Aktualności:

2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.

Menu główne

Dieta Pana Boga

Zaczęty przez Daniel, 2017-02-09, 14:02:30

Poprzedni wątek - Następny wątek

Jarek

Poetycko to na dziewuchy dobre :lol:

Radomiak

Swoje,.. to moje..
A swe...to tak górnolotnie... :lol:

Jarek

Cytat: renia w 2017-02-11, 14:14:57
Cytat: Jarek w 2017-02-11, 14:11:50
Ja Twoje buciki to w ciemno, i nie będą uwierać :lol:

Ale w sumie to nie o moje buty chodzi... :roll: Ten "Zły Owoc" mnie się nie tyczy... :roll: Mam nadzieję... 8) :lol:
Ale mi chodzi właśnie o Twoje . Lepiej być złym owocem,to nie trzeba się wzmagać z tym dobrem, co to każdego w życiu tak prześladuje :lol:

Radomiak

Cytat: Jarek w 2017-02-11, 14:17:05
Poetycko to na dziewuchy dobre :lol:
A to se ne wrati, ten czas przeminął.
Nastają czasy, o których Szwejk bajdurzył przed stu laty;-
" Romantyk, to taki człowiek,  który nawet jak sra, to płacze..." :lol:

Jarek

Ale romantyk nie płacze, chyba że nieszczęśnik  :lol:

Radomiak

Romantyk musi często płakać, bo romantyk często bardzo się wzrusza.
A romantyk najczęściej wzrusza się do łez... :lol:

Jarek

Ale to w bajkach i filmach hamerykańskich  :lol:


anakin

Cytat: Daniel w 2017-02-09, 14:02:30
Na początku sprecyzuję, że mam na myśli Boga, stwórcy życia na Ziemi, a dla którego życie człowieka jest podstawową wartością. Znam tylko jednego takiego boga, a nazwałem go Bogiem Dekalogu dla odróżnienia od innych bogów religijnych.

Problem polega na tym, że w Dekalogu nie ma nic na temat diety człowieka. A jeżeli czegoś nie ma, to oznacza, że Bóg pozostawił wolność człowiekowi w decydowaniu o tym co ma jeść i pić.

Mysle, ze generalny problem jest taki, ze Biblia w ogole nie mowi nic o takim "Bogu", ktorego zapewne masz na mysli. Natomiast opowiada o "bogach" przybylych na Ziemie z innych planet. ST podaje, ze jedna z tych pozaziemskich cywilizacji w pewnym momencie dochodzi do konkluzji: "Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam". Natomiast jakie zarlo ci bogowie preferowali masz opisane w roznych miejscach ST. Tluste czesci zwierzat, tak mniej wiecej.

administ

Jak muszą żreć to i wykonywać resztę tych paskudnych fizjologicznych czynności, a jeśli tak to do dupy z takim bogowaniem, jak tyłek muszą sobie podcierać... ;) 

anakin

Cytat: admin w 2017-02-09, 14:50:31

Ciemnoocy (bez obrazy) nie powinni należeć, ani do wysokobiałkowców, ani tym bardziej do wysokotłuszczowców.


Kogo masz na mysli piszac "ciemnoocy"? Tych takich szarych kosmitow z wielkimi czarnymi oczami? (:

Jarek

Cytat: admin w 2017-02-16, 19:08:20
Jak muszą żreć to i wykonywać resztę tych paskudnych fizjologicznych czynności, a jeśli tak to do dupy z takim bogowaniem, jak tyłek muszą sobie podcierać... ;) 
:lol:

Blackend


anakin

Cytat: Daniel w 2017-02-09, 15:19:52
Niestety Biblia, choć powstała dla Dekalogu, to poświęcona jest głównie Bogu Abrahama, Izaaka, Jakuba. Przykłady sposobów odżywiania się nie dotyczą Boga Dekalogu i są tylko informacjami, które muszą zostać zweryfikowane, na równi z tymi z dzisiejszych czasów. Jednym słowem - odkłamane.

1. Watpie, azeby tzw. "aniolowie na komecie bozej" (czyt. UFO), ktorzy ponoc doreczyli Biblie podczas pierwszego soboru w Nicei w roku 325 papiezowi/cesarzowi Konstantynowi Wielkiemu spisana juz w calosci, zrobili to tylko dla tzw. Dekalogu, ktory kiedys tam (tysiace lat wstecz) zostal wprowadzony przez jednego z pseudo bogow (czyt. pozaziemscy przybysze uznani za aniolow/bogow).

2. Pseudo-bog Abrahama, Izaaka i Jakuba to prawdopodobnie bylaby ta cywilizacja, od ktorej my pochodzimy. Ktora stworzyla nas na swoje podobienstwo. Nazwijmy ich cywilizcja Adama. W Biblii wystepuje jeszcze drugi pseudo-bog, z ktorym sprzymierzyl sie Mojzesz i jego plemie Izraelitow (jedno z jedenastu, bodajze). To UFO nazywane jest Jahwe badz Jehowa. W Wedach zas zostalo okreslone jako Indra. Ci pozaziemscy przybysze pomagali plemieniu Mojzesza wybijac pozostale plemiona Izraelitow, ktore pozostaly wierne "bogu" (cywilizacji pozaziemskiej) Abrahama, Izaaka i Jakuba. Ci kosmici mieli wielkie jajowate czaszki oraz po 6 dlugich palcow na kazdej z czterech konczyn (czyli 24 palce, a nie 20, jak ja i Ty... mam nadzieje). Od tych obcych bogow pochodzili tez Echnaton i Nefretete i ich dzieci. "Na krotko" tez to UFO wprowadzilo za panowania tej pary tez swoja religie, gdzie bogiem naczelnym byl Atum. Ale potem, po wygranej wojnie przez boga Abrahama, Izaaka i Jakuba ci wladcy Egiptu pochodzacy od Jahwe/Jehowy zostali wymordowani wraz z potomstwem oraz przywrocono religie (nauke o Wszechswiecie) wedlug cywilizacji Adama.

3. Mysle, ze "aniolowie", ktorzy dostarczyli nam Biblie spisana juz w calosci, ktora wydaje sie byc wierna kronika wydarzen z przeszlosci, zadbali o to, by nikt w przyszlosci nie namieszal tam zbytnio. Zreszta, zarowno Stary Testament (ST) jak i Wedy opisuje te same wydarzenia z przeszlosci, np. mordy Mojzesza wespol z Jahwe na pozostalych Izraelitach. jedynie imiona pozmieniano i nazwy krain.


PS Warto napomknac, ze Jahwe byl tez nazywany Panem (taki grecki bog). W Boga Pana wcielal sie tez ponoc Jezus, ktory usilowal przywrocic wsrod Zydow dawne, zakazane "religijne praktyki" Izraelitow Mojzesza - kanibalizm rytualny. Inaczej mowiac - zjadania ciala czlowieczego i spijanie jego krwi, by zyc wiecznie. Preferowano potrawy z niemowlat. I za to m.in. ten zloczynca zistal w koncu ukrzyzowany.

anakin

Religia (nauka o porzadku rzeeczy swiata) wprowadzona przez cywilizacje jajoglowych:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Aton

Daniel

Cytat: anakin w 2017-02-16, 19:05:04
Cytat: Daniel w 2017-02-09, 14:02:30
Na początku sprecyzuję, że mam na myśli Boga, stwórcy życia na Ziemi, a dla którego życie człowieka jest podstawową wartością. Znam tylko jednego takiego boga, a nazwałem go Bogiem Dekalogu dla odróżnienia od innych bogów religijnych.

Problem polega na tym, że w Dekalogu nie ma nic na temat diety człowieka. A jeżeli czegoś nie ma, to oznacza, że Bóg pozostawił wolność człowiekowi w decydowaniu o tym co ma jeść i pić.

Mysle, ze generalny problem jest taki, ze Biblia w ogole nie mowi nic o takim "Bogu", ktorego zapewne masz na mysli. Natomiast opowiada o "bogach" przybylych na Ziemie z innych planet. ST podaje, ze jedna z tych pozaziemskich cywilizacji w pewnym momencie dochodzi do konkluzji: "Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam". Natomiast jakie zarlo ci bogowie preferowali masz opisane w roznych miejscach ST. Tluste czesci zwierzat, tak mniej wiecej.

Nie ma żadnego problemu dla Boga Dekalogu, bo Biblia jest dla niego obcą wartością (nie ma o niej nic w Dekalogu). Mało istotne jest więc co ona mówi i co jedli Izraelici oraz ich kapłani. Każdy może sobie wybrać boga jakiego chce, albo sam się ogłosić bogiem. Może sobie nawet przywłaszczyć Dekalog i dostosować go do swoich potrzeb. Życie na Ziemi jest zróżnicowane i to nie tylko pod względem wyznawanych bogów ale także sposobami odżywiania się.  Dopóki trwa harmonia, równowaga, to życie rozkwita nowymi formami i to jest dobre. Problemy zaczynają się wtedy, gdy ta różnorodność jest zagrożona przez ekspansję jednej z form życia. 

renia

Przeczytałam sobie raz jeszcze dwie wersje Dekalogu i pisze w nich wyraźnie aby w sobotę nie pracować. Więc się dostosuję. 8) :wink:

A jakie "formy życia" Danielu masz na myśli? :roll:

administ

Ale to dla Żydów sobota, a katolicy mają się lenić dopiero w niedzielę.  8)

renia

A nadgorliwym być nie warto... :roll: i podwójnie święcić? 8)

administ

A to zależy za ile sztuk 500+ przysługuje... ;)