Aktualności:

1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.

Menu główne

Dieta zakuwacza czyli wkuwanie i wkuwanie.

Zaczęty przez mati474, 2006-12-06, 20:00:04

Poprzedni wątek - Następny wątek

elmo

aaaa 150 gr razowca zjadles  :shock:  :shock:  :shock: tymbardziej bedzie ,to za malo na te twoje cale studia.
Mysle ,ze Ewa ma racje ,ze jestes studentem z Zimbabwe albo okolic,ale to nic ,nie martw sie,zaaklimatyzujesz sie i wkrotce bedziesz wladac biegle jezykiem polskim  :D .Moj ty studencie  :D

Pierwszy student na forum  :shock: ,a to ci dopiero  :shock:  :twisted: :mrgreen:
Zycze osiagniec na filologi polskiej,ale naprawde musisz sie wziąść do nauki,to nie przelewki ,bo oblejesz rok i bedziesz musial wracac do Zimbabwe  :evil: :mrgreen:

elmo

Cytat: mati474 w 2006-12-11, 09:04:47

:/ walnąłeś teraz naprawde a jeszcze lekarz i to zajmujący sie odżywianiem kto jak kto ale taki lekarz to powienien liczyć sądze...



A to niby, do kogo było kierowane ? :shock: bo za nic nie pojmuje  :shock:   :shock:  :shock:

elmo

Cytat: mati474 w 2006-12-11, 09:04:47
Elmo tak byś troche pomyślał może co...

DN dieta niskowglowodanowa... ograniczanie węglowodanów

Chleb razowy ilość węgli na 100g=około 50g

Zjadłem razem 150g razowca tego dnia czyli razem 75g węglowdanów.Zalecenie Lutza to72g i w większości wypadków Jana Kwaśniewskiego to ok.80g.Jan Kwaśniewski radzi w proporcjach ale że DN to nie znaczy od razu że optymalna może to być Atkinsa lub Lutza czyż nie?

Nie no spoko jak sie je 1/4 chlebva razowego na cały dzien to oczywiście że
"jade ciągle na razowcu" wyobraź sobie w głowce jaka to mała część tego chleba kromeczki na palcach jednej ręki liczone :/

:/ walnąłeś teraz naprawde a jeszcze lekarz i to zajmujący sie odżywianiem kto jak kto ale taki lekarz to powienien liczyć sądze...

Kłócić sie nie musze wystarczy to przeczytać i wszystko widać jak na dłoni...

życze więcej życzliwości i rozumu (może matmy więcej) na przyszłość :D "Pani doktor" i "elmo"
Aha i nie czytam i nie komentuje już i nie czytam waszych postów bo to tylko nabój pychy nieżyczliwości i zgryźliwośći.(czego jeszcze więcej nie napisze z względów grzcznościowych...)

Pozdrawiam
Marcin
Szanowny Mati ,jesli chodzi już o ten rozum przyjrzyj sie z uwagą jak ty składasz zdania.Brak znaków interpunkcyjnych uniemozliwia czytelnikowi zrozumienie tego ,co chciałbyś abyśmy tu wszyscy pojęli ,co tobie się roi w główce.
Ja szczerze mowiąc ,tak z czystego serca ,nie bębniła bym ,ze studiuje ,bo to tylko wstyd,byc studentem i tak pisać.
Mysle ,ze wiekszy poziom nauczania jest w poprawczaku niz na tych studiach  :D

Tomkiewicz

 Elmo, zachowuj się ! Paskudzisz podobnymi wpisami reputację tego forum. Wiem, że wściekłość bierze nad Tobą władanie, dlatego załóż bloga i tam wylewaj frustracje. Nie chodzi o ostry język, mam na myśli prostactwo. Jeśli blog Ci nie pasuję lub tradycyjny pamiętnik, to z takimi wpisami śmieć na "Polska Sercem" lub "Bóg".

Tomek

elmo

Cytat: Tomkiewicz w 2006-12-11, 11:56:42
Elmo, zachowuj się ! Paskudzisz podobnymi wpisami reputację tego forum. Wiem, że wściekłość bierze nad Tobą władanie, dlatego załóż bloga i tam wylewaj frustracje. Nie chodzi o ostry język, mam na myśli prostactwo. Jeśli blog Ci nie pasuję lub tradycyjny pamiętnik, to z takimi wpisami śmieć na "Polska Sercem" lub "Bóg".

Tomek
Tomek ,dobrze ze napisales ,ze cierpisz na nerwice ,bo niewiedzialabym skad u ciebie tyle zajadlosci ,ale teraz wiem  8) ,proponuje relax  :D ,poloz sie i odprez sie i juz sie nie zamartwiaj tym krzyzem w twojej pracy  8) i wieloma podobnymi rzeczami.
pozdrawiam .I prosze nastepnym razem nie przypisuj mi wlasnych uczuc ,bo to ty sie źle zachowujesz.Toana nie ma wiec my musimy sie trzymac w ryzach.Zastanow sie nad swoim postem i wiecej nie piszmy.Tak bedzie dla nas lepiej ,dla Toana i tego forum.

Jona

elmo

Jesli mozna  nie naśladuj tomkiewicza  on dybie  i mi przygania jakie ja, to błędy robie w pisaniu ,"O jak sie ciesze Panie ,ze wybrałeś mnie ,taka nie uczona w oczach tego świata ale dałeś mi Poznanie Siebie i roztropnosć i Mądrościa obdarzyłeś."AMEN.

Elmo  wszyscy robimy błędy i potkniecia i oby tylko takie .
Niedokuczaj  innym  z powodu ich wypowiedzi byc moze ze on jest z  Zimbabwe  ale chyba nie jesteś rasistka to nie po Bożemu.

Pisząc na forach doceniam jak cięzka praca jest  pisanie i ile trzeba  korekty a jednak i w ksiażkach sa "byki"

Czasem i mnie razi  jak widzę "pisownie"  ale ten co napomina też sie potyka .
I poco widzieć  drzazgę w oku bliźniego  skoro BELKA we własnym  .

ech nie upadabniajmy sie  do... :D


elmo

Jona ,inaczej jest jak ktos cos pisze w zartach a inaczej jest jak ktos cos pisze zajadle.
Znam Matiego z innego wątku ,tu na forum,on wiecznie chce badan naukowych-tu ich nie znajdzie.
Proponuje Matiemu wrzucic na luz.Bo wlasnie czytalam jego posty na innym forum i widze ,ze chłopak się miota w tym odzywianiu.Przechodzi z jednej diety w drugą.

Jona

elmo

oczywiście ,ze jest różnica i to widoczna .
Dlatego ja pisałam ciut  z przymróżeniem  OKA  :?

czy mrugać dobrze napisałam - ja wpadne w kąpleksy-kompleksy :shock: :D
załamie sie i co?

elmo

Jona ,jak się załamiesz ,to Tomkiewicz na pewno znajdzie jekiś sposob, abys z tego zalamania wyszła  :D .On ma wielką wiedze ,nie wiem czy wiesz ,opartą na ksiazkach psychologicznych,wiec z całą pewnością coś zaradzi.Bo być moze ,ze jest to wina Twoich rodzicow ,ze zrobilas " byki"  :shock:  :lol:  :lol:  :lol: .Tam trzeba szukac przyczyn.Widzisz ile sie od niego nauczyłam  :D   :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

slawek

Elmo ;) przypomnij sobie jak ci się spodobało gdy Tomek napisał że kazdy jest piękny na swój sposób ;P

elmo

Cytat: slawek w 2006-12-11, 20:38:05
Elmo ;) przypomnij sobie jak ci się spodobało gdy Tomek napisał że kazdy jest piękny na swój sposób ;P
Owszem  :D i nadal tak sądzę  :D .
i nawet madry na swój sposób   :D
I nawet znam takie przyslowie :" kazdy głupi ma swój rozum "  :D -widzisz jaka jestem mądra  :D   :mrgreen:

elmo

A pamietasz Sławek jaki ty byłeś mądry  :wink: , gdy pytałam dlaczego moja corka sie szybko odwadnia  :wink:

Ewa

:D Mnie tam nie przeszkadza, gdy ktoś w Internecie sadzi byki. Tylko, że jak odrobinę się nie postara, to cięzko zrozumieć, co on ma na myśli. A potem awantura :D

A skoro Mati nic nie da sobie powiedzieć, to strach  :shock: o ten jego mózg, bo wydaje się, że z wnioskami idzie w złym kierunku. Mati nie chce przyjąć tego, co napisał JK, bo jak podkreśla, sam tez jest myslącym człowiekiem, więc potrafi potrafi tak skorygować ŻO, ze zadziwi samego JK.

Ja tylko zgubiłam się, w jakim celu Mati napisał swoje pytania. Wydawało się, ze szuka porady, a okazało się, że chce nas tylko podstępnie :D przeegzaminować.

Mati, zamiast się wkurzać, :D pośmiej sie z nami i posłuchaj, co mamy do powiedzenia. Na pewno ci sie to przyda. A wnioski juz wyciagaj sobie, jakie umiesz i chcesz.

elmo

  :D Ewa wygląda na to ,ze to my tylko mamy tendencje do smiania sie ,niekoniecznie z kogos oczywiscie ,tylko z sytuacji a nawet z siebie i dziwie sie czemu ktos mnie odrazu atakuje  :shock:
A z reszta o co sie tu awanturowac ,dobrze jest sie posmiac  :D ,ja tam lubie sie smiac ,zartowac ,chociazby z siebie  :D ,a co mi tam  :D


Abstrachując od tematu ,czy wiecie dlaczego mężczyźni nie mają cellulitusu? ciekawa jestem czy ktos wie  :shock:  :D
Pozdrowka dla wszystkich  :D

Ewa

Lubię, Elmo, tę twoją wesołą usczypliwość.  :twisted:

slawek

Cytat: elmo w 2006-12-11, 20:57:05
A pamietasz Sławek jaki ty byłeś mądry  :wink: , gdy pytałam dlaczego moja corka sie szybko odwadnia  :wink:

oczywiście że pamiętam;) ale poraziłaś mnie wtedy taką empatią ;) że odechciało mi się z tobą rozmawiac. Dzisiaj też skończę, bajo ;)

elmo

Cytat: slawek w 2006-12-12, 09:23:41
Cytat: elmo w 2006-12-11, 20:57:05
A pamietasz Sławek jaki ty byłeś mądry  :wink: , gdy pytałam dlaczego moja corka sie szybko odwadnia  :wink:

oczywiście że pamiętam;) ale poraziłaś mnie wtedy taką empatią ;) że odechciało mi się z tobą rozmawiac. Dzisiaj też skończę, bajo ;)
ja wtedy też czułam empatie ,ale teraz jak juz tu jestem dłuzej ,nie czuje jej  :D .Przyzwyczaiłam sie do zartow ,uszczypliwosci ( bo chyba nie tylko ja nią grzeszę  :wink: ) i jest wszystko ok ,a nawet lepiej niz ok  :wink: :mrgreen:
Reasumując ,lubie tutaj miedzy wami " optymalnymi " być  :D sama nie jestem " optymalna " ale tez nie "korytkowa" i "pastwiskowa"  :D  :mrgreen: ,dlatego znajduje tu jakąs, swego rodzaju pocieche ducha  .

A jesli tak bardzo juz kogoś uszczypalam ,to znam takie jedno magiczne slowo  :D .Nazywa sie przepraszam  8) .
Przepraszam wszystkich ,ktorzy poczuli sie dotknieci moja uszczypliwoscią .Ale litosci !!! Nie tylko ja taka jestem  :evil:
Weźmy Brufordzika- czyz on nie tryska wesołą uszczypliwoscią? Tylko ,ze ja wiem ,ze to jest wlasnie wesole a nie obraźliwe .
Caly widz polega na tym ,ze trzeba umiec pozartowac , nawet z siebie - to najwazniejsze.
Pozdrawiam wszystkich  :D

lutonn

Ja tam raczej nie wierze w nauke wole sie sam przekonac , zobaczyc dotknac , jesli widze czlowieka sedziwego i przy tym zdrowego to zawsze go pytam czemu to zawdziecza i zawsze odpowiedz jest jedna malo je duzo pracuje a spozywa tylko dobre  pokarmy( najwartosciowsze) tj ; malo miesa , mleko i przetwory , kasze cebule czosnek  miod jajka ale wszystko malo , czyli optymalnie . Jesli dostarczymy organizmowi najlepsze produkty i przy tym go nie zasmiecimy to on sam bedzie wiedzial czego trzeba naszemu mozgowi , a to czym sie zywi nasz mozg to sa tylko teorie :lol: :? :mrgreen: :mrgreen: Nobo jak to ma byc ze optymalni z jednej strony wysmiewaja "nauke"  a z drugiej sie na niej opieraja :mrgreen: :mrgreen:

Jona

Słusznie
ja też wolę sie sama przekonać jak to i tamto działa ,zresztą tak jakos mam ,że w domu  w kuchni to ja pierwsza  kosztuje.
Tak było z małymi dziećmi i tak mam z wnuczkami ,jesli cos to mysle sobie " ja a nie dzieci"  no i wiele razy się sprawdziło.

A co do obecnego żywienia  to juz wiem ,ze  po tym jedzeniu  nie czuc z ust ,rano , nie ma się goryczy  w ustach .
Że  nie jest tak jak mówili - mieso sie  długo trawi i gnije w jelitach .Teraz wiem ,ze to węglowodany  ponoszą za to wine.
Pokazują film o pewnej diecie  gdzie ludzie wygladaja jak monstrum  , pani prowadząca mówi " ILE ty jesz tłuszczu"!
Jakos utrwalało mi sie ,ze winę ponosi tłuszcz ,ale umykało  cos istotnego, Oni przestawali żreć  chleby bułki ciasta torty czyli ZNIKAŁY WĘGLE!  ale o tym mówi się półgębkiem.

Niestety  próbowałam jeść surówki  ale nic mi z tego nie wychodziło i też tyłam ,juz sama nie wiedziałam CO????? jest nie tak.
Moje wspomnienia z dzieciństwa  są takie - mieszkałam u babci  dam się wychowywałam a co jedli?

Chleba  nikt nie jadł za duzo bo piekło się samemu i ziarno musiało starczyc do następnego ziarna.
Mieso ? owszem nie było go zadużo bo nikt nie wybił by włąsnych kur  ale pamietam ,ze kupowano  kosci i na tych kosciach gotowano zupy ,rosoły i o dziwo taki rosół był smaczny np z kartoflami - a kto by robił makaron  to tylko od święta.
Poniewaz moja rodzina zalicza się do biednych  to i mleka nie było zawiele od dwuch krów  jesli jedna była cielna to coś tam mleka było a jeśli obie to nic.
Najczęściej  jadało się kapustę kartowfle i barszcz  biały . Zawsze dbano by była omasta  - słoninke dodawano do wszystkiego i jak była słoninka  no i smalec to było syto- bogato.
Jadano mało bo był to warunek  by przeżyc  zime i przednówek ale świeta  były syte .W komorze wisiały kiełbasy szynki \balerony i bekony  wędzone i gotowane i starczało na  długo .
Ciasta  piekło się dwa razy  na świeta wiosenne i zimowe  no i tez potrafiły  długo  cieszyć.
>>>>>>>


Ciekawi mnie jak to teraz ze świetami jak to z ciastem  czy można sobie pozwolić i na jakie -  sernik  makowiec ???
a pierożk,i uszka i tp.
a poradźcie jak  spozywać podgardle  ,kiedyś jadałam bo było tanie  ale  może  wiecie coś czego ja niewiem.

>>>>
CytatElmo
no i widzisz - jasne ,że wina  przodków  jak nic .Moja babcia nie umiała ni pisać ni czytać  jej dzieci jako tako ,no  a ja  ech  ile ja nerów  napsuje tomkowi
ąż dziw ,że  wogóle piszę  :shock:

pozdrawiam :D

elmo

Wiesz Jona ,jak czytam ten twoj post ,to taka nostalgia mnie ogarnia.Moze wtedy nie bylo tak "bogato" ale tamte czasy mialu swoj urok.Dlatego lubie czytac ksiazki Marii Rodziewiczowny ,ktora jak ty pisze o zimie i o przednowku.I mimo to ,ze bylo tak biednie ,to jednego w zyciu załuje ( jesli mozna to tak nazwac) ,ze sie nie urodzilam w tamtych czasach  :( .Nie wiem czemu ,ale bardzo lubie opisy tych czasow,ksiazki i filmy...i jakos mnie ciagnie do nich...Moze ja sie reinkarnowalam  :shock:  :shock:  :shock: .A film" Noce i dnie" moglabym ogladac na okrągło...

Jono  :D podziwiam cie ,tyle osiagnelas ,Twoja babcia nie umiala czytac ani pisac a Ty UMIESZ  :shock: i nawet umiesz sie poslugiwac klawiaturą  :shock:  -to dopiero osiagniecie  :shock:  :D  .
A to ,ze robisz " byki" nie szkodzi ,tu na forum sie poduczysz ,zawsze moze cie poprawic expert od jezyka polskiego -drugi po profesorze Janie Miodku -tomkiewicz  :D
pozdrawiam  :D