Sniadanie

[Diogenes z Synopy]

to dzięki Unii .   Świat już nie będzie taki jak kiedyś .    

[renia]

 

[Anulka177]

Do Ostrzyc brałam swoje masło i śmietankę, wprawdzie w pokoju nie było lodówki, ale masło trzymałam w słoiku z wodą (sposób mojej babci), a śmietanka była w kartonikach. 

[Diogenes z Synopy]

czyli niedowiarek     . Zaufanie ograniczone 

biorę się za tego kalafiora co leży w lodówce 2 dni.

Ugotuję, zaleję żółtkami ze śmietaną, lekko zapiekę, posypię cheddarem i na końcu masłem obłożę i gałką.  Taka zapiekanka. Czy frittata czy coś.

[Anulka177]

Śmietanka musi być, bo mój mąż ją bierze na trasę rowerową. A masło, to masło (np do smarowania nosa się przydaje) 

[Diogenes z Synopy]

sprawa się rypła, bo cheddar był spleśniały mimo, że ma termin przydatności do 20 sierpnia. Lepiej kupować z konserwantami sery     

[Blackend]

Najlepiej z Biedronki, bo tam tanio i szybko towar schodzi.

[Diogenes z Synopy]

 w niemieckim Sridlu też mi się tak wydawało    .  Wszędzie oszukują        

[renia]

Bandyci jedni...

[Blackend]

No tak, co się po Niemcach spodziewać.

[renia]

 

[vvv]

cheddar był spleśniały

W lodówce ma być od 0 do 2 stopni Celsjusza inaczej to miejsce do starzenia żywności.
Albo zjeść, albo mrozić jak lodówki się nie da ustawić.

[Gavroche]

Ta, bo zamrożone się nie starzeje.

[Diogenes z Synopy]

może faktycznie 
Bo mam lodówkę nastawiona na dwójkę w 5 stopniowej skali.  Nie lubię zimnych aż tak potraw.

Krupniok na śniadanie wyciągnąłem wcześniej z lodówki. Spore pętko.  Plaster cwaniaka czarnego i białego i musztarda. Nać i ogórek kisz. Pół.

Nie miałem masła ani gofra. Kalafiora ugotowanego (resztę z wczoraj) podsmażę na smalcu skwarkowym. Może. A może od razu optykawa 

[renia]

Ja mam na piątkę nastawione, też pięciostopniowej skali, i nawet masło jest lekko miękkie. Lodówka "do bani' a stara nie jest. Może gwarancja już się skończyła... Nie warto kupować tych z badziewiastych firm...

[Diogenes z Synopy]

na piątkę  , to bym nie pogryzł, góra prawie mrozi. 

Kawa z 150 ml śmietanki  i 2 małe krówki Wawela.    Z 10 gr glukozy i fruktozy razem plus 5 gr w śmietance laktozy.

[Anulka177]

A ja na razie omijam śniadania bo wzięłam sobie do serca porady Admina z Ostrzyc. Robię dobowe głodówki, żeby organizm zamiast do glikogenu dobierał się do tłuszczu zapasowego, a zapasy mam takie, że mi byle klęska nieurodzaju niestraszna  Głodu przy tym nie odczuwam wcale, co jest znakiem, że mój tłuszczyk służy jako energia 

[Zyon]

A ja na razie omijam śniadania bo wzięłam sobie do serca porady Admina z Ostrzyc.

Zdradz cos  

[Anulka177]

Właśnie zdradzam- dobowe głodówki i bez przekąsek między posiłkami, nawet kawa ze śmietanką jest be dla osób, które borykają się np z insulinoopornością. Dla zdrowych jak najbardziej, ale dla odchudzających się nie za bardzo.

[Gavroche]

Ale was ten Admin katuje.