Aktualności:

8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.

Menu główne

Reumatoidalne zapalenie stawow...

Zaczęty przez Monikaf, 2006-06-28, 11:36:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

kodar

aaaaaaaaaaaaaaaa, to taka z ciebie spryciara :lol:

Monikaf

ja to nawet na tym polu moge holubca odstawic  8) jak juz bede zdrowa oczywisice

kodar

bedziesz zdrowa i bedziesz skakac,bo juz tak mialas,a teraz musisz jeszcze zdrowiec az MONIKAW zorganizuje pole, :)

MONIKAW

Po 2,5 roku na DO
cholesterol 200:
HDL 70,5
LDL 112,3
trójglicerydy 77,4
żelazo 132, glukoza w surowicy 86
czy można chcieć więcej???

orchidea77

Monika f i Halina Ch:Ponieważ od niedawna jest uczestnikiem forum i wszystko czytam od początku więc doczytałam się< Wy popełniałyście błędy w żywieniu.Ja też jestem chora na RZS i na zasadzie prób i błędów staram się jadać poprawnie.Interesuje mnie jakie to były błędy z Waszej strony bo może ja ich uniknę

MONIKAW

Błędy to te o których juz wiesz i których nie popełniasz na szczęście zboża i produkty mleczne - zbyt często.

orchidea77

Bardzo się cieszę,że to właśnie były moje błędy i obecnie nie jadam tego.Czekam na efekty.

chris

Cytat: maf w 2007-06-04, 23:11:00
Cytat: MONIKAW w 2007-06-04, 22:35:31
Dobrze ma ta Twoja żona.
Ludzie tez tak mowia.
Nie opisalem jeszcze "naszej historii" ale chyba kiedys to zrobie. Wszystkie doswiadczenia z DO.
Do wszyskich Monik, do nowych ludzi ktorzy czytaja to forum, powiem z wlasnego doswiadczenia:
moim zdaniem - DO stosowana wg wytycznych dr. Kwasniewskiego jest najlepsza. (ciach)
Pozdrawiam
maf

Witam, nie wiem czy pamietasz ale z 5lat do tylu reagowales alergicznie na takie twierdzenie. :)
pozd
krzysztof

maf

Cytat: chris w 2007-09-27, 17:30:20


Witam, nie wiem czy pamietasz ale z 5lat do tylu reagowales alergicznie na takie twierdzenie. :)
pozd
krzysztof
Moze mnie z kims pomyliles? Od czasu jak zaczalem stosowanie DO w maju 2002, nigdy nie wypowiedzialem zlego slowa nt tej diety. Moze mi przypomnisz?
Pozdrawiam
maf

maf

Juz wiem. Chodzi chyba o "moja historie". Wypowiadalem sie kiedys nt "zlota ksiega" chyba tak bylo to zatytulowane.
Bylem przeciwny opisywania w ksiazkach np. "Pani Ela zastosowala DO i od razu byla zdrowa".
Ale ludzie dojrzewaja, ja tez.
Pozdrawiam
maf

chris

Cytat: maf w 2007-09-27, 18:24:22
Juz wiem. Chodzi chyba o "moja historie". Wypowiadalem sie kiedys nt "zlota ksiega" chyba tak bylo to zatytulowane.
Bylem przeciwny opisywania w ksiazkach np. "Pani Ela zastosowala DO i od razu byla zdrowa".
Ale ludzie dojrzewaja, ja tez.
Pozdrawiam
maf

witam,raczej pomylilem Cie z kims innym,
tyle ludzi przewija sie na listach,nie prowadze archiwum
tak pytalem z ciekawosci.
Uwazam ze masz racje,w temacie DO drKwasniewskiego
pozdrawiam
krzysztof

maf

chris, ten nick kojarzy mi sie z christoferem, /kristofer?, christofer?/, mam gdzies na dysku zapiski. Jezeli to TY, to rozmawialismy czesto na czacie lub starej grupie dyskusyjnej. Kojarze wiecej nt temat, pamietam. Szczegolow nie bede podawal, nie jestrem pewny czy to TY.
Jezeli to Ty, to milo, ze spotkalismy sie na tym forum. Musze wspomniec takze o innych  uczestnikach tego forum, ktorych znam z "dawnych lat"
Pozdrawiam
maf

chris

Cytat: maf w 2007-09-27, 21:50:14
chris, ten nick kojarzy mi sie z christoferem, /kristofer?, christofer?/, mam gdzies na dysku zapiski. Jezeli to TY, to rozmawialismy czesto na czacie lub starej grupie dyskusyjnej. Kojarze wiecej nt temat, pamietam. Szczegolow nie bede podawal, nie jestrem pewny czy to TY.
Jezeli to Ty, to milo, ze spotkalismy sie na tym forum. Musze wspomniec takze o innych  uczestnikach tego forum, ktorych znam z "dawnych lat"
Pozdrawiam
maf

Witam,zaczynalem od strony "ikoiko",poradnika Morgano "stoliczku nakryj sie(chyba tak)" Liczydla"i e-mailowej listy dyskusyjnej,ale to bylo bardzo dawno temu,
Oczywiscie Krystyna-opty tez tam byla,no bo jakze inaczej :)
Krysiu specjalne pozdrowienia.
Wiecej starych wyjadaczy nie pamietam :lol: tzn pamietam ale krete drogi dietetyki roznie nimi zakrecily.
Maf dolaczyles raczej troszke pozniej,o ile mnie pamiec nie myli to" pracowalismy "nad programem graficzznym dla Twojej strony.
Pozdrawiam serdcznie
krzysztof

zdrowa

Cytat: maf w 2007-09-27, 21:50:14
chris, ten nick kojarzy mi sie z christoferem, /kristofer?, christofer?/, mam gdzies na dysku zapiski. Jezeli to TY, to rozmawialismy czesto na czacie lub starej grupie dyskusyjnej. Kojarze wiecej nt temat, pamietam. Szczegolow nie bede podawal, nie jestrem pewny czy to TY.
Jezeli to Ty, to milo, ze spotkalismy sie na tym forum. Musze wspomniec takze o innych  uczestnikach tego forum, ktorych znam z "dawnych lat"
Pozdrawiam
maf

Z "dawnych lat" [babcia] czata już nie ma?

lekarka

A propos tematu.
MONIKAW napisz jak wyglądały prowokacje serem i śmietaną (powtórzone 2 x) u osoby z rzs.
Oczywiście zackowując optymalne ilości BTW.

MONIKAW

Szczerze powiedziawszy Pani  Ewo dawno chciałam to opisać tylko czy ktoś poza Panią, mną i osobą która tego doświadczyła   jest w stanie w to uwierzyć???

MONIKAW

Prowokacja produktami mlecznymi u osoby stosującej DO w sosób prawidłowy z zachowaniem ustalonych parametrów BTW, spowodowała tak ostry rzut choroby jakiego nie miała ona w kilkunastoletniej historii choroby.
Po kilku godzinach od spożycia zaledwie 100 gramów twarogu temperatura ciała wzrosła do 41 stopni, a wszystkie stawy zostały całkowicie unieruchomione. Oczywiście wszystko to stanowilo juz nie tylko zagrożenie zdrowia ale  życia.
Jakie z tego należy wyciagnąć wnioski. Codzienne spożywanie produktów mlecznych wywołuje chorobę i jest niebezpieczne.
W zasadzie znam tylko jedną osobę, której udalo się pokonać rzs bez stosowania rotacji.


orchidea77

Przeczytalam ta informacje o osbie,ktora popadla w wieksze tarapaty zdrowotne po zjedzeniu bialego sera i jestem w szoku.Dzisiaj z perspektywy czasu wydaje mi sie,ze u mnie bywalo to samo.Wlasnie bialy ser,ktory uwielbialam i byl w moim codziennym jadlospisie dzialal na mnie niekorzystnie.W tej chwili jestem juz 5 tygotni na rotacji mlecznej i w dni mleczne nie jem bialego sera i jest znacznie lepiej.

malgo35

Ja co prawda nie choruję na rzs ale również nie służy mi ser biały, po żółtym też jakoś ciężko się czuję.

elmo

Kurcze,co Wy z tym serem.Nie jadam sera,bo też mi jakoś nie służy,ale nie wylece z tekstem,że powoduje on choroby u populacji ludzkiej.
Moja babcia je twarożek (własnej roboty) odkąd pamietam i żyje nadal i co wiecej nie choruje na cywilizacyjne choroby i nie przypominam sobie ,żeby chodziła po lekarzach ,kiedy jeszcze z nią mieszkałam . Ja myślę ,że tu nie ser biały jest winowajcą,ser biały jest tylko małym "guziczkiem" ,aby wywołać wielkie bum.
Jak widać różne są organizmy.Jednym słuzy smalec -jest "balsamem" na dolegliwości,a mnie szkodzi.
U jednych ser biały jest niczym lek na różne dolegliwości,a u drugich on powoduje te dolegliwości.
No,świat jest pełen zagadek  :D