Chleb optymalny ( nowa wersja )

[administ]

Spoco, (co znaczy spokojnie...  ) nie trzeba się tłumaczyć, aby czasem coś napisać, bo widać, że się żyje...  :mrgreen:

[Zyon]

No dobra, chleb juz jest ustalony, ze trza jesc. Ale z czym ten chleb jesc?

[renia]

...I czym popijać? Czy ponoć nie szybciej niż pół godziny po jedzeniu powinno się pić, żeby soków żołądkowych nie rozcieńczać?

[adampio]

No jak to?
Jezeli chleb to i Cola, no  nie?
Jak rzadzic to rzadzic!!!
Piwo nie dobre bo ze slodzikiem i jest bardziej szkodliwe od coli.
Albo po prostu wino wytrawne - to chyba najlepsze rozwiazanie. Dobra "Reserva" koniecznie z Hiszpanii, no moze byc tez portugalska. Tylko 2,5 gr weglowodanow w 100 gr plynu 

[adampio]

A tak na marginesie, dlaczego nie wolno zmieniac zdjecia w swoim awatarze? Panie admin, co?

[administ]

A bo coś poknociłem w panelu administracyjnym, ale wolę nic nie naprawiać, aby gorzej nie było!   

[administ]

Zleciłem przeflancowanie forum na nowszą wersję, ale nie mają czasu, aby od ręki zrobić i tak zostało... 

[Zyon]

chwilunia chwilunia, ziemniaki na surowo sa niejadalne, a dr powiedzial.....
sam czytalem

Ja tam robię gorsze rzeczy, bo codziennie jem jedną sztukę patcha w ramach uzupełniania Wit. C, ale nie jestem na DO, tylko tłuszczyk miłuję... :mrgreen:

No dobra, to co w koncu mialo byc zamias tego "patcha"?

[Blackend]

Zamiast "t" ma być "r", bo polskie jabłka są najlepsze. 

[Gavroche]

Zamiast "t" ma być "r", bo polskie jabłka są najlepsze. 

To jest jedna teoria, a druga mówi, że to od "peach", brzoskwinia.
Ale skoro tu sami inteligentni, to wią, że i jedno i drugie jest ok.
A ci wybitnie inteligentni mogą sobie pozwolić na chlebek i wafelki, bo tak i już, prawda Dasna?

W Biblii stoi, że jak nie ma inszych źródłów wyngla, to garść bieluchnej mąki wziąć i na kamieniu podpłomyka upartolić
Oczywiście tym co same nie umiom, to papryka musowo tylko pod wędlinę, żeby se krzywdy nie zrobić 
Choć apropos bredzenia, to jest gdzieś wyraźnie napisane, że i pierogi od mamusi i kaszę gryczaną ten paprykowiec wsuwa...
Oczywiście na potrzeby dyskusji tylko papryka lub ewentualnie sporadycznie pierogi, bo wiadomo, że u siebie to belkę trudno dostrzec, he, he

[Radzio]

Belkę, znaczy drążek?! Szok!

[Gavroche]

A ja właśnie kawał prosiaczka pieczonego w piwie zeżarłem na śniadanie.
Bez chleba, papryki, wafelków i belków.

[Radzio]

 
A niby polityką się wzdragasz, a tu ... proszę bardzo.

[Gavroche]

Zbieżność drążków tylko.

[Radzio]

 
A ja to tak, przez chwilkę, rozumem. "Bez ... belków", czyli bez, a teraz już zbieżność jest.
... jutro.