oblokach.
Sam dr Kwasniewski pomimo tylu wyleczen i tyku argumentow nie zostal zaakceptowany w srodowisku "twardoglowach".
Z glupota nie wygrasz , nikt nie wygra  sam dales sobie odpowiedz w dalszej czesci postu.   
      Hana

fewa

     ''Z głupotą nie wygrasz''

   Nam będzie trudno , ale nasze dzieci wychowane w warunkach optymalnych będą odrużniać dobro od zła.Mój najmłodszy syn oglądając program telewizyjny w kturym pokazano akcję dzielenia się żywnością,aby w święta nikt nie był głodny.Był zwyczajnie zdziwiony,powiedział,że zawsze powinni mieć coś do zjedzenia nie tylko w święta.
  Tak naprawdę to musimy trochę poczekać,co najmniej jedno pokolenie.Ale od nas i tylko od nas w tym czasie zalezy jakie będzei


następne pokolenie,czy będzie zdegenerowane i dało sobą pomiatać czy zdrowo myślące. Jeśli mam się uda wychować odpowiednio dzieci, to głupota umrze śmiercią naturalną.

Hana

Nie jestem taka optymistka i nie wierze,ze glupota umrze smiercia naturalna,i nie wierze, ze nasze dzieci sobie poradza z glupota,i nie wierze,ze dzieci naszych dzieci sobie z nia poradza ---BO GLUPOTA BYLA ,JEST I BEDZIE trzeba umiec ja omijac.
    Hana

Halina Ch.

Cytat: fewa w 2006-04-19, 13:39:54
     

    Tak naprawdę to musimy trochę poczekać,co najmniej jedno pokolenie.Ale od nas i tylko od nas w tym czasie zalezy jakie będzei


następne pokolenie,czy będzie zdegenerowane i dało sobą pomiatać czy zdrowo myślące. Jeśli mam się uda wychować odpowiednio dzieci, to głupota umrze śmiercią naturalną.

Myślę, że optymalne dzieci naszych dzieci dopiero jako tako wybrną z tego impasu.

Hana

G R A T U L U J E   O P T Y M I Z M U !!!!
   Hana

Uponstar

Cytat: Tomkiewicz w 2006-04-13, 14:42:25
  Hana, chyba mylisz pojęcia w tym momencie. Ja uważam, że jeśli ktoś zapragnie dać w dupę wiatrakom, to jest pozytywnie nastawiony do zycia, bo właśnie trzeba naprawdę kochać życie, żeby być wściekłym na tych, którzy je najzwyczajniej w świecie olewają. Coś się chyba na tym świecie poprzestawiało. Człowiek apatyczny jawi się jako osoba pozytywnie nastawiona do rzeczywistości. Człowiek próbujący coś zmienić, ale nie pro forma, jest postrzegany jako wiecznie niezadowolony. Osoba zwracająca się o pomoc do innych ludzi, ponieważ jeszcze inni dają jej w tyłek, to z kolei donosiciel !!!
              Ten kraj dzieli się według mnie na komunistów, katolików lub zdegenerowaną młodzież.
       Nie ma tu odpowiednio silnej grupy wolnomyślicieli, ludzi wywołujących poruszenie mentalne, próbujących pchnąć rozwój emocjonalny do przodu. E. Fromm walnął kiedyś maksymę, która jest u mnie wciąż na powierzchni języka. Mówi ona, że zdobyczami cywilizacyjnymi jesteśmy w XXI w., natomiast jeśłi chodzi o rozwój emocjonalny - wciąż tkwimy w jaskiniach. Nie da się obalić tej teorii tak samo, jak nie da się obalić zasad Ż.O. Jeśli ktoś przeczy tu Frommowi , ten nie rozumie istoty wyjątku, który potwierdza tylko regułę. Nie ...on ją wbija w ziemię, niczym gwóźdź w trumnę.
               
c.d.n.

pozdrawiam
Tomek

Wolnomyśliciele są. Tu jest kwestia czy dadzą się ograniczyć. Włożyć w ramki. Są zasady które obowiązują wszystkich, grawitacja, rytm nocy i dnia. Lecz człowiek w swej inteligencji próbuje je obejść, wymyśla żarówkę by w nocy było widno, wymyśla samolot by latać.
Frommowi chodzi (ło) o to że, wciążkierują nami te same instynkty. Jedzonko, kobitka-facet, suche spanko. Mamy te mechanizmy w genach. Jednakże tworzymy społeczeństwo. I jak mozna łatwo zauważyć, wyżej niż polskie rozwinięte społeczeństwa są bardziej otwarte i tolerancyjne. W Polsce wciąż kultywowany jest mit Żyda i murzyna - kanibala. Ciasnogłowie i klapki na oczach społeczeństwa sprawiają że, jest tak jak jest. Ludzie dalej wierzą w złego Żyda i Murzyna - kanibala. Nie szukają przyczyny w sobie. Myślą to "oni" (Politycy, Żydzi, Amerykanie, AmerykańscyŻydziPolitycy) zgotowali nam ten los. Nie mają wiedzy i świadomości, są cały czas sterowani. Więc jest jak jest. Polska ma karykaturalny rząd, walczący między sobą ale o co? Może uważacie że ŻO zmieni ludzi. Ja uważam że, 1000 kopów w dupę zmieni ludzi a jak nie  to 1001. Coraz większa rzesza wyjeżdża, widzą jak się żyje "Tam", i zaczynają sobie zdawać sprawę jak byli i są oszukiwani i manipulowani i jak wiele tak naprawdę zależy od nich. Działajcie ludzie...

andrzejkowy




Zdrada narodowa

felieton red Michałkiewicza   http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=2311


pozdrowienia

lekarka

Chodzi o te ciasta i kaszę?

lekarka

To nic nie da. Wszystkie siostry zakonne, które do mnie przychodza są niesamowicie grube.Czekam, aż wyrośnie pokolenie dzieci, którym zasiewam DO.Są tego tysiące.Zalecam im dietę rozdzielną(dzieci często wolą zjeść konkrety bez pieczywa) i by matka nie broniła im frytek, truskawek z bitą śmietaną itp. I jak nie chcą to niech nie jedzą.Nawet nie wyobrażasz sobie jakie szczęśliwe wychodzą ode mnie te dzieciaki.Rośnie pokolenie szczęśliwców, mam nadzieję.

andrzejkowy

Cytat: lekarka w 2006-06-27, 23:04:19
Chodzi o te ciasta i kaszę?
nie , chodzi mi o red. Michałkiewicza

a swoją drogą jak słucham czy oglądam porady kulinarne prowadzone przez siostrę to nie mogę sobie wyobrazić ze kiedyś człowiek tak jadał.
Jestem przekonany że  to siostry swoją dietą doprowadziły papieża do takiego stanu w jakim go widzieliśmy . Nie wiem dlaczego papież nie podjął ŻO mimo że dr Kwaśniewski podzielil się swoją wiedzą z papieżem.Wolał kremówki i miód zamiast jaj , sera czy mięsa !

lekarka

Wolałabym Mu, gdyby żył, zaproponować bitą śmietanę...w kawie,na początek.

zbynek

Meandry polityki – czyli... ciekawe spostrzeżenia na politykę z punktu widzenia Profesor Anny Raźny - wykładowca UJ i WSKSiM.


http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=4423

Radzio

Cytat: andrzejkowy w 2006-06-28, 08:48:58
Cytat: lekarka w 2006-06-27, 23:04:19
Chodzi o te ciasta i kaszę?
nie , chodzi mi o red. Michałkiewicza

a swoją drogą jak słucham czy oglądam porady kulinarne prowadzone przez siostrę to nie mogę sobie wyobrazić ze kiedyś człowiek tak jadał.
Jestem przekonany że  to siostry swoją dietą doprowadziły papieża do takiego stanu w jakim go widzieliśmy . Nie wiem dlaczego papież nie podjął ŻO mimo że dr Kwaśniewski podzielil się swoją wiedzą z papieżem.Wolał kremówki i miód zamiast jaj , sera czy mięsa !

Mógłby stracić wiarę, a wraz z nią Nasz, Wasz i mię, kochany Mu. 8) Bezpowrotnie. :D

administ

Aleś Radziu grzebnął stary wątek!  :shock:  :wink:

Radzio

 :lol:
Zrotowałem. ;) :D
Nie jest dobrze, gdy coś do dna przywiera, w kociołku. :wink: :mrgreen:

administ

No popa, a Witoszek teraz już wie lepiej, "co kwasniewski ma na myśli, a nawet czego nie wie" ...  :lol:
Kochana lekarka...  :D

Radzio

 :lol:
Widocznie wiatr odnowy ową wiał. ;) :lol:
W ogóle coś w tym roku ładnie podwiewa. :D :wink: :mrgreen:

administ

Dęby trzymają się mocno.  8)  :wink:
Tylko brzozy i sosny chętnie się dają wiatrowi sponiewierać...  :?