Aktualności:

6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.

Menu główne

Obiad

Zaczęty przez renia, 2017-04-01, 13:40:01

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

U nas całkiem nieoptymalnie było.  :? Udka z kurczaków fermowych 8) na smalcu, pieczone w brytfannie w piekarniku. Ziemniaki i marchewka duszona z masłem...I natka pietruszki, bo muszą być liście oczywiście... 8) :lol:

Anulka177

E tam, jak pieczone w brytfannie to całkiem optymalnie.  8)

renia

Czuję się rozgrzeszona... 8) :lol:

Anulka177

W imię Ojca i Syna....  8)


Ukko

Na takie pytanie nie ma sensu zakładać nowego tematu, więc to zaśmiecę :D Chrupki kukurydziane (jakieś Flipsy) sypane jako wungiel na wysokich tłuszczach, to jakieś straszne zło? W sumie skład grys kukurydziany, czy też kaszka kukurydziana złowrogo nie wygląda, ale produkt pewnie mocno przetworzony i może jakiś "zły" tłuszcz zawierają. Zastanawiam się nad taką opcja Ww od czasu do czasu. :)

Gavroche

Zboża to syf. 8)
Cywilizacja Azteków i Inków bazowała na kukurydzy i co?
Ostatecznie raz na miesiąc można, jak masz takie marzenie, lepsze od chleba na LCHF.

A Ty już znowu na wysokich tłuszczach? :P

renia

Ponoć teraz to każda kukurydza jest GMO. Ale czy to źle? Ponoć nie... 8) :lol:

Ukko

Cytat: Gavroche w 2018-03-22, 13:06:33
Zboża to syf. 8)
Cywilizacja Azteków i Inków bazowała na kukurydzy i co?
Ostatecznie raz na miesiąc można, jak masz takie marzenie, lepsze od chleba na LCHF.

A Ty już znowu na wysokich tłuszczach? :P
Od jutra :D
Jak byłem kiedyś na wysokich tłuszczach, to wungiel był mocno pilnowany, ostatnio to samo  z tłuszczem. Zastanawiam się czy nie wpaść na jakieś 2-3 dni w koryto :D Nigdy tak nie jadłem, zawsze to nowe doświadczenie życiowe :lol: takie ześwinienie przez ten czas może zrobić jakaś krzywdę? Jakieś złe geny się uruchomią?

RafałS

Oczadzieć można i już nie odnaleźć drogi...  :evil:

Gavroche

 :lol:
Dokładnie. :lol:
Ale z drugiej strony przy zagłodzeniu partycjonowanie GSO jest lepsze na korycie. ;)

Anulka177

Dużo lepsze!  :D

RafałS

Oooo! I apetyt jest! :lol:

Ukko

Nie ma to jak mięso od kości, ligawy polędwice wołowe mogą się schować :)
Świnie się dzisiaj trochę, tak ze 70g białka mi pewnie wyjdzie na dzień, tłuściu trochę ponad seta i wungla pewnie też, jeszcze się zobaczy 8) Pewnie trochę koryto+ jest, przy ograniczeniu kalorycznym, może jutro też tak zadziałam :P

renia

Ponoć bolesne jest oderwanie od koryta... :? :wink:

vvv

Cytat: renia w 2018-03-23, 17:30:00
Ponoć bolesne jest oderwanie od koryta... :? :wink:
Słyszałem ostatnio ile to kosztowało pewnego byłego męża jednorazowo i będzie kosztować dożywotnio miesięcznie.
W polskich warunkach wielkości nie do ogarnięcia, wszyscy ministrowie by nam się natychmiast rozwiedli.

:lol:

Ukko

Cytat: renia w 2018-03-23, 17:30:00
Ponoć bolesne jest oderwanie od koryta... :? :wink:
Zawsze można się przyssać do czegoś innego, bardziej kuszącego, chociaż pewnie niewłaściwego i obciążającego organizm, taka ketoza max 20-30 wungla :D ( z tego 20 ze śmietany ) :)


Gavroche

Proponuję bretarianizm. 8)

Ukko

To też jest jakaś opcja, w dodatku jaka oszczędność... Pewnie trochę zmierzałem w tym kierunku :x

Gavroche

Jedź do USA, tam mają powiedzenie: Szczupłości nigdy zbyt wiele. ;)