Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

Amerykanscy naukowcy i tresura

Zaczęty przez Zyon, 2012-10-08, 11:30:24

Poprzedni wątek - Następny wątek

Zyon

NIewatpliwie i tam sa ludzie ideowi i chcacy ale moze malo ich. Pare zdan z przedostatniej strony.

"Uwazam za ponury zart, ze pomimo oczywistej utraty zdrowia, ktora wiaze ze starzeniem sie, srodowisko medyczne nie chce uznac starosci za chorobe.
Jeszcze bardziej niepokojaca jest tendencja lekarzy i naukowcow do traktowania fizycznych dolegliwosci jako "normalnych", jezeli pacjent, ktory je zglasza przekroczyl pewien wiek.
Wowczas skargi na zmeczenie podczas wizyty u lekarza spotykaja sie najczesciej z odpowiedziami w rodzaju: "A czegoz to wlsciwie sie pan spodziewa w tym wieku?" Jezeli zaczniesz narzekac, ze przegrales mecz tenisowy, uslyszysz: " No coz, ma pan juz 40 lat. Jak to sie mowi, nogi wysiadaja pierwsze". Co gorsza, jezeli osogba w podeszlym wieku ma podwyzszone stezenie cukru we krwi lub uskarza sie na drobne klopoty z pamiecia, najprawdopodobniej uslyszy "To normalne w pana wieku". Innymi slowy, to samo co uwaza sie za objaw choroby u ludzi mlodych, jest zbyt czesto traktowane jakjo norma u osob w podelszym wieku". Zapewniam jednak wszystkich, ze objawy te nie sa w najmniejszym stopniu "normalne" Co wiecej, moim zdaniem w ogole nie ma nic "normalnego" w starosci, poniewaz  choroba z zalozenia nie moze byc niczym normalnym"

No coz , ksiazki z pewnego punktu widzenia fascynujace (Opisy jak stare myszy z wszepiona mloda szyszynka "mlodnialy" niesamowite.), naswietlajace pewne problemy tylkio z jednej stronym, czyli tej w ktorej sie specjalizuja autorzy: immunologia, enokrynologia etc

Sa troche oderwane od calosci, bo owi naukowcy maja o fizjologii zywienia ogolnie mowiac ogolne pojecie. Jak to dosc celnie opisuje sam autor pod koniec "widzimy drzewa, nie widzimy lasu".
Work Buy Consume Die

MariuszM

'Oni' nie widza/dostrzegaja,poniewaz cos im zaslania? Czy moze brak okularow (wizji) ? ;)

renia


Zyon

Cytat: MariuszM w 2012-10-11, 20:15:44
'Oni' nie widza/dostrzegaja,poniewaz cos im zaslania? Czy moze brak okularow (wizji) ? ;)
Nie widza, bo nie ma komplementarnosci, endokrynolog opowiada o hormonach, bodzcach, receptorach, prekursorach ale nie zaglebia sie nizej, do pozywienia. W pewnym sensie to jest uzasadnione, bo jak ktos od wszystkiego to od niczego, ale z drugiej strony jest to typowe spojrzenie przez pryzmat wlasnej dziedziny, wybiorcze. Strasznie mnie zaciekawila szyszynka i melatonina czy dhea, ale bardziej jak to naturalnie pobudzic, a o tym juz nie pisza.
Work Buy Consume Die

MariuszM

dodaj na wieczor 100-200g ziemniaka z maslem lub smietana. Powinno pomoc na wysypianie.SIE  :D

MariuszM

p.s moze warto jadac szpik kosty-produkuje melatonine
www.farmakognozja.blogspot.com/2012/02/jak-to-w-koncu-jest-z-endogennym-dmt.html?m=1

Radzio


administ

Cytat: Zyon w 2012-10-11, 20:58:19
Strasznie mnie zaciekawila szyszynka i melatonina czy dhea, ale bardziej jak to naturalnie pobudzic, a o tym juz nie pisza.

A po co naturalnie pobudzać, skoro samo się pilnuje?
No chyba, że kto ćpa pochodne lowastatyny i na "dehę", i nie tylko nie starcza choregosterolu endogennego.
W takim przypadku "naukowcy" jakiś proszek zbawienny wzmagający produkcję NO (tlenek azotu II) zapisują i jakoś się napięta sytuacja stabilizuje.  8)  :lol:
No, ale takie cuda to po pięćdziesiątce są niezbędne dla tych z niedoborem vit. D.  :wink: :lol: :lol: :lol:

PS
a za odkrycie fizjologii stawania kuśki to Nobla dali, a do tego ile $$$$$$$$$$$$$ na viagrze nakosili!  :shock:
Bo cholesterol to bardzo ważna substancja i jej sztuczne obniżanie poziomu we krwi jest bardzo niekorzystne dla zdrowia, szczególnie u samców.  8)

administ

I zapamiętać:
u zdrowego człowieka znacznie korzystniej jest przyjmować cholesterol z pożywieniem, niż produkowć go w organizmie!
Ponieważ produkcja cholesterolu jest strasznym marnowaniem energii, dlatego u niektórych produkcja idzie pełną parą w syndromie metabolicznym "diety korytkowej"  :D
Cholesterol jest jednym z najsilniejszych antyoksydantów, a sztuczne jego zmniejszanie spowodowało pandemię nowotworów wśród jedzących statyny.
I nie pytać o źródła, bo w tym przypadku źródłem jest "młody kwaśniewski" i można się powoływać.  :D

A i jeszcze jedno: nie ma syndromów metabolicznych, bo to prawidłowe reakcje organizmu na nieprawidłowe zmienne środowiskowe!
Dlatego można je leczyć Dietą Optymalną.  :D

Zyon

Cytat: admin w 2012-10-12, 07:31:57
Cytat: Zyon w 2012-10-11, 20:58:19
Strasznie mnie zaciekawila szyszynka i melatonina czy dhea, ale bardziej jak to naturalnie pobudzic, a o tym juz nie pisza.

A po co naturalnie pobudzać, skoro samo się pilnuje?
No racja, moze zle sie wyrazilem. Chodzi o to, ten "caly zegar biologiczny", ze szyszynka znaczaco "zwalnia" po 50 dajac sygnal, ze "czas sie starzec". Czy to naturalny sygnal jest czy jednak nie u wszystkich ten sygnal jest i mozna byc "mlodym" dalej ? :D

Work Buy Consume Die

administ

Tego nie wiem, ale z doświadczenia widzę, że im bardziej się ingeruje "nowoczesnymi metodani" - tym bardziej opłakane (często ukrywane) skutki, chętnie wspierane fałszywymi "badaniami naukowymi" i opiniami tzw. autorytetów. Bo tylko $$$$$$$$$$$$$ się liczy, choć mawiają, że nie...  :lol:
Ale tych dularów do grobu się nie zabiera.  Cieszą tylko spadkobierców na ich zgubę...  :lol:  :lol: :lol:

renia

Na pewno jedzenie musi mieć na szyszynkę wpływ, gdyż Optymalni z reguły wolno się starzeją. Ich wygląd i kondycja są młodsze niż metryka...

administ

Trzeba się pogodzić z pewnymi zjawiskami, bo "szarpanie się" z Naturą jest zawsze skazane na niepowodzenie.
A osiemdziesięciolatkowi jest przeważnie dokładnie obojętne, czy wygląda na sześćdziesiąt, czy sto dziesięć.  :wink: :lol:
Jego interesuje bardziej "regularne wypróżnienie", niż jędrność piersi...  :wink:
Szczególnie cudzych!  :D

Zyon

Cytat: admin w 2012-10-12, 08:34:44
Tego nie wiem, ale z doświadczenia widzę, że im bardziej się ingeruje "nowoczesnymi metodani" - tym bardziej opłakane (często ukrywane) skutki, chętnie wspierane fałszywymi "badaniami naukowymi" i opiniami tzw. autorytetów. Bo tylko $$$$$$$$$$$$$ się liczy, choć mawiają, że nie...  :lol:
Ale tych dularów do grobu się nie zabiera.  Cieszą tylko spadkobierców na ich zgubę...  :lol:  :lol: :lol:
Calkiem mozliwe. Po przeczytaniu tych ksiazek, mozna wyciagnac wnioski, ze jedzenie tych hormonow jest w zasadzie nieszkodliwe, bo np pisza, ze melatonina i dhea nie maja zadnych skutkow ubocznych. Z kolei z ksiazki Maslanky'ego "Od grabarza do lekarza" zas pamietam jego zdanie o ZTH, ze to ingerowanie z gracja kowala i jego mlota w mechanizm o precyzji zegarka szwajcarskiego.
Autor ksiazki o 8 "superhormonach" (pregnenolon, estrogen, progresteron, dhea, testosteron, melatonina, hormon wzrostu, tarczycy) napisal ja  wieku 71 lat w 1996 po czym w 2002 umarlo mu sie, mimo, ze w 2002 bral je od ok 15 lat. Zatem pewnie tylko "latal i pudrowal" objawy a przyczyn  nie usuwal....
Work Buy Consume Die

Zyon

Cytat: admin w 2012-10-12, 08:47:48
Trzeba się pogodzić z pewnymi zjawiskami, bo "szarpanie się" z Naturą jest zawsze skazane na niepowodzenie.
No pewnie tak, ale jezeli jest sie zaprogramowanym na te 120 to jakos trzeba dotrwac w zdrowiu  :lol: Wiec jakos trzeba zaradzic zeby dzieci nie oddaly do domu spokojnej starosci staruszka, ktory przeszkadza :D
Work Buy Consume Die

renia

Cytat: admin w 2012-10-12, 08:47:48
Trzeba się pogodzić z pewnymi zjawiskami, bo "szarpanie się" z Naturą jest zawsze skazane na niepowodzenie.
A osiemdziesięciolatkowi jest przeważnie dokładnie obojętne, czy wygląda na sześćdziesiąt, czy sto dziesięć.  :wink: :lol:
Jego interesuje bardziej "regularne wypróżnienie", niż jędrność piersi...  :wink:
Szczególnie cudzych!  :D

Ja sadzę, że interesuje go jedno i drugie... :lol:

Zyon

Cytat: renia w 2012-10-12, 08:40:27
Na pewno jedzenie musi mieć na szyszynkę wpływ
Myske, ze tak, w koncu wiekszosc gruczolow reaguje na jedzenie to i szyszynka tez musi :D
Work Buy Consume Die

administ

Cytat: Zyon w 2012-10-12, 08:53:57
No pewnie tak, ale jezeli jest sie zaprogramowanym na te 120 to...

... trzeba bardzo uważać na przejściach dla pieszych.  :wink: