ciekawostki

[Anulka177]

I to jest szczęśliwy kapitalista, bo sam na siebie i swoje potrzeby potrafi obrotnie zarobić nie płacąc VAT-u...

No jak nie, jak tak? I Vat, i akcyzę płaci  

[Bobby]

Na funkcjonowanie mózgu wspaniale wpływa 500+ na przelew, który wywołuje klasyczną euforię pij i popuszczaj pasa, a Polak mądry po szkodzie. 

To już tak pobudza receptor GHB, że BHB już jest nie potrzebne

[Bobby]

Niestety obkurcza hipokamp, tak samo, jak GHB.

[Teresa Stachurska]

I to jest szczęśliwy kapitalista, bo sam na siebie i swoje potrzeby potrafi obrotnie zarobić nie płacąc VAT-u...

Jeśli "wujek" płaci za piwo, wino, kiełbasę, to VAT chyba płaci  

[administ]

Nie może być! 
Przecież nie odprowadza do skarbówki, to jak płaci, jak nie płaci!  

[Teresa Stachurska]

Nie może być! 
Przecież nie odprowadza do skarbówki, to jak płaci, jak nie płaci!  

Płaci w sklepie a sklep odprowadza do skarbówki. Taki myk.

[administ]

U! Widzę, że świadomość rośnie, to kiedy wreszcie stwierdzą pierwszosortowcy, że te "dostane" pięć set+ to na kredyt, a nie "dobra zmiana" daje ze swoich pieniędzy?  
A jak sprytny "sklep", to nawet od "dobrej zmiany" może o zwrot się upomnieć, tylko zaraz kontrolę skarbową uświadczy, a jak lewiznę wykryją, to nawet ten "sklep" może 25lat dostać. 

[Teresa Stachurska]

U! Widzę, że świadomość rośnie, to kiedy wreszcie stwierdzą pierwszosortowcy, że te "dostane" pięć set+ to na kredyt, a nie "dobra zmiana" daje ze swoich pieniędzy?  
A jak sprytny "sklep", to nawet od "dobrej zmiany" może o zwrot się upomnieć, tylko zaraz kontrolę skarbową uświadczy, a jak lewiznę wykryją, to nawet ten "sklep" może 25lat dostać. 

Dotacje dla przedsiębiostw, tych dużych, większe niz na 500+. Chyba    

[Teresa Stachurska]

To się np. zrównoważony rozwój nazywa.

[administ]

Jasne, największe dotacje teraz to na służbę zdrowia, nauczycieli, górników, ZUS wojsko, policję i pięć set+ dają.  
Jak za tow. Gierka.  

[administ]

To się np. zrównoważony rozwój nazywa.

Nazwa złodziejstwa nieważna, tylko czy legalne jest, czy 25lat za to grozi. 

[administ]

Jeśli "wujek" płaci za piwo, wino, kiełbasę, to VAT chyba płaci  

A to dziwne, bo bez mała 60% Polek i Polaków uważa, że nie płaci VAT-u... 
To chyba tak jest, nie? 
Do tego tylko 38% Polek i Polaków wie, że za pięć set+ płaci z własnych podatków, natomiast aż 23% "wie", że "dostaje" od "dobrej zmiany", a reszta nie wie skąd są te pieniądze. 

[Radomiak]

 
Stanowczo zbyt skomplikowane...

[Teresa Stachurska]

Jeśli "wujek" płaci za piwo, wino, kiełbasę, to VAT chyba płaci  

A to dziwne, bo bez mała 60% Polek i Polaków uważa, że nie płaci VAT-u... 
To chyba tak jest, nie? 
Do tego tylko 38% Polek i Polaków wie, że za pięć set+ płaci z własnych podatków, natomiast aż 23% "wie", że "dostaje" od "dobrej zmiany", a reszta nie wie skąd są te pieniądze. 

Ciekawe. Mają na paragonie a nie wiedzą. Podobnie w innych dziedzinach. O ulotkach do medykamentów mówią - z lekarzami włącznie - "tego się nie czyta".

[Teresa Stachurska]

Znaczy syndrom?

[administ]

Za pięć set+ akcyzy też się nie widzi. 

[administ]

A VAT, to bardzo sprawiedliwy podatek, bo bogaci go praktycznie prawie nie płacą, ale wyjaśniać nie będę, bo po co? 
Bo to k-raj z demokratyczną przewagą debili i zbiorową mądrością narodu - takich się najlepiej kantuje prawie sprawiedliwie. 

[administ]

http://www.dlugpubliczny.org.pl/ - i ku pokrzepieniu serc - fajnie rośnie. 
Bo to "niczyje długi" ponoć... 

[Blackend]

 
Oczywiście, że niczyje. 
Na własne uszy słyszałem jak pewna celebrytka w Szkle Kontaktowym stwierdziła, że dziura budżetowa to nie moje długi tylko Tuska. 

[administ]

To pewnie z tych, co "VAT-u nie płacą"...