Strony: [1]
|
|
|
Autor
|
Wtek: Ładowanie tłuszczami (Przeczytany 42747 razy)
|
Szymek
Go
|
Witam, w sobotę mam zawody z trójboju siłowego i chciałbym zapytać o wasze zdanie na temat ładowania tłuszczami przed nimi. Mam 181cm wzrostu i ważę ok 82kg normalnie spożywam 80gB 240gT 80gW. I w ładowaniu chciałbym zwiększyć po prostu tłuszcze. Ale mam dylemat: a) ładowanie w piątek, b) ładowanie w czwartek, c) ładowanie czwartek- piątek. Jak uważacie? Chodzi mi o to aby mieć maksymalnie dużo siły i żeby nie zwiększyć bardzo wagi. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
A tłuszczami się w ogóle ładuje? Wg mnie jak przesadzisz to ci dołem wylecą dość szybko. Ale faktem jest, że więcej energii mam rano, gdy wypiję śmietankę wieczorem lub zjem tort. Ale wyczynowo, to nie wiem jak to jest. Znam tylko ładujących makarony.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
oldboy
Jr. Member
wiadomoci: 975
|
Wagi nie zwiększysz, za to na dwójkę będzie łatwiej
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szymek
Go
|
Ostatnio jak doładowałem do 800g nie miałęm problemów z niczym Tylko zastanawiam się czy 1 czy 2 dni ładowania są lepsze w tym wypadku?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
W kulturystyce ma to sens estetyczny: https://m.youtube.com/watch?v=mY9W1295G08#https://m.youtube.com/watch?v=VSjzEn2XG0c#W trójboju przełoży się na wynik, owszem, ale to powinno trwać 4-5 dni, tłuszczu nie za dużo, dodatkowo 150-200 gram dziennie, najlepiej zwiększyć ilość posiłków o 1-2, tłuszcze, które najlepiej przyswajasz i nie masz po nich sensacji, to nie czas na eksperymenty. Pamiętaj, by zrobić przerwę od treningów, całkowitą lub jakieś śmieszne, odładowujące sesyjki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Dobrze że znowu piszesz ,bo nudy takie były że hej .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bobby
Go
|
Teraz zacznie się zabawa, że hej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
A u nas króluje ładowanie olejami, moda zza oceanu, niestety.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
madre
Go
|
proszę bardzo! Jak i na dietetyce sportowej się zna! "bez chleba żyć się nie da" - jak mówi mundre przysłowie ludowe, wyraz zbiorowej mundrości narodu , zatwierdzony przez umiłowanego przy(wódcę) narodu. "....W czasie mistrzostw świata musicie mieć w lodówce słoninę, porządny kawałek, żebyście mogli po starcie, biegu czy ciężkim treningu zjeść kawałek słoniny i czarnego białoruskiego chleba, a nie jakieś lody i pączki ? podkreślił Łukaszenka."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Ale pięć set+ i słonia, to świetna dieta odchudzająca.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Wczoraj żarłem jak Eskimos po okresie głodu. Na 4 posiłki zeszło 200g masła i ze 250g smalcu plus to co w jajach, mięsie i serze, a na wieczór spora paczka żelków i pół czekolady. Za to dziś rano taki trening poszedł, że Arnold Schwarzenegger mógłby mi ręcznik podawać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
I pewnie jeszcze byłby dumny...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Wczoraj żarłem jak Eskimos po okresie głodu. Na 4 posiłki zeszło 200g masła i ze 250g smalcu plus to co w jajach, mięsie i serze, a na wieczór spora paczka żelków i pół czekolady. Za to dziś rano taki trening poszedł, że Arnold Schwarzenegger mógłby mi ręcznik podawać. Na wysokim węglu spoko
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ukko
Go
|
Wczoraj żarłem jak Eskimos po okresie głodu. Na 4 posiłki zeszło 200g masła i ze 250g smalcu plus to co w jajach, mięsie i serze, a na wieczór spora paczka żelków i pół czekolady. Za to dziś rano taki trening poszedł, że Arnold Schwarzenegger mógłby mi ręcznik podawać. A ja tu się czasami zastanawiam, czy dodać 10g tłuszczu do posiłku, czy nie Co nie zmienia faktu, ze jem coraz wiecej i samopoczucie doskonałe... Muszę sobie zrobić kiedyś taki dzień obżarstwa, najlepiej to zgrać w czasie z pieczeniem jakiego mięsiwa i powrotem z wprawy po śmietanę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
A widzisz. Do syta, i ile się da.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Strony: [1]
|
|
|
|